Jump to ratings and reviews
Rate this book

Bezimienny #1

Prosta sprawa

Rate this book
Pierwsza odcinkowa powieść Wojciecha Chmielarza już w wersji audio! Codziennie nowy odcinek do słuchania bezpłatnie w aplikacji. To historia o facecie, który przyjeżdża do miasteczka, zabija wszystkich złych i wyjeżdża. Plan jest taki, żeby oderwać Państwa myśli od pandemii!

10 pages, Audiobook

First published March 1, 2020

31 people are currently reading
358 people want to read

About the author

Wojciech Chmielarz

59 books405 followers
Polski pisarz i dziennikarz. Autor książek z cyklu Jakub Mortka, publikował między innymi dla "Pulsu Biznesu", "Polityki" czy "Nowej Fantastyki".

W 2013 oraz w 2014 nominowany do Nagrody Wielkiego Kalibru, w 2015 został jej laureatem za powieść Przejęcie. W 2019 roku laureat nagrody "Złoty Pocisk" w kategorii najlepszy kryminał 2018 roku, którą otrzymał za książkę Żmijowisko.

Source: wikipedia

Ratings & Reviews

What do you think?
Rate this book

Friends & Following

Create a free account to discover what your friends think of this book!

Community Reviews

5 stars
296 (17%)
4 stars
725 (42%)
3 stars
552 (32%)
2 stars
123 (7%)
1 star
14 (<1%)
Displaying 1 - 30 of 146 reviews
Profile Image for Maćkowy .
485 reviews136 followers
April 6, 2021
Na początek trzy szybkie pytania - 3xTAK:

Czy ta książka była fajna: Tak;
Czy przeczytam jej kontynuację, którą Chmielarz już zapowiedział: Tak;
Czy Prosta sprawa to robienie w ciula czytelnika: Tak.

Książka była fajna. Brakuje na naszym rynku takiej dobrze napisanej, bezpretensjonalnej sensacyjnej nawalanki, odpowiednika popkornowyego kina akcji z lat 80 i 90 w stylu zabili go i uciekł: osadzone na polskiej prowincji - guilty pleasure, po którym czytelniczy kac jeśli występuje, to w minimalnym stopniu i na pewno przeczytam kolejne części, bo jest potencjał na dobrą serię,

ale ...

książka w pierwotnym zamyśle miała być jedynie niespodzianką dla fanów, publikowaną w formie odcinkowej na fejsbuku autora, jako rozrywka w kowidowych czasach, dopiero z czasem projekt rozwiną się w rzecz "poważną" i tą niekonsekwencję niestety czuć.
Z drugiej strony Prosta sprawa jest za dobra, żeby traktować ją jak typowe "jakna..." (stwierdzenie ukradzione Rudolfinie - przepraszam i dziękuję :-)) i w miarę jak akcja się rozwija, widać, że Chmielarz zaczął podchodzić do Sprawy poważniej: pastiszowe gagi zastąpił bardziej przemyślanymi scenami, a jasełkowi gangsterzy też stali się jacyś tacy mniej śmieszni, a bardziej groźni.
Mam jednak inny, większy problem z tą książką, Prosta sprawa jest ordynarną zżynką z serii o Jacku Reacherze!
Cała postać Bezimiennego, jego przemyślenia i styl mówienia, nawet powiedzonka - ze słynnym Reacherowym: „Przygotuj się na najgorsze, spodziewaj się najlepszego” - Chmielarz bezwstydnie ukradł Lee Childowi! I chociaż z Chmielarza naprawdę dobry kopista, to w moich oczach, ta książka nie zasługuje na więcej niż przeciętną ocenę.

Jeszcze dwa memowe skojarzenia do Prostej sprawy:

Bezimienny to Jack Reacher po roku w Europie Wschodniej.

Czytelnik: Chcę nowy tom przygód Reachera!
Wydawnictwo IV strona i Chmielarz: Mamy Reachera w domu!

Profile Image for Johnson.
330 reviews60 followers
March 19, 2021
Nikdo nic nevi

Wydawać by się mogło, że Wojciech Chmielarz skręca niebezpiecznie na tory literatury popularnej, niewymagającej i, rzecz by można, masowej. Czy aby na pewno? Po mniej lub bardziej udanych eksperymentach z gatunkiem thrillerów (Świetne "Żmijowisko", całkiem dobra "Rana” i kompletnie słaba „Wyrwa”) pisarz próbuje swoich sił z gatunkiem sensacyjnym. Nie jest to taki zły pomysł, zważywszy na to, że gatunek niedaleki kryminałom. W pisaniu tychże Wojciech Chmielarz czuje się jak ryba w wodzie i choć zdetronizował już Zygmunta Miłoszewskiego, nie spoczywa na laurach i nadal robi to naprawdę dobrze. Jak mu wyszła „Prosta Sprawa” ?

„Strzelaniny, pościgi, wojny gangów – to mój chleb powszedni” jak mawiał Bolec w „Chłopakach nie płaczą”. Wielbiciele sensacji będą tutaj mieli pod dostatkiem rozrywki. W Prostej Sprawie nie brakuje akcji, dzieje się, ale z właściwym kunsztem literackim i bez zbyt oszczędnego konstruowania tak samej akcji jak i postaci w niej uczestniczących. Autor tworzy powieść na wskroś sensacyjną (według tego co sam pisał, odcinkowo, na profilu na Facebooku, w dobie pandemii, by umilić nieco lockdown czytelnikom). Nieskomplikowana, ale spójna fabularnie historia wprowadza nas w świat jeleniogórskiej mafii i do końca powieści nienazwanego bohatera, który na przekór całemu złu rusza na pomoc przyjacielowi, do którego miał przyjechać w odwiedziny. Brzmi to wprawdzie jak początek filmu ze Stevenem Seagalem, lub następna część Johna Wicka, ale wierzcie mi – rozwija się nieźle. Do tego międzynarodowe układy mafijne z… czeską mafią! Nie są to jednak stereotypowe pepiczki z pilznerem w ręce i przysłowiowy czeski film*. Okazuje się, że Czesi mogą być… nieprzyjemni. Nie zdradzając fabuły, jest ona prowadzona dynamicznie, ale z rozwagą, by pod koniec książki, zgodnie z regułami sensacji przyspieszyć niczym dobry sportowy samochód podczas pościgów na srebrnym ekranie.

Co mi się szczególnie podobało, to kreacja bezimiennego głównego bohatera. Nie ślamazarny pseudo detektyw, czy policjant po przejściach, ale właśnie taki strong silent type wyszkolony w walce za pomocą własnych rąk, jak i oczywiście broni palnej. Nie znamy przeszłości bohatera, Autor dawkuje nam jedynie sceny „sprzed” fabuły, ale są one powiązane z tym co dzieje się „teraz”. Nie wiemy nawet jak się nazywa, za to jawi nam się zdecydowany, silny charakter, stanowczy facet i (tak, jeszcze raz to zaznaczę) świetnie wyszkolony i błyskawicznie dostosowujący się do sytuacji. Nie jest to superbohater w stylu Carterowskiego Roberta Huntera, Bezimiennemu czasem nie wychodzi, więc i dość realistycznie odnosi rany podczas swoich potyczek.

Historia to nie tylko wspomniane smaczki sensacyjne, to bardzo dobra intryga (jak w rasowym kryminale, no ale to przecież Chmielarz…) i dobra historia, dostosowana do realiów w których jest prowadzona. Narracja dawkuje emocje, by w odpowiednich momentach strzelić adrenaliną w czytelnicze żyły.

I choć z niesmakiem zgrzytnąłem zębami ze dwa razy przy niektórych kwestiach związanych ze strzelaniem, czy samą bronią palną, to nadal bardzo dobra rozrywka. Nie chcę, żeby Wojciech Chmielarz porzucał ambitne pisarstwo dobrych kryminałów na rzecz sensacji, bo to będzie marnacja bardzo dużego talentu, ale będę zadowolony, jeśli pojawi się kontynuacja „Prostej Sprawy”.
Profile Image for Aleksandra W..
71 reviews16 followers
November 2, 2020
Używając świetnego określenia Olgi Wróbel z Kurzojadów - guma do żucia dla mózgu.
Dobrze napisane, wciągające, mało prawdopodobne, trup się ściele gęsto, wartka akcja, na charakterystyczną dla autora rozbudowaną psychologię postaci nie ma czasu i miejsca.
Jednak, w przeciwieństwie do "Wyrwy", ta książka nie obiecuje niczego, czym nie jest.
Profile Image for Pafciaszek.
86 reviews4 followers
March 6, 2025
"Prosta sprawa" - czyli Jack Reacher po polsku

Z dwóch niezależnych źródeł dostałem informację, że książka ta (czy też cała seria) może mi się spodobać. A że potrzebowałem posłuchać czegoś niekoniecznie z fantastyki to spróbowałem - i mogę potwierdzić, że oba te źródła się nie pomyliły. Powieść ta siadła mi i to bardzo!

Młody mężczyzna przyjeżdża do Jeleniej Góry z zamiarem odwiedzenia swojego przyjaciela, Prostego, i spłacenia zaległego długu. Gdy dociera na miejsce, odkrywa, że mieszkanie zostało zniszczone, a Prostego nigdzie nie ma. Zamiast niego pojawiają się dwaj silni mężczyźni, którzy zaczynają zadawać dziwne pytania. Wkrótce, zupełnie przez przypadek, zostaje wciągnięty w niebezpieczną grę, której zasad i uczestników nie zna. Szybko odkrywa, że stawka w tej grze jest znacznie wyższa, niż mógłby przypuszczać.

Przygoda Bezimiennego (tak, w tej książce ani razu nie pada imię głównego bohatera) jest pełna akcji, wybuchów, strzelania ale również nieźle napisanego śledztwa, która doprowadza naszego bohatera coraz bliżej do rozwiązania zagadki dot. zniknięcia Prostego. Główny bohater jest napisany bardzo dobrze - to inteligentna osoba, która nie zapomina, że pomiędzy strzelaniem warto czasami rzucić jakiś żartem. Sposób w jaki nasz bohater został wciągnięty w całą tą intrygę mocno przypominała mi historię Jacka Reachera z książki "Poziom śmierci" Lee Childa - bohater posiadający pewien zestaw umiejętności bojowych i taktycznych trafia do niepozornego miejsca w którym dzieją się rzeczy. Chociaż można znaleźć więcej podobieństw do wyżej wymienionej powieści, to "Prosta sprawa" w założeniu idzie w trochę innym kierunku i w ogólnym rozrachunku nie uważam, że można uważać to za jakiś plagiat. Nie będę zbyt dużo pisał o samej fabułę, bo odkrywanie tajemnic półświatka Jeleniej Góry jest fajne i mnie zaciekawiło.

Podsumowując - chociaż powieść "Poziom śmierci" również sprawiła mi dużo przyjemności to jednak "Prosta sprawa" skradła mi serduszko bardziej. Współczesna sensacja, która zachwyciła mnie od samego początku. Może nie jestem w tej recenzji zbyt obiektywny, ale cóż - to moje wrażenia w końcu :P Na pewno sięgnę po kolejny tom (raczej prędzej niż później)

Ocena: ★★★★★ (Polska Gurom)
Profile Image for Czyta_bo_lubi.
309 reviews78 followers
September 25, 2020
Rewelacyjnie bawiłem się podczas lektury! Prosta sprawa to bardzo udana powieść sensacyjna w wykonaniu autora. Książka będzie idealna dla fanów Jacka Reachera. Prosta sprawa to w pewnej mierze próba wyobrażenia sobie, jak taki bohater mógłby funkcjonować w naszych realiach. I wychodzi to naprawdę bardzo dobrze.

Uwielbiam niemal wszystkie książki Wojciecha Chmielarza, jednak po ciężkich thrillerach psychologicznych, Prosta sprawa to taka przyjemna lekka odskocznia. Tak dobrze podczas lektury nie czułem się chyba od Cieni. Co prawda zarówno Rana, jak i Żmijowisko także budziły moje emocje, ale były one innego rodzaju. Prosta sprawa to właśnie prosta historia z ogromną ilością akcji. Nie można się przy niej nudzić i jej czytanie sprawia naprawdę masę frajdy.

O fabule nie ma sensu się za wiele rozwodzić, bo jej założenia opisane zostały przez autora jednym zdaniem. Od siebie mogę dodać, że twist fabularny Prostej sprawy jest bardzo interesujący. Więcej nie mogę zdradzić, ale nie spodziewałem się czegoś takiego.

Wiem, że powieść wychodziła w odcinkach na fanpage autora. Ja w tej formie jej nie czytałem, więc nie wiem, na ile historia została dopracowana względem finalnej wersji. Wiem jednak, że mając ogląd na to jak powstawała ta powieść, należy się tym większy szacunek autorowi. Aż ciężko uwierzyć, że fabuła rodziła się na bieżąco.

Podsumowując bardzo, bardzo gorąco polecam Wam Prostą sprawę. Jako przyjemną odskocznię po ciężkim dniu. Jako rewelacyjną formę relaksu. Fani powieści sensacyjnych będą usatysfakcjonowani. Ja ze swojej strony dodam, że niezmiernie mocno czekam na kontynuację.
Profile Image for Kevin Elias.
77 reviews16 followers
January 3, 2024
Nie spodziewałem się tak przyjemnej i bezpretensjonalnej lektury. W kategorii lekkiej, rozrywkowej i wciągającej lektury sprawdza się doskonale.
Profile Image for Latające książki.
194 reviews20 followers
October 2, 2020
Geneza powieści jest wyjątkowo interesująca.
Przeczytałam Prostą sprawę Wojciecha Chmielarza i wybornie się przy niej bawiłam. Książka ta powstawała zupełnie inaczej niż inne standardowe powieści, bo pojawiała się w odcinkach na Facebooku od połowy marca podczas lockdownu i była to bardzo spontaniczna opowieść powstająca na gorąco.
Teraz dostajemy ją w całości, lekko poprawioną, uzupełnioną i zredagowaną, ale jednocześnie ciągle tą samą opowieść, która zachwyciła bardzo wielu odbiorców.

Bo najlepiej z zaskoczenia obić kilka mord.
Ja nie czytałam odcinków na Facebooku i teraz jestem absolutnie zachwycona tym, jaką świetną powieść sensacyjną stworzył Chmielarz. Bawiłam się przednio, akcja trzyma w napięciu od pierwszych stron aż do samego końca. Nie wiem czy będę jedyna z takim skojarzeniem, ale było zupełnie tak, jakbym oglądała film, gdzie ci dobrzy biją ciągle tych złych. To znaczy u nas jeden dobry obija ciągle tych samych bandziorów (jak w dobrej kreskówce!) i aż sama oczy szeroko otwierałam, bo było to po prostu mega zabawne. Przez cały czas coś takiego się dzieje. Nasz bohater ciągle spotyka gangsterów, obija im mordy, walczy i ucieka i tak w kółko i w kółko. Jak dla mnie bomba.

Pozornie spokojne Karkonosze znowu w centrum akcji.
A wszystko zaczęło się od tego, że młody mężczyzna trafia do Jeleniej Góry w poszukiwaniu przyjaciela, ale w jego zdemolowanym mieszkaniu spotyka tylko nieproszonych gości z mafii, którzy również go szukają. Gdzie jest Prosty? Okazuje się że jego przyjaciel zaginął, więc postanawia go odnaleźć. Pomaga mu w tym miła agentka ABW, wkręcają się Romowie, trzeba się ukrywać przed czeską mafią i ogólnie dzieje się bardzo dużo, a wszystko kręci się wokół znalezienia Prostego.
A dlaczego piszę, że w Karkonoszach znowu coś się dzieje? Bo jeden tom z serii z komisarzem Mortką też rozgrywa się w tych rejonach i dotyka podobnych spraw. To tak na marginesie.

Książka do pochłonięcia. Na raz.
Tej książki się nie czyta. Ją się pochłania. Podejrzewam, że dzięki temu, że pierwotnie miało to być opowiadanie, to każdy rozdział jest bardzo dynamiczny i napakowany akcją. Nie ma spokojnych momentów i przynudzania. Chmielarza odkryłam w tym roku. Prosta sprawa to dopiero czwarta jego książka jaką mam na koncie, ale na pewno będzie ich dużo więcej i jak do tej pory żadna mnie nie zawiodła. Bardzo polecam i już czekam na kolejną część!

https://latajace-ksiazki.blogspot.com...
Profile Image for Oskar.
113 reviews1 follower
April 1, 2021
Dawno nie czytałem tak porządnego kryminału!
Dawny przyjaciel odwiedza kolegę w celu oddania zaległego długu. Otwiera drzwi od mieszkania, nie znajduje kolegi i... rozkręca się akcja. Fabuła to istny armagedon, walczące ze sobą czeska i karkonoska mafia a na przeciwko samotny, acz waleczny mężczyzna a wraz z nim koleżanka z ABW która pomaga szukać zaginionego "Prostego". Jest gangsterski klimat, są Karkonosze i jest świetna akcja.
Czyta się przyjemnie pochłaniając kolejne rozdziały a samo zakończenie zaskakuje i zostawia otwartą furtkę do kontynuacji. 8/10
104 reviews1 follower
October 30, 2024
3.75 ⭐️ to było naprawdę przyjemne. Historia mnie wciągnęła, jestem ciekawa kolejnych części, niespodziewanie polubiłam bohatera. Czy to literatura najwyższych lotów? Nie. Jednak tego, co dostałam tutaj, akurat oczekiwałam.
Nie jestem też z grupy czytelników Facebookowych, nie znałam wcześniej historii powstawania książki. Być może dlatego też nie mam takiego krytycznego spojrzenia.
Profile Image for Adrian Rubnikowicz.
28 reviews1 follower
February 18, 2021
Rewelacyjna, sensacyjna historia o facecie, któremu praktycznie wszystko się udaje i uchodzi płazem. Wartka akcja, wciągająca historia, kilka zaskoczeń, był i głośny śmiech. Dialogi w audiobookowej interpretacji Przemysława Bluszcza (zwłaszcza ten czeski akcent) to mistrzostwo.
Profile Image for juliieet.
219 reviews7 followers
Read
August 21, 2021
DNF 42%
Naprawdę liczyłam, że historia mnie porwie, ale nic z tego. Zaraz przekroczę połowę, a tu nic się nie dzieje, napięcie nie jest dobrze budowane, bohaterowie są przezroczyści, a sprawa mało interesująca. Szkoda, bo pokładałam duże nadzieje
Profile Image for Juśka Moździerz.
21 reviews
February 4, 2024
Cóż to była za przygoda! Odcinkowy format bardzo przyspiesza przyswajanie fabuły. I chociaż o Bezimiennym nic nie wiemy, całkiem spoko z niego koleś. Jakim cudem jednak zielona terenówka miałaby rzucać się w oczy bardziej niż czarny golf z przestrzeloną tylną szybą? ;)
Profile Image for Jarek.
64 reviews
June 18, 2022
Akcja pędzi jak rollercoaster. Główny bohater wzbudza sympatię choć jest „bezimienny”. Polecam, emocje zapewnione.
Profile Image for Patrycja Seweryn.
9 reviews
July 10, 2024
4-
Bohater przypomina mi Jacka Reachera. Czy to problem? NIE, bo tamtą postać też lubię
Z chęcią sięgnę po kolejne pozycje
Profile Image for Chłopaki Czytają.
342 reviews125 followers
December 24, 2024
Fajnie, bardzo fajnie czyta się tę powieść. Pisanie w odcinkach dodaje fajnych cliffhangerów, co tylko wyszło na dobre. Ciekaw jestem kolejnych części.
Profile Image for Maciej Zyto.
25 reviews2 followers
January 28, 2021
Doczekaliśmy się bohatera pokroju Jacka Richera (patrz książki Lee Childa) u Chmielarza.
Super książka do słuchania np. w długim biegu, nie wymaga dużej uwagi, czas płynie, bohater jest niezniszczalny jak radziecki ciągnik.
Nic z tego nie wynika, ale czy z każdej książki musi coś wynikać?
Profile Image for Emilia Winikajtys.
17 reviews
November 5, 2020
Tajemniczy nieznajomy przyjeżdża do Jeleniej Góry, aby spotkać się ze znajomym. Nie zastaje go w domu. Jest tam natomiast bałagan, a po chwili również dwóch gangsterów. Krótka wizyta w mieście zmienia się w próbę odnalezienia kumpla, podczas której poznaje agentkę ABW oraz krwawy maraton z miejscowymi bandziorami, a tytułowa „Prosta sprawa”, wcale nie jest taka prosta.
Dosyć mocno rzuca się w oczy nadnaturalna moc głównego bohatera, który sam daje radę wszystkim gangsterom, ma oczy do około głowy i przewiduje zachowania przeciwników. Dla równowagi agentka jest dosyć nieogarnięta jak na pracownika służb.
Podoba mi się, że do końca nie wiadomo kim jest tajemniczy mężczyzna, a autor zdradza tylko kawałeczek jego historii, co zachęca jeszcze mocniej do sięgnięcia po kolejną część.
Mimo iż widzę wiele nie przychylnych opinii do tego tytułu, mi się podobało i serdecznie polecam. Wcześniejsza twórczość Wojciecha Chmielarza przypadła mi do gustu i tę książkę również zaliczam do udanych.
Profile Image for Librarianna.
57 reviews2 followers
February 10, 2021
Po powieściach nienależących do serii, czyli rewelacyjnym "Żmijowisku", dobrej "Ranie" i niezłej "Wyrwie", Wojciech Chmielarz proponuje historię tajemniczego człowieka zamieszanego w lokalne gangsterskie porachunki. Jest to opowieść czysto rozrywkowa - są strzelaniny, trochę miłości, zagadek, dużo obijania różnych twarzy i innych części ciała, a przy tym tygiel kulturowy polsko-romsko-czeski. Wszystko w dobrym stylu, Chmielarz nie traci świetnego słuchu do dialogów i lekkości pióra ani poczucia humoru. Nie jest to jednak fabuła, do której bym chciała wrócić. Zdecydowanie wolałam jego powieści o dusznym klimacie i psychologicznej głębi. Można sięgnąć dla rozrywki, przypomina trochę "męskie" kino sensacyjne, ale ze mną nie zostanie na dłużej.
(Recenzja napisana dla Świata Książki)
89 reviews2 followers
November 6, 2020
W trakcie lektury powieści sensacyjnej akcja się gmatwa, zagadek przybywa, a ciekawy czytelnik nie odpuszcza, drąży temat – sprawa Prostego komplikuje się, a on sam jest nieuchwytny. Trudno mi było odłożyć książkę na bok, gdyż od dziecka lubię przygodówki i sensacje, w których akcja pędzi, a bohaterowie podejmują trudne wyzwania, rozwiązują zagadki, wyjaśniają tajemnice, odkrywają prawdę, biją się, strzelają, uciekają, gonią, wymierzają sprawiedliwość i nie poddają się. To wszystko dostałam w powieści sensacyjnej Wojciecha Chmielarza. Tu nagłe i nieprzewidywalne zwroty akcji dynamizują ją i trzymają dobre tempo, adrenalina krąży, zło walczy ze złem o wpływy na podwórku gangsterów i o coś znacznie więcej, dobro walczy o prawdę i sprawiedliwość, trwa transgraniczna wojna gangów. Brawurowy finał skojarzył mi się z westernem. Jest soczyście, brutalnie i krwawo, trup ściele się gęsto. Bohaterowie nie mają skrupułów – obowiązuje prawo silniejszego i… mądrzejszego, sprytniejszego, przewidującego.
Moją uwagę przykuł główny bohater – tajemnicza postać, inteligentny i pewny siebie mężczyzna, słuchający intuicji, dobrze wyszkolony, znający się na walce wręcz. Autor zaimponował mi wiedzą – już wiem, jak wykorzystywać do obrony i walki własne ciało. Ta powieść to taki mały poradnik walki wręcz i samoobrony. Bezimienny bohater, samotnik, mściciel częściowo przypomina superbohatera. Częściowo, bo jednak i on popełnia błędy. Przygód mu nie brakuje.
Pełnokrwiści bohaterowie to atut. Kazik prowadzi salę zabaw, kt��ra jest przykrywką dla jego przestępczej działalności. Trzęsie okolicą, lecz sam kogoś bardziej się boi. Jego podwładny Czacha… ten to mnie wprawiał w zdumienie pod każdym względem. Czarny i Jaszczur to zupełnie co innego. Czesi nieco mnie zaskoczyli swoimi wyjątkowo brutalnymi metodami. Zaimponowała mi postawą i męstwem pani Gawełek, twarda baba ze strzelbą w dłoni. Analityczka z ABW ze swoją amatorszczyzną w terenie aż się prosiła o kłopoty, lecz potem odwagi jej nie brakowało. Polubiłam lekarkę. Z Prostym nie jest taka prosta sprawa – wykręcił jakiś numer gangsterom. To bardziej zagmatwana sprawa, którą autor dobrze zaplanował i ciekawie rozegrał.
Powieść dobrze czytać z mapą, by poruszać się z bohaterami po Kotlinie Jeleniogórskiej. Nieliczne opisy krajobrazu urzekają. Nie zabraknie odrobiny humoru i sceny erotycznej, można się też wzruszyć. Pod płaszczem zła autor ukrył znacznie poważniejsze problemy. Motywy i cele działań bohaterów mogą zaskoczyć. Cóż, to też tylko ludzie, choć w wersji literackiej, ale prawdopodobnej.
Takich „Prostych spraw” chcę jeszcze, by oderwać się od rzeczywistości, zapomnieć o kłopotach, po prostu się „rozerwać książkowo”. Chyba dostanę, gdyż powieść ma otwarte zakończenie. Dobra lektura na jesienny lockdownu.
Displaying 1 - 30 of 146 reviews

Can't find what you're looking for?

Get help and learn more about the design.