Mikołaj K. zawsze musiał mieć wszystko, czego zapragnął: pieniądze, władzę i piękne, interesujące kobiety. Dorobił się w ten sposób trzech byłych żon i kolejnej narzeczonej, której ojciec miał mu pomóc w szybkiej karierze politycznej. Mikołaj zostawiał swoje małżonki bez skrupułów, po prostu z dnia na dzień wyrzucał każdą na bruk, by wziąć sobie następną.
Pewnego dnia Wiktoria, Izabela i Monika spotykają się w salonie ich wspólnego fryzjera i powiernika, Feliksa. Od tego momentu wzajemna wrogość trzech eks zmienia się w przyjaźń. Postanawiają solidarnie odpłacić wiarołomnemu mężowi za krzywdy, których od niego doznały…
Grażyna Jeromin-Gałuszka – urodziła się i mieszka w Sosnowicy, niewielkiej wsi koło Radomia, gdzie w otoczeniu rodziny pisze, a dla relaksu zajmuje się niewielkim gospodarstwem. Absolwentka bibliotekoznawstwa na Uniwersytecie Warszawskim oraz scenariopisarstwa w PWSFTviT w Łodzi. Publikowała utwory poetyckie i krótkie formy prozatorskie w czasopismach oraz w antologiach poetyckich. Laureatka ogólnopolskiego konkursu na temat filmowy zorganizowanego przez Agencję Scenariuszową i tygodnik „Film”. Współautorka scenariusza jednego z popularnych seriali telewizyjnych. Ma dwoje dzieci, Kasię i Karola. Jej debiutancka powieść „Złote nietoperze” otrzymała pierwszą nagrodę w konkursie literackim „Kolory życia”. Ponadto napisała powieści „Oczy Marzanny M.”, „Kobiety z Czerwonych Bagien”, „Nie zostawiaj mnie” i „Magnolia”.
Wiktoria, Izabela i Monika. Wszystkie po kolei uległy czarowi Mikołaja. A on po kilku latach każdą z nich zostawił dla następnej, młodszej, bardziej atrakcyjnej. Wszyscy nadal mieszkają w tym samym małym miasteczku, gdzie mieszkańcy się znają, a plotki są na porządku dziennym. Komu może zwierzyć się kobieta ze swoich problemów? Może fryzjerowi? Ale co się zdarzyło, kiedy wszystkie trzy panie Kamińskie spotkały się pewnego dnia w tym samym salonie? Cóż… po chwili walki i wzajemnym obrzuceniu się niewybrednymi wyzwiskami, postanowiły się… zaprzyjaźnić. Mało tego, podjęły decyzję o tym, żeby wziąć odwet na byłym. Tym bardziej, że w życiu Mikołaja pojawiła się następna kandydatka na żonę. Na ulicy świętego Antoniego życie płynie powoli i monotonnie. Jest antykwariat, zakład krawiecki, a przede wszystkim kawiarnia, w której popołudniami spotykają się mieszkańcy ulicy. Wśród nich jest fryzjer Feliks, który opowiada, jak to sprowokował trzy swoje klientki do zemsty na byłym mężu. To głównie z jego opowieści dowiadujemy się całej historii. Czy kobiety rzeczywiście planowały pozbyć się byłego męża? Jak doszło do tego, że po zakrapianej imprezie obudziły się w prosektorium, a potem trafiły na ulicę Świętego Antoniego? Tylko, że w miejscu, gdzie ta ulica miałaby się znajdować są chaszcze. Rosną przy drodze, prowadzącej na cmentarz. Więc o co chodzi???🤔😲😏
Książka, której fabuła pisana jest w moich oczach pod scenariusz filmowy, co niestety nie pozwoliło mi się zaangażować emocjonalnie w historię. Nieco przerysowane dialogi, niektóre dość banalne, akcji praktycznie brak. Trochę jak odcinek telenoweli oglądany przy prasowaniu - krzywdy nie robi, ale też za wiele nie wnosi, a jak wyjdzie się do kuchni na 5 minut to nic się nie straci.