Wszystkie ukazane wcześniej w serii walki pokazały siłę oddziału trzynastego. Dzieciaki zasłużyły więc na odpowiednią nagrodę. Jest nią wizyta w mieście „dorosłych”. W miejscu tym nie tylko zostaną odznaczone, ale również poznają pewne sekrety mogący mocno wpłynąć na ich postrzeganie świata. Nie są to jedyne wydarzenia, jakie zaprezentowano w szóstym tomie. Nie zabrakło tutaj również solidnej dawki widowiskowości. Wszystko za sprawą pojawienia się na scenie Code: 001, czyli księżniczki Kyoryu. Jest to najgorszy i najgroźniejszy przeciwnik, z którym nikt nie może się równać. Dość boleśnie przekonali się o tym członkowie jednej z grup. Sytuacja na tyle się komplikuje, że młodzi bohaterowie będą musieli podjąć pewne dość trudne decyzje, od których zależeć będzie nie tylko ich życie.
Scenariusz szóstej odsłony serii w głównej mierze skupia się więc na odsłonięciu kilku ważnych szczegółów świata, jeszcze mocniejszym zaprezentowaniu niepewności rodzących się w grupie i odpowiednim przygotowaniu czytelnika na nadchodzący finał. Typowa dla serii lekka nutka humoru w połączeniu z deficytem ubrań (pomijając kolorowe strony na początku mangi) prawie w ogóle tutaj nie występuje. Twórca stawia na inne równie mocno wyraziste i skrajne emocje. Historia nie staje się przez to nagle niezwykle głęboka, ale pokazuje, że ma do zaoferowania coś więcej niż tylko widowiskową akcję. Świat dorosłych i dzieci dość znacząco się różni, gdzie ci drudzy są nieświadomymi pionkami w wielkiej grze. Ciągle mgłą tajemnicy otoczona jest za to 002, która przebywając w towarzystwie swojego „ukochanego”, staje się coraz bardziej ludzka.
Nic nie zmienia się, jeśli chodzi o oprawę graficzną mangi. Rysunki nadal prezentują się znakomicie, doskonale podkreślając dynamikę wybranych scen. Trudno jest nie docenić kunsztu artysty w kreśleniu wielkich robotów i ich niszczycielskiej siły. Równie sprawnie radzi on sobie z projektami postaci.
We meet Code 001 and she’s the stridiosaurs’ princess. The entire nines squad dies except Alpha and Zeta. Code 001 killed them. The kids discovered that if they’re not useful they are taken away by the adults, so they try to hide Alpha and Zeta.
W końcu się dowiedzieliśmy czegoś więcej o świecie dorosłych, dlaczego to te dzieci tylko zapierdalają na tych dorosłych a nie na odwrót? Trochę nie rozumiem dlaczego oni nie mogą razem żyć i ochraniać się nawzajem, dziwne to jakieś
Nachdem der letzte Band mehr die Zwischenmenschlichen Beziehung der Truppe 13 ins Visier genommen hat. Geht es in diesem Band auf der Handlungsebene voran. Solide