Zapraszamy do lektury zamieszczonych w ksiazce materialow Ich celem jest wszechstronna i kompetentna pomoc w uzyskaniu wiedzy o problemach stanowiskach i koncepcjach wypracowanych w filozofii europejskiej poczawszy od starozytnej Grecji az po czasy najnowsze ale takze szkola krytycznego myslenia Ta ksiazka nie jest zbiorem gotowych prawd lecz zacheta do ich przyswojenia lub przekroczenia Bo kto zdobedzie dosc duzo wiedzy ten przy okazji nauczy sie tego jak wiedze rozwijac poszerzac i pomnazac Tej umiejetnosci zyczymy wszystkim czytelnikom i uzytkownikom
Historia filozofii jest nie lada niemożliwa do przedstawienia w wyczerpujący sposób w niecałych 500 stronach, a mimo to autorzy podjęli się tego zadania i wyszło im to całkiem sprawnie.
Głównym założeniem w podejściu do tej pozycji powinna być świadomość czym ona jest, a czym nie. Że ma za zadanie przedstawić zarysy, kontekst, przekazać podstawy, a nie wykładać życie Platona i rozkładać każde jego dzieło na części pierwsze.
Jest to bardzo dobra pozycja dla osób, które potrzebują i chcą posiadać podstawową wiedzę, ale zdecydowanie nie jest niczym odkrywczym. Jest bardzo udaną formą streszczenia dziejów filozofii i „zaznaczenia ich wagi”.
[kryteria oceny] 1,7/2 wartości merytoryczne 0,9/1 logiczność i ciągłość wydarzeń 0,4/0,5 płynność i przyjemność w odbiorze 0,4/0,5 styl pisania autora 0,1/0,5 „sedno”/ cel/ morał 0/0,25 pozytywny odbiór całości 0/0,25 ✨ to coś ✨
"Wierzymy głęboko (choć nie jest to teza naukowa, ale filozoficzna), że świat realny jest zintegrowaną całością, w której obowiązują stałe, niezmienne prawa, wszędzie i zawsze takie same. Dążymy do tego, by również nauka zbliżała się do ideału methesis universalis, to znaczy, aby poszczególne dyscypliny były uzupełniającymi się fragmentami jednolitej, zwartej i logicznie powiązanej wizji rzeczywistości" (26).
"Współcześni naukowcy podkreślają (choć nie jest to jeszcze naukowo dowiedziona teza) organiczny związek między teoriami naukowymi, także w naukach dedukcyjnych, a strukturą świata realnego. Umysł ludzki sam jest bowiem częścią rzeczywistości, zatem jego wytwory - świadomie lub nie - do owej rzeczywistości nawiązują" (28).
"Jesteśmy przekonani (choć źródło owej pewności jest gdzieś głęboko ukryte, nie potrafimy go zatem jednoznacznie wskazać), że świat nie jest przypadkową, bezsensowną zbieraniną pojedynczych rzeczy, tylko uporządkowaną jednością realnego bytu, w której obowiązują ścisłe, obiektywne i regularne prawa" (38).
"Dopiero po upływie z górą półtora tysiąca lat nazwa 'metafizyka' zaczęła budzić pewne nieporozumienia. Wiązało się to z nadmiernym eksponowaniem jednej z możliwych interpretacji utrwalonego w niej greckiego związku frazeologicznego. Chodziło o odczytanie terminu ta meta ta fizyka jako: to, co ponad fizyką, w znaczeniu: to, co nadprzyrodzone. Zadania tak pojętej metafizyki zaczęto kojarzyć z zagłębianiem się w mroczne, niedostępne rozumowi rejony zaświatów. Było to jednym z elementów ogólniejszego procesu przemian w europejskiej kulturze filozoficznej. [...] Nowego określenia jako pierwszy użył [...] Johannes Clauberg (1622-1665). Posłużył się nim Christian Wolff (1679-1754), autor licznych podręczników z różnych dziedzin filozofii, twórca programu metafizyki szkolnej" (42-43).
"Włodzimierz Lenin pisał: 'materia jest filozoficzną kategorią, służącą do oznaczenia obiektywnej rzeczywistości, która dana jest człowiekowi we wrażeniach, którą nasze wrażenia kopiują, fotografują, odzwierciedlają, a która istnieje niezależnie od nich'" (59).
DARIUSZ KUBOK
racjonalizm humanistyczny
"Często w literaturze przeciwstawia się sobie Heraklita i Parmenidesa z Elei, twierdząc, że zajmowali oni biegunowo odmienne stanowiska. Wydaje się jednak, że heraklitejska koncepcja logosu bliska jest koncepcji prawdy, którą wyłożył Parmenides" (106).
"Parmenides nie musi być traktowany jako przedstawiciel monizmu, tzn. twierdzenia, że istnieje tylko jeden, jedyny byt" (109). (?)
"Każda idea, będąc niepodzielną, niezmienną, wieczną i jedną (cechy bytu-prawdy Parmenidesa), jest relacyjnie odniesiona do rzeczy, które w niej uczestniczą, przez co u Platona jest jeden świat relacji idee-rzeczy, a nie - jako często się to błędnie przyjmuje - dwa niezależne od siebie światy" (121).
"Idee są poznawalne rozumowo, w przeciwieństwie do rzeczy zmysłowych, które dane są naszym zmysłom" (122). (?)
"Arystoteles wprowadził pojęcie materii pierwszej, która jest czysto nieokreślonym podłożem rzeczy, czystą możnością i jako taka nie istnieje nigdzie sama, lecz zawsze spotykamy ją w powiązaniu z odpowiednia formą" (127).
"Człowiek jest duszą z przygodną materią ciała. Powinien on powrócić [...] do źródła, z którego wyszedł. Powrót w sensie poznawczym jest jednak możliwy tylko z poziomu Umysłu, który stanowi granicę poznawalności. Niemożliwe jest dyskursywne poznanie Jedna-Dobra; ono może być dane jedynie w ekstazie, w kontemplacji, która jest całkowitym zjednoczeniem" (137).
MARIUSZ WOJEWODA:
"W filozofii greckiej nieskończoność była synonimem niedoskonałości. Dla Greka materia pierwsza, tworzywo świata, które nie ma jeszcze określonej formy, jest nieskończona (nie jest ograniczona przez formę substancjalną) i dlatego jest niedoskonała" (151).
"Filozofowie greccy nie posługiwali się pojęciem 'osoba'. Wyraz 'prosopon (w tłumaczeniu łacińskim: persona) w języku greckim oznaczał maskę teatralną i nie stosowano go w filozofii" (155).
ANDRZEJ NORAS:
"Hiatus irrationalis, irracjonalny rozziew między światem myśli a światem ciał, jaki głosi Kartezjusz, miał w historii tylko jednego poprzednika. Przed Kartezjuszem tylko Platon głosił tak radykalną odrębność dwóch światów" (209). (?)
"Berkeley jest myślicielem, który stał się sławny dlatego, że przeczył istnieniu materii" (219).
"Filozofia Hobbesa jest materialistyczna, gdyż nie bierze on pod uwagę innych przedmiotów niż ciała" (223).
"Kant dochodzi do przekonania, że nie świat tworzy rezultat naszego poznania, ale odwrotnie: umysł wybiega ku rzeczywistości i konstruuje ją w schematy myślowe. Na tym polega istota przewrotu kopernikańskiego Kanta, tzn. poznanie jest możliwe dzięki twórczości podmiotu. Wynika z tego, że nasze poznanie nie jest czymś, co polega jedynie na przyjmowaniu treści z zewnątrz, ale jest tworzeniem przedmiotu poznania. [...] Podmiot nie jest przeciwstawieniem przedmiotu, lecz jego warunkiem" (233).
o Fichtem:
"Samopoznanie nie jest ostatecznym celem naszych wysiłków intelektualnych, gdyż poznając istotę naszego ja, uświadamiamy sobie, że istniejemy nie po to, by poznawać, lecz po to, by działać, by realizować naszą istotę" (239).
"Fichte, będąc filozofem wolności, próbuje rozwiązać problem wolności, co ujawnia trudność z rozwiązaniem problemu bytu. W zasadzie można przyjąć, iż Fichte akcentuje przede wszystkim wolność" (241).
"Potrzebą filozofii jest przezwyciężenie podziału między bytem i jego podziałem (przeciwieństwem) - w świecie zjawiskowym znajdujemy przeciwieństwa, sprzeczności (często pozorne), zaś filozofia (umysł) dąży do przezwyciężenia rozdartej harmonii" (244).
"Marks nie był filozofem. [...] Roszczenia marksizmu to tego, by być po prostu filozofią są nieuprawomocnione, gdyż jest on jedynie kolejnym 'izmem'" (258, 260).
"Schopenhauer był przekonany, że należy uznać doświadczenie za jedyne źródło wiedzy i pokusić się o stworzenie metafizyki uzasadnionej empirycznie" (262).
Fine but not great. Wiecie, no słuchacie książkę, niby jest cool, ale w sumie nic się nie zapamiętało. Oczywiście człowiek powinien mieć świadomość, że słuchanie publikacji naukowych to nie jest właściwa droga i o wiele łatwiej przyswaja się wiedzę czytając normalnie i notując. Jednak myślę że każdą dziedzinę wiedzy można w taki sposób ująć, aby również po przełożeniu na audiobooka było to czytelne i w miarę pomagało w zrozumieinu tematu.
Mam dość filozofii na jakiś czas ale książka całkiem spoko, jako pełen chronologiczny podręcznik, w łatwy sposób przekazane niekiedy bardziej skąplikowane treści... 3 i 1/2