Jump to ratings and reviews
Rate this book

Wszystko pochłonie morze

Rate this book
Kiedyś syreny chodziły pomiędzy śmiertelnikami. Pamiątką tych czasów jest przepis na truciznę, na którą nie ma lekarstwa. Książę zostaje otruty Pocałunkiem Syreny i zapada w śpiączkę. Arystokrata Leto i jego przyjaciółka, alchemiczka Aletha, łączą siły, by ocalić władcę. Niepewni, kto jest sojusznikiem, a kto wrogiem, próbują znaleźć antidotum i przywrócić porządek w Księstwie. Czy Aletha zdoła uratować Księcia? Dokąd zaprowadzą Leto poszukiwania zamachowców? Jaką cenę przyjdzie im za to zapłacić?

352 pages, Paperback

First published April 14, 2021

9 people are currently reading
220 people want to read

About the author

Magdalena Kubasiewicz

36 books147 followers
Absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego. Autorka książek fantastycznych i kryminałów. Należy do Hardej Hordy, grupy zrzeszającej kilkanaście pisarek fantastyki. W 2021 roku nominowana do Nagrody Zajdla za opowiadanie „Sen nocy miejskiej” („Harde Baśnie”), którego akcja dzieje się w uniwersum „Kołysanki dla czarownicy”.

Ratings & Reviews

What do you think?
Rate this book

Friends & Following

Create a free account to discover what your friends think of this book!

Community Reviews

5 stars
48 (17%)
4 stars
102 (37%)
3 stars
83 (30%)
2 stars
35 (13%)
1 star
1 (<1%)
Displaying 1 - 30 of 48 reviews
Profile Image for Oleksandr Zholud.
1,543 reviews155 followers
July 31, 2022
This is a more or less ‘classic’ fantasy novel, the English title is All Will Be Engulfed by the Sea. The book is a 2022 nominee for the Polish equivalent of the Hugo Award, called Janusz A. Zajdel Award, as well as the jury-based Jerzy Żuławski Literary Award. I’ve read it in preparation to vote for Zajdel.

The story starts with an aristocrat, Leto Drakin, coming to a city district called the district of mirrors, which was built atop the destroyed tower of the greatest mage in the world, who lived centuries ago, and now this is a place where people go to get some less formal services, from simple magic to brothels. Leto successfully evades someone, who followed him and comes to an alchemic store run by a woman named Aletha. He buys from her some potions, chats amiably and leaves. On his way back he comes under an assassination attempt, which he survives.

Once upon a time lived a king, who ruled over a port city of Sieldige and nearby lands. To serve and protect he had three knights: Leto, the blue knight, skilled in magic, Garreth, the black knight, a great warrior, protector of the borders and Oberon, the golden knight, a strategist and diplomat. The day the story began, Leto wasn’t the only one, whose life was endangered. Oberon was killed and the king was poisoned and is near death while mages pump him with energy to sustain his body. Leto and others are searching for both assassins and an antidote.

As the court tries to deal with a possible succession crisis, a rebellion of pirates on just recently pacified islands and a possible invasion of neighboring states, Aletha has her bunch of problems: it is prophesized for her that there will be blood and death on the sea, while her shop is visited by a new supplier of ‘protection’ services and she finds out that the only way to save the king is to prepare a potion that includes a rare plant, growing only on an isle in few days journey, as its main ingredient.

The two major characters, Leto and Aletha, who are linked by a secret bond are already noted. The third important character is Leto’s wife, Erika, who is almost two decades older than he (as it is often with nobility, it was an arranged marriage even if a rather good one) is a spymaster for the kingdom. All three characters are in a race with time that is running out, while the see waits patiently for its due.

The story is well-written and unlike most modern fantasy novels, it is not the first volume of many, it is a finished story with unexpected twists and some sleuth work, adventures, betrayals, and sacrifices. I expected it to be just another quick good yarn with not much substance and it pleasantly surprised me.
Profile Image for Kasia (kasikowykurz).
2,421 reviews62 followers
Read
February 17, 2023
DNF 37%

Nie, nie jest to zła książka, bo widzę tu spory potencjał. Po prostu dla mnie kompletnie nietrafiona i złapałam się na tym, że audiobook leci, ale ja w ogóle go nie słucham. Niestety nie czuję absolutnie żadnej więzi z tą pozycją, nie ma między nami iskry, a ja w sumie nawet nie jestem zainteresowana wydarzeniami.
Profile Image for Atalántē.
274 reviews12 followers
December 5, 2024
Jednotomówki fantasy to coś, czego zawsze poszukuję i czego zawsze mi brakuje. W swojej kategorii świetna. Cała intryga, bohaterowie, nie mam się do czego przyczepić.
Profile Image for my_fiction_world_.
68 reviews1 follower
January 8, 2023
To... Miało potencjał, naprawdę. Pomysł był dobry, ale wykonanie już zostawia dużo do życzenia. Gdyby tak rozpisać wszystko dokładniej, rozwinąć, zrobić z tego trylogię, mogłoby wyjść naprawdę świetne. Niestety, miałam jednak wrażenie, że każdy wątek został potraktowany po macoszemu, żeby skończyć na szybko i przejść do czegoś innego, przez co trudno było się w ogóle wciągnąć w historię. Zaczynając, nie miałam prawie żadnych oczekiwań, ale i tak czuję się zawiedziona. Czego w takim razie oczekiwałam? Jeśli na okładce jest syrena, to sądzę, że powinna odgrywać jakąś ważną rolę, a nie być tylko tłem, czy powodem jakiegoś nieszczęścia, powinna BYĆ w historii, jeśli nie na pierwszym planie, to choćby na drugim. Czuję, że zmarnowałam czas.
Profile Image for | Dominika |.
150 reviews16 followers
August 24, 2022
Ogólnie bardzo chaotyczna książka, może dlatego, że słucham tę książkę w audiobook’u. Nawet dobrze wykreowani bohaterowie, ale w ogóle się do nich nie przywiązałam. Oceniam 2/5, nie polecam :(((
Profile Image for Ola Adamska.
2,881 reviews26 followers
April 7, 2021
Od jakiegoś czasu miałam w głowie przeczytanie jakiejś powieści fantastycznej, ale takiej co sprawi, że poczuję się jak za "starych" (jeśli można tak mówić mając 27 lat) czasów i ery świetności wysokiej fantastyki, gdzie to nie romanse i relacje miłosne wiodły prym, a akcja i postaci jakie serwują nam autorzy (tu za wzór uznaję Dragon Lance i książki R.A. Salvatore), i Pani Magdalena w moim odczuciu się do tego zbliżyła, bo jak już się wczułam w lekturę to nie mogłam się oderwać!
Nasza historia zaczyna się niepozornie, jeden z bohaterów, Leto, udał się do dzielnicy Luster w celu spotkania z przyjaciółką- Alethą. Leto żyje na dworze, ma pozycję i jego życie ma wielką wartość, po drugiej stronie szali jest postać Alethy, która żyje w dzielnicy o złej opinii, gdzie to spryt i zaradność czasem są niezbędne do przetrwania w takim miejscu. I tak oto główna bohaterka musi pomóc ponownie w pewnym poważnym problemie na zamku - ktoś otruł Księcia i użył trucizny, która może nie mieć antidotum o nazwie Pocałunek Syreny. Czy uda się młodej dziewczynie, która pochodzi z biednej dzielnicy pomóc tak ważnej osobie? Jaka będzie cena tej pomocy i czy będzie w stanie ją zapłacić?
Co mnie bardzo ucieszyło, to fakt, że kobieca postać jest mocna i nie dzieje się tak przez chwilę, tylko pozostaje wierna swojej kreacji przez całą historię. Jej podejście do różnych spraw i psychologia nie zmieniają się zgodnie z kierunkiem wiania wiatru, a dzieje się to stopiono, ba, nawet odważę się rzec mozolnie, ale to jest wielki urok Alethy, bo można się wczuć w jej sytuacji i zrozumieć ją. Już dzięki niej ta historia jest dla mnie wygrana, ale dokładając do całego obrazu Leto - czyli mężczyznę z przeszłością, która zaskakuje i namiesza nie jeden raz oraz inne postaci, gdzie ich cel w fabule to nie tło, a rzeczywisty wpływ to otrzymamy świetną mieszankę, gdzie czytelnik może tylko powiedzieć "chcę jeszcze". To co było dla mnie szokiem, ale też sprawiło, że pokusiłam się o porównanie z początku opinii to brak tak na prawdę wątku miłosnego w treści książki "Wszystko Pochłonie Morze". Tutaj akcja, tajemnice i odkrywanie coraz to nowych seretów królują i ja to kupuję, bo nie mogłam się od tej książki oderwać!
Myślę, że ta książka może nie przypaść każdemu do gustu, bo większość obecnych książek z gatunku fantastyki musi mieć wampiry czy wilkołaki, a i oczywiście romans, z tym, że tego tu nie doświadczycie, tu znajdziecie syreny i magię, która rządzi się swoimi prawami. Wydarzenie goni wydarzenie, ale są one na tyle płynne, że ja z moim roztrzepaniem się nie zgubiłam, lecz chłonęłam jak gąbka, starając się poczuć jak bohaterka historii napisanej przez Panią Magdalenę.
Fantastyka w mojej opinie jednych z wyższych lotów - ja wam tą książkę POLECAM i proszę o więcej oraz zdecydowanie mam w planach nadrobić to co wcześniej wyszło spod pióra Pani Kubasiewicz.
Profile Image for Anna.
227 reviews167 followers
March 5, 2023
Tak naprawdę 2.5 gwiazdki, ale podwyższam ocenę za interesujące przyspieszenie akcji i tempa w ostatniej 1/4 książki.
Widzę tu potencjał - sama fabuła i intryga są ciekawe, ale w moim odczuciu wszystko jest niepotrzebnie rozwleczone. Kuriozalne jest przy tym to, że książka potrafi być jednocześnie nieznośnie ekspozycyjna, jak i okropnie lakoniczna. Są elementy świata, które powtarzane są nam bez przerwy aż do znudzenia, a jednocześnie wiele aspektów nigdy nie jest dostatecznie wytłumaczonych (np. działanie magii, przyzywanie upiorów, znaczenie pewnych miejsc czy zjawisk). Czasem ma się wrażenie, że coś nas ominęło, że jest jakiś kontekst, który powinniśmy znać, a którego ta książka nam nie oferuje - niemal jakbyśmy czytali drugi tom z serii, a nie zamkniętą całość.
Przyznam, że bohaterowie są interesujący, a zwroty fabuły dość niespodziewane (pytanie, czy to zaleta, czy brak umiejętności zręcznego podprowadzenia twistów tak, aby czytelnik miał satysfakcję, że przewidział coś przed bohaterami). Problem w tym, że nic z tego mnie obchodziło - dawno nie było tak, że miałam zerowy ładunek emocjonalny, czytając książkę. Do tego stopnia, że gdy na stronie 324 z 414 padły (ważne) trupy, czułam jedynie zdziwienie. Nie szok, nie smutek, nie napięcie - ot, uniesienie brwi. I w jakiś sposób znaczące jest dla mnie to, że sugestie alternatywnego rozwoju wydarzeń napomknięte w książce brzmiały dla mnie ciekawiej niż cała złożona polityczna intryga, na której historia się skupia.
Podsumowując, mocno rozminęłam się z tą książką. I w sumie bardzo mnie to smuci, bo były tu przebłyski czegoś, co mogłoby mi się spodobać.
A, i jak na "baśń o syrenach" strasznie mało tu syren 😑
Profile Image for Banshee.
750 reviews69 followers
July 24, 2024
W zasadzie mogłabym przekopiować moją recenzję The Witch King (tutaj), zastąpić parę informacji i voila. Miałam dokładnie takie same problemy z tą powieścią.

W skrócie, książka była bardzo poprawnie i umiejętnie napisana pod wieloma względami (np. bogaty i żywy świat przedstawiony, wielowymiarowi bohaterowie), ale brakowało mi jakiejś iskry. Historia dłużyła mi się i nie potrafiłam przywiązać się emocjonalnie do żadnej z postaci - była taka trochę drewniana.
Profile Image for Literackichaos.
130 reviews13 followers
April 29, 2021
Książe zostaje otruty Pocałunkiem Syreny – trucizną, na którą nie ma lekarstwa- i zapada w śpiączkę. Arystokrata Leto i jego przyjaciółka, alchemiczka Aletha, próbują znaleźć antidotum i ocalić Księstwo przed upadkiem.

Ta książka była jednym, wielkim zaskoczeniem. Zamiast wszechobecnych syren, których się spodziewałam, dostałam niesamowity klimat i historię, mocno związaną z legendami na ich temat. Księstwo zostało bardzo ciekawie zbudowane, pierwszym moim skojarzeniem, były miasta portowe, które odwiedzałam w grze Wiedźmin 3 Dziki Gon. Charakteryzuje je ciężka atmosfera, polityczne zawirowania oraz tajemnicza alchemia i magia w Dzielnicy Luster.

Jestem niezwykle zaskoczona i jednocześnie szczęśliwa, że książka nie okazała się typową fantastyką młodzieżową z wątkiem romantycznym. Bohaterowie są dorośli a wątek romantyczny właściwie się nie pojawia.
Historię poznajemy z perspektywy Leto, jego żony Eriki oraz Alethy. Wszystkie te postaci, zostały bardzo dobrze wykreowane a ich relacje okazują się być inne, niż mogłoby się wydawać.

Tempo przez większość książki jest dość powolne, bardziej od wątków fantastycznych, wybrzmiewa wątek kryminalnego śledztwa prowadzonego przez bohaterów. Akcja mocno przyspiesza dopiero pod koniec opowieści, mnie osobiście taka dynamika nie przeszkadzała, ponieważ mocno zaangażowałam się w losy bohaterów. Za wydarzenia w ostatniej części książki chylę czoła przed autorką, cieszę się, że zdecydowała się na takie rozwiązanie!

Bawiłam się naprawdę dobrze i jestem bardzo ciekawa, co jeszcze wyjdzie spod pióra Pani Magdaleny Kubasiewicz, na pewno sięgnę po kolejny tytuł!
Profile Image for ☆ Iga ☆.
1,037 reviews18 followers
April 26, 2021
Gdy zaczynałam czytać tę książkę, nastawiałam się na wspaniałą powieść fantasy z syrenami w roli głównej. Niestety, zmyliła mnie okładka, która jest przepiękna, ale średnio odwzorowuje treść. Oczywiście nie będzie to recenzja okładki, a treści, dlatego zacznę od stworzonego świata. Autorka od podstaw uformowała uniwersum – państwa, konflikty między nimi, drabinę społeczną, intrygi polityczne, bohaterów i relacje między nimi, form�� władzy i dwór książęcy oraz wiele innych elementów, w tym fantastycznych i wierzeniowych. Za to wielkie gratulacje dla autorki – opisała to w taki sposób, że wszystko się ze sobą łączy i zazębia, co tworzy spójną całość. Książka ma ponad 400 stron, więc akcji jest w niej dużo. Fabuła wychodzi z jednego punktu, otrucia księcia, który prowadzi do innego wydarzenia, a to do kolejnego i następnego. Wszystko ma sens i to, moim zdaniem, jest najważniejsze. Jak już kiedyś wspominałam, na samym początku nie mogłam się wciągnąć, nie byłam zaangażowana. Dopiero z czasem, gdy poznawałam bohaterów i związywałam się z nimi, czułam, że chcę wiedzieć, co będzie dalej. Muszę jeszcze pochwalić to, że mimo iż mamy w tej powieści wielu bohaterów, to każdy jest charakterystyczny i nie da się ich pomylić. Co prawda na początku nie mamy wielu informacji o tym, jak układają się relacje między postaciami, ale z każdym rozdziałem puzzle układają się w pełny obrazek. Na zakończenie jeszcze powiem, że ta historia zawiera kilka ciekawych motywów, które są dla niej bardzo ważne – przepowiednia, magia, syreny, poświęcenie. „Wszystko pochłonie morze” zawiera zarówno śmieszne sceny, jak i te wzruszające. Kilku elementów w ogóle się nie spodziewałam, a zakończenie ogromnie mnie zaskoczyło. Byłam przekonana, że zakończy się to inaczej – za to wielki plus. Myślę, że wielu z Was pochłonie i wsiąknie w tę opowieść i zwróci na nią uwagę. Mimo tylu zalet, książka ta nie zachwyciła mnie aż tak, jakbym chciała, ale polecam ;)
Profile Image for Monika.
693 reviews12 followers
October 30, 2022
Wcześniejsze książki tej autorki jakoś nie porywają mnie aż tak bardzo jak najnowsze jej pisarskie „dzieci”. Jest ok, dalej jest to przyjemna lektura ale w porównaniu do „kołysanki …” widać ogromny przeskok nie tylko w stylu ale tez w prowadzeniu historii.
Co nie zmienia faktu, że tu tez jest całkiem ciekawie.
Profile Image for Patrycja.
84 reviews1 follower
May 1, 2024
Potrzebowałam czasu, żeby się wciągnąć, ale jednak warto. Przede wszystkim rzadko zdarza się, żeby przy tego typu fantastyce dać się zaskoczyć i nie być pewnym jak skończy się historia. Tutaj to się udało. Może nie były to wielkie plot twisty, ale historia nie była schematyczna.
Profile Image for Hania.
19 reviews
Read
July 7, 2024
Przez pierwszą połowę książki zmuszałam się do dalszego czytania licząc że będzie i lepiej- i się nie myliłam, akcja ciekawie przyspiesza, a na koniec jest kilka plot twistow i zaskakujące, dobrze poprowadzone intrygi
Profile Image for ☆Olimpia☆.
39 reviews
September 7, 2024
Podoblało mi się, super klimat
Fabuła trzyma się kupy i nie jest łatwo przeiwdywalna, co chwilę byłam zaskoczona
Przekleństwa totalnie mi do tej książki nie pasowały, psuły cały klimat
Profile Image for Zuzanna Czerniak-Kloc.
67 reviews
August 23, 2021
Ktoś spróbuje cię zabić na morzu (...). Jednak to w mieście czeka śmierć. Taka przepowiednia nie wróży niczego dobrego, ale to tylko jeden z wielu złych znaków, jakie dostrzega Aletha. Już wkrótce ulice jej miasta spłyną krwią, a ona sama będzie musiała podjąć trudną decyzję – ratowanie księstwa czy własne bezpieczeństwo. Jej los jest jednak nierozerwalnie związany z losem kogoś innego. Czy dokona słusznych wyborów?

Książę Sieldige zostaje otruty. Ginie Złoty Rycerz – jeden z trzech najbliższych mu ludzi, a na drugiego z nich, Leto Drakina, także zostaje zorganizowany zamach. Księstwo pogrąża się w coraz większym chaosie, aż wreszcie staje na skraju wojny. Czy tajemnicza alchemiczka z Dzielnicy Luster zdoła ocalić władcę? Czas płynie nieubłaganie, a ją czeka wyprawa na pełną magii wyspę, z której wracają tylko nieliczni.

Powieść Magdaleny Kubasiewicz była dla mnie jednym wielkim zaskoczeniem. I nie chodzi mi wyłącznie o zwroty akcji, bo autorka potrafi zadziwić na wiele różnych sposobów. Przede wszystkim para głównych bohaterów i ich relacja, Leto i Aletha – Błękitny Rycerz i alchemiczka. Obdarzeni szczególnymi zdolnościami, połączeni wyjątkową więzią, którą utrzymują w tajemnicy przed wszystkimi. Choć kobieta stara się nie zwracać na siebie uwagi, okazuje się, że tylko ona jest w stanie ocalić Księcia od nieuchronnej śmierci. Czy jednak zdecyduje się na to, mając w pamięci przepowiednię Zyuli?

Szereg wyborów dokonywanych przez tych dwoje prowadzi do coraz bardziej zaskakujących wydarzeń. Intrygi, zdrady, niespodziewani sojusznicy i rodzinne tajemnice – w połączeniu z magią tworzą opowieść, od której trudno się oderwać. Dzieje się naprawdę dużo, a misternie tkana sieć zdarzeń prowadzi do emocjonującego finału. Takiego rozwoju sytuacji zupełnie się nie spodziewałam. Nic nie było tutaj dla mnie oczywiste, a autorka na każdym kroku pokazywała, że potrafi budować napięcie i zadziwiać kolejnymi pomysłami.

Niestety bez nieprzyjemnych niespodzianek się nie obyło. Czytanie pierwszego rozdziału było niczym chodzenie po polu minowym – gdzie nie stanąć, tam pojawiało się imię Leto. Później jakoś mógł być nazywany Błękitnym Rycerzem czy Drakinem i nawet objawiło się komuś istnienie zaimków osobowych, ale początek książki to pod tym względem istny dramat. Na szczęście im dalej, tym lepiej. Tak przynajmniej sądziłam. I kiedy już pełna nadziei zmierzałam ku końcowi lektury, okazało się, że moja radość była przedwczesna. Niczym ninja z ukrycia zaatakowało mnie jeszcze „podepszeć”, psując nieco ostateczny efekt.

„Wszystko pochłonie morze” to pełna magii opowieść o poświęceniu, przyjaźni, wyjątkowej relacji między rodzeństwem. Autorka ukazała także bezwzględną walkę o władzę i ludzi gotowych na wszystko, byle tylko ją zdobyć, nawet kosztem swoich najbliższych. Jej bohaterowie poświęcają się dla dobra władcy i swojej społeczności, lecz sami cierpią z tego powodu. Nawet zemsta nie przynosi im ukojenia. Wręcz przeciwnie, okazuje się wielkim ciężarem. Jeśli lubicie zaskakujące historie z gatunku fantastyki, jest to z pewnością pozycja, po którą warto sięgnąć. Polecam.
Profile Image for booksbybookaholic.
639 reviews3 followers
May 24, 2021
Są takie książki, które uderzają w nas zupełnie z zaskoczenia. Nie spodziewamy się, że już za parę godzin, nie będziemy w stanie zapomnieć o tej historii. Nie spodziewamy się, że bohaterowie i ich czyny będą powracać do nas jeszcze długo po tym, gdy już przeczytamy ostatnie zdanie. Nie spodziewamy się, ile łez wylejemy podczas lektury. Powieścią, która ostatnimi czasy nie chce wyjść z mojej głowy i która bardzo mnie zaskoczyła jest "Wszystko pochłonie morze" Magdaleny Kubasiewicz.

W Sieldige nadchodzą mroczne czasy. Król został otruty, a jeden z trzech jego najbardziej zaufanych rycerzy- zabity. Walka o tron i pałacowe intrygi zaczynają przybierać na sile. Gdy widmo wojny zwisa nad miastem coraz silniej, Leto postanawia odszukać zabójców złotego rycerza i spróbować odnaleźć odtrutkę na chorobę króla, mimo że wydaje się to niemożliwe. Pomaga mu w tym Aletha- utalentowana alchemiczką. Nie wiedzą jeszcze, do czego doprowadzić ich trop i z czym będą musieli się zmierzyć, by dopiąć celu.

Powieść od pierwszej strony mnie zaintrygowała i wciągnęła do swojego świata. Autorka wykreowała niesamowicie klimatyczną i złożoną historię i z każdą kolejną stroną odkrywała przed nami jej karty. Powiązania między bohaterami są bardzo nieoczywiste i dość mocno mnie zaskoczyły. Dla osób, które czują przesyt związkami miłosnymi w książkach, będzie to gratka nielada, bo "Wszystko pochłonie morze" wątku romantycznego nie ma. Uważam że jest to świetne wyjście, bo możemy jeszcze bardziej skupić się na akcji. Fabuła jest niesamowita i zupełnie nieprzewidywalna. Wiele razy łapałam się za głowę, bo nie mogłam uwierzyć, jak misternie zaplotła pani Magdalena całą tę intrygę. Autorka zdecydowanie nie boi się uśmiercać postaci (w tym mojej ulubionej, czego nigdy jej nie wybaczę 😂) i robi to w naprawdę nieoczywisty sposób. Samo rozwiązanie fabuły sprawiło, że musiałam chodzić po pokoju przez kilkanaście minut, by ostudzić napięcie i poukładać sobie to wszystko w głowie. Do tego płakałam podczas czytania okropnie, bo książka jest miejscami niesamowicie wzruszająca.
Bohaterowie są świetnie wykreowani. Postacie kobiece są silne i zdeterminowane, a portrety psychologiczne - realistycznie nakreślone. Motywacje wszystkich osób da się bardzo dobrze zrozumieć.
Do powieści warto podchodzić bardziej jako do fantastyki z dworskimi intrygami, niźli do książki z dużą ilością syren. Słyszałam, że wiele osób zwiodła okładka i dlatego chcę was ostrzec, że motyw syreni pojawia się na dalekim planie, chociaż dla mnie nie było to dużym minusem.
Trochę się rozpisałam, ale to tylko pokazuje, jak ogromnie ta powieść przypadła mi do gustu. Polecam ją wszystkim fanom dojrzałej fantastyki z rozbudowaną intrygą i charakterystycznymi bohaterami. Autorce gratuluję tak udanej książki i co tu dużo mówić, z niecierpliwością czekam na więcej!
Profile Image for Sylwka (unserious.pl).
714 reviews47 followers
July 31, 2022
Czytając zapowiedź najnowszej książki Magdaleny Kubasiewicz, którą miałam okazję poznać dzięki niezwykle klimatycznej powieści Gdzie śpiewają diabły, od razu poczułam, że i tym razem „będziemy nadawać na wspólnych falach”. Dlatego z wielką przyjemnością sięgnęłam po Wszystko pochłonie morze i dałam się porwać magii oraz dworskim intrygom.

Witajcie w Dzielnicy Luster.
Aletha jest ubogą, acz niezwykle utalentowaną alchemiczką żyjącą w dość szemranej Dzielnicy Luster. Jej „spokojne” oraz uporządkowane życie zostaje zaburzone, gdy władca Sieldige zostaje otruty Pocałunkiem Syreny i zapada w śpiączkę. Jej przyjaciel arystokrata Leto prosi ją o odnalezienie nieznanego nikomu antidotum na truciznę, a on sam próbuje ze wszystkich sił poznać tożsamość zamachowców. Rozpoczyna się nierówna walka z czasem, w której „wszystkie magiczne chwyty” są dozwolone.

Jest magicznie i z pomysłem.
To było dokładnie to, czego oczekiwałam.

Już od pierwszej strony poczułam się „jak u siebie” przemierzając wraz z Altheą uliczki Dzielnicy Luster. Chłonęłam całą sobą wszystkie magiczne sploty, alchemiczne ciekawostki, legendy o syrenach i karmiłam się dworskimi intrygami.

Intrygami, które przesiąkają każdy zakamarek dworskiego i ulicznego życia oraz pozwalają poznać bardzo dobrze, oraz różnorodnie wykreowanych bohaterów „z każdej strony”. Bohaterów, którzy bardzo szybko stają się „swojscy”. Chcemy im kibicować, wspierać w ich zmaganiach i w podejmowaniu wielu ryzykowanych decyzji, które są pochodną ich wyraźnego problemu z wzajemnym zaufaniem.

Romansu nie będzie.
No i w tym miejscu postanowiłam się zatrzymać. Nie chcę zdradzać więcej szczegółów z fabuły, relacji między bohaterami, bo czytając, czekalibyście na „zapowiedzenie” zwroty akcji.

Mogę Was jednak zapewnić, iż Wszystko pochłonie morze Magdaleny Kubasiewicz to porywająca baśń fantasy, z pięknie wykreowanym magicznym światem, który zachowuje idealny balans między tym, co realne i tym, co nadprzyrodzone. Świat ten ponadto dobrze dopełniają różnorodni bohaterowie, wśród których prym wiedzie Aletha. Niezwykle wyrazista i mocna kobieca postać, która do „ostatniej kropki” nie traci na wyrazistości.

Dlatego jeżeli poszukujecie intrygującej, pełnej magii i lekko mrocznej baśniowej powieści, to zapiszcie sobie ten tytuł w pamięci. Polecam gorąco!

https://unserious.pl/2021/04/wszystko...
Profile Image for mysilicielka.
723 reviews7 followers
June 15, 2021
Najlepsza książka roku! Polska fantastyką stoi! Niesamowity baśniowy klimat! - mniej więcej takie hasła bombardowały mnie z wielu stron w internetowym czytelniczym świecie. Pomyślałam sobie, że może warto spróbować, wcisnę ją jakoś pomiędzy zaplanowanymi tytułami i zrelaksuję się trochę przy niezobowiązującym fantasy. W dodatku ta syrena na okładce robiła piorunujące wrażenie! Kiedy ostatnio czytałam coś o syrenach? Kurczę, nawet nie pamiętam! Znalazłam audiobooka, odpaliłam i...

Przy pierwszej przerwie doszłam do wniosku, że to po prostu był zły czas. Może nie miałam głowy do takich magicznych historii? Niech plik sobie wisi, zajmę się czymś innym, za parę dni do niego wrócę.

Drugi raz odłożyłam odtwarzacz już lekko zaniepokojona. Co jest grane? Słowa wlatują jednym uchem, wylatują drugim i w głowie pusto... W kółko opowiadają o Dzielnicy Luster, o jakiejś zdradzie i polityce, wszystko mi się ze sobą miesza. Miałam wrażenie, jakby ledwie wstęp do dobrej historii został rozciągnięty do granic możliwości. Odkładam to!

Świadomość niedokończonej książki ciążyła mi na karku kilka dni. Napływające pozytywne głosy bookstagramerów, których opinie sobie cenię, wcale nie poprawiały sprawy! Wyszłam na spacer, wzięłam słuchawki i pomyślałam, że spróbuję JESZCZE raz, ale to już ostatni. Jak teraz nie chwyci, to koniec. Usuwam plik.

No i poszedł do kosza 🤷‍♀️

Co tu zaszło? Nie wiem. Podczas lektury byłam głównie znudzona. Losy bohaterów były mi totalnie obojętne, myśli uciekały w inne strony. Aż mi się przypomniała jedna misja w grze komputerowej Guild Wars 2, w której jedyne, co trzeba było robić, to przeklikiwać dworskie rozmowy na wykwintnym przyjęciu, a na końcu wybrać odpowiednie opcje dialogowe, żeby ujawnić szpiega wśród gości. Jest mi niezmiennie źle, kiedy muszę to zadanie powtarzać, bo to takie męczące i bezsensowne zajęcie, które nie ma wielkiego związku z główną fabułą. Takie mam skojarzenia, niestety.

"Wszystko..." podoba się wielu czytelnikom i coś w tym musi być. Przykro mi, że ja się "nie wkręciłam", ale tak czasem się zdarza, co nie?
Profile Image for Wiecznie Czytająca .
17 reviews
January 18, 2024
4.75
Podeszłam do tej książki, bez żadnych oczekiwań. Myślałam, że to będzie książka o podróży i poszukiwaniu z domieszką romansu.
Myliłam się i to bardzo.
I jestem bardzo pozytywnie zaskoczona.
Do samego końca miałam nadzieję, że Leto przeżył. Śmierć jednego z rodzeństwa a dodatkowo jednego z bliźniaków zawsze mocno mnie uderza.

I czy tylko ja w pewnym momencie miałam nadzieję, że coś będzie między Alethą a Garrethem?


I tylko trochę szkoda, że tych syren brak.
Miałam nadzieję na więcej syren.
This entire review has been hidden because of spoilers.
Profile Image for Ksiazkoholiczkq.
120 reviews
April 20, 2021
Książka miała bardzo przyjemny, baśniowy klimat, a sposób w jaki była napisana bardzo przypadł mi do gustu. Genialnie wykreowany świat jak i bohaterowie. Na plus są jeszcze imiona bohaterów i miejsc ponieważ były bardzo klimatyczne i rzadko spotykane w książkach polskich autorów. Książka jest skierowana ku starszym czytelnikom, ale mimo tego bardzo mi się podobała i nie miała żadnych treści nie odpowiednich dla młodszych czytelników także jeśli lubicie fantastykę i morski klimat to jak najbardziej możecie po nią chwycić.
Profile Image for Zaczytany Glonek.
36 reviews3 followers
April 14, 2021
Zafascynowałam się jednocześnie baśniowym i przerażająco prawdziwym światem Sieldige. Choć baśń się zakończyła, wątki zostały dopowiedziane, a sprawy znalazły mniej lub bardziej zaskakujący finał, wróciłabym do tego nadmorskiego miasteczka. 


Już tęsknię. Czyżbym usłyszała zaklęty między stronami śpiew syreny?
This entire review has been hidden because of spoilers.
Profile Image for the.bookking.
206 reviews214 followers
March 28, 2022
Myślałem, że czeka mnie urocza i brokatowa historia o śpiewających, zaklętych syrenach i przystojnych książętach. Najnowsza powieść Magdaleny Kubasiewicz rzuca jednak iluzję i podobnie jak te właściwe, mityczne syreny, zwodziły marynarzy, tak wodzi za nos czytelnika i nie daje tego, co sugeruje okładka. Oj, jak dobrze!

Co jest najdroższe na świecie? Wiedza. Czego ludzie pożądają najbardziej? Władzy. O tych dwu rzeczach mówi opowieść. Sieldige, gdzie rozgrywa się historia, jest w dziejowym momencie. Otruto władcę, ktoś próbuję zgładzić potencjalnych sukcesorów, a wrogowie z zewnątrz już zacierają ręce. Ci, którzy mają moc przywrócenia porządku, będą musieli położyć na szali własne życie. A przy okazji, odkryją prawdę o sobie.

Siła tej książki zasadza się na dwóch filarach. Pierwszym jest zmyślnie poprowadzona, dworska intryga. Kolejnym magia i tajemnica, której odkrywanie wraz z bohaterami przynosi wiele satysfakcji. Oba wątki są ze sobą nierozerwalnie związane, jednak mnie bardziej ujął ten drugi. Opuszczona, przesycona starą magią wyspa, na której równie dobrze znaleźć można odpowiedzi na pytania, jak i własną śmierć, nawiązuje do najlepszych tradycji klasycznych powieści fantasy. Miłośnicy gatunku będą zadowoleni.
Profile Image for Literacka Wiedźma.
181 reviews1 follower
February 18, 2022
3.5/5
Naprawdę mi się podobała, aczkolwiek mam kilka zastrzeżeń. Ogólnie historia jest naprawdę ciekawa, autorka wplotła naprawdę fajne wątki, jest w miarę logiczna, wciągająca, naprawdę dobrze się ją czyta/słucha, godziny przy niej mijały bardzo szybko i dobrze się bawiłam, ale ta książka była czymś kompletnie innym niż oczekiwałam. Po okładce, tytule, trochę po opisie myślałam, że będzie to opowieść o syrenach, morskich podróżach itp., a ja szukam takich motywów w fantastyce. Tymczasem tego było bardzo mało i były to raczej wątki poboczne. Więcej jest tu konfliktów, wątków politycznych, sekretów. Świat fantastyczny co prawda nie wydaje się bardzo skomplikowany, ale mam wrażenie, że niektóre elementy są nie do końca dokładnie wytłumaczone (może to wynika z mojej nieuwagi) i przez to mam wrażenie, że nie zrozumiałam go całkowicie. Jest to fantastyka raczej dla starszych czytelników.
Mimo to ogólnie jestem zadowolona.
This entire review has been hidden because of spoilers.
Profile Image for Ewelina Kądziela.
43 reviews
July 19, 2025
"Wszystko pochłonie morze" Magdaleny Kubasiewicz to książka, która od początku urzekła mnie swoim klimatem pełnym magii, spisków, tajemnic, fantastycznych stworzeń z mitów i legend a także walki z przeznaczeniem. Fabuła z pozoru przewidywalna, a jednak końcówka powala na kolana przez niespodziewany plot twist. Nikomu nie można ufać... Szczególnie, że los Księstwa jest zagrożony, a życie Księcia wisi na włosku.
I tutaj do akacji wkracza dwójka głównych bohaterów: jeden z trzech najbardziej zaufanych rycerzy Księcia -Leto oraz alchemiczna -Aletha. Razem szukają sposobu na ocalenie władcy nim będzie za późno.
By tego dokonać, nasi bohaterowie muszą pokonać wiele trudności na swojej drodze, odróżniać wrogów od sojuszników, zmierzyć się z własną przeszłością a także pogodzić się z bolesną stratą. Jeśli lubicie fantastykę, walki żywiołów, spiski, zdrady, tajemnice i syreny, to jest to książka dla was.
Moja ocena: 4,5/5 🌟
Profile Image for mag_rzska.
398 reviews3 followers
August 3, 2022
Wybrałam, bo podobała mi się okładka. Ciekawe fantasy o magicznym księstwie Sieldige. Władca jest bezdzietny i musi wskazać następcę, powinien to być jeden z trzech przybocznych rycerzy. Jednak niezdecydowanie, opieszałość, dają pole dworskim intrygom. Ktoś zabija jednego z rycerzy i truje księcia. Choć ta ostatnia sprawa utrzymywana jest w tajemnicy to sytuacja księstwie staje się niestabilna. Zaczynają się zamieszki, jedyne ratunek to przyrządzenie antidotum na dotychczas niepokonaną truciznę. Jest osoba, która może to zrobić. To jest poważniejsza historia a nie bajka z bohaterami obdarzonymi magicznymi mocami. Ale niezwykle wciąga.
Profile Image for Rudzik.
386 reviews25 followers
June 24, 2024
3,5/5

Lektura z przypadku, ale historia naprawdę mnie wciągnęła. Dworskie spiski połączone z magią, ciekawi bohaterowie, logiczny i może nie oryginalny, ale trzymający się ustalonych praw świat przedstawiony. Trochę nieoczkiwane relacje bohaterów, zaskoczyły mnie co najmniej dwa razy. Dopiero od koniec zaczęłam się domyślać kto stał za otruciem.
Jedyne, do czego się przyczepię to zakończenie. Rozczarowało mnie to jak to wszystko się potoczyło i fakt, że cała podróż jaką przebili bohaterowie (zwłaszcza Leta) była właściwie po nic i albo skończyli w miejscu w którym zaczęli albo... w morzu.
Gdyby tu był watek romantyczny pewnie dałabym gwiazdkę więcej.
Profile Image for Sylwia.
185 reviews
September 19, 2022
Szczerze pierwsze 200 stron opornie mi się czytało, czułam że nie zagłębiam się w tą historiętak jak należy , aż wszytsko pochłonęło morze 🌊.

Akcje rozpoczyna śmierć jednego z trzech Rycerzy księcia, oraz zamachu na samego władcę który zostaje otruty Pocałunkiem Syreny 🧞‍♀️- trucizn na którą nie ma lekarstwa , ale czy tak jest na pewno ?
Całą historię opowiada nam trzy osoby : arystokrata Leto Drakin, jego żona Erika oraz Aletha Velie.
Aletha pomaga Leto odkryć prawdę kto stoi za zamachem na księcia. Ale cana jaką przyjdzie jej zapłacić może okazać się zbyt wysoka.
Profile Image for Edi.
190 reviews7 followers
January 9, 2024
Chciałam, żeby mi się bardziej spodobało, no ale nie wyszło. Z 330 stron dopiero ostatnich 50-60 było interesujących, wcześniej fabuła była taka sobie meh. Problemem dla mnie jest fakt, że Aletha nie wzbudziła we mnie żadnych emocji. Zero. Nic. Nada. Null. Była postacią trzecioplanową, która jakimś cudem trafiła na pierwszy plan. Najchętniej zabrałabym jej 75% czasu antenowego i oddała go np Erice, która była o niebo bardziej interesująca.
Nie wrócę już do tej książki. Jak dla mnie była na raz.
Profile Image for Marta Duda-Gryc.
592 reviews43 followers
March 30, 2022
3,5.
Bardzo sprawnie napisane fantasy, wciągające, z pełnym wdzięku światem. Sprawia mi wrażenie połowy książki (z powodów, o których nie mogę napisać, bo to spoilery) i szkoda mi postaci, które już nie pojawią się w drugiej części, jeśli taka powstanie - bo niektóre z nich miały spory potencjał - stąd nie 4, a 3,5 gwiazdki. Ale bardzo, bardzo proszę o dalszą część, nie pamiętam, kiedy ostatnio czytałam z taką przyjemnością powieść fantasy.
Profile Image for _vivc_.
97 reviews
July 24, 2023
nie jest zła ale też nie jest za dobra
Historia sama w sobie nie była zła, natomiast bohaterowie nie mają w ogóle osobowości, świat jest dosyć slabo wykreowany, nie wiemy tak naprawdę nic o świecie ani o innych miastach. Powinna być też zamieszczona mapa aby lepiej sobie te kraje umiejscowić. Wątek syren znikomy, co jak dla mnie jest ogromnym minusem bo sam tytuł jak i okładka nawiązuje do morza i syren, a tak naprawdę to jest ich bardzo niewiele.
Displaying 1 - 30 of 48 reviews

Can't find what you're looking for?

Get help and learn more about the design.