Narodziny mowy i pisma należą do najbardziej interesujących zagadnień dziejów kultury. Czy neandertalczycy potrafili mówić? Jak mogły brzmieć pierwsze języki? Jak powstawały pierwsze systemy pisma? W książce Pierwsze słowo Martin Kuckenburg kompetentnie a zarazem pasjonująco podejmuje się przedstawienia powyższych zagadnień, opierając się na wynikach aktualnych badań archeologicznych i historycznych.
Pierwsza część książki jest poświęcona problemom związanym z rozwojem mowy i dotyczy takich tematów, jak gen mowy (genetyczny warunek rozwoju języka), czy istnienie ludzkiego prajęzyka. Druga część daje przegląd systemów pisma stosowanych w najstarszych cywilizacjach: od starożytnej Mezopotamii, przez Egipt, Indie i Chiny, aż do pierwszego pisma alfabetycznego starożytnych Greków. Zostają w niej omówione także badania, które ożywiły dyskusję naukową ostatnich lat, dotyczące egipskich hieroglifów, pisma klinowego i nowej interpretacji germańskich runów.
Na początku było słowo. Pytanie - kiedy i jak ten początek nastąpił?
Ludzkość osiągnęła dziś taki poziom rozwoju, że może śmiało sięgać w mroki u zarania swoich dziejów i szukać tam odpowiedzi na zgoła mityczne pytanie - kiedy słowo stało się ciałem.
Odpowiedź niegdyś podyktowaną wiarą, dziś udziela nauka. Owszem nie daje stuprocentowej pewności, ale na podstawie wielu przesłanek i przy zaangażowaniu różnorakich metod naukowych pozwala choć w przybliżeniu oszacować, kiedy ludzie zaczęli posługiwać się mową, jak to najprawdopodobniej wyglądało, z czego wynikało opanowanie tej umiejętności. W dalszej części pochylono się stworzeniu pisma. Historia jego powstawania była nie tylko fascynująca. Zaskoczona byłam jak wiele elementów w procesie jego tworzenia odkryto i jak prozaiczny był powód, dla którego człowiek zaczął pisać, a nie tylko mówić.
Przez książkę przepłynęłam. To zasługa wybitnego warsztatu autora, który zebrał liczne wyniki badań, usystematyzował je, poddał krytyce, powiązał i następnie wyciągnął wnioski. "Pierwsze słowo" powinno być przykładem jak prosto i czytelnie napisać książkę naukową.
W pierwszej części książki Kuckenburg skupia się głównie na zakresie „powstania mowy” i „pochodzeniu języka”. Wprowadza on tutaj stopniowo czytelnika w teorię zarówno rozwoju języka, jak i samego człowieka. Całość treści rozpoczyna się od historii stworzenia i biblijnego spojrzenia na „słowo” (min. „Wieża Babel”). Dalej poruszone zostaje kwestia dużego wpływu przyrody (szczególnie świata zwierząt) na rozwój komunikacji. W trzecim rozdziale dość szczegółowo stara się on opisać rozwój mózgu i przemiany zachodzące w organach mowy, dzięki czemu człowiek mógł znacząco ewoluować. Na odbiorcę czekają tutaj również treści, w których autor ukazuje jaki wpływ na „język” (i odwrotnie) miał rozwój techniki i kultury. Tworzenie coraz to bardziej skomplikowanych narzędzi i postępujący rozwój intelektualny gatunku ludzkiego, wręcz wymuszał rozwój komunikacji, aby ułatwić coraz to bardziej złożone socjologiczne zależności pomiędzy ludźmi. Na sam koniec tej części książki przedstawione zostają najróżniejszego rodzaju badania i teorie, w których naukowcy starają się udowodnić istnienie prajęzyka, z którego wywodzą się wszystkie obecne języki świata.
Część druga publikacji skupia się zaś na tematyce powstania i ewolucji pisma. Autor rozpoczyna tutaj od przedstawienia rytów naskalnych (jako poprzedników pisma), później skupia się na księgowości Bliskiego Wschodu (liczby jako element rozwoju słowa pisanego), powstania pisma klinowego, hieroglifach i ich znaczeniu, kończąc na rozpowszechnieniu się pisma literowego, co znacząco wpłynęło na gigantyczną ewolucję społeczno-kulturową świata.
Kuckenburg w swoim dziele stara się więc dość różnorodnie podejść do poruszonej tematyki. Operuje on nie tylko na suchych faktach i naukowych odkryciach, ale również na całej masie różnych teorii czy filozoficznych rozważaniach. Czytelnik więc obok konkretnej wiedzy ma okazję skonfrontowania się z treściami wymuszającymi na nim głębszą indywidualną analizę przedstawionych niektórych tematów. Książkę Pierwsze słowo można więc śmiało określić mianem pozycji, która daje odpowiedzi na niektóre nurtujące człowieka pytania (dotyczące języka), jednocześnie odkrywając przed nim masę nowych wartych rozważenia pytań.