Czy picie kawy mogło uchodzić za dowód zniewieściałości? Dlaczego odmawianie współmałżonce filiżanki naparu mogło skończyć się rozwodem? Czym groziła wizyta "węszyciela kawy"? A może pierwszą wiedeńską kawiarnię tak naprawdę założył Polak? Znakomity słoweński antropolog Božidar Jezernik przygląda się roli kawy w kulturze, zgłębia tajniki jej kultu i tradycję jej picia. Barwna historia kawowych ziaren to także fascynujący przypis do historii medycyny, socjologii, prawa, ekonomii i religii. Pasjonująca lektura nie tylko dla miłośników czarnego naparu.
Mam do książki pewne żale, jednak zdecydowanie wielu osobom ja polecę, stąd cenię sobie Kawę na co najmniej 4 gwiazdki. Zdecydowanie cecha książki, która nie pozwalała mi się od niej oderwać jest jej antropologiczny charakter i szczerze nie rozumiem zarzutów pod tym adresem innych czytelników. Rola tego stosunkowo późno, w porównaniu np. do herbaty czy wina, odkrytego owocu w charakterze naparu momentami wydaje się niewiarygodna, chociażby ze od kapryśności jej uprawy zależy dobrobyt olb re zymiej części gospodarki światowej, nie wspominając już jakie kontrowersje wzbudziło rozpowszechnienie tego napoju na poczatku i długo potem, co wiązało się rozpowszechnieniem całkowicie nowego rodzaju lokalu oraz rewolucji społeczno/politycznych spowodowanych nowym sposobem spędzania wolnego czasu, przekazywania wiadomości i uczestniczenia w życiu publicznym. I chociaż to dopiero namiastka fascynującej historii kawy w książce brakuje przypisów, tłumaczeń i generalnie Kawa jest rozcieńczona dużą ilością anegdot, cytatów, tekstów źródłowych, dat i wydarzeń w których można się zagubić, a w pewnym momencie te wtręty nie wnoszą już wiele, za to stają się nudzące i trudne do śledzenia. Nie mniej doświadczenia po zakończonej lekturze pozostają przerażająco pozytywne i polecę ją wielu znajomym, nie tylko amatorom diabelskiego naparu!
Początkowo dałem książce trzy gwiazdki dlatego, że natłok rozmaitych faktów, ciekawostek, cytatów utrudnia czytanie. Utrudnia w tym sensie, że przez naszpikowaną informacjami treść z reguły przechodzi się wolniej niż wartką akcję książki sensacyjnej. Momentami miałem też wrażenie, że nie zawsze przedstawiana treść ułożona jest w logiczny sposób. Trudno do tej książki usiąść i przeczytać ją jednym tchem. Sam dwukrotnie odkładałem ją na dłużej.
Z drugiej strony praca jaką autor niewątpliwie włożył w zebranie ogromnej ilości materiału i sama zawartość merytoryczna książki zasługuje na najwyższe noty. Każdy miłośnik kawy, historii i kultury zapewne przeczyta ją z przyjemnością. Książka jest bardzo ładnie wydana, zawiera sporo ciekawych ilustracji i posiada ciekawy format.
Niby historia kawy ale w rzeczywistości kawa jest tylko tłem a na pierwszym planie ludzkość... Słaba, nieprzytomna, płochliwa i przesądna - po omacku szukająca odpowiedzi na pytania: Co jest słuszne? Co jest dobre? Co jest godne? Mało o kawie jako takiej, sporo historii - także tych zmyślonych, te bym na miejscu autora pominął - to jedyny minus książki.
Historia kawy jest bardzo interesująca i wciągająca, niestety esej Jazernika jest chaotyczny, ma kiepską strukturę i czasem naprawdę trudno się połapać. Trzy gwiazdki za solidne przeszukanie źródeł.
Książka historyczna która rozbudza apetyt. Przydałaby się lepsza redakcja bo jest trochę przegadana. Fascynująca i pełna dobrych tematów, nazw i wydarzeń do rozmowy w kawowym towarzystwie.
Jestem kawoszem. Poranna kawa to rytuał. Czas dla mnie. Kawa i książką to para idealna.A książka o kawie to ekstra bonus.
Nie jest to zbiór przepisów parzenia czarnego napoju czy przewodnik po lokalach serwujących kawę. To wycieczka w czasie i przestrzeni. Z Mekki do tureckich kawiarni. To historie o zakazach picia kawy bo ma właściwości psychoaktywne. To aromat kawy nad filiżanką przekazywaną z rąk do rąk, zapach kawy w ładowniach statków czy skaczące kozy po zjedzeniu owoców kawowca.
"Kawa" była dla mnie takim przystankiem, pauzą, przyjemnością, dobrze spędzonym czasem.
Nie jest to najbardziej porywająca lektura, ale zdecydowanie zawiera multum ciekawostek z zakresu różnych kultur, obyczajów, przesądów i przyzwyczajeń. Jezernik w dość przystępny sposób opisał to, jak kawa przenosiła się z miejsca w miejsce i jakie zmiany za sobą niosła. Choć duża część lektury omawia podobne rzeczy, to nie brakło akcentu na kilka różnych narodowości - nawet polską.
Dla zabicia czasu może i warto przeczytać. Mi po prostu spodobała się okładka.
W sumie to moja pierwsza książka z gatunku literatura faktu. Baaaardzo dużo treści, ciekawostek, za którymi stoi niesamowicie imponujący research autora. Miła odmiana w tematyce kawy, ponieważ zazwyczaj pozycje w tym temacie dotyczą rodzajów kawy, sposobów parzenia i kawiarni, a tutaj mieliśmy historie kawy i to, jak wpływała na życie ludzi (i ludzie na jej istnienie). Momentami książka mnie już przytłaczała i skanowałem wzrokiem treści, niżeli czytałam, ale całość oceniam pozytywnie.
So it's a story of coffee, but it's more than this. To me, it's the story of historical narration and perception. The author gives us not only the historical facts but also quotes the journals,travel logs and press articles from then. And this, apart from being frightfully inexact and wrong, is hilarious.
pierwszy raz czytałam esej i szczerze podobał mi się, widać ogrom pracy włożony w research. trochę mnie przytłoczyła ilość informacji i samo czytanie było momentami trudne, ale ogólnie dużo się dowiedziałam nowych faktów. sporo było o ludności i mentalności narodów i bardzo dobrze mi się te fragmenty czytało.
O tym jak kawa raz była napojem diabła, innym razem darem z niebios. Jak raz była napojem luksusowym dla arystokracji a raz napojem dla każdego. i wiele innych historii jak kawa stała się jednym z najpopularniejszych napojów na świecie.
Bardzo ciekawa lektura. Każdy kawosz powinien ją przeczytać. Zadziwiające jak wiele można się dowiedzieć o kulturze, obyczajach przyglądając się jednemu aspektowi codzienności! Polecam
Książka mogłaby zawierać max 3 eseje i miałaby ten sam wydźwiękm Połowa esejów to cytaty a przypisów jest tu sporo. Niewiele jest ciekawostek. Bardzo opornie się ją czytało.