Wyniszczona trwającą od dwudziestu pięciu lat wojną domową, sterroryzowana samobójczymi atakami terrorystycznymi, doświadczona klęską głodu Somalia od lat plasuje się w czołówce państw, w których panują najtrudniejsze warunki życia. Zagraniczni dziennikarze nie ruszają się nigdzie bez uzbrojonych po zęby ochroniarzy, ale miejscowi muszą radzić sobie sami. Niektórzy – tak jak Baszir, właściciel hoteli, w których zatrzymują się wszyscy zagraniczni goście w Mogadiszu – wierzą, że w Rogu Afryki jeszcze będzie lepiej. Wielu straciło nadzieję; poddali się, żyją z dnia na dzień, troszcząc się tylko o to, by zdobyć kolejną porcję katu, narkotyku, który żuje dziewięćdziesiąt procent somalijskich mężczyzn.
Kobiety nie mogą sobie pozwolić na rezygnację – mają dzieci. W kraju legendarnej królowej Arawello, która przed wiekami odsunęła mężczyzn od władzy, kobiety wciąż walczą o przetrwanie dla swoich rodzin. Wyplatają koszyki i maty z resztek starych worków wygrzebanych na wysypisku śmieci. Pracują w policji, zakładają organizacje wspierające uchodźców. Sprzedają kat na rogach ulic. W kolorowych czadorach, czasem przymierające głodem, ale wciąż piękne jak modelki. Królowe Mogadiszu.
Reporter, publicysta, od 1989 roku dziennikarz „Gazety Wyborczej”, wcześniej współpracownik pism drugiego obiegu. Napisał m.in.: Pokolenie kryzysu, „Gazeta Wyborcza” — lustro demokracji, Salon patriotów, Pochówek dla rezuna, Irak. Piekło w raju, Izrael już nie frunie, Bedzies wisioł za cosik. Godki podhalańskie (wraz z Bartłomiejem Kurasiem), Balagan. Alfabet izraelski, Oczy zasypane piaskiem oraz Szcze ne wmerła i nie umrze - wywiad rzekę z Jurijem Andruchowyczem oraz Zielone migdały czyli po co światu Kurdowie. Kilkanaście jego reportaży opublikowała paryska „Kultura”. Laureat Nagrody Pojednania Polsko-Ukraińskiego w 2003 roku za książkę Pochówek dla rezuna i Nagrody im. Kurta Schorka za teksty poświęcone Irakowi. W 2006 roku otrzymał Nagrodę im. Beaty Pawlak za zbiór reportaży Izrael już nie frunie.
Z jednej strony ten zbiór reportaży nieco mnie rozczarował, bo jednak tytuł sugerował, że będzie w nim więcej kobiet. Podobnie sugerował opis na okładce. Tak więc moje oczekiwania zostały zawiedzione, ale to nie znaczy, że książka jest zła. Wręcz przeciwnie! Jest w niej coś takiego, że przeczytane historie strasznie się przyklejają, nie można przestać o nich myśleć. Nie wiem czy to zasługa samych historii czy może tego jak są napisane. Nie mniej... polecam.
dla osób nie znających się do końca na sytuacji w Somalii świetna pozycja, aczkolwiek faktycznie tytuł trochę mylący, mniej o kobietach, więcej o wojnie i głodzie
Ktokolwiek choć trochę interesuje się Afryką, zna jej problemy: suszę i głód, wojny plemienne, klanowe i religijne, obozy uchodźców z najbiedniejszych zakątków kontynentu i desperackie próby ucieczki przez wielką wodę do lepszego świata, przestępczość i korupcję ... Paweł Smoleński opisując te zjawiska opiera się nie tylko na swoich obserwacjach, sięga też do wielu innych źródeł, naukowych, dziennikarskich i literackich. Ale najciekawsze w jego książkowym reportażu są obrazki z życia, losy konkretnych ludzi. Przede wszystkim, jak wskazuje tytuł, są to kobiety, począwszy od królowej Araueelo, która przed wiekami w Rogu Afryki, gdzie dziś leży Somalia, wprowadziła władztwo kobiet, po Księżniczkę, reemigrantkę z Kanady, która dziś, mimo że jak jej inne rodaczki musi chodzić w hidżabie, walczy o ich prawa w organizacjach pozarządowych, występuje przeciw barbarzyńskiemu okaleczaniu kobiet poprzez obrzezanie, bierze udział w debatach prywatnych i publicznych.
Kobiety somalijskie są piękne, silne i często to na nich spoczywa odpowiedzialność za los rodzin, w znacznie większym stopniu niż na otumanionych katem mężczyznach. Jest u Smoleńskiego tych życiorysów kobiecych sporo, choć nie brak też ciekawych portretów męskich, choćby niepokornego artysty-karykaturzysty. Jego największym marzeniem jest, aby kiedyś spotkali się ze sobą jego dwaj synowie, trzylatek mieszkający z nim i jego drugą żoną w Mogadiszu i dorosły syn, któremu z matką udało się przed laty uciec do Europy i teraz jest studentem w Norwegii.
Ciekawa lektura, audiobook nieźle przeczytany przez Wojciecha Chorążego.
Bardzo męcząca książka. Męcząca nie przez język, ale przez tematykę, a także przez frustrację: opowiada o piekle, którego nie da się zmienić. Jest to seria reportaży-komentarzy z głodującej Somalii, kraju który rozsypał się w totalny chaos, a wieloletnia susza odebrała możliwość choćby podstawowego przetrwania. Książka w dużej mierze o cierpieniu, o próbie znalezienia dla siebie sposobu na przetrwanie, o apatii i o cierpieniu zadawanym innym. Ciekawe historie różnych ludzi, którzy z większym lub mniejszym powodzeniem próbują na różną skalę przetrwać i jakoś ułożyć sobie życie. Straszne historie okaleczanych dziewczynek, które w imię obyczaju "obrzezuje się", często potłuczoną butelką. Historie ludzi bitych i poniewieranych, ale również ludzi którzy wrócili z bezpiecznego zachodu, żeby pomóc i pracować w kraju swoich przodków. Niestety, książka w połączeniu z wiedzą o nowoczesnej historii Afryki nie pozostawia złudzeń: było źle i będzie źle, a my nie mamy sposobu żeby pomóc. Amerykanie próbowali ostatnio pomagać bardziej radykalnie, wszyscy widzieliśmy film "Blackhawk Down" -to nie przypadek że najlepszej armii świata się nie udało. Bo tam nie da pomóc się siłą, a nie da pomóc się także dobrocią, można tylko przysyłać żywność i kopać studnie, wiedząc że 90% pomocy zostanie ukradzione, ale być może 10% pozwoli nakarmić chude wielkookie dzieci, tak żeby przetrwały jeszcze miesiąc zanim zabije je cholera czy po prostu umrą z wycieńczenia.
back on the track (finally) liczyłam na coś innego, i nie wiem chyba bardziej przejmującego, dlatego tylko 2,5⭐️. pióro trochę wyprane z emoji i uczuć, co utrudniało wczucie się i przeżycie tych wydarzeń z bohaterami. no u gdzie są te Królowe Mogadiszu, ja liczyłam na zbiór historii kobiet i o kobietach, no a tego tam nie było 😖
Reportaż Pawła Smoleńskiego to lektura dobra, aczkolwiek pozostawiająca uczucie niedosytu. Pozwala przyjrzeć się bliżej współczesnej Somalii i Mogadiszu, niekoniecznie jednak historiom ich mieszkanek.
Ciężko cokolwiek napisać o tej książce. Jedyne co może to to, że ludzie potrafią być piękni wszędzie - nawet w najstraszniejszym i najsmutniejszym kraju na ziemi.