Bohaterami tej „prywatnej” historii z Historią w tle są najbliżsi krewni autorki: babka, rodzeństwo babki, ciotki, wujowie i kuzyni. Zasymilowani Żydzi – polscy inteligenci. Pracowici pozytywiści, którzy za swoje główne zadanie uznali służbę narodowi. Romantyczni szaleńcy, którzy uwierzyli, że można dźwignąć z posad bryłę świata. Jedni i drudzy znaleźli się później w diabelskich trybach totalitaryzmów: komunistycznego i hitlerowskiego.
Tak wnikliwie narysowanych, plastycznych postaci nie znajdziesz dziś, Drogi Czytelniku, w żadnej współczesnej powieści. Najbardziej utalentowany scenarzysta nie stworzyłby równie zaskakujących sytuacji. Tylko życie tak dramatycznie układa i splata ludzkie losy.
Sjajna knjiga poljske autorke za koju je ovenčana prestižnom poljskom književnom nagradom Nike... Autobiografska ratna priča autorkine porodice... Do ove knjige došla sam na preporuku i uz pomoć divnog Milana Duškova, na čemu sam mu večno zahvalna... Kod nas se inače zaista malo poljskih pisaca prevodi i objavljuje...
Od wielu lat mniej lub bardziej intensywnie zajmuje się genealogią mojej i męża rodziny - przeglądam stare księgi, dokumenty, mozolnie rozszyfrowuje akty w przeróżnych językach, łączę wątki, gubię je, tracę nadzieję i na nowo ją odzyskuję, korzystam z cennej pomocy innych genealogów i dalekich krewnych. Uwielbiam to. To zajęcie łączy w sobie wiele fascynujących dziedzin, takich jak historia czy językoznawstwo, a także wymaga żyłki detektywistycznej.
Joanna Olczak-Ronikier udała się w podróż w przeszłość, rozpoczynając powieść o swoich przodkach od pradziadków ze strony matki. To bardzo ciepła, pełna czułości, uwagi i skromności powieść. Autorka traktuje swoich przodków z ogromnym szacunkiem, opisuje ich życie, myśli, charaktery, losy z wielką ostrożnością. Robi to po prostu pięknie. Bez patosu, bez krzty wyższości. Z miłością i czułością. A przy tym jej dzieje rodzinne czyta się jak kryminał. Liczne rodzeństwo matki rozsiane po całej Europie bardzo różni się kolejami losu, a przede wszystkim mimo wojny i utraty wielu rodzinnych pamiątek, autorka nadal może korzystać z setek dokumentów, listów, fotografii.
The saga of an East European Jewish family through the challenges of World Wars I & II. A tribute to the courage and perseverance of the survivors as they come together in celebration.
"Gustaw nawiązał kontakt z Amerykańskim Towarzystwem Psychoanalitycznym, które koniecznie chciało ściągnąć go razem z rodziną do Ameryki. Musieli tylko dostać się do Sztokholmu, gdzie czekały na nich dokumenty podróżne i pieniądze na drogę. Ale nie chcieli wyjechać bez Rysia. Maryla przyjechała po niego do Warszawy, ale nie mógł z nią ruszyć pociągiem nie miał odpowiednich dokumentów.
Ryś przedostał się do Wilna przez zieloną granicę. Z ziem zajętych przez Niemców uciekało w ten sposób tysiące ludzi, zwłaszcza Żydów, w nadziei, że z Litwy przedostaną się na Zachód. Później opisał tę drogę. Szli nią nocą przy czterdziestostopniowym mrozie, brnąc po pas w śniegu, tropieni jak zwierzęta ludzie z Warszawy i spod obu okupacyj. Przemykali się nią ostrzeliwani przez posterunki graniczne mężczyźni i kobiety z dziećmi na rękach.
Wielu nie doszlo. Bici, katowani, trzymani dniami calymi pod golym niebem przez Niemców, aresztowani i przerzucani wielokrotnie przez litewskie i sowieckie posterunki z jednej strony granicy na drugą rezygnowali. Wracali do wygłodzonego Białegostoku czy Lwowa, albo jeśli sil starczyło, do sterroryzowanej Warszawy czy Łodzi - (...) Spośród tysięcy, którzy ją wydeptali i których zawiodła do Wilna, droga żądala daniny - ofiary. Czasem było to cale mienie, łącznie z ostatnią stuzłotówką czy sturublówką, którą odebrano... Czasem były to odmrożone palce, ręce, nogi, uszy albo twarze...
Dziesiątki małych dzieci zmarło z głodu na nieszczęsnym „pasie neutralnym”, na ziemi niczyjej miedzy niemieckimi i sowieckimi liniami. Wielu zamarzło w lesie lub zmarło na zapalenie pluć po dotarciu do Wilna. Taka to była ta droga ścieżka. Kiedy nią przechodziłem w grudniu 1939, oświetlał ją księżyc i niebo śmiało się do niej gwiazdami. Jasna, wijąca się między potężnymi, czarnymi sosnami wyglądała jak człowiek zgubiony wśród nocy."
Eine außerordentlich gut erzählte Familiengeschichte über 2 Jahrhunderte. Im Polen des 19. Jahrhunderts entsteht durch die Heirat des Sohnes eines österreichischen Rabbi und der Tochter eines polnischen Kaufmanns eine große, geistig rege und produktive Familie. Die Nachfahrin dieser Familie schildert aus ihrer Sicht und aus, trotz Bombardierung und Verfolgung zum Teil erhaltenen Familiendokumenten, und aus Erzählungen der Familienmitglieder ein lebendiger, anschaulicher Geschichtsunterricht. Wie die Familie versucht sich in Polen zu assimilieren, die unterschiedlichen Neigungen und Talente der Söhne und Töchter, ihre Erfolge, Irrungen und Wirrungen, das alles fasst die Autorin zu einem Bilderbogen zusammen, der mich angesichts der Tatsache dass ja alles wirklich geschehen ist, manchmal fassungslos zurück ließ und ich eine Lesepause brauchte.
"W ogrodzie pamięci" Joanny Olczak-Ronikier to zdecydowanie jedna z piękniejszych książek, jakie czytałam w życiu, a już z pewnością najpiękniejsze rodzinne wspomnienia. Wspaniały język, czułość, mądrość, delikatność, ogromna samoświadomość autorki. Momentami czułam się jakbym naruszała prywatność tych ludzi - tak bardzo osobiste i pełne miłości są te wspomnienia.
A losy bohaterów fascynujące i głęboko osadzone w historii <3
Nie pamiętam kiedy ostatnio jakaś opowieść wywołała we mnie takie emocje. Ogromne- takie, że jeszcze długo będę układać je w głowie. Bo chociaż to historia jednej rodziny, to odbijają się w niej losy nas wszystkich- słabości, wybory, których dokonujemy, konsekwencje, które ponosimy, wiara w systemy, międzyludzkie więzy. Coś wspaniałego. I ogromna lekcja historii Polski, niestety w wielu miejscach potwornie trudna do przełknięcia. Genialna, ogromnie polecam.
„Przywoływałam Cienie, odpowiedzieli mi Żywi. I tak odnaleźliśmy się znowu w ogrodzie pamięci.”
Ogród pamięci, prywatna historia rodzinna z wielką Historią w tle. Losy całych pokoleń dalszych i bliższych krewnych autorki, czule odtwarzanych w oparciu o wspomnienia, listy, dokumenty, zdjęcia, wszelkie skrawki tego, co przetrwało w rodzinnej kapsule czasu. Opowieść o tym, jak dzięki Cieniom odnaleźli się Żywi, bo ta wielka, zasymilowana, inteligencka rodzina żydowska z biegiem lat i wydarzeń rozproszyła się po całym świecie. Jej członkowie doświadczyli wszystkiego, czego można było doświadczyć na przełomie dziewiętnastego i dwudziestego wieku, wszystkiego, co przyniósł wiek dwudziesty. Jest to opowieść pełna nietuzinkowych postaci, ich traum i radości, ale też politycznego zaangażowania i oddania polskiej kulturze. Te anegdoty, te nazwiska, te powiązania, no robi to wszystko wrażenie. Do tego piękna forma i równie piękny język.
Zasłużona Nagroda Literacka Nike. Z 2002 roku! Od pierwszego wydania minęło już dwadzieścia lat, ale to jedna z tych lektur, którym nie jest straszny upływ czasu, ten ogród pamięci, zaklęty na kartach książki, już na zawsze zostanie uporządkowany i zadbany.
Ova knjiga možda zaslužuje i višu ocenu, ali nekako mi nije u skladu sa drugim kojima sam dala 5 zvezdica, pre svega zbog toga što je spisateljica potrošila malo previše vremena i prostora uvodeći mnogo likova, nisam mogla zapamtiti sva ta pokolenja, neke marginalne likove, a nije svoju priču ispričala. Stil je na momente dokumentaran, novinarski, što mi se nije dopalo. Ipak, interesantna epska priča, saga o jednoj poljskoj jevrejskoj porodici od sredine 19 veka sve do današnjih dana. To je priča o preživljavanju izvanredne književne i izdavačke dinastije koja izdržava intenzivne ideološke pritiske, mamke komunizma, nacionalizma, antisemitizma... i nakon puno tragičnih događaja, tužnih sudbina i požrtvovanosti ponovo se sastaje novo pokoljenje. Ima dosta podataka o položaju Jevreja u Poljsku, ali i Rusiji. Očekivala da će biti nešto i od koncentracionim logorima, iznenadla sam se što su samo pomenuti neki od njih. Sve u svemu, dopala mi se i preporučujem je svima koji žele naučiti nešto više o Jevrejima i njihovoj sudbini u Poljsku pre i za vreme Drugog svetskog rata.
Knjiga je vremeplov kroz porodičnu priču u kojoj su utkane mnoge generacije i brojni likovi. U pojedinim trenucima ostajete zbunjeni količinom likova koji se pojavljuju. Ali, to je dokaz da je spisateljica dosta vremena provela proučavajući svoje porodično stablo i porodične priče. U tom pogledu, ovo je knjiga koja treba svakoga da inspiriše da bolje i sveobuhvatnije istraži istoriju svoje porodice.
Książka pokazuje na przykładzie jednej rodziny żydowskiej przekrój najnowszej (od połowy XIX wieku) historii Polski oraz różne postawy wobec wydarzeń historycznych. Świetna biografia napisana płynnie i lekko. Czytelnik nie gubi się w postaciach - stale przewijających się członków rodziny, narzeczonych, znajomych oraz całej masie innych osób.
Een bijzonder indrukwekkende familiekroniek die leest als een thriller op sommige momenten. Aangezien hij over meerdere generaties loopt van het einde van de 19de eeuw tot nu, geeft het je een goed beeld van de evolutie van het leven, tradities en trends tijdens die lange periode. Maar natuurlijk geeft het ook een perfect beeld weer over de verschillende regimes, politieke onwikkelingen en drama's die zich hebben afgespeeld. Weerom ben ik verrast over de weerbaarheid van de mens en de rol van bijzonder sterke mannen en vrouwen die strijden voor hun eigenwaarde en rechtvaardigheid. Een prachtig historisch document!