Pracodawca i pracownik. Mistrz i uczeń. Niedościgniony autorytet i architekt z Europy Środkowo-wschodniej.
Cztery lata spędzone w paryskiej pracowni Le Corbusiera otworzyły przed Jerzym Sołtanem świat wielkiej architektury. Polski architekt, późniejszy wykładowca Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie i Uniwersytetu Harvarda, po latach wspomina ten okres, umożliwiając czytelnikom przyjrzenie się z bliska warsztatowi pracy „papieża modernizmu”, jego filozofii projektowej i codziennej pracy przy rue de Sèvres. Wspomnienia, publikowane dotąd we fragmentach, dzięki przychylności rodziny Jerzego Sołtana i zapałowi Centrum Architektury po raz pierwszy trafiają do polskich czytelników w całości.
Książka niszowa, interesująca głównie dla architektów i pasjonatów tego zawodu. Sporo tu o samym Corbusierze, ale także sporo o samej architekturze - o modernizmie, o zasadach projektowaniu itp. Osoby nie zainteresowane tematem niestety łatwo się znudzą, i wcale nie będę się im dziwić. Ciekawa możliwość zajrzenia za kulisy pracowni słynnego architekta i to okiem jego współpracownika.