Jump to ratings and reviews
Rate this book

Merhaba. Reportaże z tomu „Zabójca z miasta moreli” i osobisty słownik turecko-polski

Rate this book
Wielowątkowa opowieść o Turcji rozdartej między Wschodem a Zachodem, islamem a islamofobią, przesiąkniętej konserwatyzmem i ponowoczesnością, tęsknotą za Europą i eurosceptycyzmem.

W każdym z reportaży Szabłowskiego ważą się czyjeś losy, każdy bohater ma okazję przemówić pełnym głosem, opowiedzieć swoją historię, nierzadko zadziwiony własną odwagą, którą wyzwolił w nim polski reporter. Imigranci z Afryki, młode dziewczyny uciekające przed widmem zabójstw honorowych, Ali Ağca – to zaledwie ułamek bajecznie kolorowego, choć niekoniecznie bajkowego korowodu, który prowadzi nas w głąb Turcji, do serca narodu, który – zainfekowany europejskością – gubi swój miarowy, tradycyjny rytm.

256 pages, Paperback

First published June 6, 2018

10 people are currently reading
160 people want to read

About the author

Witold Szabłowski

16 books198 followers
Witold Szabłowski is an award-winning Polish journalist. At age twenty-five he became the youngest reporter at the Polish daily newspaper Gazeta Wyborcza’s weekly supplement, Duży Format, where he covered international stories in countries including Cuba, South Africa, and Iceland. His features on the problem of illegal immigrants flocking to the EU won the European Parliament Journalism Prize; his reportage on the 1943 massacre of Poles in Ukraine won the Polish Press Agency’s Ryszard Kapuściński Award; and his book about Turkey, The Assassin from Apricot City, won the Beata Pawlak Award and an English PEN award, and was nominated for the Nike Award, Poland’s most prestigious literary prize. Szabłowski lives in Warsaw.

Ratings & Reviews

What do you think?
Rate this book

Friends & Following

Create a free account to discover what your friends think of this book!

Community Reviews

5 stars
110 (31%)
4 stars
173 (50%)
3 stars
53 (15%)
2 stars
9 (2%)
1 star
1 (<1%)
Displaying 1 - 28 of 28 reviews
Profile Image for Anna.
512 reviews80 followers
November 13, 2018
Spodziewałam się, że ta książka mnie oczaruje. W końcu kocham Turcję, a oceny są bardziej niż rewelacyjne. I faktycznie - chyba mogłabym dać "Merhabie" cztery gwiazdki, bo jest tu sporo naprawdę dobrych i ważnych reportaży. Szczególnie wyróżniają się te, w których autor schodzi na dalszy plan i pozwala mówić swoim bohaterom, a przede wszystkim bohaterkom.

Sęk w tym, że Szabłowski postanowił umieścić tu też krótki tekst o dowcipie, który (rzekomo) śmieszy wszystkich Turków. I ewidentnie również jego samego. Nie był śmieszny. Homofobia i transfobia nie są śmieszne, kropka. Gdyby to był wstęp do głębszej analizy stosunku społeczeństwa do osób LGBTQA+ (i gdyby autor nie był tak "dowcipem" ubawiony) - spoko. Ale tak się nie stało, a Szabłowski nawet nie udawał, że próbuje albo że radzi sobie z tematem. Także naprawdę kosztowało mnie to sporo wysiłku, żeby nie walnąć jednej gwiazdki, a to i tak dlatego, że zrobiłam sobie dłuższą przerwę w trakcie czytania, żeby przestać się wkurzać. Bo wkurzona byłam bardzo i nikt mnie nie przekona, że niesłusznie.
Profile Image for Aithne.
201 reviews37 followers
December 28, 2018
Co tu dużo mówić - po prostu bardzo dobry zbiór reportaży. Planowałam zacząć Merhabę, kiedy skończę Ziarno i krew Rosiaka - ale że pan Rosiak mi się trochę dłuży, a w dodatku opuścił już tereny okołotureckie, zaczęłam jednak wcześniej, równolegle. I cóż - okazało się, że to jedna z TYCH książek, które niby chciałoby się już odłożyć - no bo przecież święta, trzeba się socjalizować, a nie siedzieć z nosem w czytniku - ale jakoś nie bardzo to wychodzi. Tych z gatunku "jeszcze tylko jeden podrozdział!". W efekcie w Ziarnie i krwi utknęłam na parę dni w Libanie, za to Merhabę, nieoczekiwanie, skończyłam wczoraj.
Jestem przyjemnie zaskoczona częścią "alfabetową": generalnie nie lubię takiej formy, jest dla mnie zbyt ogólnikowa i chaotyczna (od razu przypomina mi się Alfabet zakochanego w Indiach, który wspominam - jeśli w ogóle - źle), ale tutaj jakoś wyjątkowo się sprawdziła. Może autor wybrał sobie po prostu dobre hasła. Bez niej wiedziałabym zdecydowanie mniej o Erdoganie, migdałowych wąsach, a także - z części humorystycznej - o tureckim podejściu do "złego losu".
Ton całego zbioru jest przeważnie lekki i często zabawny. Ale nie zawsze: mocno kontrastują z nim zwłaszcza dwa reportaże, te o prostytucji (jak na mnie - najgorszy, tzn. nie pod względem wykonania, a wpływu emocjonalnego) i zabójstwach honorowych, stanowiący bardzo nieoptymistyczny akcent zamykający książkę. W moim odczuciu jest to wszystko bardzo dobrze wyważone. Można się pośmiać, ale na heheszkach się nie kończy; można się sporo dowiedzieć, ale bez tej przytłaczającej czytelnika śmiertelnej powagi, od której wszystkiego mu się odechciewa.
Przypadł mi do gustu styl pana Szabłowskiego; ma dobre wyczucie tego, ile należy wyjaśnić, gdzie lepiej coś dopowiedzieć, a gdzie urwać, zamiast tłumaczyć rzeczy oczywiste. Opinie autora na większość przedstawianych tematów są chyba zupełnie jasne i uważam, że to dobrze, że nie czuł się zobowiązany do komentowania czy oceniania każdej problematycznej kwestii, z jaką się w Turcji zetknął. A w niedopowiedzeniach czy wręcz dramatycznych urwaniach jest naprawdę niezły; polecam tu zwłaszcza rozdział dot. życia seksualnego Turków, kończący się takim właśnie zawieszonym w próżni pytaniem/westchnieniem, po którym chyba nie sposób się nie zaśmiać. Gorzko, żeby nie było, ale i tak dość głośno.
W ogóle podobieństwo niektórych tureckich zachowań do polskich jest aż... przykre. W niektórych fragmentach naprawdę wystarczyłoby wyciąć nazwę kraju, a "muzułmanie" i "islam" zamienić na "katolicy" i "katolicyzm" - i voila, mielibyśmy typową wypowiedź typowego przedstawiciela pewnej grupy społecznej.
Jestem bardzo ciekawa pozostałych felietonów/reportaży z Zabójcy z miasta moreli. Przy okazji następnej wizyty w Polsce na pewno poszukam jej w bibliotece i doczytam wszystko to, co nie trafiło do Merhaby.
A tymczasem biorę się za świeżo kupioną Rzeź na Tarlabasi.
Profile Image for Radek Gabinek.
441 reviews41 followers
May 27, 2019
Osinskipoludzku.blogspot.com

Nie sądziłem nawet, że ta książka może mnie jakoś specjalnie zainteresować. Jakież było moje zdziwieni, gdy okazało się, iż Witold Szabłowski ma niesamowity dar opowiadania i potrafi wciągnąć czytelnika w swoją historię bez reszty.

Turcja to kraj na styku. Trochę nasz (europejski), a trochę jednak Azja. To położenie, jeśli weźmiemy pod uwagę również najbliższe sąsiedztwo Turków przysparza im tyleż kolorytu co też stereotypów, które przyczyniają się do rozmaitych legend krążących o tym kraju. Wyobrażam sobie, że przeciętny Polak wie tak naprawdę niewiele o Turcji, a wakacje spędzane w jednym z kurortów odciętych jednak od rzeczywistości nie wpływają jakoś specjalnie na poszerzenie tej wiedzy. Witold Szabłowski opowiada nam o tym pięknym nota bene jak się okazuje kraju z perspektywy tureckiej ulicy, a to niewątpliwie przyczynia się do autentyzmu. Jaki obraz otrzymujemy? Otóż najbardziej pasującym określeniem jest chyba słowo "barwny". Szabłowski maluję obraz tureckiej rzeczywistości przy pomocy palety barw od tych najpiękniejszych aż po te wyblakłe z uwagi na znak czasu. Jak się okazuje dzisiejsza Turcja to kraj tyleż nowoczesny co archaiczny, a te sprzeczności tylko jeszcze bardziej zachęcają do wizyty i sprawdzenia wszystkiego i czyn pisze autor "Merhaby"

Szabłowski przedstawiając alfabet turecki znalazł miejsce dla Ataturka, a jednocześnie dla Mehmeta Ali Agcy. Opowiedział o historii herbaty jako napoju narodowego w Turcji, a także o morderstwach honorowych. Przedstawia zacofane poglądy tureckiego społeczeństwa zarazem chwaląc ich dążenie do otwartości i pęd ku nowoczesności. Znalazło się tutaj miejsce dla kebaba, dla tamtejszych celebrytów jak i dla tureckich transseksualistów. Z całego tygla haseł opisanych przez Witolda Szabłowskiego wyłania się obraz narodu pełnego werwy, narodu emocjonalnego i dumnego. Jednocześnie kochającego koloryt i zamkniętego na odmienność i powiem świeżości. Z każdym kolejnym zdaniem tej książki ma się jeszcze większą ochotę aby na własną rękę sprawdzić wszystko co autor napisał na temat Turcji. Czyta się to momentami jak baśń, jak legendę, co mogłoby też tłumaczyć fenomen popularności tureckich seriali.

Marcin Meller pełen uznania dla reporterskiego talentu Witolda Szabłowskiego poleca "Merhabę" słowami : "Gdybyście mieli przeczytać jedną jedyną książkę o Turcji, to macie ją właśnie przed sobą”. Czy trzeba lepszej rekomendacji? Gorąco polecam i ja!
Profile Image for adrianna_czyta.
59 reviews16 followers
August 6, 2018
Szczerze mówiąc, Turcja nigdy nie była dla mnie szczególnie bliska, zdecydowanie bardziej odnajduję się w kulturze Indii czy Japonii, jednak postanowiłam dać jej szansę i zapoznać się z Turcją widzianą oczami naszego rodaka. I to nie taką, jaką pokazują nam media z każdej strony. W tym zbiorze dwunastu reportaży autor ukazuje nam historie różnych ludzi, od tytułowego mordercy, przez życie kobiet tym kraju aż po politykę. Lekturę tego tomiku podzieliłam sobie na dwa etapy, ponieważ gdy z początku sięgnęłam po tę książkę, zachwyciłam się słownikiem, ale pierwszy z reportaży nie do końca do mnie przemówił (może ze względu na dużą ilość polityki w nim zawartej), książkę odłożyłam i sięgnęłam po nią ponownie dopiero po około miesiącu. I to podczas czytania tej drugiej części przepadałam!

Mam kilka swoich ulubionych reportaży z tego tomiku, do których z pewnością będę chciała kiedyś wrócić. To dokładnie 3 historie, które wywarły na mnie największe wrażenie i zostaną na dłużej. Dotyczą naprawdę różnych spraw, od prostytucji i tutaj mamy wyznanie dwóch kobiet, które zostały do tego zmuszone, sprzedane i wywiezione, to brutalne traktowanie szczególnie zapadło mi w pamięci. Ale między innymi również wyznanie brata Aliego Agcy, które ukazuje zabójcę z zupełnie innej strony. 

Reportaże te zostały napisane w bardzo normalny, codzienny sposób, bez niepotrzebnego patosu. Sprawia to, że książka ta ma szansę dotrzeć do większego grona osób, podobnie tyczy się to szerokiej tematyki - każdy w tej książce znajdzie fragment dla siebie, i chociaż miałyby to być tylko fragmenty słownika, zaręczam, że były genialne i chłonęłam wiedzę w nich zawartą z ogromną ciekawością. 



Podsumowując, to książka, która sprawiła, że miałam ochotę zwiedzić Turcję. I mimo, że z początku miałam zupełnie inny obraz tego kraju, taki, jaki dają mi Turcy w Anglii, to zmieniłam zdanie. Na własne oczy chciałabym zobaczyć te niesamowite budynki, murale, widoki, spróbować lokalnego jedzenia i wypić szklankę herbaty. Zachęcam do sięgnięcia po tę książkę, z pewnością każdy znajdzie w niej wątek dla siebie!
Profile Image for Justyna.
160 reviews14 followers
March 26, 2021
Bardzo dobry zbiór reportaży. Forma przystępna, niektóre teksty krótsze, inne dłuższe - głównie te pochodzące z tomu "Zabójca z miasta moreli". Niesamowite do jakich środowisk i osób udało się autorowi dotrzeć, zaskakiwała mnie jego skuteczność w odnajdywaniu postaci nietuzinkowych, które pokazują róznorodność kultury i postaw obywateli Turcji.
Na forum pojawił się zarzut pod adresem przytoczonego żartu ze środowisk LGBT. Mogę się zgodzić, że jest on przytoczony i trochę zostawiony sam sobie, ale nie zgodzę się, że to świadczy o braku wrażliwości autora - wydaje mi się, że celem p. Szabłowskiego nie było tutaj ocenianie czy komentowanie napotkanej rzeczywistości. Odniosłam wrażenie, że zostawia on to czytelnikowi. Oczywiście gdzieniegdzie wyziera jego pogląd na sprawy, niemniej jest to raczej dyskretne.
Moim zdaniem jest to książka naprawdę warta przeczytania, czy ktoś się interesuje Turcją, czy nie.
Profile Image for Ver.
634 reviews8 followers
August 28, 2021
Most of the book describes the problem of sex in Turkey to my surprise. That was neither advertised nor desired. The author wants to raise some important issues that trouble this country, going from history to nowadays, however it seems he concentrates on the same problems that every Muslim country has. He mentions all the countries and regions he visited, so it seems he could have something more interesting and entertaining to say than what he put in the book.
Profile Image for Filip.
1,198 reviews45 followers
September 29, 2021
An interesting and well-written book about many topics concerning Turkey. At times funny, at times thoughtful, with a lot of insight. It's biggest strength - the variety of topics - is also its biggest weakness as the book really seems too random at times and there is no running theme connecting the various stories.
Profile Image for Nazarii Zanoz.
568 reviews48 followers
November 18, 2022
Чудова книжка про Туреччину очима іноземця, котрий трохи занурився в її світ глибше, ніж звичайні туристи чи журналісти, бо прожив кілька років. Чудово відображає настрої турецького соціуму. В сучасному контексті допомагає зрозуміти, чому позиція Туреччини щодо нападу росії на Україну саме така. І чому туркам близька антизахідна риторика й російська риторика в дусі: ви всі нам просто заздрите.
Profile Image for Michał Murawski.
283 reviews12 followers
December 24, 2021
Szabłowski zachęca do podróży w głąb Anatolii. Na dalsze poznawanie kultury tureckiej. Na zgłębianie tych wszystkich zawiłości i naleciałości, miksu zachodu z orientalnym wschodem. Człowiek dobrze się bawi czytając, przenosi si�� wręcz nad Bosfor. I to chyba tylko lub aż tyle. Nie odnajdziemy tutaj pogłębionych analiz (bo też czemu mielibyśmy znaleźć). Nie dowiemy się gdzie jechać, kogo poznawać, na co zwracać uwagę (to przecież nie jest przewodnik). Raczej odkryjemy podstawowe ścieżki, będziemy łatwiej się poruszali po ulicach oraz lepiej dogadywali się z miejscowymi, posiadając już jakiś bagaż doświadczeń (nawet jeśli nie nasz).
Profile Image for mk.
90 reviews9 followers
July 30, 2018
Szabłowski napisał o Turcji tak, jak chciałabym przeczytać o każdym kraju!

Turcja - położona na pograniczu Europy z Azją, rozdarta między Wschodem a Zachodem. Z jednej strony konserwatyzm i islam, z drugiej strony nowoczesność i parady równości. Autor z humorem opowiada o wszystkim po trochu, ukazując różne aspekty życia. Postawił na szczerość i prawdę, pokazuje zarówno dobre jak i złe strony. Nie boi się wychodzenia do ludzi i zadawania pytań, nawet tych trudnych. Ma idealne wyczucie albo niesamowite szczęście - często pojawia się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie. W książce przytacza własne przygody, historie napotkanych osób, a także fakty historyczne. Robi to jednak w taki sposób, że historia z nudnej staje się ciekawa.

Bardzo lubię styl pana Szabłowskiego, a szczególnie jego poczucie humoru. Książkę czytało mi się szybko i łatwo. Nie ukrywam, że bardzo interesuje mnie ta tematyka. Byłam bardzo ciekawa jak autor przedstawił Turków i muzułmanów. Podoba mi się, że pokazuje ludzi po prostu takimi, jacy są naprawdę, a ocenę pozostawia czytelnikom. Świetny jest także słownik turecko-polski, z którego można dowiedzieć się różnych ciekawostek, a także przeczytać co nieco o tradycji i kulturze.
Profile Image for Ola.
28 reviews1 follower
February 14, 2022
W książce „Merhaba” Szabłowski pokazuje Turcję, która czasem fascynuje, a czasem przeraża.
Turcję, w której honor mężczyzny „znajduje się między kobiecymi nogami”, a brat zabija siostrę „z miłości”.
Turcję, w której jeśli nie widzisz obrazu Atatürka dłużej niż 15 minut, to prawdopodobnie przypadkowo z niej wyjechałeś.
Turcję, w której dzieci bawią się w agcę (odtwarzając scenę nieudanego zamachu na papieża), a sprzedaż butów rośnie studwudziestokrotnie po tym, gdy jeden z nich zostaje rzucony w George’a Busha w 2008 roku. Na każdym modelu pojawia się później napis „Bye, bye Bush”, a buty zostają przemianowane na „bajbajbusze”.
„Merhaba” wzrusza, bawi, szokuje. Opisuje ludzkie tragedie i rozczarowania, ale niejednokrotnie – daje nadzieję. Pokazuje, jak organizacje pomagają kobietom, które „splamiły honor’” braci, mężów, ojców i jak wolontariusze prezentują ojcom dziesięciorga dzieci, jak założyć prezerwatywę na banana. Szabłowski sprawia, że do Turcji chce się jechać, by ją zobaczyć i najprawdopodobniej – szybko wrócić.
Profile Image for Katarzyna Kubiak.
6 reviews
February 3, 2022
Bardzo nierówna książka. Część reportaży intrygująca i ciekawa, aż szkoda, że poświęcono im tak mało miejsca (przez co poruszane w nich kwestie wydają się być tylko wierzchołkiem góry lodowej). Niestety pozostała część ulatuje z pamięci szybciej niż powinna, a znajdzie się też kilka ustępów, które nie do końca mają rację bytu akurat w takim zbiorze. Ciekawy temat, czytało mi się szybko, ale to jednak wciąż ślizganie się po powierzchni i wskazywanie naszej uwadze historii, które dogłębniej zgłębić trzeba jednak w innych reportażach. W skrócie -nie jest źle, ale nie jest też specjalnie dobrze.
17 reviews
May 21, 2020
Sięgnęłam po tę książkę po przeczytaniu "Jak nakarmić dyktatora" i się nie zawiodłam. Nie wiedziałam zbyt wiele o Turcji, więc w trakcie lektury nierzadko przecierałam oczy ze zdumienia. Widać od razu, że autor kocha ten kraj ze wszystkimi jego skrajnościami, i udaje mu się rozbudzić w odbiorcy ciekawość tureckiego świata. Zamarzyło mi się pojechać do Stambułu i pooddychać powietrzem znad Bosforu.
Profile Image for Agnieszka Blazowska Siodmak.
23 reviews
February 16, 2021
Jedna ze słabszych książek, jakie czytałam w ostatnich latach. Nie mogłam się doczekać, kiedy się skończy. Nie podobała mi się, choć może nie zrozumiałam idei tej książki 🤷🏼‍♀️ W mojej ocenie to zbiór słabych reportaży. Niektóre historie autora były aż tak słabe, że nie wiem po co autor o nich pisał (np. akcja z wyjazdem w podróż spakowanym w reklamówki foliowe) 🙈. Szkoda. Bo Turcja jest bardzo pięknym, wielobarwnym i wielokulturowym krajem.
This entire review has been hidden because of spoilers.
Profile Image for Biblioteczka Blondynki.
266 reviews6 followers
September 29, 2021
Po "Merhabę" sięgnęłam po przeczytaniu "Jak nakarmić dyktatora". I się nie zawiodłam. Witold Szabłowski o Turcji pisze tak, że czytelnik ma wrażenie bycia na wycieczce, której przewodnikiem jest reporter. Świetny pomysł z osobistym słownikiem turecko-polskim, który pozwala odetchnąć po niełatwych tematch poruszanych w reportażach. Książka napisana świetnym stylem, z niewymuszonyn humorem. Można się zdziwić ile Turcja i Polska mają ze sobą wspólnego.
Profile Image for Andrzej.
133 reviews
August 15, 2020
Very diverse collection of pictures of historical and contemporary Turkey. Surprisingly, not much about sport. Instead, a lot about food. As for heavier topics, a lot about politics and religion. Also Kurds are described in lengthy details, but it's not boring at all. Anyway, highly recommended to everybody.
Profile Image for Marta.
40 reviews1 follower
January 9, 2021
4.5
Zbiór reportaży tak różnorodnych jak sama Turcja. Od opisów, w których aż czuć zapach tureckiej kuchni, a w oczach mieni się kolorami niezwykłych targowisk po najczarniejszą czerń i niewyobrażalne cierpienie kobiet i mniejszości. Wciągająca, niebanalna, mówiąca o rzeczach mniej i bardziej ważnych i poważnych. Warto po nią sięgnąć!
209 reviews
August 16, 2020
Bardzo fajną książka. Autor udanie łączy swoje własne przygody i przeżycia z pobytu w Turcji z refleksjami na interesujące tematy tego kraju. Dobrze napisane, przyjemnie się czyta.
Profile Image for Oxuria.
405 reviews6 followers
February 15, 2023
Fragmenty czytałam w ramach jednych z zajęć na turkologii, wróciłam więc, by poznać całość. I nie żałuję!
Profile Image for Shane W..
198 reviews16 followers
August 22, 2019
Ten zbior reportazy jest naprawde swietny. Styl pisania autora niesamowicie dobrze sie czyta. Z reguly lubie w literaturze symbolike, jezyk naznaczony wysublimowanymi, trafnymi ornamentami natomiast tutaj chociaz tego nie bylo to i tak byla to lektura wysokiej jakosci. Szablowski znalazl zloty srodek pomiedzy tym stylem, a tym nazbyt podworkowym, ktory czesto rowniez niestety mozna spotkac w reportazach. Mimo widocznej milosci autora do Turcji nie zostajemy zalani niepotrzebnymi faktami autobiograficznymi, o ktore tez latwo w takich tekstach - za to niechybnie duzy plus. Wiele roznych informacji, ciekawostek i watkow, ktore zostana mi na pewno na dluzej. Jesli cokolwiek mozna zarzucic temu zbiorowi to moze chaotyczne rozlozenie reportazy. Natomiast z uwagi na fakt, iz kazdy z nich - niezaleznie od dlugosci, a zdarzaja sie bardzo krotkie kawalki - jest odrebna historia, nie jest to az tak problematyczne. Z przyjemnoscia siegne po inne teksty Szablowskiego. Bez zadnych watpliwosci jest to reportaz na wysokim poziomie.
Profile Image for Edyta.
12 reviews6 followers
October 3, 2018
Barwny zbiór reportaży i osobistych wpisów na temat Turcji. Świetna pozycja pomagająca zrozumieć uwarunkowania polityczni-społeczne, ale przede wszystkim zachęcają do samodzielnej eksploracji tego kraju o bogatej kulturze i zagmatwanej historii.
Profile Image for Łukasz O.
24 reviews2 followers
March 22, 2019
Turcja bez all inclusive, plaż i wakacji. Turcja w tej książce to przede wszystkim ludzie i społeczeństwo. Turcja z jej mozaiką obyczajów, wierzeń i zaszłości historycznych. Dobra, szczera i zarazem mocna książka. Otwiera oczy.
Displaying 1 - 28 of 28 reviews

Can't find what you're looking for?

Get help and learn more about the design.