Jump to ratings and reviews
Rate this book
Rate this book
Bogumił Korzyński, absolwent Uniwersytetu Medycznego w Wilnie, rozpoczyna pracę w warszawskim Szpitalu im. Dzieciątka Jezus na oddziale chorób wewnętrznych. Jest rok 1850. Siedem lat wcześniej świat odrzuca Horacego Wellsa i jego eter, doprowadzając nieszczęsnego wynalazcę do szaleństwa i samobójczej śmierci. Szpital połowy XIX wieku wciąż spływa ropą, krwią i brudem, a najlepszym chirurgiem jest ten, który potrafi w jak najkrótszym czasie wykonać operację. Przeżywalność pacjentów, którzy umierają z powodu zakażeń i niedostatecznej wiedzy lekarzy, sięga kilku procent.

Bogumił pragnie zostać ginekologiem i tym samym pomóc kobietom takim jak jego żona, która kolejny poród niemalże przypłaca śmiercią. Jednocześnie doktor zmaga się z własnymi demonami i przeszłością, o której zacna rodzina żony nie ma pojęcia.

512 pages, Paperback

First published August 12, 2020

24 people are currently reading
310 people want to read

About the author

Ałbena Grabowska

39 books99 followers

Ratings & Reviews

What do you think?
Rate this book

Friends & Following

Create a free account to discover what your friends think of this book!

Community Reviews

5 stars
130 (22%)
4 stars
279 (48%)
3 stars
142 (24%)
2 stars
24 (4%)
1 star
0 (0%)
Displaying 1 - 30 of 75 reviews
Profile Image for Jenny Dawid.
145 reviews17 followers
September 10, 2020
To zdecydowanie nie jest książka dla każdego. Niejednokrotnie cieszyłam się, że nie czytam jej przy kawie, bo ciśnienie szło samoistnie w górę.

Ałbena Grabowska podjęła się napisania powieści o medycynie z czasów, gdy fakt, iż najważniejsze było, by kobieta rodziła w bólach (bo takie jest boskie i ludzkie prawo), był najmniej kontrowersyjny. Szpitale i gabinety lekarskie to był świat mężczyzn – i to taki, gdzie jakiekolwiek ulepszenia to diabelskie podszepty. Autorka ubrała historię w formę powieści, zapoznała nas z wyrazistymi postaciami, co jeszcze bardziej pozwoliło na własnej skórze odczuć, jak wiele zawdzięczamy tym, którzy walczyli o zmiany. Muszę przyznać, że nie spodziewałam się aż tak wzburzającej, ale jednocześnie autentycznie i bez lukru ukazującej realia tamtych czasów książki.

W powieści oprócz obrazowo nakreślonego tła polityczno-społecznego znajdziemy również zawikłaną historię doktora Bogumiła Korzyńskiego i jego rodziny. Chwilami nieco absurdalne wydarzenia pozwalały nabrać oddechu przed kolejnymi opisami tego, jak okrutne to były czasy. Najtrudniejsze chyba było czytanie fabularyzowanych rozdziałów przerywników, opisujących osoby, które w realnym świecie przyczyniły się do wielkich zmian w medycynie, chociaż za swojego życia nie były docenione.

Nie spodziewałam się, że ta książka aż tak mnie poruszy. Nie mam wątpliwości, że historia opisana przez Ałbenę Grabowską pozostanie ze mną na lata. Nie mam także wątpliwości, że sięgnę po inne powieści tej autorki.
Profile Image for Dominik.
330 reviews13 followers
November 10, 2020
Historia przedstawiona w książce jest - z mojego punktu widzenia - bardzo ciekawa, ale sposób jej prezentacji Czytelnikowi...hmm... zbyt poprawny i grzeczny. Odnosi się wrażenie, że akcja toczy się po z góry określonych torach (1. ograniczenie), a Autorka trzyma się jakiejś niewidzialnej ramy (2. ograniczenie), która nie pozwala jej na pełną swobodę w pisaniu (3. ograniczenie wynikające z 2.).
Profile Image for Karolina Siwek.
64 reviews2 followers
October 9, 2020
Ja jestem tak zakochana w książkach Ałbeny Grabowskiej, że nigdy chyba się nie zawiodę na żadnej jej powieści. Przysięgam, na żadnej. 12 sierpnia miała premierę książka "Uczniowie Hipokratesa. Doktor Bogumił", miałam przyjemność czytać ją przedpremierowo, no i co mogę powiedzieć więcej... Zakochałam się ponownie, mocniej i trwale!

Bogumił Korzyński, absolwent Uniwersytetu Medycznego w Wilnie, rozpoczyna pracę w warszawskim Szpitalu im. Dzieciątka Jezus na oddziale chorób wewnętrznych. Jest rok 1850. Siedem lat wcześniej świat odrzuca Horacego Wellsa i jego eter, doprowadzając nieszczęsnego wynalazcę do szaleństwa i samobójczej śmierci. Bogumił pragnie zostać ginekologiem i tym samym pomóc kobietom takim jak jego żona, która kolejny poród niemalże przypłaca śmiercią. Jednocześnie doktor zmaga się z własnymi demonami i przeszłością, o której zacna rodzina żony nie ma pojęcia.

Sama autorka jest lekarką, co daje powieści dużo więcej autentyczności. W dodatku postaci są tak wspaniale skonstruowane, że nie mogę wyjść z podziwu, po prostu nie umiem tego nazwać, ale historie bohaterów, ich osobowości są tak złożone i niesamowite, że nie spotkałam się chyba jeszcze nigdy u żadnego autora czy autorki z czymś takim.

Liczę po cichutku (chociaż może już takie wieści są?), że ta powieść także zostanie zekranizowana, podobnie jak Stulecie Winnych, chociaż może niekoniecznie w formie serialu, ale może w formie filmu? Ta powieść zdecydowanie na to zasługuje!

Czytając tę książkę czułam się, jakbym przeniosła się w czasie i nie mogłam uwierzyć, że takie praktyki, o jakich można przeczytać w Uczniach Hipokratesa miały naprawdę miejsce. Dała mi wiele do myślenia. Wiele teraz narzekamy na naszą ochronę zdrowia, ciężko nam czasem pojąć co się wyprawia w szpitalach. Jednak to, co można było przeczytać w tej książce... Wprost mnie to mroziło.

Podsumowując, jak zwykle Ałbena Grabowska mnie nie zawiodła. Ja już do jej książek siadam z ogromnymi oczekiwaniami i za każdym razem nie czuję się zawiedziona ani trochę. Tym razem moje serce ujęła też tematyka, ponieważ kocham wszelkiej treści książki i seriale medyczne. Nie ma więc powodu, żeby nie dać tej książce 10/10 i tytułu najlepszej przeczytanej przeze mnie książki w tym roku.
Profile Image for cålumitø.
157 reviews2 followers
October 17, 2025
Fajna to była książka, aczkolwiek jak na mnie czytałam ją bardzo długo. Początek mnie wciągnął, ale z każdą kolejną stroną było trudniej. Może to kwestia tego, że język i opisy był stylizowany na XIX wiek. Bardzo fajny pomysł to publikacja wstawek - nowelek - opowiadań o prawdziwych lekarzach i fabularyzacja ich odkryć :D Super to było!
Profile Image for Ania.
531 reviews10 followers
August 21, 2020
Bardzo dobra polska powieść obyczajowa z wątkiem historycznym. To moje pierwsze spotkanie z twórczością Ałbeny Grabowskiej, ale po tym co tutaj dostałam, na pewno nie ostatnie. Dokładnie takie powieści lubię najbardziej: wielowątkowe, z nieoczywistymi rozwiązaniami akcji, z charakterystycznymi bohaterami, którzy zapadają w pamięć.
Dodatkowo cieszę się, że w końcu mogę takie słowa napisać w opinii o książce polskiej Autorki.
Ałbena Grabowska bardzo dobrze łączy wątki medyczne z historycznymi i społeczno-obyczajowymi. Osadza opowieść w klimacie epoki nie tylko przez nawiązania historyczne, ale także oddając jej koloryt, konwenanse, sposób postrzegania świata i ludzi, a zwłaszcza kobiet. Bardzo doceniam wielowątkowość i rozbudowanie akcji oraz niebanalne rozwiązania problemów głównych bohaterów.
Nareszcie doczekałam się polskiej opowieści, w której każdy z bohaterów ma osobowość i niepowtarzalny charakter, który poznajemy nie tylko z opisu, ale także obserwując jego czyny, czytając wypowiedzi. Poglądy bohaterów są spójne z ich osobowością i nie kłócą się z prezentowanym przez nich zachowaniem. Dzięki temu nie mamy tutaj tak wszechobecnego w polskiej literaturze obyczajowej ostatnich lat, rozdźwięku między tym co bohater sobą reprezentuje, a tym jak postępuje w określonej sytuacji. W związku z tym Autor nie musi wchodzić w rolę narratora i dodatkowo tłumaczyć czytelnikowi postępowania bohatera czy też opisywania cech charakteru, które nijak się mają do postępowania bohatera i jego wyborów.
Dodatkowo należy podkreślić bardzo dobrą znajomość tematów medycznych oraz realiów XIX wiecznej medycyny zarówno polskiej jak i światowej, którą Autorka prezentuje w sposób przystępny i ciekawy dla zwykłego czytelnika, co powoduje, że książkę czyta się "jednym tchem". Nie ma tutaj dłużyzn, niepotrzebnych opisów, epatowania skomplikowaną terminologią medyczną. Akcja toczy się wartko, a wydarzenia skonstruowane są wiarygodnie i spójnie. Jednocześnie nie brakuje zaskakujących momentów i nieoczekiwanych zmian.
Dla mnie była to bardzo przyjemna lektura i chętnie sięgnę po kolejne tomy tej serii. Książka, dość niespodziewanie, trafia do moich ulubionych. Dziękuję Wydawnictwu Marginesy za możliwość przedpremierowej lektury. Niniejsza opowieść jest dostępna w sprzedaży od 12 sierpnia 2020. Polecam wszystkim lubiącym wielowątkowe, szeroko zakrojone powieści z wyrazistymi bohaterami i nieoczywistą fabułą.
Profile Image for Jakprzezokno Jola.
503 reviews23 followers
September 16, 2020
Moim zdaniem jest to naprawdę dobra książka - ciekawa historia doktora Bogumiła, możliwość dosłownie zatopienia się w epoce drugiej połowy XIX wieku. Wszystko jest do tego dopasowane - społeczne konwenanse, postęp medycyny, bolączki, polityka, dialogi. Autora doskonale oddała tego ducha. Dodatkowo cała fabuła jest dosyć płynna, ciekawa i odpowiednia dla literatury obyczajowej. Wątek medyczny jest tutaj znaczny, zwłaszcza, że rozdziały są poprzetykane krótkimi historiami równych lekarzy i ich przełomowych odkryć. Książkę czyta się szybko i bardzo przyjemnie, autorka ma lekkie pióro.
Profile Image for Marta Demianiuk.
889 reviews622 followers
September 2, 2020
Bardzo dobra powieść, coraz bardziej podoba mi się to, co pisze Grabowska. Świetny niejednoznaczny główny bohater, a ostatnie zdanie... majstersztyk. Czekam na drugi tom.
Profile Image for denudatio_pulpae.
1,589 reviews35 followers
July 6, 2023
Bogumiłowi Korzyńskiemu przyszło uprawiać medycynę w niekoniecznie świetlanych czasach, jeżeli chodzi o tę dziedzinę. Sale operacyjne niczym nie przypominały dzisiejszych, aseptyka i antysteptyka nie istniały, a lekarze przenosili z sal sekcyjnych śmierć na swoich (jeszcze) żywych pacjentów. W takich realiach Korzyński i jego koledzy próbowali jednak walczyć o życie i zdrowie swoich podopiecznych. Coraz to nowe odkrycia dawały nadzieję na lepsze jutro. Jednak oprócz wielu problemów, jakie napotka w sferze zawodowej, Bogumił będzie musiał zmierzyć się również z demonami swojej przeszłości, a wszystko dzieje się w czasach nader niespokojnych.

Ałbena Grabowska jako lekarz musiała zetknąć się z historią medycyny, ponieważ jest to oddzielny przedmiot w toku nauczania. Początki tej dziedziny to naprawdę fascynujący, ale również momentami przerażający temat. Sprawa Semmelweisa to jedna z najsmutniejszych kart historii medycyny. Człowiek, który zrozumiał przyczynę gorączki połogowej, co mogło uratować życie setkom kobiet, został wyśmiany przez środowisko i umarł jako wyrzutek. Podobnie skończył mój kolega po fachu, Horace Wells, którego marzeniem było bezbolesne usuwanie zębów, a skończył w areszcie z powodu halucynacji po eksperymentach z eterem i chloroformem.

Książkę poleciła mi moja przyjaciółka i muszę powiedzieć, że całkiem przyjemnie spędziłam czas. Nie polecam osobom bardzo wrażliwym, bo krew, ropa i różne inne wydzieliny są tu na porządku dziennym.
7/10
Profile Image for Casualdejekyll.
175 reviews4 followers
July 26, 2024
o ile sama historia mnie nie zachwyciła, tak te krótkie opowiadania o lekarzach, wplecione pomiędzy główne rozdziały, były bardzo przyjemne do czytania. nie do końca rozumiem zabieg tego cliffhangera na końcu, ale nie wpływa on negatywnie na mój odbiór tej powieści. całkiem podobały mi się opisy zabiegów medycznych, co jest dziwne, patrząc na fakt, że najczęściej sięgam po te nie ugrzecznione, opisywane w bardziej naturalistyczny sposób
jeśli kiedyś będę miała okazję, z chęcią przeczytam pozostałe części
Profile Image for _za_czytana.
32 reviews2 followers
July 14, 2024
Czegoś innego się spodziewałam, ale naprawdę pozytywnie się zaskoczyłam.
Profile Image for monweg.
51 reviews1 follower
November 15, 2020
Jeżeli leżeliście kiedykolwiek w szpitalu i nie byliście zadowoleni, cieszcie się, że nie urodziliście się półtora wieku temu. Dziewiętnastowieczny szpital od obecnego dzieli przepaść. I uwierzcie mi – nie przesadzam. Zgadza się, że lekarze kształcą się całe życie i ciągle dowiadują się czegoś nowego, ale powiedzmy sobie szczerze – lekarze w tamtym czasie byli mocno zacofani i przesądni.



Witajcie w szpitalu w stolicy! Zapraszam do środka, ale ostrzegam, będzie paskudnie. Przede wszystkim zakryjcie nosy, bo smród jest na tyle niemiłosierny, że na korytarzach stoją kubły żeby móc ulżyć żołądkowi. Najlepiej byłoby też zasłonić oczy, żeby nie widzieć oblepiającego wszystko brudu. Pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy, to nie szpital tylko umieralnia. Autorka nie szczędzi nam opisów, nawet tych najbardziej ohydnych, od których żółć podchodzi pod gardło.



Rzeczywistość szpitalna w XIX wieku nie była wesoła. Operacje na żywca były normalnością, a najlepsi lekarze odcinali kończynę z kilka minut. Było to trochę, jak wyścig po pierwsze miejsce – kto zrobi operację najszybciej. Kim był lekarz, który prosto od stołu sekcyjnego przechodził leczyć pacjentów, bez mycia rąk. Położnice umierały na gorączkę połogową, a winą za ten stan rzeczy był całkowity brak higieny.



Głównym bohaterem powieści jest doktor Bogumił Korzyński, który po ukończeniu Uniwersytetu w Wilnie trafia do Warszawy. Pochodzący znikąd Bogumił poślubia skompromitowaną pannę z lekarskiej rodziny, Domicelę Przybylską. Dzięki wżenieniu się w taką rodzinę młody lekarz staje się członkiem towarzyskiej śmietanki stolicy. Przyznaję, że bardzo interesujące było odkrywanie sekretów zarówno Bogumiła, jak i jego nowej rodziny. A uwierzcie mi, będzie co odkrywać.



Olbrzymie brawa dla autorki Stulecia Winnych za wykreowanie wspaniałej postaci jaką jest niewątpliwie Augusta Przybylska, szwagierka Bogumiła. Augusta może się poszczycić umysłem, którym przewyższa większość mężczyzn. Niestety jej marzenie o byciu lekarzem w tym czasie nie mogło się ziścić, więc Augusta postanawia… Nie powiem, bo nie mogę odkryć wszystkich kart. Ta kobieca postać bardzo do mnie przemówiła, zwłaszcza wobec tego co ostatnio dzieje się w naszym kraju; gdzie kobiety przestają mieć głos. Augusta urodziła się za wcześnie (takie zdanie nawet pada w książce). Gdyby na świat przyszła później mogłaby bez problemu skończyć studia medyczne i z dumą nosić biały kitel. A tak – sami się przekonacie.



Ałbena Grabowska oprócz przedstawienia losów Bogumiła, rodziny Przybylskich i najbliższej rodziny samego doktora, obszernie opisała warunki i pracę ówczesnego szpitala. Żeby jednak nie było nudno i powtarzalnie między te wszystkie informacje „włożone zostały” prawdziwe zdarzenia z życia światowej sławy lekarzy: Horacego Wellsa, Jamesa Younga Simpsona, Roberta Jamesa Gravesa, Gustava Adolfa Michaelisa, Charlesa Édouarda Browna-Séquarda, Ignaza Philippa Semmelweisa, Edwarda Jennera. Każdy z tych lekarzy był osobą wyjątkową i pionierem w swojej dziedzinie. Muszę przyznać, że historie tych lekarzy czytało mi się równie dobrze, jak samą powieść.



Trochę obawiałam się tej powieści, bo wcześniej przeczytałam tylko jedną książkę Grabowskiej Matki i córki. Niby wiedziałam czego się spodziewać, ale objętość książki odrobinę mnie przeraziła. Jednak szybko mentalnie weszłam do tego świata, jakże różnego od tego co tu i teraz, a zarazem tak bardzo podobnego. Nie powiem, że bawiłam się przednio, ale czas spędzony z książką minął mi bardzo szybko. Kończąc pragnę polecić pierwszy tom Uczniów Hippokratesa nie tylko miłośnikom książek medycznych. Sprawdźcie jak wam by się żyło w XIX wieku.

184 reviews3 followers
October 1, 2020
Ałbena Grabowska podbiła serca czytelników sagą „Stulecie winnych”. Jakiś czas temu wpadła ona w moje ręce w wydaniu filmowym czyli jako gruba księga, z dużą ilością tekstu na stronie i małą czcionką. Jakie było moje zdziwienie gdy historię pochłonęłam w trzy dni. Grabowska czaruje słowem i przyciąga historią, co sprawia że nie można się oderwać.
Najnowsza książka autorki zapowiada nową sagę „Uczniowie Hipokratesa”. Tom pierwszy czyli „Doktor Bogumił” opowiada historię Bogumiła Korzyńskiego, który w 1870 roku rozpoczyna pracę w warszawskim Szpitalu Dzieciątka Jezus. To czas kiedy medycyna uchyla drzwi jedynie mężczyznom, kobiety mają swoje miejsce w domowych pieleszach. Bogumił marzy o tym, by zostać ginekologiem i swoją karierę poświęcić na pomoc kobietom, które ciężko znoszą trud porodu.
Grabowska kolejny raz pozwala zanurzyć się w życie bohaterów. Tym razem to wiek XIX więc szpitale wciąż płyną krwią i brudem, nie przestrzega się podstawowych zasad higieny. Oś historii stanowią medyczne zmagania Bogumiła, a wątkiem pobocznym jest historia jego lekko zwariowanej rodziny. Całość przeplatana jest sylwetkami lekarzy, którzy w tamtym czasie przyczynili się do rozwoju medycyny.
„Doktor Bogumił” to przede wszystkim historia dopracowana w najdrobniejszych szczegółach. To nie tylko świetnie odwzorowany klimat tamtych czasów, ale także nakierowanie uwagi czytelnika na istotne problemy społeczne czy przedstawienie roli kobiety w społeczeństwie. Sam życiorys Bogumiła jest barwny i burzliwy, mamy tu mnóstwo skupionych wokół niego tajemnic i niedokończonych spraw. To wszystko kumuluje się w wielu wątkach powieści. Nie można ukrywać, ale dużo miejsca zajmuje tu medycyna – amputacje bez znieczulenia czy niezliczone sekcje zwłok pozwalające poznać sekrety ludzkiego ciała. To wszystko nie dziwi, bo przecież Grabowska to przede wszystkim specjalista neurolog z doktoratem z epileptologii. Zakończenie historii pozostawia lekki niedosyt, być może to zabieg celowy by pozostawić tego biednego czytelnika bez odpowiedzi…
„Doktor Bogumił” to historia o odwadze, rodzinnych dramatach i trudnych wyborach. Fabuła wciągająca, intrygi przemyślane, postaci jak żywe. Czego chcieć więcej? Może jedynie kolejnej części historii.

Profile Image for Idę czytać.
51 reviews1 follower
September 27, 2020
Zapowiada się ciekawa seria. Jeśli chcesz poznać ważne odkrycia medycyny, ale masz ochotę na powieść, to Ałbena Grabowska napisała książkę idealną. Ciekawa formuła składa się z opowieści o losach lekarza Bogumiła Korzyńskiego i jego perypetiach rodzinnych oraz fragmentów poświęconych prawdziwym odkrywcom. Bawi i uczy, jak to mówią.

Szansa na zapisanie się na kartach historii

Kiedy Polska nie istniała na mapie, lekarze i inni ludzie medycyny co chwilę odkrywali nowe metody leczenia, zgłębiali wiedzę dziś określaną mianem powszechnej. Czy ktoś słyszał wtedy o bakteriach, mikroorganizmach? Czy to jawiło się jako wymysł? Owszem. Mikroskop nie był tak znanym urządzeniem jak dziś i tylko nieliczni dostrzegali jego potencjał. Nieliczni wiedzieli również, że należy szukać źródeł choroby, których nie widać gołym okiem. W świecie właśnie odrzucono zbawcze działanie eteru, a jego propagatora doprowadzono do szaleństwa i śmierci. Niebywałe, że dzisiejsza medycyna nie istniałaby bez skutecznego usypiania pacjenta... Nim nastał XX wiek, higiena na szpitalnych korytarzach i w salach chorych była czymś zbędnym. Brud i smród towarzyszyły każdemu kto przekraczał ich próg. Moment odkrycia, że należy dezynfekować ręce po każdym zbadanym pacjencie okazał się przełomowy. Pionierzy medycyny wykazywali się chwalebnym uporem. Wiem, że dzięki nim dzisiaj możemy patrzeć dalej.

Każdy ma jakąś tajemnicę

Bogumił Korzyński, który ukończył Uniwersytet Medyczny w Wilnie, pragnie rozpocząć pracę w Szpitalu Dzieciątka Jezus pod okiem znakomitego profesora Tyczyńskiego. Pragnie specjalizować się w chorobach kobiecych. Jego żona właśnie spodziewa się kolejnego dziecka. Poprzednie porody prawie przypłaciła życiem, dlatego Bogumił zastanawia się nad użyciem kontrowersyjnego eteru, aby przeprowadzić cesarskie cięcie. Nikt nie wie jednak, że Bogumił ma tajemnicę, o której nie ma pojęcia jego piękna żona, ani jej zacna rodzina.

Zazwyczaj, gdy chcesz dowiedzieć się więcej na dany temat musisz sięgnąć po literaturę fachową. Ałbena Grabowska sprawiła, że pogłębianie wiedzy to czysta przyjemność. Fabuła powieści została przemyślana i przemycono w niej ważne odkrycia medyków tamtych czasów. Rozdziały poświęcone prawdziwym wynalazcom również czyta się jak najlepszą powieść. Z przyjemnością poczekam na kolejny tom serii "Uczniowie Hipokratesa".
124 reviews2 followers
August 24, 2020
Ałbena Grabowska należy do grona moich ulubionych pisarek. Dlatego bardzo ucieszyła mnie wiadomość, że wychodzi jej kolejna książka. Tym razem nieco inna niż wszystkie, bo w tematach medycznych. Dzięki niej odkryłam również, że sama autorka posiada takowe wykształcenie. "Uczniowie Hippokratesa" to nowa seria, którą rozpoczyna tom "Doktor Bogumił". Opowiada ona o losach Bogumiła Korzyńskiego w XIX wiecznej Polsce, który starał się o asystenturę u znanego doktora Tyczyńskiego. Ale to nie wszystko. W tej książce znajdziemy również ciekawe wstawki pomiędzy rozdziałami, które ukazują urywki z życia prawdziwych lekarzy żyjących w XIX wieku, którzy w sposób szczególny przyczynili się rozwojowi medycyny. Ta ponad 500stronicowa powieść to nie są tylko suche fakty, bez akcji, napisane w zgodzie z ówczesną etykietą. To znacznie więcej. Ciekawi bohaterowie, czego przykładem jest żona Bogumiła, która z jednej strony jest skromną osobą, z drugiej jednak posiada intrygujący temperament i charyzmę. To szwagierka Bogumiła, która żałuje, że urodziła się kobieta i pała ogromną miłością do medycyny. To doskonale ukazane warunki panujące w szpitalach, wszechobecny fetor, bałagan, brud, w którym leżeli ludzie. To walka z gorączką połogową, która nie wiadomo skąd się brała. To przysparzajacy problemów brat Bogumiła, przeszłość ciągnąca się za nim i nie dająca mu spokojnie żyć. To lekarze głodni wiedzy, szukający nowatorskich rozwiązań, walczący ze starym myśleniem, przekonaniami i zabobonami. To i jeszcze więcej na tle Polski pod zaborami, kiedy wyjazd z Krakowa do Warszawy wiązał się z wieloma formalnościami, gdyż te dwa niezwykle ważne dla narodu miasta znajdowały się pod różną jurysdykcją. Czuć było te 500 stron, ale nie dlatego, że powieść była nudna, A dlatego, że obejmowała trudne tematy, wymagające przemyślenia, chwilowego spokoju, oderwania się. Polecam Wam te książkę, która jest nie tylko świetna rozgrywka, ale również ogromem wiedzy. Niskie ukłony dla autorki, która tak świetnie ujęła tamte czasu i przelała ówczesną rzeczywistość na papier.
16 reviews
August 31, 2020
Do przeczytania książki zachęcił mnie serial telewizji polskiej „Stulecie Winnych” nakręcony na podstawie książki tej samej autorki. Czułam, że książka „Doktor Bogumił” będzie również obiecująca.
Nie czytałam nigdy nic na temat historii medycyny, a jest to dla mnie interesujący temat. W książce przedstawione zostały realia szpitali połowy XIX wieku, zmagań lekarzy z dociekaniem do osiągnięcia jak największej wiedzy i rezultatów w leczeniu. Wszelkie odkrycia nie zawsze rozumiane były przez własne środowisko, często wyśmiewane. Ogromny stres i pracoholizm lekarzy, którzy z pasją zajmowali się swoimi pacjentami kończył się utratą życia.
W tamtych czasach wierzono bardziej w zabobony niż w dobro pacjenta. Utrudniało to leczenie i powodowało, że pacjenci umierali w cierpieniu. Brak higieny w szpitalach, brud, smród przerażają.
Ciekawa historia doktora Bogumiła Korzyńskiego i jego rodziny bardzo mnie wciągnęła. Przeplatana jest ona różnego rodzaju intrygami, w których każdy ma jakąś ukrytą tajemnicę. Autorka zaprezentowała nam bohaterów chłonnych wiedzy i pomocy innym. Życie głównego bohatera jest skomplikowane zarówno w pacy jak i w życiu prywatnym. Nic w tej książce nie jest do przewidzenia. Szybkie zwroty akcji połączone z ówczesna wiedzą medyczną nadają książce wyjątkowy charakter.
Trudno opisać książkę w kilku zdaniach, ponieważ wątków do opisania jest wiele. Da się odczuć zrozumienie przez autorkę tematu ówczesnej medycyny, ponieważ jest ona specjalistą neurologiem z doktorem z epileptologii.
Książka była dla mnie nie tylko skarbnicą wiedzy, ale również sporą dawka emocji i wrażeń. Szczerze polecam, bo jest to pozycja warta przeczytania.
Profile Image for Oliwia.
85 reviews
May 21, 2022
Mehh nie do końca dostałam to czego oczekiwałam, stąd też 3 gwiazdki... a nawet 2.5! Tak jak napisałam wcześniej, dla mnie za mało w tej książce było medycyny i ogólnie pojętej nauki, a za dużo dram rodzinnych \m/.
89 reviews2 followers
October 18, 2020
Rok 1850. W szpitalach krew i ropa mieszają się z brudem. Kobiety umierają w połogu. Chirurdzy przeprowadzają operacje w jak najkrótszym czasie. W warszawskim szpitalu zaczyna pracę doktor Bogumił Korzyński, który skrywa przed sekret. W pracy pomaga mu szwagierka Augusta Przybylska, prowadzi korespondencję z autorytetami medycyny. Chce być lekarzem, ale nie może. Znajduje sposób i wdziera się do grona uczniów Hippokratesa, choć katedra medycyny jest oporna na wszelkie reformy.
Lekka, prywatna praktyka i bogaci pacjenci a trud pracy w szpitalu z ciężko chorymi to dwa światy. Szpital to pole bitwy. Stara gwardia lekarzy sprzeciwia się wszystkiemu co nowe. Ich skostniałe poglądy ścierają się z nowoczesnymi. Autorka ukazuje etos zawodu i prestiż, poświęcenie życia pracy i trudności z nią związane. To ciągła nauka i nieustanne poszukiwanie wiedzy. W tym wszystkim idealista doktor Bogumił.
Zafascynował mnie świat medycyny opisany w powieści. Obrazowo, realistycznie, szczegółowo, a przy tym po ludzku z bólem i cierpieniem, pakietem emocji, z różnymi stanowiskami lekarzy. Wiarygodność opisów, przystępny język i prostota w przekazywaniu faktów historycznych, sprawne posługiwanie się terminami medycznymi sprawiają, że książkę czyta się jednym tchem, a historię medycyny wchłania się bezboleśnie i szybko, czasami z niedowierzaniem i otwartymi ustami. Autorka zastosowała ciekawy zabieg kompozycyjny. Fabułę o postaciach fikcyjnych podzieliła na rozdziały, które poprzeplatała fabularyzowanymi opowieściami o prawdziwych lekarzach, pionierach medycyny w XIX wieku. Czytelnik poznaje siedmiu z nich, którzy na sobie testowali różne specyfiki.
Interesowało mnie prywatne życie doktora Bogumiła i skrywany przez niego sekret. Akcja kilkukrotnie się zagęszcza. Robi się tajemniczo i groźnie. Kłamstwa są szyte coraz grubszymi nićmi, a trupy chcą wyjść z szafy. Jego żona Domicela skrywa tajemnicę. Stopniowo zyskiwała w moich oczach, jednak to Augusta była najciekawszą postacią. Podziwiałam ją za odwagę, łamanie konwenansów, sprzeciwianie się woli rodziny i prawu. Konserwatywne poglądy Przybylskich i ich poza działały mi na nerwy. Teściowa wypisz wymaluj, Dariusz kuty na cztery nogi, lokaj Henryk z tupetem. W nieco przerażający sposób fascynowali mnie chirurdzy. Wszyscy bohaterowie skrojeni na miarę, wiarygodni w słowach i czynach, z marzeniami, rozterkami, sekretami i wadami.
„Doktor Bogumił” to książka napisana z miłością i pasją, w której prawdziwe odkrycia w medycynie przeplatają się z fikcją literacką; wciągająca powieść obrazująca rewolucję medycyny. Przenieście się w czasie i dowiedzcie się, jak to jest być częścią społeczności lekarskiej, jak ważne jest wsparcie bliskich, jaką rolę odgrywały kobiety, jak wyglądało życie w II połowie XIX w. Stańcie się świadkami przełomowych odkryć w medycynie.
54 reviews1 follower
November 21, 2020
W czasach, kiedy Polskę bulwersują kolejne doniesienia lekarzy z „pierwszej linii frontu”, ja sięgnęłam po książkę opowiadającą o XIX wiecznym szpitalu. Czy wszystkie problemy zniknęły wraz z minioną epoką? Czy w tej fikcyjnej powieści znalazłam coś współczesnego?


Mamy rok 1850, Bogumił Korzyński, młody i ambitny lekarz właśnie zaczął pracę w Szpitalu im. Dzieciątka Jezus. Nie bez powodu pospólstwo zwykło mawiać, że idzie się tam tylko po to, by umrzeć. Niedoskonałość systemu widać już po pierwszym kroku, wszechobecny brud, lekarze, którzy z powodów religijnych unikają naukowych odkryć oraz wszechobecna dyktatura zaborców. W takim miejscu bardzo trudno o jakikolwiek postęp. Losy Bogumiła Korzyńskiego dodatkowo komplikują problemy osobiste i burzliwa przeszłość.


Po książki Ałbeny Grabowskiej będę sięgać bez zastanowienia. Po bardzo udanych „Matkach i córkach” trafiłam na równie rewelacyjnych „Uczniów Hipokratesa”. Czego w tej książce nie ma? Chyba tylko minusów! Jeśli zaś chodzi o plusy, to ich lista jest naprawdę długa. Przede wszystkim bogate i świetnie opisane tło historyczne. Czytając tę powieść nie tylko można się wczuć w opisywany moment dziejowy, ale przede wszystkim dużo dowiedzieć. Całe mnóstwo szczegółów i pieczołowicie sprawdzonych drobiazgów sprawia, że powieść ta ma ogromny walor edukacyjny. Przy okazji wartkiej opowieści poznajemy sporo faktów związanych z rosyjskim zaborem, ale też rozwojem medycyny.


Zwłaszcza ten drugi temat był niesamowicie ciekawie opisany. Nie mamy tutaj suchych faktów, każde odkrycie było przypłacone zdrowiem, a nawet życiem lekarzy i ich pacjentów. Autora opisuje to w niesamowicie przejmujący sposób, uświadamiając nas, że to, co obecnie jest standardem, kiedyś uchodziło za szarmanterię. Ukazuje też mroczniejszą stronę służby zdrowia, zamkniętość na postęp, pokładanie wiary w religii, a nie nauce, czy zbytni formalizm. Nie wszystkie problemy minęły z czasem, wiele aspektów jest wciąż aktualnych lub ponownie zaczyna stwarzać trudności. Czy nie wyciągamy nauczki z przeszłości? Jakby nie patrzeć nie minęło nawet 200 lat!

Ciąg dalszy na: https://www.recenzjenawidelcu.pl/2020...
86 reviews
November 26, 2020
Dopiero odkrywam tematykę lekarską w książkach, zwłaszcza, że jestem medycznym laikiem, który w tych klimatach lubi obcować jedynie z Dr Housem - często obawiam się nagromadzenia pojęć specjalistycznych, które będą dla mnie niezrozumiałe, czy nużące. Otrzymałam jednak "Doktora Bogumiła" i postanowiłam dać mu szansę - było to całkiem miłe zaskoczenie dla mnie.

Mamy tu ciekawą konstrukcję - historia główna jest podzielona na 7 części, a pomiędzy każdą z nich są krótsze historie historycznych lekarzy, którzy w XIX w. dokonują przełomów w medycynie - nierzadko będąc z początku wytykanymi palcami i wyśmiewanymi. W tych samych czasach żyje główny bohater powieści - Bogumił, który jest młodym lekarzem u progu swojej kariery. Pozorna sielanka w jego życiu i rodzinie zaburzona zostaje jednak trudnościami, które czekają go w nowej pracy oraz wychodzącymi na jaw sekretami z niezwykłej przeszłości...

Przyznam, że najbardziej wciągające dla mnie były właśnie wątki dotyczące intryg z wcześniejszego życia Bogumiła i reakcje jego najbliższych na nie. Autorka stopniowo odkrywała i dawkowała perfekcyjnie opowieść, która coraz bardziej mnie nurtowała. Szpitalne i medyczne rozterki myślę, że dla specjalisty w tych dziedzinach byłyby ciekawsze, niż dla mnie.

Grabowska ma niesamowity talent do kreowania bohaterów. Wspaniała feeria postaci, które momentalnie stawały mi jak żywe przed oczami jest niewątpliwą potęgą tej książki. Z ogromną przyjemnością smakowałam myśli, humor, uczucia i zachowania każdego, tak samo głównych, jak i pobocznych osób.

Grabowska ma niewątpliwie fenomenalną wiedze medyczną i talent pisarski. Nawet kogoś takiego jak ja, czyli mniej zafascynowanego powieścią obyczajową i lekarską, potrafiła przekonać do siebie i sprawić, że czytanie jej książki było czymś bardzo przyjemnym :)
Profile Image for Stronisko.
458 reviews30 followers
October 2, 2023
"Doktor Bogumił" to pełna wrażeń i emocji powieść autorstwa Ałbeny Grabowskiej, będąca pierwszą częścią z cyklu “Uczniowie Hippokratesa”. Książka zaprasza czytelników do fascynującego świata medycyny, przedstawiając historię tytułowego bohatera - doktora Bogumiła Korzyńskiego, na tle prawdziwych odkryć światowej medycyny.

Fabuła rozgrywa się w realiach szpitala Dzieciątka Jezus w Warszawie w połowie XIX wieku, gdzie doktor Bogumił, oddany lekarz o niezwykłym zamiłowaniu do swojej pracy, staje w obliczu różnych wyzwań, zarówno zawodowych, jak i osobistych. Autorka świetnie ukazuje trudności, z jakimi lekarze często muszą się mierzyć, takie jak presja czasu, etyczne dylematy i ciężar odpowiedzialności za zdrowie i życie pacjentów.

Jednym z najmocniejszych aspektów tej powieści są autentyczność i głębia przedstawionych postaci. Doktor Bogumił to bohater, który wzbudza sympatię i podziw ze względu na swoje oddanie pacjentom oraz nieustanne dążenie do doskonałości w medycynie. Poznajemy również inne postacie, które wplatają się w historię doktora i wnoszą dodatkowe emocje i dramatyzm do opowieści (jak np. postać jego szwagierki Augusty, która pragnie zostać lekarką, podczas gdy zawód ten zarezerwowany jest wyłącznie dla mężczyzn).👨‍⚕️

Styl pisania Ałbeny Grabowskiej jest lekki, płynny i przystępny, co sprawia, że książka jest łatwa do czytania. Autorka umiejętnie balansuje pomiędzy opisami medycznymi a rozwinięciem wątków osobistych, tworząc pełnoprawną historię, która trzyma czytelnika w napięciu.🔥

"Doktor Bogumił" to książka, która z pewnością przyciągnie uwagę miłośników literatury medycznej oraz osób zainteresowanych etyką i wyzwaniami związanymi z pracą lekarza. Jest to poruszająca opowieść o oddaniu, poświęceniu i ludzkim dążeniu do uzdrowienia innych. 😊
Profile Image for Agnieszka Szajda.
35 reviews
Read
September 7, 2020
Ałbena Grabowska akcję najnowszej książki osadziła w XIX-wiecznej Warszawie. Jej bohaterem jest młody, ambitny lekarz Bogumił Korzyński. Bogumił pracuje na oddziale chorób wewnętrznych, ale pragnie zostać ginekologiem. Interesuje się wszelkimi nowinkami medycznymi, które mogłyby pomóc kobietom takim jak jego żona, które porody prawie przypłacają życiem. Tu trzeba wspomnieć, że w tamtych czasach szpitale były strasznymi miejscami. Brudne, śmierdzące. Operacje przeprowadzano na wyścigi a szczęście miał ten, kto przeżył. Co więcej, sami lekarze nie widzieli w tym nic złego. Nikt nie przejmował się myciem rąk, nie ma się więc co dziwić, że znieczulenie do porodu czy cesarskie cięcie było traktowane jako niezgodne z nauką Kościoła (niekiedy mam wrażenie, że niewiele się od tamtych czasów zmieniło).
Książka opisuje losy Korzyńskiego jako lekarza, ale również jego barwne życie osobiste. Grabowska przygląda się ówczesnej roli kobiety w małżeństwie a także w szeroko pojętym społeczeństwie. Akcja przeplata się z krótkimi historyjkami o największych medycznych odkrywcach tamtych czasów. To nie lada gratka dla fanów prozy Ałbeny Grabowskiej i miłośników Jürgena Thorwalda.
Polecam.
Profile Image for prozaczytana.
645 reviews208 followers
November 12, 2020
Konstrukcja książki jest bardzo interesująca - rozdziały przedstawiające fikcyjną historię Bogumiła oraz jego rodziny przeplatane są autentycznymi historiami lekarzy pragnącymi wprowadzić innowacyjne metody leczenia. Od razu daje się wyczuć, że autorka może pochwalić się wykształceniem medycznym, a także niesamowitym researchem, który jest świetnym dopełnieniem jej niepowtarzalnego stylu.

Po przeczytaniu kilku kartek każdy czytelnik będzie dziękował za to, że medycyna jest aktualnie na tak wysokim poziomie. Jeszcze niedawno pacjenci nie mogli liczyć na znieczulenie czy leki idealnie dopasowane do konkretnych dolegliwości. W czasach, jakie opisuje Ałbena Grabowska, królowało przekonanie, iż kobiety muszą rodzić w bólach, a operacje polegały na przywiązywaniu delikwenta do łóżka i przecinaniu jego ciała jak najszybciej, aby za mocno się nie wykrwawił - rzecz jasna, wszystko bez znieczulenia. Co najważniejsze i najtragiczniejsze, przez wiele lat uważano, że mycie i dezynfekcja rąk przed zabiegami czy badaniem pacjenta nie jest potrzebna, przez co ludzie umierali jeden po drugim... Doktorów pragnących ulżyć pacjentowi traktowano jak heretyków. Wiedza większości medyków była niezmiernie ograniczona, a brak chęci poszerzania swoich horyzontów charakteryzował niemal każdego z nich.

Początkowo mnogość bohaterów może przyprawić o ból głowy, jednak są oni tak charakterystyczni, że błyskawicznie można ich odróżnić. Cieszę się, iż sam Bogumił nie jest postacią idealną, a wręcz przeciwnie - posiada bardzo wiele wad i nie każdy go polubi. Moje serce skradła Augusta charakteryzująca się uporem, inteligencją oraz dotarciem do celu za wszelką cenę... nawet po trupach. Jestem bardzo ciekawa, co pisarka zgotuje im w następnym tomie, którego wyczekuję z niecierpliwością.

Cała opinia: http://www.nieperfekcyjnie.pl/2020/11...
71 reviews
May 16, 2021
Powieść "Doktor Bogumił" to pierwsza część nowego cyklu Ałbeny Grabowskiej - "Uczniowie Hippokratesa". Jej akcja toczy się w 1850 roku i pokazuje nam początki medycyny w znajdującej się pod zaborami Polsce. Jej bohaterem jest Bogumił Korzyński, młody lekarz, który pragnie zostać ginekologiem, tak aby pomóc kobietom takim jak jego żona, która kolejny poród niemal przypłaca życiem.
Bogumił rozpoczyna pracę w warszawskim szpitalu Dzieciątka Jezus, a realia ówczesnych szpitali to brud, smród, niemal całkowity brak higieny i dezynfekcji, coś co obecnie nam po prostu nie mieści się w głowie.
To co mi się spodobało w głównym bohaterze to fakt, że nie jest on taki jak typowi lekarze w pozytywistycznych powieściach. Bogumił nie jest krystalicznie czysty i jednoznacznie pozytywny. Owszem, jest uczciwym człowiekiem i dobrym lekarzem, ale ma kontakty z półświatkiem i do swojego obecnego statusu doszedł nie do końca legalną drogą.
Ciekawą postacią jest również jego szwagierka Augusta, wybitnie inteligentna kobieta, posiadająca ogromną, jak na ówczesne czasy, wiedzę medyczną. Niestety Augusta że względu na swoją płeć nie może pracować jako lekarz.
Historia Bogumiła i jego rodziny przeplatana jest bardzo ciekawymi rozdziałami, które przedstawiają nam prawdziwe odkrycia światowej medycyny w XIX wieku i lekarzy-pionierów, niejednokrotnie niezrozumianych w swoim środowisku, których odkrycia wniosły bardzo wiele do rozwoju medycyny.
Profile Image for zaczytana.jesieniara.
234 reviews2 followers
July 11, 2023
3,7⭐/5
były momenty, że jednocześnie mroziło mi krew w żyłach i podnosiła ciśnienie. największy morał z tego jest taki, że powinniśmy się cieszyć, że przyszło nam żyć w obecnych realiach medycyny, a nie wcześniej.
co do książki: wolałabym większego skupienia na kwestiach medycznych i pracy w szpitalu niż na zagmatwanych relacjach międzyludzkich głównego bohatera, ale rozumiem, że jest to też powieść obyczajowa. widać, że autorka musiała zrobić dobry research zarówno w kwestii historii medycyny (chociaż to nie jest obca jej materia) i tego okresu w historii kraju. ponieważ rodzina żony głównego bohatera jest dość liczna, a my się mamy w tym jakoś połapać przydałoby się drzewo genealogiczne na końcu książki jak w przypadku stulecia winnych. ogólnie dobra powieść i sięgnę po kolejne tomy, ale miałam nadzieję, że spodoba mi się trochę bardziej.
875 reviews7 followers
November 27, 2020
Zwlekałam i zwlekałam z czytaniem, naczytałam się dobrych opinii i wreszcie muszę napisać jak bardzo podobała mi się ta powieść. A podobała mi się! Sama warstwa obyczajowa bardzo ciekawa i emocjonująca, ale najbardziej urzekły mnie opisy tej medycznej strony. I nie są to encyklopedyczne suche fakty. To przerażające jak małą wiedzę posiadali lekarze w XIX wieku i z każdą stroną szerzej otwierałam oczy na te praktyki. Niesamowicie interesująca powieść, napisana w świetnym stylu, w klimacie odpowiednim do epoki, ale lekko i bardzo wciągająco. Książka jest całkiem pokaźna, ale kartki przewracały się same. Moje pierwsze spotkanie z autorką i jestem zachwycona. Gorąco polecam.
112 reviews
September 1, 2021
Bardzo ciekawa książka, może ustatysfakcjonować zarówno miłośników lekkiej prozy jak i tych szukających czegoś więcej. Bohaterowie części o dr Bogusławie, są mocną stroną tej książki. Mój ulubiony element to potyczki Bogumiła i Augusty. Sama fabuła, może trochę za bardzo nastawiona na zwroty akcji i trochę za dużo wątków, które ostatecznie nie maja wpływu na nią żadnego wpływu. Jednak, dzieki tej mnogości kolorowych postaci i wątków, brak pogłebienia problemów, książka jest lekka i trafi do wiekszej ilości ludzi. Wstawki na temat postaci historycznych, trochę mnie nużyły i raczej nie jestem ich fanką. Dziś skończyłam książke, a już zapomnialam o czym opowiadały.
Profile Image for Paulina Sikorska.
72 reviews3 followers
September 10, 2021
„-Wykłady po łacinie to przeżytek - zaczął. - Osiemnasty wiek. Mówimy martwym językiem o żywych ludziach. Proszę mi wierzyć, byłem świadkiem wielu wykładów łacińskich i zazwyczaj pełno w nich błędów, niezręczności i połowa audytorium nic nie zrozumiała, a druga wiedziała jedynie, że profesor to wielki i uczony człowiek. Ja wychowuję lekarzy. Muszą mnie rozumieć, a ja chcę rozumieć ich. Poza tym jest pacjent. On jest najważniejszy. Nie możemy mu nad głową mamrotać łacińskich formułek. To jest człowiek. I jego choroba. Ma ją rozumieć.”
Displaying 1 - 30 of 75 reviews

Can't find what you're looking for?

Get help and learn more about the design.