Apokalipsę zapowiadano od wieków. Miał nadejść gniew Boży. Miała wybuchnąć wojna atomowa, zaraza albo zapanować efekt cieplarniany. Mieli przybyć obcy. Wody miały zmienić się w krew, a Anioł Zagłady złamać pieczęć. Każda religia, gazeta i filozofia wieszczyła zagładę na swoją miarę. Pewnego roku, w noc Jesiennego Przesilenia wydarzyło się to wszystko naraz. Każdy dostał taką Apokalipsę, jakiej się spodziewał.
Maja Lidia Kossakowska was a Polish fantasy writer whose first publication was in 1997. She was nominated eight times for the Janusz A. Zajdel Award for her short stories and novels, and received it in 2007 for the short story Smok tańczy dla Chung Fonga. She has also received several other awards. She was best known for using angel themes in her work. She was the author of five books and many short stories.
Zakon Krańca Świata to lektura pełna akcji, która toczy się w dobrze przemyślanym, barwnym i plastycznym świecie, który jednocześnie niepokoi i fascynuje. Bardzo dobra, rozrywkowa lektura, która z pewnością nie rozczaruje fanów gatunku. Teraz pozostaje mi tylko polować na drugi tom, bo końcówka pierwszego mocno zaostrza apetyt na więcej.
Vzhledem k tomu, že kniha vznikla před 15 lety, kdy se psalo jinak a posun v literatuře byl dost znatelný. I yangadult bylo v plenkách a ty knihy vypadaly jinak, tak nutno sklonit poklonu. Ty příběhy se nám mohou zdát podobné, ale vznikly později než tento, čili je pravděpodobné, že se inspirovaly z ní a ne naopak. Kniha je dobře vymyšlená, svět je zajímavý, děj se neustále vyvíjí, je plný akce. Mně se líbila. Ano, četla jsem i lepší, ale rozhodně není průměrná.
Trochę miszmasz, który nie do końca się klei. Mamy mitologię, sci-fi, fantasy, Matrixa, życie w ubogim mieście – wszystko wrzucone razem. Bohater jest jakiś, ale w sumie nijaki. Po okładce myślałem, że to będzie o motocyklowym gangu, ale nie, nic z tych rzeczy. Motocykl się pojawia, ale służy tylko do podróży z A do B. Styl pisania nie jest tragiczny, ale ma taką nieoszlifowaną surowość, trochę jak u średnio-zaawansowanego. No i serio, ile razy można oblizywać spierzchnięte wargi? Mimo wszystko czytam drugą część, więc coś mnie jednak przytrzymało.
Lubie bo: - ciekawy pomysł - nie przewidziałam wszystkich kroków bohatera - nie wszystko kończy się dobrze 'jak w bajce' - są przemyślenia tak bliskie realnego życia - szybko i przyjemnie się czyta
3.5 Zaujímavý nápad, postapokalyptické situácie sú dnes obľúbené, ale toto nie je celkom komerčné písanie, Kossakowska má ambíciu o psychologizovanie a niekedy snaha o tajomno zastiera význam situácie. Číta sa to dobre, príbeh má dynamiku, zaujímavé nápady aj protagonistu, ktorý príbeh nesie dopredu. Aj naznačenie konflitku dobra a zla a perspektívy záverečného boja medzi nimi. Ale pri čítaní som nemala ten neodbytný WOW pocit :-).