Jump to ratings and reviews
Rate this book

Juliusz Słowacki. Wychodzenie z szafy

Rate this book
Juliusz Słowacki nigdy się nie ożenił, nic nie wiadomo o jego dzieciach. Kobiety w jego życiu to raczej siostry niż kochanki. A mężczyźni? Związki poety z innymi artystami są pełne namiętności; to relacje z nimi kształtują jego życie. Listy Słowackiego do Krasińskiego płoną żywym ogniem, tymczasem w korespondencji do matki poeta pracowicie udaje idealnego syna, heteryka. Czy w historii polskiej literatury znajdzie się miejsce dla queerowego dandysa, którego portret Marta Nowicka odmalowuje w swojej książce?

352 pages, Paperback

First published October 13, 2021

41 people are currently reading
427 people want to read

About the author

Marta Justyna Nowicka

1 book1 follower

Ratings & Reviews

What do you think?
Rate this book

Friends & Following

Create a free account to discover what your friends think of this book!

Community Reviews

5 stars
36 (18%)
4 stars
65 (33%)
3 stars
73 (37%)
2 stars
17 (8%)
1 star
3 (1%)
Displaying 1 - 30 of 42 reviews
Profile Image for Lobo.
767 reviews99 followers
March 10, 2022
Zejdź ze sceny, Słowackiewiczu, pojawił się nowy pairing. Słowiński? Nie, zajęte. Krasińacki? Hmm, prawie dobrze. Może od imion? Julmunt. Zygliusz. O, inicjały, żeby było klasycznie. K/S. I po problemie.

A tak poważnie, Słowacki miał hotsy na Krasińskiego.

A tak jeszcze poważniej, nie do końca o tym jest książka. To nie biografia Słowackiego ujawniająca jego queerowe czy homoseksualne romanse, ale analiza dyskursu - przede wszystkim listów i twórczości Słowackiego - z użyciem kluczy interpretacyjnych skupiających się na pojęciach inności, odmienności, ról płciowych (i tego z jakim sukcesem - lub jego brakiem - były realizowane), pojęcia pragnienia mimetycznego, mimikry jako procesu kulturowego i społecznego oraz funkcji kreowania i używania sobowtóra literackiego. Najbardziej dosadną tezą książki Nowickiej jest stwierdzenie, że Słowacki nie wpisywał się albo nie realizował w pełni czy w zadowalającym otoczenie zakresie modeli podmiotowości wynikających z funkcjonowania heteronormatywności. Badaczka nie podaje jednoznacznie powodów dlaczego tak było, tylko analizuje przebieg i formę tych "niezgodności", które mogą wskazywać na queerową (homoseksualną? aromantyczną? aseksualną?) tożsamość twórcy dyskursu, czyli Słowackiego. Wszystko sprowadza się do tego, że Słowacki był odmieńcem w stadzie już złożonym z odmieńców, bo bandy romantyków. W samym jądrze jego tożsamości kryło się coś, co separowało go od reszty ludzi z otoczenia- był innym przez to, kim był, a nie przez to, co robił - co stanowiło traumę jego życia i znalazło wyraz w całej jego twórczości, osobistej (listy) i publicznej (dramaty i poezje). Z tym nie można się kłócić, Słowacki to nietypowy i kłopotliwy twórca, wielu badaczy romantyzmu po dziś dzień ma z nim problem. Personalnie, zawsze wolałam go od Mickiewicza, który za łatwo został wpisany w schemat bogoojczyźnianej interpretacji. Słowacki jest ambiwalentny, wieloznaczny, skomplikowany. I przez to podatny na interpretacje. Nowicka wyciąga ciężkie działa, odwołuje się do wielu teorii i kontekstów, które bywają pomocne w interpretacji postaw literackich Słowackiego (jak pragnienie mimetyczne, psychoanaliza, teoria queerowa) i takie, które, moim zdaniem, przeszkadzają, nie dlatego, że są naciągane, ale dlatego, że poszukują podobnych mechanizmów i zachowań w zupełnie innym kontekście kulturowym (porównania do Stachury, Gombrowicza, Witkowskiego). Znacznie więcej sensu ma porównanie do Byrona (też postaci queerowej), Swedenborga, innych twórców szeroko rozumianego romantyzmu. Drobne kwestie są rażące, jak używanie terminu "homoseksualizm". Widać, że autorka bardzo nie chciała iść w ordynarną psychoanalityczną wykładnię o nadmiernym przywiązaniu geja do wyidealizowanej matki, ale otarła się o ten motyw parę razy.

Jest to bardzo zachowawcza pozycja, ale rozumiem z czego to wynika. Akademia to straszne miejsce i próba nieśmiałego zapytania, czy aby uznany kanon polskiej literatury można by spróbować interpretować inaczej niż przez heteronormatywny i bogoojczyźniany pryzmat kończy się zwykle homofobiczną nagonką i ostracyzmem. Jeśli Nowicka chce mieć karierę po publikacji tej książki, nie mogła napisać jej w inny sposób. Oczywiście można było postawić śmielsze tezy bardziej stanowczym tonem, Nowicka dostarczyła dość argumentów na ich poparcie. I można tylko mieć nadzieję, że kolejne pozycje na temat romantyzmu skorzystają z tego marginesu swobody o jaki walczy Nowicka publikacją "Wychodzenia z szafy".
Profile Image for Mewa.
1,237 reviews244 followers
April 24, 2024
Chaotyczne, ale szalenie ciekawe. Pragnę kiedyś przeczytać ponownie.
Profile Image for Aleksandra Pakieła.
70 reviews66 followers
January 10, 2022
Mam mieszane uczucia.
Mowa o „Słowacki. Wychodzenie z szafy” Marty Nowickiej.
Mimo leadu recenzji w Magazynie Książki: „Zygmunt i Juliusz uprawiali ze sobą seks co najmniej raz” nie jest to publikacja dokumentująca miłosne podboje Juliusza Słowackiego; nie znajdziemy w niej pikantnych szczegółów, dowodów na to, że Słowacki wielkim gejem był. To książka, która pokazuje dwie płaszczyzny - pierwszą - wieszcza odbóstwionego, przedstawionego ze wszystkimi jego słabościami, uniesieniami i upadkami; drugą (według mnie, znacznie ciekawszą) - teoretyczną: będącą skarbnicą wiedzy i odnośników do teorii queer i gender. 

Marta Nowicka poświęca bardzo dużo miejsca na udowadnianie, że Juliuszowi brakowało rysów reprezentanta hegemonicznej, heteroseksualnej męskości, że posiadał niejednoznaczną męsko-żeńską (nawiązuje także do 3 płci) tożsamość płciową. Przytacza listy do jego matki (w których pisarz usilnie stara się przedstawić siebie jako tego, za którym uganiają się kobiety), do Krasińskiego i innych mężczyzn, do których wieszcz pałał miłością.

Nie potrafię jednak nie zgodzić się też z recenzją @czytacz_szperacz, który pisze o tym, że „W „Wychodzeniu z szafy“ panuje bałagan dygresyjno - materiałowy. Wszystko przeplata się ze wszystkim. Teksty źródłowe z literaturą przedmiotu, listy z filozoficznymi koncepcjami, po wielokroć powraca ten sam temat.” Faktycznie - mam wrażenie, że wkradło się do książki nieco chaosu, co sprawia, że przez chwilę zostaje z pytaniem: o czym, w głównej mierze jest „Słowacki”?.

Do niewątpliwych plusów (które - mimo wspomnianych wątpliwości - przeważają) należy niezwykle skrupulatna bibliografia, mnóstwo literackich nawiązań, ciekawych odniesień i inspiracji, które znacznie powiększyły moją wiedzę na temat teorii queer, a także samej epoki romantyzmu.
Profile Image for letterstokora.
25 reviews9 followers
January 6, 2023
ohboooy jak dobrze było poznać Słowackiego od bardziej „człowieczej” strony, i love it here
Profile Image for zuzka.
136 reviews1 follower
June 23, 2023
3,5 🌟
ciekawy temat, dużo fajnego pola do rozmyślań i sporo teorii, ale bardzo dużo chaosu. udało się wyjąć Słowackiego z mitu wieszcza i pokazać go jako prawdziwą osobę
Profile Image for anarion.
79 reviews11 followers
June 10, 2024
dnf bo potwornie wymęczyła mnie ~połowa tej książki i bardzo nie mam siły brnąć przed nią dalej. chaotyczny bałagan
Profile Image for Marcela.
55 reviews1 follower
July 2, 2025
o tym na bardzo długo zapomniałam, czytałam bardziej fragmentami niz w całości ale na maxa super, julek supermacy ☝🏻
Profile Image for Wiktoria.
101 reviews1 follower
August 8, 2025
⭐️5
Ta książka leżała na mojej półce przez wiele lat i czekała, aż do niej dorosnę. Nie wiem, czy dorosłam, ale uważam ją za jedną z ważniejszych pozycji, z jakimi miałam do czynienia. Nowicka pozwoliła mi kompletnie inaczej spojrzeć na Słowackiego i na jego twórczość. Trochę też dała mi odwagę do konstruowania własnych interpretacji, do spojrzenia na romantyków jak na ludzi, do badania ich inaczej, niż dotychczas. Uznaję tę książkę za przełomową w moim akademickim życiu i gdybym miała być badaczką, to taką, jak Marta Nowicka - otwartą obserwatorką z wrażliwością i wyrozumiałością.
Profile Image for Kastiel.
114 reviews3 followers
April 14, 2024
Książka absolutnie wspaniała, od pierwszych stron chwyciła mnie za serce. Wieloma dygresjami wzruszała, innymi rozbawiała; widzę we wcześniejszych recenzjach powtarzający się argument, że owych dygresji było za dużo lub że panował w nich chaos, z czym nie do końca się zgadzam - faktycznie, można się poplątać przy tych wszystkich przypisach, co jednak nie zmienia faktu, iż są one pouczające i wartościowe oraz poszerzają analizę Słowackiego o wiele bardzo od siebie różnych perspektyw, dzięki czemu czytelnik sam może zdecydować, w co wierzy - autorka nie narzuca swojego punktu widzenia, jedynie podaje swoje argumenty na równi z innymi stanowiskami.

Pani Marta pomaga ,,odmalować" wieszcza narodowego jako bardziej ludzkiego, zamotanego i niezrozumianego w społeczeństwie. Przedstawia różne teorie, ale nie uznaje jednoznacznej przyczyny tego, w co wierzył, jak patrzył na siebie i świat dookoła oraz jak się wskutek tego zachowywał, co, moim zdaniem, wychodzi na plus, ponieważ skłania do własnych przemyśleń.
Problemy poruszane w książce są jak najbardziej aktualne, szczególnie w kontekście osób nieheteronormatywnych - personalnie, momentami bardzo utożsamiałem się z Julkiem, człowiekiem, który żył 200 lat temu.

Jedyne, co mam do zarzucenia tej pracy, to obecność wielu przestarzałych terminów takich jak: ,,homoseksualizm" (zamiast homoseksualności), ,,transseksualizm" (zamiast transpłciowości), czy ,,trzecia płeć" (zamiast niebinarności), poza tym - absolutny majstersztyk, pisany językiem inteligentym i pełnym pasji. Rozpiera mnie duma, że taka książka została wydana w Polsce.
Zdecydowanie polecam wszystkim fanom i niefanom Słowackiego.
171 reviews8 followers
Read
February 27, 2022
Kawał dobrej pracy naukowej, metodologiczne, z zwróceniem uwagi na konteksty, przeanalizowanie epistolografii Słowackiego. Autorka myśli o jego działach w sposób niekanoniczny. Jednak w tej książce jest zaskakująco mało Krasińskiego, dużo więcej miejsca jest dla analizy relacji Juliusza z kobietami. Ważna książka w kontekście queer studies w Polsce. Książka do robienia notatek.

Ale w sumie tak szczerze to ja bym chyba wolała przeczytać fabularyzowany romans biograficzny między Słowackim a Krasińskim. Mniej naukowo bardziej fanfikowo ale niestety na to muszę chyba jeszcze poczekać.
This entire review has been hidden because of spoilers.
Profile Image for Nika.
45 reviews
June 7, 2024
Zmęczyła mnie trochę ta książka (wystarczy spojrzeć na to, ile ją czytałam). Generalnie średnio raz na rok przypominałam sobie, że dalej leży nieukończona gdzieś w mojej biblioteczce i pora do niej wrócić. Skończyłam ją więc teraz, idealnie z okazji Pride Month. Nadal mam mieszane uczucia. Nie mówię, że z Julka Słowackiego był jakiś potężny hetero byczek, ale część z twierdzeń w książce to moim zdaniem nadinterpretacja (nie wiem jednak, czy powinnam się wypowiadać, wszak na biografiach i interpretacjach wierszy znam się jak kozioł na katarynce XD). Mam wrażenie jakby niektóre poszlaki reprezentowały poziom "Larry is real, bo jak Harry spojrzał na Louisa to mu się źrenice powiększyły" (przepraszam, że taki przykład, lepszego mi brak). Kolejną wadą był chaos. Czasami się gubiłam w tej książce i w tym, co chce mi przekazać autorka.
Generalnie na pewno nie wrócę do tego. Wnioski trochę zbyt pochopne, ale myślę, że kryje się w nich ziarno prawdy.
Profile Image for Moniek.
489 reviews22 followers
January 15, 2023
Długo czekałam, by podjąć się tej lektury, bardzo się na nią cieszyłam i teraz mogę powiedzieć, że dała mi ogromną satysfackję; a nawet przewyższyła moje oczekiwania.

Marta Nowicka w "Juliusz Słowacki. Wychodzenie z szafy" dokonuje nie pierwszej i z pewnością nie ostatniej holistycznej interpretacji postaci wieszcza, tym razem z perspektywy tożsamości i społeczności queer. A każda interpretacja jest wyjątkowo cenna i poszerza nasze widzenie danej osoby.

Jedną rzecz, którą muszę zaznaczyć na początku, dla waszej przestrogi: a) nie, nie jest to książka plotkarska, b) nie, nie będziecie mogli potem biegać i opowiadać, że Słowacki i Krasiński to na pewno no wiecie co zrobili (a już nie wspomnę z powagą o Mickiewiczu, bo to to na pewno nie), c) nie, nie znajdziecie tutaj jednej jedynej prawdziwej odpowiedzi. Marta Nowicka w żadnej części swojej pracy nie wmawia czytelnikowi, że to ona (czy jakikolwiek inny badacz) ma rację, tutaj nie ma takiej arogancji. Za to robi inną świetną rzecz, dokłada swoją perspektywę i "wersję wydarzeń", a kolejna interpretacja zawsze daje ogromną wartość i przywraca obiektowi badań życia. Nawet to, że pewne interpretacje bedą ze sobą sprzeczne, to nic złego; pokazuje to tylko złożoność człowieka (w tym przypadku Słowackiego) i rozszerza nasze pole widzenia.

Nowicka przeprowadza analizę i interpretację postaci Juliusza Słowackiego ze względu na cztery dopełniające się aspekty: jego stosunek do przestrzeni, swojej matki, innych mężczyzn i kobiet. Dokładnie przygląda się samej osobowości Słowackiego, jego przeżyciu wewnętrznemu, co bardzo mnie ucieszyło, bo to chyba najważniejsze. W swojej pracy autorka odwołuje się do dorobku nauk społecznych, w tym psychologii, seksuologii, nauk o kulturze, ale też historii literatury polskiej. Wiele razy odwołuje się do konkretnych badaczy i ich założeń, i to ze zrozumieniem, co sprawia, że "Wychodzenie z szafy" jest bardzo solidną lekturą. Nawet gdyby ktoś koniecznie chciał naskoczyć na Nowicką, że co ona sobie wyobraża robić z naszym wspaniałym wieszczem polskim (być może ktoś, z wytatuowaną na plecach Rotą), to mógłby zrobić z siebie po prostu pośmiewisko, bo autorka naprawdę wie, o czym mówi. Ba, potrafi to jeszcze przystępnie dla czytelnika wytłumaczyć.

Nazwałam Słowackiego "naszym wspaniałym wieszczem polskim", ale Nowicka robi tutaj jeszcze jedną wspaniałą rzecz; odczarowuje Julka, ale nie degradujący sposób, tylko taki, że Juliusz staje się dla czytelnika takim prawdziwym człowiekiem, z krwi i kości, z ludzkimi uczuciami, strachami i marzeniami, z rozdarciem w środku, które mamy wszyscy, ale trudno je dostrzec u legendarnych postaci. Podobały mi się lektury Słowackiego w szkole, jego twarz zapadła mi pamięć, ale wtedy miałam w głowie całkowicie inny obraz tego człowieka; czytając tę książkę byłam w szoku. I wiecie co? Teraz o wiele bardziej chcę o Julku rozmawiać. Teraz naprawdę chcę się zagłębić w jego twórczość. Teraz bardziej trzymam go przy sobie.

Czytajcie Julka Słowackiego "Wychodzenie z szafy" bo to naprawdę świetna książka, a Nowicka zrobiła tutaj kawał dobrej roboty. Ja sama dopisałam kilka zasugerowanych pozycji do swojej listy "chcę z biblioteki", a co do tego tomu rozważam kupno własnego egzemplarza.
Profile Image for Ruda od polskiego 🤍.
53 reviews57 followers
January 22, 2022
Najbardziej doceniam odczarowanie Słowackiego, a raczej podejście do niego jako do człowieka, a nie „wieszcza narodu”. Poza tym pewien poziom naukowości, który przenika przez tekst jest dla mnie przyjemną manierą(?).
Nie mam wrażenia, że jest to próba wciśnięcia Julka w nowy homoseksualny związek, a jedynie zastanowienie się nad takim aspektem.
Najciekawsza wydaje mi się postać Salomei.
Profile Image for Planetka.
141 reviews6 followers
July 5, 2023
Sporo poszlak w tym literackim śledztwie. Nie jestem pewna czy możemy mówić z pewnością o homoseksualności Juliusza. Niewątpliwie był dandysem nadmiernie przywiązanym do matki i szczerze czule związanym z Krasińskim i kilkoma innymi mężczyznami, jak i kobietami (chociaż tu bardziej platonicznie, np. Ludwika Śniadecka).
Profile Image for Sylwia.
73 reviews1 follower
June 14, 2023
straszny bałagan w tej książce
Profile Image for Kot bard.
96 reviews
December 24, 2023
3,5 ⭐
Nie ukrywam, trochę ciężko mi się to czytało. Autorka robi mnóstwo dygresji, które choć dostarczają potrzebny kontekst, są okropnie męczące. Jednak dużo się dzięki tej książce dowiedziałam, i teraz mogę powiedzieć że wiem co nieco o największym polskim wieszczu. Zdecydowanie zgadzam się, że Juliusz Słowacki potężnym queerem był.
Profile Image for Julia Piontek.
65 reviews1 follower
August 4, 2024
Od zawsze byłam i jestem #teamSłowacki. Książka ta czekała na mnie od grudnia 2021, prawie 3 lat. Ale się doczekała. Uwielbiam ją. Za to, o czym jest, jak jest napisana. Zresztą wszystko, co związane ze Słowackim, mnie interesuje.
Profile Image for klaudia katarzyna.
278 reviews23 followers
June 27, 2024
w końcu, po długich 2 miesiącach *jak nie więcej* udało mi się skończyć to, co nazwałabym długą pracą naukową. niektóre fragmenty były bardzo ciekawe.
no i co, słowacki was fruity 💅🏻
Profile Image for Kinga.
18 reviews
December 15, 2024
Julek is my spirit animal❤️ #teamSlowackiforever
Profile Image for Ketz Czarnecka.
3 reviews
May 4, 2025
Po książkę Marty Justyny Nowickiej Słowacki. Wychodzenie z szafy sięgnęłam głównie z ciekawości, choć przyznaję, zrobiłam to z pewnym dystansem. Od wykładowczyni na UMK, specjalizującej się w romantyzmie, usłyszałam opinię, że Nowicka „pisze pod tezę”. To oczywiście zawsze budzi czujność, w końcu nie chodzi o to, by przy pomocy literaturoznawczych narzędzi potwierdzać to, co się założyło, lecz zadawać nowe pytania, rzucać je w eter dyskusji.
Okładka książki może sugerować coś w rodzaju queerowej sensacji, marketingu zaplanowanego na queerbaiting. Widzimy dużo fioletów, różowości, rozchełstaną (kocham to słowo) koszulę Juliusza, bardzo krzykliwy tytuł. Skojarzenie z coming outem nasuwa się samo: „wychodzenie z szafy” to przecież pojęcie powiązane z informowaniem o tożsamości płciowej czy orientacji psychoseksualnej. A jednak, i tu pojawia się moja główna niezgoda z zarzutem o „pisanie pod tezę”, Nowicka nie stawia prostych diagnoz. Nie oświadcza, że Słowacki był gejem, osobą niebinarną, aseksualną czy „queerową” w dzisiejszym sensie. Wręcz przeciwnie: podkreśla niejednoznaczność, ambiwalencję i nieprzejrzystość jego biografii, listów oraz tekstów.
To książka, która nie mówi ani o Słowackim-wieszczu wyniesionym na pomniki, ani o Słowackim-ukrytym-geju, który przez lata tuszował prawdę o sobie przed światem, zakładając różne maski. To raczej próba pokazania człowieka, który nie wpisywał się w sztywne ramy swojej epoki, być może nie umiał, a być może po prostu nie chciał. Jego inność, uznawana za odmienność wśród odmieńców, bo przecież mówimy o towarzystwie ekstrawaganckich romantyków, była i jest dostrzegana przez badaczy, zarówno mu współczesnych, jak i tych późniejszych. Z pewnością nie sposób jej przemilczeć, jednak równie trudno wskazać jej przyczynę czy nadać jedną, zamykającą definicję.
To, co uważam za zaletę książki Nowickiej, to odwaga stawiania pytań bez potrzeby ich ostatecznego rozstrzygania. Nie znajdziemy tu jednoznacznych etykiet, a i sama struktura książki miejscami wydaje się chaotyczna, ale moim zdaniem to efekt uboczny pisania o człowieku, który sam był nieprzewidywalny, pełen sprzeczności, wewnętrznie niespójny. To zresztą sprawiało, że do dziś tak fascynuje. Chaos prowadzonej narracji można uznać za formę wierności podjętemu tematowi.
Kolejną wartością tej publikacji jest jej bogaty aparat naukowy: przypisy, odwołania do tekstów i korespondencji Słowackiego, a także interpretacji i analiz różnorodnych badaczy. Ale książka nie jest hermetyczna, wręcz przeciwnie, potrafi być czuła i wzruszająca. Niektóre fragmenty zostają w pamięci na długo jak, chociażby Słowacki podpisujący listy jako „Zofia”, przebierający się za kobietę czy piszący płomienne listy do Zygmunta Krasińskiego. Te obrazy nie są omawiane po to, by szokować, one budują nowy, przejmująco ludzki portret poety. Umożliwiają dostrzeżenie w nim nie tylko twórcy, ale przede wszystkim człowieka ze swoimi lękami, potrzebą bliskości, kreacjami i próbami odnalezienia siebie.
Nie wiem, kim naprawdę był Juliusz Słowacki. I może on sam również tego nie wiedział, a przynajmniej nie w sposób, jaki dziś uznajemy za „tożsamościowy”. Wiem za to, że dzięki tej książce zobaczyłam nie Juliusza Słowackiego, a Julka i poczułam do niego całe morze sympatii.
Profile Image for duchowidzenie.
3 reviews
April 30, 2024
Po wielu nagłówkach o charakterze sensacyjno-skandalicznym, spodziewałam się, że tak praca będzie wielkim plotkarskim chłamem (bo już natrafiłam na pewną ilość tego rodzaju pseudonaukowych książek). Na pewno moje oczekiwania przed rozpoczęciem lektury były niewielkie, więc dlatego obecnie jestem nią dość pozytywnie zaskoczona.

Nowicka umiejętnie umiejscawia siebie w szeregu innych wielkich badaczy Słowackiego, epoki romantyzmu i tendencji nią rządzących, a swoją opinię/teorię/interpretację posiłkuje naprawdę potężnym materiałem bibliograficznym i nowymi badaniami z dziedziny antropologii, analizy psychoseksualnej, jak i queer studies.

Przede wszystkim, w oparciu o jungowską i freudowską psychoanalizę, kreśli nam Słowackiego jako człowieka z krwi i kości, zaprzestając z idealizowanym obrazem bosko-mistycznego wieszcza. Podoba mi się ten dyskurs, gdzie w oparciu o pojęcia inności, odmienności, wiążącej się odbieganiem od norm heteronormatywnej społeczności, Nowicka przedstawia nam Julka jako człowieka, który również wewnętrznie nie był do końca spójny, nie wpasowywał się w typowy model ról płciowych.
Kolejną zaletą jej dzieła jest także fakt, że nie wyciąga niejednoznacznych wniosków, a jedynie nakierowuje czytelnika na nowy typ interpretacji.

Do zarzucenia mam na pewno wielki chaos jaki panuje w tej książce. Co prawda mamy podział na wielkie rozdziały, jednak już kolejny podział – na podrozdziały, mnie osobiście wprawił w pewnego rodzaju konsternację i zagubienie. W niektórych podrozdziałach kontynuuje ten sam wątek, skupiając się na jego innych aspektach, a w innych przechodzi całkowicie do innego wątku, chociaż mam wrażenie, że i przedstawienie głównej myśli podrozdziału, nie jest zawsze spójne z jego treścią.

Jakkolwiek, uważam, że warto jest zapoznać się z tą pozycją – może i nie przeczytałabym jej drugi raz, jednak cieszę się, że mogłam przeczytać ją w ogóle.
This entire review has been hidden because of spoilers.
Profile Image for Julia.
340 reviews10 followers
November 21, 2024
Widać, że autorka ma dobry, akademicki warsztat i narzędzia, ale starała się spopularyzować akademickie teorie, przez co wyszło zbyt po łebkach, zbyt popularyzatorsko, miejscami powierzchownie. Dla mnie niestety zbyt chaotycznie. Słuchało mi się tego miło, ale nic więcej. Imo pozycja bardziej popularyzatorska, bo po pięciu latach studiów okołopolonistycznych nie znalazłam tu niczego nowego.

Plus natomiast za to, że nie zauważyłam tu pewnej maniery, obecnie bardzo popularnej, a na którą mam niesłychane uczulenie. Mianowicie, mimo wszystkich moich zastrzeżeń, autorce udało pisać o XIX-wiecznych obyczajach z szacunkiem, bez zbędnych anachronizmów. Rozumie ówczesną obyczajowość i nie sili się na nieuprawnione łatanie dziur w biografii dopowiedzeniami czy konkluzjami zbyt nowoczesnymi. Jednym słowem - nie pisze pod tezę.
Profile Image for Paulina Wiatr.
284 reviews3 followers
October 26, 2023
It wasn’t the easiest book to get through but I’m so glad I persevered. Polish market is definitely missing analysis like this one - looking for a possibility of queerness in Polish literary history (and not only there).
After finishing the book I can definitely say that there is groundwork on which you can build the argument that Slowacki was outside of the cisheteronorm - for sure his friendships with men were more defining for him than any of the flings he had with women - who, if managed to stay in his life for longer than few weeks, all inevitably turned into sister-figures. After friendship-breakup with Krasiński Słowacki was inconsolable which hasn’t happened when he parted with any of his other friends.
A lot to think about.
One thing for certain though - fuck Mickiewicz
Profile Image for Hania.
66 reviews
May 10, 2025
ciekawa książka, z której dużo się dowiedziałam i przyjemnie się czytało chociaż czasami wtrącenia były w chaotyczny sposób i generalnie całość była nie zbyt dobrze uporządkowana. najbardziej mi przeszkadzała nie obiektywność autorki która moim zdaniem była bardzo widoczna. Zabrakło też fajnego podsumowania które by mi dało satysfakcje, z jakiegoś powodu po podsumowaniu był jeszcze wrzucony jeden wątek na koniec??nie żałuje że przeczytałam after all ,oryginalny i ciekawy temat.
Profile Image for Marianna •~•.
18 reviews
February 7, 2024
przeczytałam tak 2/3 i odłożyłam, bo mój profesor od romantyzmu powiedział, że absolutnie nie prowadzi się badań w taki sposób, w jaki zostało to zrobione w tej książce; uznałam zatem, że nie ma sensu jej kończyć, skoro nawet nie można jej uznać za wiarygodną
dałam dwie gwiazdki, bo jednak temat mógłby być interesujący
Displaying 1 - 30 of 42 reviews

Can't find what you're looking for?

Get help and learn more about the design.