What do you think?
Rate this book
Академия проклятий #3
Тайните понякога са смъртоносни - Урок Трети
Ти вече прокле директора на собствената си академия с Проклятие за вечна страст, сега ще ти се наложи да свикваш с постоянното му присъствие, та нали истинските мъже никога не се предават. А пък ако него го грози опасност за живота, то и на самата теб не ти се иска да стоиш настрана.
ebook
First published January 1, 2015
6 people are currently reading
65 people want to read
Ratings & Reviews
Friends & Following
Create a free account to discover what your friends think of this book!
Community Reviews
Displaying 1 - 15 of 15 reviews
July 26, 2025
wzielam sie za czytanie tej serii, bo po okladce wygladala, jakby miala byc chujowa XD
ale była okej. nic specjalnego, po prostu okej
ale była okej. nic specjalnego, po prostu okej
September 15, 2017
Сопливенько, по-женски, легко читается.
И очень мило иногда.
Жоних главной героини - скрытый садист, не иначе.
И очень мило иногда.
Жоних главной героини - скрытый садист, не иначе.
May 29, 2023
Вообще, книгу прочитала на одном дыхании, она далась легко, хоть и было несколько моментов, что мне не очень нравились.
Начало здесь интригующее, Дэя невеста какого-то кузнеца. Как, почему и что с этим всем будет мы как раз узнаем дальше. Дэя приехала домой, и глава рода, ее тетка, не слушая никаких возражений заставляет девушку выйти замуж. Кузнец просит Дэю подыграть хоть несколько дней и девушка соглашается. И вот тетка торопит свадьбу, Дея не успевает отказать, как на пороге дома появляется настоящий жених - лорд Тьер. Мужик с большой буквы, сразу понял что за фарс и что с этим безобразием нужно делать. Красиво поставил всех на места и смог понравится семье Дэи, а дальше начались новые проблемы.
Читая эту книгу я постоянно удивлялась поведению главной героини и как она шарахается от своего жениха. Хотя иногда она и сама к нему тянется. В какой-то момент поняла что она больше манипулирует Тьером. И это мне определенно не нравится, ведь мужчина для нее сделает все и так.
Немного непонятно, с чего вдруг появились такие колоссальные знания у Дэи, ведь в самом начале она практически не училась. А сейчас девушка прям слишком умная, знает такое, что далеко не каждый магистр знает.
Начало здесь интригующее, Дэя невеста какого-то кузнеца. Как, почему и что с этим всем будет мы как раз узнаем дальше. Дэя приехала домой, и глава рода, ее тетка, не слушая никаких возражений заставляет девушку выйти замуж. Кузнец просит Дэю подыграть хоть несколько дней и девушка соглашается. И вот тетка торопит свадьбу, Дея не успевает отказать, как на пороге дома появляется настоящий жених - лорд Тьер. Мужик с большой буквы, сразу понял что за фарс и что с этим безобразием нужно делать. Красиво поставил всех на места и смог понравится семье Дэи, а дальше начались новые проблемы.
Читая эту книгу я постоянно удивлялась поведению главной героини и как она шарахается от своего жениха. Хотя иногда она и сама к нему тянется. В какой-то момент поняла что она больше манипулирует Тьером. И это мне определенно не нравится, ведь мужчина для нее сделает все и так.
Немного непонятно, с чего вдруг появились такие колоссальные знания у Дэи, ведь в самом начале она практически не училась. А сейчас девушка прям слишком умная, знает такое, что далеко не каждый магистр знает.
January 6, 2019
Klassnyi seriinyi tomnik. Nemnogo nachalo naprjagat prakticheski identichnoe konfliktno/nazidatelnoe nachalo u knig, no ponimaju, emocii zadeistvuet, situaciju obrisujet i vse ravno prochitala 7/8 knig za 5 dnei, na odnom vzdohe. I chem eto vse zakonchitsja, ved svadba ne konec, ja nadejys? Adeptka ochen vkusno dopolnila etot vydumannyi mir. I pro svadbu Ellohara hochetsja pochitat, kak vrednjuki tozhe bez ljubvi ne ostajutsha. Zhdu sledushih knig, spasibo!
July 2, 2025
Ciekawe czy będą wydane kolejne tomy po polsku bo choć z tych książek wywaliłabym wątek romantyczny to jako przygodówkę czyta się szybko i na tym mi zależało w trakcie zastoju. Denerwuje mnie nie zamykanie wątków w ramach jednego tomu.
May 18, 2018
Определено ми хареса! Нямам търпение да прочета следващата <3
August 30, 2020
По книге в день - чудесно завершение лета)
October 12, 2023
Удивительно. Чем дальше,тем интереснее и не приедается.
March 21, 2025
Akademia Uroków: Lekcja Trzecia. Klątwy bywają śmiertelne to tom, w którym czary i emocje splatają się w wyjątkowo intensywną mieszankę. Jeśli poprzednie części kusiły was intrygami i magią, to ta odsłona sprawia, że wręcz nie sposób oderwać się od lektury!
W Akademii Uroków trwają ferie a zanana Wam już z poprzednich tomów adeptka Deya Riate postanawia odwiedzić rodzinne strony. Można by rzec, że to była pierwsza zła decyzja, potem poszło już z górki…
Komiczne nieporozumienia, niebezpieczne śledztwa, mroczne tajemnice, teściowa, która z uporem próbuje zamienić Deyę w żonę godną jej syna i sam Lord Tier, czuły, impulsywny i niesamowicie zazdrosny, a to wciąż tylko wierzchołek tego, co w trzecim tomie czeka główną bohaterkę!
Akademia Uroków to książka, która wciąga od pierwszej strony i nie puszcza aż do ostatniej kartki! Autorka z mistrzowską lekkością rozwija wątki, które od samego początku zapowiadały się fascynująco, ale w tej części dochodzą do prawdziwego apogeum. Deia, powoli dorasta i z zahukanego dziewczęcia przeradza się w dumną, odważną kobietę, gotową stawić czoła najgroźniejszym klątwom i niebezpieczeństwom.
Jej rozwój jest niesamowity – z każdą stroną staje się coraz bardziej dojrzała i pewna siebie, powoli zaczyna rozumieć, że nie musi polegać tylko na innych, by sprostać czyhającym niebezpieczeństwom. Uczy się stawiać na swoim i nie boi się walczyć o własne miejsce w świecie, a jej umiejętności, które wreszcie ma czas rozwijać rosną z każdym dniem.
Deya nie traci przy tym jednak swojego dobrego serduszka, za które tak wielu ją pokochało. Ze swoją skłonnością do wpadania w kłopoty, połączoną z altruistyczną chęcią niesienia pomocy adeptka bezustannie pakuje się w tarapaty i choć nie wszystkie jej decyzje są przemyślane to jednak widać w nich ogromną determinację w dążeniu do samodzielności i niezależności.
To cudownie obserwować, jak jedna z moich ulubionych książkowych bohaterek powoli, ale konsekwentnie przejmuje kontrolę nad własnym losem!
Zmiany nie omijają również samego mrocznego Lorda Tiera. Jego lodowa, niewzruszona fasada wydaje się powoli pękać. To co rodzi się między głównymi bohaterami przestaje być przypadkową konsekwencją rzuconej klątwy. Pojawia się troska, przywiązanie i szczere uczucie, które prowadzi do trudnej do opanowania zazdrości – która jednak nie wynika z chęci kontrolowania Deyi a raczej z troski o nią. Co więcej, w tej części Tier naprawdę pokazuje, jak wiele narzeczona dla niego znaczy – nie przez wielkie deklaracje, lecz przez czyny. Pilnuje, dba, czasem ratuje w dramatycznych okolicznościach, a czasem po prostu stoi obok i pozwala Deii podejmować własne decyzje. Ta dynamika jest fascynująca – pełna napięcia, ale i subtelnych, czułych momentów.
Co więcej, w Lekcji trzeciej akcja nie zwalnia nawet na chwilę – klątwy, tajemnice i kolejne bolesne lekcje sprawiają, że książkę czyta się z zapartym tchem. Relacje między bohaterami nabierają głębi, a emocje aż kipią ze stron! Jeśli myśleliście, że w poprzednich tomach było intensywnie, to przygotujcie się na prawdziwą burzę.
Magiczny świat, w którym się poruszamy, jest pełen niespodzianek. Autorka stworzyła uniwersum, w którym wszystko jest możliwe – w którym magia nie ma granic, ale i niebezpieczeństwa, które czyhają na każdym kroku potrafią przerazić do głębi. Każda strona to nowa zagadka, nowa przygoda, która wciąga jeszcze bardziej. Połączenie humoru z intensywną akcją i tajemnicą zdecydowanie wyróżnia te książkę na tle jej podobnych.
Przygody Deii i jej towarzyszy są pełne niebezpieczeństw, kryminalnych zagadek i klątw rzucanych mimochodem. Dzięki wplecionemu w fabułę humorowi, nawet w najbardziej napiętych momentach można się uśmiechnąć, a całość jest po prostu przyjemna w odbiorze. To książka, potrafi balansować pomiędzy tajemnicami, mrokiem, a lekką zabawą i żartami, co sprawia, że czytelnik chce do niej wracać i na nowo odkrywać wszystkie zawarte w niej smaczki i tajemnice.
Podsumowując: Akademia Uroków: Lekcja Trzecia - Klątwy bywają śmiertelne to książka, która nie tylko wciąga swoją fabułą, ale również daje przestrzeń na refleksję nad dojrzewaniem, przyjaźnią i tym, co to znaczy stawić czoła własnym lękom. Pokazuje, że dorastanie to nie tylko nauka i szalona zabawa, ale też umiejętność radzenia sobie z konsekwencjami własnych wyborów.
Ten tom to mieszanka magii, napięcia i cudownie rozwijających się bohaterów. Deia dojrzewa i z każdą stroną coraz bardziej pokazuje, kim chce być. Tier uczy się, jak kochać, nie tłamsząc. A wszystko to w wirze niebezpiecznych klątw, pałacowych intryg i niezapomnianych lekcji.
Moim zdaniem to pozycja obowiązkowa dla wszystkich którzy kochają magię, przygody, tajemnice i bohaterów, którzy rosną i rozwijają się na naszych oczach. Zaś fani serii na pewno znajdą tu to, za co pokochali poprzednie tomy – humor, dynamiczną akcję i elektryzującą relację głównej bohaterki z Lordem Tierem.
A jeśli ktoś jeszcze nie zna Akademii Uroków... to może właśnie czas nadrobić zaległości?
Daje 10/10 i czekam na kolejny tom z niecierpliwością!
Za egzemplarz recenzencki dziękuję
Wydawnictwu WingPerson
#współpracabarterowa
#współpracarecenzencka
#współpracareklamowa
W Akademii Uroków trwają ferie a zanana Wam już z poprzednich tomów adeptka Deya Riate postanawia odwiedzić rodzinne strony. Można by rzec, że to była pierwsza zła decyzja, potem poszło już z górki…
Komiczne nieporozumienia, niebezpieczne śledztwa, mroczne tajemnice, teściowa, która z uporem próbuje zamienić Deyę w żonę godną jej syna i sam Lord Tier, czuły, impulsywny i niesamowicie zazdrosny, a to wciąż tylko wierzchołek tego, co w trzecim tomie czeka główną bohaterkę!
Akademia Uroków to książka, która wciąga od pierwszej strony i nie puszcza aż do ostatniej kartki! Autorka z mistrzowską lekkością rozwija wątki, które od samego początku zapowiadały się fascynująco, ale w tej części dochodzą do prawdziwego apogeum. Deia, powoli dorasta i z zahukanego dziewczęcia przeradza się w dumną, odważną kobietę, gotową stawić czoła najgroźniejszym klątwom i niebezpieczeństwom.
Jej rozwój jest niesamowity – z każdą stroną staje się coraz bardziej dojrzała i pewna siebie, powoli zaczyna rozumieć, że nie musi polegać tylko na innych, by sprostać czyhającym niebezpieczeństwom. Uczy się stawiać na swoim i nie boi się walczyć o własne miejsce w świecie, a jej umiejętności, które wreszcie ma czas rozwijać rosną z każdym dniem.
Deya nie traci przy tym jednak swojego dobrego serduszka, za które tak wielu ją pokochało. Ze swoją skłonnością do wpadania w kłopoty, połączoną z altruistyczną chęcią niesienia pomocy adeptka bezustannie pakuje się w tarapaty i choć nie wszystkie jej decyzje są przemyślane to jednak widać w nich ogromną determinację w dążeniu do samodzielności i niezależności.
To cudownie obserwować, jak jedna z moich ulubionych książkowych bohaterek powoli, ale konsekwentnie przejmuje kontrolę nad własnym losem!
Zmiany nie omijają również samego mrocznego Lorda Tiera. Jego lodowa, niewzruszona fasada wydaje się powoli pękać. To co rodzi się między głównymi bohaterami przestaje być przypadkową konsekwencją rzuconej klątwy. Pojawia się troska, przywiązanie i szczere uczucie, które prowadzi do trudnej do opanowania zazdrości – która jednak nie wynika z chęci kontrolowania Deyi a raczej z troski o nią. Co więcej, w tej części Tier naprawdę pokazuje, jak wiele narzeczona dla niego znaczy – nie przez wielkie deklaracje, lecz przez czyny. Pilnuje, dba, czasem ratuje w dramatycznych okolicznościach, a czasem po prostu stoi obok i pozwala Deii podejmować własne decyzje. Ta dynamika jest fascynująca – pełna napięcia, ale i subtelnych, czułych momentów.
Co więcej, w Lekcji trzeciej akcja nie zwalnia nawet na chwilę – klątwy, tajemnice i kolejne bolesne lekcje sprawiają, że książkę czyta się z zapartym tchem. Relacje między bohaterami nabierają głębi, a emocje aż kipią ze stron! Jeśli myśleliście, że w poprzednich tomach było intensywnie, to przygotujcie się na prawdziwą burzę.
Magiczny świat, w którym się poruszamy, jest pełen niespodzianek. Autorka stworzyła uniwersum, w którym wszystko jest możliwe – w którym magia nie ma granic, ale i niebezpieczeństwa, które czyhają na każdym kroku potrafią przerazić do głębi. Każda strona to nowa zagadka, nowa przygoda, która wciąga jeszcze bardziej. Połączenie humoru z intensywną akcją i tajemnicą zdecydowanie wyróżnia te książkę na tle jej podobnych.
Przygody Deii i jej towarzyszy są pełne niebezpieczeństw, kryminalnych zagadek i klątw rzucanych mimochodem. Dzięki wplecionemu w fabułę humorowi, nawet w najbardziej napiętych momentach można się uśmiechnąć, a całość jest po prostu przyjemna w odbiorze. To książka, potrafi balansować pomiędzy tajemnicami, mrokiem, a lekką zabawą i żartami, co sprawia, że czytelnik chce do niej wracać i na nowo odkrywać wszystkie zawarte w niej smaczki i tajemnice.
Podsumowując: Akademia Uroków: Lekcja Trzecia - Klątwy bywają śmiertelne to książka, która nie tylko wciąga swoją fabułą, ale również daje przestrzeń na refleksję nad dojrzewaniem, przyjaźnią i tym, co to znaczy stawić czoła własnym lękom. Pokazuje, że dorastanie to nie tylko nauka i szalona zabawa, ale też umiejętność radzenia sobie z konsekwencjami własnych wyborów.
Ten tom to mieszanka magii, napięcia i cudownie rozwijających się bohaterów. Deia dojrzewa i z każdą stroną coraz bardziej pokazuje, kim chce być. Tier uczy się, jak kochać, nie tłamsząc. A wszystko to w wirze niebezpiecznych klątw, pałacowych intryg i niezapomnianych lekcji.
Moim zdaniem to pozycja obowiązkowa dla wszystkich którzy kochają magię, przygody, tajemnice i bohaterów, którzy rosną i rozwijają się na naszych oczach. Zaś fani serii na pewno znajdą tu to, za co pokochali poprzednie tomy – humor, dynamiczną akcję i elektryzującą relację głównej bohaterki z Lordem Tierem.
A jeśli ktoś jeszcze nie zna Akademii Uroków... to może właśnie czas nadrobić zaległości?
Daje 10/10 i czekam na kolejny tom z niecierpliwością!
Za egzemplarz recenzencki dziękuję
Wydawnictwu WingPerson
#współpracabarterowa
#współpracarecenzencka
#współpracareklamowa
January 3, 2020
Дея ще пътува за Приграничието през зимната ваканция. Но там я чакат трима жениха и много проблеми. Но преди това се заема с Юрао и задачи за гнимската община.
Риан се появава 2 дни по-рано и става страшно шоу. Той отказва да я остави сама, но трябва да се върне в двореца. Скаени- заклинатели, които искат артефакт-гривна и нападат Ррадак и Еллохар се появява по розови кюлоти. Изпраща Дея в спалнята на Риан. ИнСин я къпе, но Риан лекува бедрото й. Дрехи от свекромонстъра. Дея отива с Риан в кръчмата , където има капан за него. И после заедно в ресторанта. Тя носи негов пуловер върхо кожените панталони. Той я ревнува, тя знае, как той е помогнал на Шейдр в миналото с тъмната елфийка Ллалие. Риан се ядосва, че тя му говори на ВИЕ.
Тя опитва да му върне дрехата, той полудява и я изгаря. Той не я чува, дори да го помоли да спре. Не успява да свали пръстена повече, магия.
Проклина Еллохар с ревматизъм в неговия кабинет. Срещат Ерха.
Риан и Дея вечерят, той й подарява първоцвети ( благодарение на царапка) , гледат фоерверка, Дарг се подиграва и Риан отвръща на удара. После се целуват под мандрагората. После той спи при нея, над завивката, но спи.
Поява на домовик. Отива при вещиците с Елохар. Вижда Василена и охранителната магия на килима. И рабира, че Рен я харесва. Ка��ва й да е по-смела и самоуверена.
Поява на чудовище в кантората. Дея не пуска Риан вътре. Заплашва да не се омъжи за него.
Риан се появава 2 дни по-рано и става страшно шоу. Той отказва да я остави сама, но трябва да се върне в двореца. Скаени- заклинатели, които искат артефакт-гривна и нападат Ррадак и Еллохар се появява по розови кюлоти. Изпраща Дея в спалнята на Риан. ИнСин я къпе, но Риан лекува бедрото й. Дрехи от свекромонстъра. Дея отива с Риан в кръчмата , където има капан за него. И после заедно в ресторанта. Тя носи негов пуловер върхо кожените панталони. Той я ревнува, тя знае, как той е помогнал на Шейдр в миналото с тъмната елфийка Ллалие. Риан се ядосва, че тя му говори на ВИЕ.
Тя опитва да му върне дрехата, той полудява и я изгаря. Той не я чува, дори да го помоли да спре. Не успява да свали пръстена повече, магия.
Проклина Еллохар с ревматизъм в неговия кабинет. Срещат Ерха.
Риан и Дея вечерят, той й подарява първоцвети ( благодарение на царапка) , гледат фоерверка, Дарг се подиграва и Риан отвръща на удара. После се целуват под мандрагората. После той спи при нея, над завивката, но спи.
Поява на домовик. Отива при вещиците с Елохар. Вижда Василена и охранителната магия на килима. И рабира, че Рен я харесва. Ка��ва й да е по-смела и самоуверена.
Поява на чудовище в кантората. Дея не пуска Риан вътре. Заплашва да не се омъжи за него.
January 4, 2025
Интересно, что все книги серии не имеют перерыва. Новая часть буквально начинается в том моменте, где заканчивается предыдущая.
Автор продолжает мучать героя, что печально. Героиня же начала скатываться в TSTL mode, что печально тоже. Детективное расследование в этот раз почему-то напомнила Донцову в начале ее карьеры. Не знаю, упрек это или просто констатация факта... Впечатление это, вот. Детективная история + скорость, с которой она читается.
В этот раз книга завершилась _ничем_. Злодея не нашли, проблему не решили. Носились, носились всю книгу, так никуда и не пришли. Печаль.
Автор продолжает мучать героя, что печально. Героиня же начала скатываться в TSTL mode, что печально тоже. Детективное расследование в этот раз почему-то напомнила Донцову в начале ее карьеры. Не знаю, упрек это или просто констатация факта... Впечатление это, вот. Детективная история + скорость, с которой она читается.
В этот раз книга завершилась _ничем_. Злодея не нашли, проблему не решили. Носились, носились всю книгу, так никуда и не пришли. Печаль.
July 11, 2014
Про всю серию книг 1-7: написанно как-то не консистентно. Девушка пережила серьёзные происшествия, и при этом осталась какая то наивная при своих 26 лет.
Текст написан на разговорном языке, что меньше считается литературным изданием (по моему мнению).
Текст написан на разговорном языке, что меньше считается литературным изданием (по моему мнению).
March 31, 2025
Jak ja lubię tę serię!
Czasem naprawdę potrzebuję takiego humoru i to było akurat to, czego teraz potrzebowałam :D
Czasem naprawdę potrzebuję takiego humoru i to było akurat to, czego teraz potrzebowałam :D
July 31, 2025
Wydanie polskie: "Lekcja trzecia. Tajemnice bywają śmiertelne"
Displaying 1 - 15 of 15 reviews