Jump to ratings and reviews
Rate this book

Dodaj do znajomych

Rate this book
Życie Zuzanny Łapickiej, córki Andrzeja Łapickiego, byłej żony Daniela Olbrychskiego, to idealny materiał na scenariusz serialu z życia tzw. wyższych sfer artystycznych, nie tylko Polski.

W swej książce Łapicka kreśli portrety kilkudziesięciu intrygujących postaci, które spotkała, choćby Krzysztofa Kieślowskiego i Andrzeja Żuławskiego, ale równie ważny, jak one same, jest sposób, w jaki na nie patrzy: przenikliwie i dowcipnie.

Łapicka pisze także o Agnieszce Osieckiej i Jeremim Przyborze, o Federico Fellinim, spotkanym w Cinecittà, Janie Pawle II, odwiedzanym w Watykanie, o Andrzeju Wajdzie, Krystynie Jandzie i Joannie Szczepkowskiej, Gustawie Holoubku i Tadeuszu Łomnickim, Elżbiecie Czyżewskiej i Jerzym Skolimowskim, Stanisławie Dygacie i Tadeuszu Konwickim, o emigracyjnym Paryżu z lat 80. i Warszawie, której już dziś nie ma.

Janusz Głowacki zawsze powtarzał Łapickiej: "Powinnaś pisać". Wreszcie go posłuchała.

456 pages, Hardcover

First published May 23, 2018

2 people are currently reading
30 people want to read

About the author

Ratings & Reviews

What do you think?
Rate this book

Friends & Following

Create a free account to discover what your friends think of this book!

Community Reviews

5 stars
22 (14%)
4 stars
49 (33%)
3 stars
58 (39%)
2 stars
14 (9%)
1 star
5 (3%)
Displaying 1 - 9 of 9 reviews
Profile Image for Grzegorz Grygoruk.
22 reviews2 followers
July 23, 2018
W mediach, zwłaszcza tych plotkarskich, funkcjonowała jako ta książka, w której była żona opowiada o romansach Olbrychskiego. No nie. Gorszej reklamy nie można było zrobić. W tych anegdotach przewijają się chyba WSZYSCY, można wyłowić wiele smaczków o wielkich tego kraju (i nie tylko), a książka jest niedługa, więc Łapicka nie ma szansy, żeby zacząć przynudzać. Ale o ile do pewnej megalomanii autorki można się przyzwyczaić (w końcu poznała, widziała, przeżyła - no inaczej chyba nie umie), o tyle niektóre fragmenty były tak strasznie (słowo "strasznie" chyba najpełniej oddaje mój stosunek do tego) klasistowskie, że nie mogłem się powstrzymać od przewracania oczami, a czasem od przeklinania w głos. Choć nieraz też śmiechłem szczerze. Może więc podsumuję tak: nie odradzam.
Profile Image for Marko.
424 reviews18 followers
November 21, 2018
Do przeczytania „Dodaj do znajomych” Zuzanny Łapickiej zachęciła mnie Magda Mołek, która w krótkiej pogadance dla bukbuk’a opowiadała co ostatnio przeczytała. Książka jest lekka, zabawna, z rozśmieszającymi anegdotami. Styl autorki może wydawać się górnolotny ale nie sądzę by własna pycha kierowała autorką do tego aby napisać książkę, a więc dodaj się do znajomych lub opuść szanowne grono :-) Opowieści o znanych ludziach, celebrytach, aktorach, reżyserach nie tylko zmieniły moje własne poglądy o nich, ale także zachęciły mnie do przeczytania kilku pamiętników czy autobiografii… tylko kiedy ja na to wszystko będę mieć czas… ? :-)
Profile Image for Urszula.
350 reviews6 followers
December 13, 2018
Rzadki ostatnio okaz na rynku czytelniczym - opowieść mówiona, z humorem i inteligentnie. Lekki ton i opisywane z delikatnym dystansem anegdoty, krótka forma i nostalgiczny ton. Miłe czytadło na poprawę humoru
Profile Image for Girl.
600 reviews47 followers
October 13, 2019
Sympatyczne, leciutkie plotki o znanych i bardziej znanych.
Profile Image for Klaudia Piaseczna.
229 reviews1 follower
May 31, 2020
Całkiem przyjemna lektura, chociaż czasami czułam się jakbym czytała pudelka :)
68 reviews2 followers
July 30, 2023
Tak beznadziejnej I bezwartosciowej ksiazki to juz wieki nie czytalam
Profile Image for Claudette.
77 reviews2 followers
November 12, 2018
Niesamowicie zabawna, inteligentna, pełna anegdot opowieść Zuzanny Łapickiej o artystycznych kręgach, w których obracała się od wczesnego dzieciństwa, jako córka Andrzeja Łapickiego i później, już jako żona Daniela Olbrychskiego. Autorka obnaża słabości polskich artystów, wyciąga na wierzch skandale, ale przy tym jest niezwykle ciepła, i sympatyczna.

Profile Image for Aleksandra Szranko.
859 reviews63 followers
October 12, 2018
Jak już bez polotu, to może chociaż plotek trochę? Smakowitych kąsków ze świata aktorów/mediów? Nic z tego. Ani tego, ani tego.
Jakby rzeczywiście autorka posłuchała Dżanusa mówiącego "Pisz" i... napisała. Co jej ślina na język przyniosła.
Tylu znała/zna, tak mogła to opisać, a tu jakieś mdłe, nijakie, żadne historyjki, wspomnionka.
1,5 gwiazdki.
Displaying 1 - 9 of 9 reviews

Can't find what you're looking for?

Get help and learn more about the design.