Wzbudzający kontrowersje publicysta mierzy się z problemami polskiej lewicy i próbuje odpowiedzieć na szereg gorących obecnie pytań: Co z lewicą? Dlaczego nie ma lewicy? Kiedy będzie lewica? A może Polacy nie chcą lewicy? W książce będzie trochę najnowszej historii lewicy. Będą też porażki, zdrady, intrygi, głupota sił politycznych i jej przywódców. Znanych i mniej znanych. Czy Wałęsa mógł wprowadzić bezwarunkowy dochód podstawowy? Dlaczego nikt nie podał Ryszardowi Bugajowi środków pobudzających? Czy Michnik i Kuroń byli kiedykolwiek lewicowcami? Dlaczego Jan Olszewski i Lech Kaczyński zostali uznani za prawaków? Kiedy Miller i Kwaśniewski zdradzili lewicę? Czy powinniśmy przeprosić Leppera? Kim był Marcel Szary? Dlaczego nie mamy księży marksistów? Czy Biedroń ma poglądy? Czy Razem to sekta? Czy PiS to lewica? A w tle idee: klasizm, seksizm i neoliberalizm.
Od dłuższego czasu chciałem poczytać na temat schyłku PRL-u/transformacji ustrojowej, a że przede mną ostatnie miesiące studiów licencjackich pomyślałem, że kiedy jeśli nie teraz? Dlatego wypożyczyłem dwie książki z dwóch odmiennych krańców spektrum politycznego: Wosia i Ziemkiewicza. Nie będę porównywał ich tutaj pod kątem racji/politycznym, bo to zapewne sprawa indywidualna, czy uwierzymy w radykalne oskarżenia Ziemkiewicza w Michnikowszczyźnie, czy w życzeniowe myślenie Wosia w Lewicy. Celem tego porównania jest porównanie ich narracji, wnioskowania i wartości historycznej. No i tak się składa, że książkę Ziemkiewicza czyta się trudniej, lektura ta nie jest typowym lekkim tiktokowym czytadłem, a humor autora nie jest humorem per se, często miałem wrażenie, że autor kpi z innych i jest w nim sporo jadu (może i słusznie XD), natomiast proza Wosia jest prosta, lekka i podzielona na niezliczone podrozdziały, co ułatwia czytanie i przerywanie czytania jeśli na przykład jedziemy tramwajem i musimy przejechać zaledwie trzy przystanki. Humor Wosia jest bardziej memiczny i jakoś bardziej do mnie trafiał. Z kolei analizując zawartość historyczną i udokumentowanie historii to myślę, że książka Ziemkiewicza dostarcza nam tutaj o wiele więcej. Oczywiście, zakładając, że czytelnik bierze takową książkę świadomie i wie, jak wiele z jej tekstu jest zaledwie domysłami i rekonstrukcjami autora, opatrzonymi jego poglądem na świat. A co z samym wnioskowaniem? Woś poświęca całkiem sporo miejsca wnioskom, a więc pewnym drogowskazom na przyszłość do odbudowania lewicy w polskiej polityce, podkreśla jak brak lewicowej optyki ekonomicznej upośledza patrzenie na polską politykę i stara się łączyć różne wątki i przekonać czytelnika, że odpowiedzią na nie jest właśnie lewicowe działanie. Ziemkiewicz natomiast nie pozostawia czytelnika z gotowymi odpowiedziami, co może i być mądrym posunięciem, bo z perspektywy lat nie możemy ocenić w jak wielkim stopniu by się mylił wyrokując w jedną czy w drugą stronę, podczas gdy przepowiednie Wosia już teraz pozostawiają gorzki uśmiech gdy się o nich czyta („triumf lewicy w kwestii prawa aborcyjnego, dzięki któremu PiS nie zaostrzył go” to chyba najbardzej rażący przykład).
Rafał Woś is an economic journalist well-known in Poland for his original and risky statements. His support for the economic reforms by the currently ruling PiS party led to his dismissal from the Polityka weekly. In this book, Woś describes the history of left-wing movements in Poland, their current state and potential future.
I found the part about the past the most engaging. Woś describes pre-WW2 wide ranging support of the Polish Socialist Party and how its overtaking by Moscow-controlled PPR (later PZPR) successfully turned off voters from even mildly social-democratic political projects from 1990s onwards. Woś is of an opinion that the Polish left-wing parties, which didn't even manage to get into the Parliament in 2015-2019 and currently oscillate around 7-10% of vote, should support the economic projects of PiS and stop focusing on cultural wars. The final chapter is filled with a collection of heterodox (and not well supported) economic policy prescriptions.