Jump to ratings and reviews
Rate this book

Weź się w garść

Rate this book
Nastolatki, przyjaciółki, dziewczyny. Iga, Asia i Ania. Połączyły je pasje i wspólnie przeżywane problemy. ”Weź się w garść” to niezwykły portret dziewczyn i kobiet, w którym niejedna czytelniczka i czytelnik odnajdą swoją opowieść. Historia smutna i przejmująca, prawdziwa i osobista, poruszający dokument o mijającej epoce napisany z kobiecej perspektywy.

Anna Krztoń jest jedną z najważniejszych twórczyń polskiej sceny komiksowej i choć to jej debiutancki album, w świecie komiksu jej twórczość od lat ma wielu fanów i fanek.

Komiks powstał dzięki wsparciu w ramach Konkursu Stypendialnego Gildia.pl.

244 pages, Hardcover

First published September 10, 2018

70 people want to read

About the author

Anna Krztoń

59 books9 followers

Ratings & Reviews

What do you think?
Rate this book

Friends & Following

Create a free account to discover what your friends think of this book!

Community Reviews

5 stars
51 (31%)
4 stars
63 (38%)
3 stars
36 (21%)
2 stars
9 (5%)
1 star
5 (3%)
Displaying 1 - 19 of 19 reviews
Profile Image for Antek.
157 reviews11 followers
September 18, 2018
tl;dr bardzo dobry komiks, podobał mi się, mimo że nie czytuję regularnie komiksów

Na początek coś wyjaśnię: nie jestem czytelniczką komiksów. Nie jestem fanką komiksów. Nie moja bajka. Jedyne komiksy jakie do tej pory czytałam zarówno w dzieciństwie, młodości i dorosłości Asteriks (wciąż wracam z upodobaniem do tych zeszytów). Poza tym przeżyłam moment fascynacji Thorgalem, a także nieustająco lubię Fistaszki i Garfielda. Wszystkie inne komiksy wydawały mi się zawsze albo zbyt skomplikowane w formie albo w treści albo w obfitości tytułów, wątków, linii czasowych i bohaterów (Marvel). To nie jest tak, że nie potrafię przyswoić trudnej treści, ale nie mam z tym problemu, kiedy mam tylko litery. Kiedy mam nie tylko litery, ale i obrazki, więc nie mogę sobie wyobrażać po swojemu, plus muszę pilnować kolejności czytania obrazków, czuję się trochę, jakbym miała oglądać film, który ktoś pociął na kawałki i puszczał mi co dziesiątą klatkę. No nie czuję się w pełni komfortowo z komiksem, bywa.
„Weź się w garść” kupiłam w zasadzie tylko dlatego, że człowiek, którego znam prywatnie i bardzo lubię, napisał bardzo entuzjastyczną recenzję, a wierzę w jego osądy. I tak miałam obawy, że będzie to kolejny komiks, który kupię, przeczytam, a potem zostanę z poczuciem, że niepotrzebnie wydałam pieniądze, bo komiksy to nie moja bajka. Nie tym razem. Jeszcze może do połowy mogłam się łudzić, że to nie o mnie, nie dla mnie, bo ja nie jestem osobą rozpaczliwie tęskniącą za latami 80’ czy 90’, nie rozpamiętuję ciągle popkultury z tamtych lat i zdecydowanie nie czuję nostalgii za swoimi latami nastoletnimi. Ale potem okazało się, że w tym komiksie jest dużo, dużo więcej. Więcej tematów, więcej emocji, więcej życia. I więcej odcieni. Rysunki są czarno-białe, proste, realistyczne. Nie miałam żadnego problemu ze śledzeniem ich, bo komiksu nie trzeba obracać na wszystkie strony, żeby go czytać (choć można i robiłam to, żeby doczytać czasem jakiś tytuł książki). Nie wiem czy to celowy zabieg Autorki, mi się wydał genialny – rysunki ukazują świat czarno-biały, a treść właśnie przeciwnie, uzmysławia czytelnikowi, że życie takie nie jest, że nic nie jest jednoznacznie czarne lub białe, dobre czy złe, łatwe lub trudne. Dorastanie, relacje, związki, przyjaźń, nauka, praca, chorowanie, zdrowienie, troska o innych, troska o siebie, sztuka odpuszczania – tematów jest mnóstwo i żaden nie jest potraktowany w czarno-biały sposób. To świetne dzieło, bo pokazuje doskonale zwyczajne życie – nie ma łatwych rozwiązań, nie ma prostych odpowiedzi. Parę razy wzruszyłam się do łez, skończywszy rozpłakałam się całkowicie, a po ochłonięciu chciałam przeczytać „Weź się w garść” drugi raz. Bardzo polecam, również tym, którzy jak ja nie są zbyt wkręceni w komiks.
Profile Image for Trzcionka.
778 reviews98 followers
June 20, 2019
Aż mi się przypomniała słynna niedawno "Totalnie nie nostalgia" - dużo hype'u, a jak przyjdzie co do czego to jakoś "meh". Tutaj jest nawet gorzej.
Miało być poruszająco, miało być o trudnościach w dorastaniu w minionych latach, a przede wszystkim miało być wartościowo. No cóż.. Biorąc pod uwagę, że autorka komiksu opisuje w nim, mniej lub bardziej wiernie, swoje życie, niewątpliwie dla niej samej i osób jej bliskich ten komiks to jest "wownajlepszyomg". Tyle że dla osób niezwiązanych bezpośrednio z autorką przydałoby się jednak postawić na jakąś konkretniejszą fabułę.
Parę smutnych momentów? No jest, ale nie żeby mnie cokolwiek poruszyło do żywego - tematy wałkowane nie pierwszy raz. Nawet w tym komiksie autorka przerabia temat DWA razy. Rozumiem, że scenariusz napisało życie, ale albo robimy komiks dla siebie, albo znajdujemy złoty środek.. Bardziej ruszył mnie komiks "Tam gdzie rosły mirabelki" - 20 razy krótszy, 20 razy "prostszy" w formie, 20 razy lepszy...
Jakaś tam historia dorastania? No mamy, mamy, ale czemu to takie długie i o niczym tak naprawdę..
Duch minionych lat? Nieobecny - chyba że ktoś siedział w IDENTYCZNYCH klimatach jak autorka.
Kreska spoko, ale fabuła (ta rysunkowa też) dość chaotyczna. Dużo zbędnych "okienek". Nic nowego, nic odkrywczego dla przeciętnego czytelnika. Trochę jak czytanie czyjejś prywatnej pracy, którą docenia jej autor i osoby w niej opisywane, a reszta nie wie po co i dlaczego.
Profile Image for Malgorzata Nowak.
21 reviews1 follower
January 1, 2019
Nostalgicznie i wzruszająco. Bardzo dużo wspomnień do mnie wróciło podczas czytania.
Profile Image for Eszter Szép.
Author 10 books15 followers
May 11, 2021
Ritkaság magyar nyelven a mentális és fizikai betegségekről szóló önéletrajzi képregény, ezért örülök nagyon, hogy ez megjelent. A képregény témája a barátság, az élet, és a depresszió. Először kamaszlányok életét kísérjük nyomon: ahogy múlnak az évek, más és másfajta problémákkal szembesülnek, és máshogy reagálnak rájuk. Igyekeznek ott lenni egymás számára, de ez nem mindig egyszerű, sőt, van, hogy lehetetlen. A képregény egyik előnye az őszintesége, a depresszió bonyolult és hullámzó természetének megmutatása, na meg hogy nem titkolja el, hogy mennyre könnyen gyártunk magunknak kifogásokat és alibiket, hogy ne kelljen a nehéz barátságot fenntartani, és hagyjuk, hogy kapcsolataink szépen lassan megszakadjanak.
A sztori nagyon lassan indul be, az első 100 oldalból bőven lehetett volna húzni, utána viszont jó lesz.
Profile Image for Paweł P.
310 reviews14 followers
November 22, 2018
Ten komiks jest trochę jak pierwszy sezon BoJacka - na początku nie wiesz do końca czego się spodziewać i o czym to tak naprawdę jest, a potem wjeżdża depresja.

Za mało się skupiłem, więc z pewnością będę musiał powtórzyć lekturę, ale zrobię to z chęcią, co niech świadczy na korzyść tej pozycji.
1,367 reviews5 followers
June 28, 2021
Mamy tutaj do czynienia z autobiograficznym dziełem komiksowym, zaliczanym do segmentu powieści dramatyczno-obyczajowych. Dość jasno precyzuje to, z jakimi treściami będzie miał tutaj do czynienia czytelnik i uświadamia potencjalnego odbiorcę, że nie będzie to dzieło z segmentu łatwych i nastawionych na zapewnienie prostej rozrywki.

Historia skupia się tutaj na trzech nastoletnich przyjaciółkach: Idze, Asi i Ani. Autorka snuje tutaj opowieść o dorastaniu i piętrzących się problemach życiowych/emocjonalnych. Całość historii opowiedziana jest co prawda z jej perspektywy, jednak ona sama spycha się w komiksie na daleki plan, dużo więcej uwagi poświęcając dwójce pozostałych postaci.

Każda z dziewczyn ma zupełnie inny charakter i inne problemy, które mają wpływ na jej życie. Dzielą one jednak niektóre wspólne pasje i starają się wspierać w trudnych momentach przekraczania bariery wieku dorosłego. Nie wszystkie tajemnice są jednak odkrywane przed przyjaciółmi i każda z nich prędzej czy później będzie musiała zmierzyć się z nimi samemu. Spektrum problemów jest tutaj dość szerokie np. rozwód rodziców, przemoc w rodzinie, brak akceptacji w otoczeniu, trudności w związkach. Niektóre z nich mogą być dość stereotypowe, inne zaś znacząco odbiegają od tego, z czym musi się mierzyć przeciętny młody człowiek. Niektóre z nich prowadzą jednak do poważnych zaburzeń emocjonalnych, kończących się depresją, której nie można bagatelizować.

Komiks można potraktować zarówno jako próbę rozprawienia się autorki z trudną przeszłością, jak i zwróceniem uwagi szerszego grona odbiorców na problem depresji, która jest powszechniejsza niż mogłoby się to wydawać. Na pewno więc tytuł pod względem emocjonalności i większego przesłania jest pozycją wartościową.

Niestety nie obyło się tutaj bez pewnych wad, które znacząco wpływają na odbiór albumu. Cała historia przedstawiona jest tu w sposób nielinearny, przez co wydaje się być wyrwanym kawałkiem życia postaci bez należytego początku i z dość otwartym zakończeniem. Oczywiście można uznać to za ogromną zaletę tytułu, nadającą komiksowi niesztampowości. Ma to jednak również swoje negatywne cechy, którymi są dość chaotyczne momenty, w których trudno jest się połapać, co tak naprawdę autorka chciała w nich przekazać. Do tego dochodzą również pewne przydługawe sceny pokazujące „szarość” życia codziennego. Całość tej opowieści dodatkowo niekoniecznie będzie porywająca i do końca zrozumiała dla kogoś, kogo lata młodości nie przypadały na realia lat 90-tych.

Kreska autorki jest tutaj równie niesztampowa, jak sama treść. Jest to wiec kolejny element dzieła, który będzie różnie odbierany przez odbiorców. Artystka stawia na prosty styl (momentami nawet toporny), w którym nie przejmuje się dbałością o odpowiednie anatomiczne kształty pokazywanych postaci. W tle niektórych kadrów potrafi ona jednak ukazać pewną szczegółowość, nadającą rysunkowi odpowiedniej głębi (np. plakaty, książki). Na pewno nie można jednak odmówić jej pracom, epatowania wyrazistą emocjonalnością, która jest ważnym elementem komiksu. Najlepiej jest to chyba widoczne w scenach ze szpitala psychiatrycznego, obok których nikt nie będzie mógł przejść obojętnie.

https://popkulturowykociolek.pl/recen...
Profile Image for Kasia.
123 reviews7 followers
October 14, 2018
Zdziwienie, jak wiele może łaczyć różne (czasami bardziej lub mniej odległe od siebie) pokolenia! Chyba kolejny raz okazuje się, że to nie wiek rocznikowy a wrodzona wrażliwość i emocjonalna inteligencja zbliża przeżycia ludzi do siebie. Te same ksiażki czytane w młodości, ta sama muzyka, sztuka nawet przy odmiennych okolicznościach krztałtują w nas te same obrazy. A jednak cały czas jest tak samo. Mimo, że świat się obrócił już tyle razy w zupełnie inną stronę. Jest coś świeżego i ciekawego w tym komiksie. Jest jakieś nowe spojrzenie. Inny, często niezbyt dokładny rysunek postaci (całkowicie odmienny od tego co podziwiam i lubię w tym formacie) a jednak z wyraźnie rozpoznawalnymi emocjami i o bardzo jasnej strukturze. Niby statyczny a nadal opowiada niełatwe historie. Podziwiam w nim też to, że opowieść snuta przez 3 lata, jest spójna i nie ma się wrażenia, że skrzypi. Nie jest to jednak opowieść łatwa. Warto jednak po nią sięgnąć nawet, gdy czasami ma się ochotę powiedzieć, nic nowego pod słońcem. Wszystko już było. Ja miałam nadal ochotę czytać dalej i do końca. Jedyny minus dla mnie to zbyt gruby papier, trudno przekręca się kartki. Może to jednak nie zarzut?
Profile Image for Senga krew_w_piach.
812 reviews101 followers
February 8, 2023

Komiks autobiograficzny, coming of age, o dorastaniu w Polsce we wczesnych latach 2000, niedopasowaniu, trochę byciu emo, przyjaźni korespondencyjnej, która zmienia się w prawdziwą, depresji i tym jak trudno wspierać chore osoby.
Jest ok, ale pewno gdybym była 10 lat młodsza mógłby podobać mi się bardziej, bo miałabym więcej stycznych. Tak, przeczytałam go bez emocji. Irytowała mnie główna bohaterka i jej próby wspierania koleżanek w kryzysie psychicznym, właśnie w stylu „weź się w garść”. Sytuacja Igi, która pokazuje fatalny stan systemu zdrowia psychicznego w Polsce dla osób nie posiadających zaplecza finansowego bardzo przygnębiająca, i może być fajnym przykładem dla ludzi, którzy lubią bezrefleksyjnie szafować hasłem „idź na terapię”. Jak nie masz kasy to jesteś w dupie, a sytuacja z dostępem do publicznej pomocy psychologicznej robi się coraz trudniejsza.
Profile Image for Julia H..
234 reviews8 followers
September 24, 2024
Bardzo dobrze mi się czytało ten komiks. Autorka jest niewiele ode mnie starsza, co czyni jej młodzieńcze doświadczenia bardzo podobnymi do moich. Również spędziłam część swojej młodości na Śląsku i jeżdżąc po konwentach. Plakaty, książki, krajobrazy wydawały mi si�� podobnie znajome jak próby radzenia sobie z problemami (także psychicznymi), jakich doświadczaliśmy wraz ze znajomymi. Pisanie listów, pocztówek, pierwsze randki i spotkania przez internet - to wszystko zostanie w pamięci polskich millenialsów i wczesnego pokolenia Z... Dzięki "Krztoniu" za ten list w butelce z Twojej (a może naszej) młodości. :)
Profile Image for Xvmichal.
307 reviews3 followers
April 10, 2019
Dobrze narysowana i napisana intymna historia, w delikatny sposób poruszająca trudne tematy depresji.
Profile Image for Michał Rogalski.
4 reviews
January 14, 2020
Opowieść o tym, jak mija czas, jak pomimo tego żyć i nikogo nie pominąć. Od początku do końca świetnie wymyślone.
Profile Image for Suesanne.
83 reviews2 followers
June 22, 2021
Niby to komiks a opowiada o ważnych rzeczach. O dorastaniu, kontaktach, przemocy i depresji. To wszystko było przedstawione tak żeby dotarło do człowieka. Warto przeczytać.
Profile Image for Olo.
76 reviews
August 19, 2023
bardzo mi się podobało, takie opowieści o życiu mają coś w sobie i dobrze się czytało
Profile Image for Marek.
554 reviews2 followers
June 29, 2021
6.0
Chaotyczny pamiętnik, który zawiera parę brutalnych i szczerych treści, jednak całościowo nie ma wielkich podstaw bytu jako powieść. Zapewne działa jako forma terapii, jednak na dobrą sprawę jest to zapis wspomnień bez odpowiedniego scenariuszowego warsztatu. Nostalgiczna podróż do miejsc i czasów, która nie do końca ze mną rezonuje - nawet pomimo tego, że opisywana tam część Śląska jest mi dobrze znana.
Naprawdę nie rozumiem poruszenia większości komiksowa tą historią i kultowości, jaką "Weź się w garść" obrosło. Być może dlatego po długim oczekiwaniu na możliwość przeczytania tej pozycji widzę w niej tyle niedoskonałości. Bo w ogólnym rozrachunku jest to nieco ponadprzeciętna rzecz, która być może w innych warunkach byłaby czymś znacznie lepszym.
Displaying 1 - 19 of 19 reviews

Can't find what you're looking for?

Get help and learn more about the design.