Wywiad rzeka z Andrzejem Sewerynem. Z jednym z najwybitniejszych polskich aktorów rozmawiają Arkadiusz Bartosiak i Łukasz Klinke. Wśród poruszanych tematów znajdują się zarówno zagadnienia dotyczące świata teatru i filmu, polityki, a także życia prywatnego. Aktor opowiada między innymi o wspomnieniach z dzieciństwa, młodości i początkach pracy artystycznej. Pasjonująca lektura dla wszystkich wielbicieli teatru i filmu. Ja prowadzę! to szczery, wielowymiarowy i bardzo ciekawy portret Andrzeja Seweryna. To książka dla wszystkich, których interesuje aktorstwo i jego tajemnice, współczesna historia Polski, niebanalne życie rodzinne oraz, dla fanów sportu, by dowiedzieli się, co w sztuce oznacza „podanie do Benzemy”. Czyta się znakomicie. Grażyna Torbicka Pamiętam Andrzeja Seweryna na Międzynarodowym Festiwalu Gombrowiczowskim w Radomiu, pamiętam jego iście szekspirowską interpretację roli Henryka, bohatera Ślubu w Comédie Française. Dzięki swemu niezwykłemu talentowi Seweryn jak nikt potraf ukazać dzieło Gombrowicza na scenie. Rita Gombrowicz To jest książka dla tych, którzy lubią podróżować w dobrym towarzystwie. Bo podążanie za tym wybitnym aktorem i wyjątkowym człowiekiem jest przyjemnością nie do opisania. Wiem to z doświadczenia, choć sam wolę prowadzić. Dawid Ogrodnik
Książkę samą w sobie czyta się bardzo dobrze. Porusza wiele wątków, można dowiedzieć się czegoś nie tylko o Sewerynie, ale też o innych aktorach i reżyserach. Czytając czuć bardzo serdeczną atmosferę, język wyszukany, ale przystępny, wciąga. Jednocześnie gdy osobiście miałam okazję poznać aktora nie zrobił na mnie tak serdecznego wrażenia, przyczyniły się do tego różne okoliczności, jednak rzuciło to na niego w moich oczach ciemne światło i poddało w wątpliwość rzetelność tekstu. Koniec końców dużo lepiej czytało mi się tą książkę gdy nie było jeszcze na niej autografu, może dlatego dokończenie jej zajęło mi 2 lata.
Wywiad - rzeka z wybitnym aktorem. Tak na prawdę poznałam go dopiero niedawno. Oczywiście widziałam go w Ogniem i Mieczem, Zemście, Panu Tadeuszu czy wstrząsającym Billboardzie, ale wtedy zupełnie nie wiedziałam kim jest Andrzej Seweryn. Świadomie podziwiałam go dopiero w Ostatniej rodzinie, Rojście oraz odważnym i zaskakującym serialu Królowa. Książka jest niezła cegłą, ponad 600 stron. Ilustrowana zdjęciami z prywatnych albumów aktora. I niby mądrego miło posłuchać, ale jakoś nie do końca podobała mi się ta lektura. Chyba po prostu rozminęła się lekko z moim oczekiwaniami. Ja chciałam trochę Pudelka, z wieloma ploteczkami i gorącymi newsami ze świata gwiazd, z ciekawymi anegdotami. I trochę ich tu jest, ale w dużej mierze to jest jednak wywiad o pracy, teatrze, dyrektorowaniu i o polityce też trochę. Takie 6/10 Lektury nie żałuję, szczególnie że dzięki niej zmobilizowała się do nadrobienia niektórych kinowych klasyków.