Jump to ratings and reviews
Rate this book

Bezimienny #2

Dług honorowy

Rate this book
Powieść sensacyjna mistrza kryminału. O długach, które zawsze trzeba spłacać.

Wilki to niewielka wieś zagubiona gdzieś nad jeziorem w województwie lubuskim. Miejscową społecznością wstrząsnęła tragedia, kiedy zamordowano tam młodą dziewczynę, Olę, której zmasakrowane, na wpół zwęglone ciało odnaleziono na dryfującej po jeziorze łodzi. Policja szybko typuje podejrzanego – mieszkającego niedaleko miejsca zbrodni właściciela łajby, Traszkę, znanego ze skłonności do agresji odludka. Są jednak osoby, które nie wierzą w jego winę.

Bezimienny bohater, znany z Prostej sprawy, pojawia się w Wilkach, nadszedł bowiem czas, by spłacił u Czarnego zaciągnięty dług: ma pomóc w wytropieniu prawdziwego mordercy dziewczyny. Czarny jest przekonany o niewinności Traszki.

Szybko wychodzi też na jaw, że to zabójstwo to tylko jedna z wielu tajemnic od lat toczących niepozorną wieś jak choroba, a dalsze grzebanie w przeszłości może być śmiertelne niebezpieczne.

Dotarcie do prawdy będzie wymagało zmierzenia się z wciąż wiszącym nad okolicą widmem dawnych zbrodni, które miały nigdy nie wyjść na jaw, głęboko zakorzenionymi uprzedzeniami, grupą holenderskich dilerów i wyjątkowo przedsiębiorczą sołtyską, bez której zgody w Wilkach nie dzieje się nic.

Tych pełnokrwistych bohaterów spotkacie w Prostej sprawie.

400 pages, Paperback

First published October 13, 2021

20 people are currently reading
307 people want to read

About the author

Wojciech Chmielarz

59 books405 followers
Polski pisarz i dziennikarz. Autor książek z cyklu Jakub Mortka, publikował między innymi dla "Pulsu Biznesu", "Polityki" czy "Nowej Fantastyki".

W 2013 oraz w 2014 nominowany do Nagrody Wielkiego Kalibru, w 2015 został jej laureatem za powieść Przejęcie. W 2019 roku laureat nagrody "Złoty Pocisk" w kategorii najlepszy kryminał 2018 roku, którą otrzymał za książkę Żmijowisko.

Source: wikipedia

Ratings & Reviews

What do you think?
Rate this book

Friends & Following

Create a free account to discover what your friends think of this book!

Community Reviews

5 stars
288 (21%)
4 stars
579 (44%)
3 stars
363 (27%)
2 stars
71 (5%)
1 star
13 (<1%)
Displaying 1 - 30 of 104 reviews
Profile Image for Johnson.
330 reviews60 followers
December 13, 2021
Gwałtownych uciech koniec gwałtowny

„Długu Honorowy” to wyrób z oceną w okolicach max 2/10, przy lepszym nastroju i naciągniętej jak plandeka na żuka tolerancji psychofana (zawsze fanatycznie wychwalałem Chmielarza!) to może i 3/10. What went wrong?

Największą siłą Wojciecha Chmielarza, to jak do tej pory (nawet przy słabszych książkach) zawsze były kreacje bohaterów. Silne, realistyczne (to ważne!) i do bólu autentyczne osobowości z charakterem świadczyły o niesamowitym kunszcie pisarskim pisarza i obok talentu do rysowania świetnych intryg kryminalnych stanowiły kolejny argument za tym, żeby w ciemno sięgać po każdą drukowaną rzecz z napisem Wojciech Chmielarz. Autor. W „Długu honorowym” Autor postanowił zagrać nam na nosie, szybko i bezpardonowo wykorzystać kilka lotnych tematów, rozgrzewających społeczeństwo w ostatnich latach bardziej niż jest to potrzebne. Postaci więc narysowane są szablonowo, z wykorzystaniem najgorszych stereotypów, które przestały być aktualne jakieś 15 lat temu. Zwichrowane „prawaki”, do spółki z „lewaczkami” to tak nakreślone kreacje, które w i tak dość oszczędnie dobrą fabułę zostały wklejone niejako na siłę, bez połączenia z główną historią. Jakby manifestem poglądów autora, siedzi sobie „lewaczka” z stereotypowym, wytatuowanym w Legię i powstańcze kotwice osiłkiem z siłowni. Nie wiem czy Autor kiedyś tam był, ale przekrój społeczeństwa jest w takich miejscach dość szeroki. Wartości dialogowe w tej książce nie istnieją, ludzie tak nie rozmawiają. Dialog tej dwójki jest tak sztuczny i wymuszony, że jest to niemal przykre do czytania. Dalej nie jest lepiej.

Do tego dokładamy intrygę, która wyszła mocno średnio. Oczywiście mamy zabitą dechami wieś z podupadającym kempingiem, holendrami z plantacją tego co wydawca ochoczo wymalował na okładce. W tle masakrę cyganów we wiosce spalonych we własnym domu, gwałty-nie gwałty, zmowy milczenia. Ale nie samymi masakrami człowiek żyje, więc jest intryga główna, jakieś ruchy w trakcie fabuły idące w różne strony, że właściwie nie wiadomo o co chodzi w tej historii. Nasz Steven Seagal Bezimienny przyjeżdża na wioskę zrobić porządek i wyjaśnić sprawę sprzed lat, która okazuje się wyjaśniona, bo tak naprawdę wyjaśniamy sprawę obecną i na koniec nie wiadomo, które zabójstwo której dziewczyny było do wyjaśnienia (albo ja jestem głupi i nie zrozumiałem). Przy okazji okazuje się, że zmowa inceli (tak się chyba w języku social mediów nazywa wyłączonych z życia seksualnego mężczyzn?), którzy chcą się zemścić za lata odrzucania przez kobiety w stylu Andersa Breivika. Kupują więc broń od Holendrów, którzy dilują trawą. I pomijając to, że opowiedziałem właśnie książkę to jest tak, że na koniec wskakuje jeszcze historia (jakby mało było spalenia Cyganów w ich domu) o zmasakrowanych przed wojną przez Polaków Żydów. I ten Żyd co przeżył ratuje młodego Cygana co wcześniej przeżył i jedzą razem obiad.

A na koniec Cygan i nasz Bezimienny prawie ucinają nożem jaja typowi co bije żonę. O Borze, O ku5wa.

Ile można wsadzić wątków do jednej książki, ile manifestów światopoglądowych ze szkodą dla samej fabuły? Jeśli chcecie się dowiedzieć, polecam „Dług Honorowy”. Nie twierdzę, że to są nieistniejące zagadnienia, ale takie ich napakowanie w jednej książce to niesamowity overload. Nie wiem co się stało, że pisarz, którego uważałem za najlepszego „kryminalistę” w Polsce napisał taki chłam. Taki niesamowicie na siłę.

Poza tym co jest z tym słowem chad? Tego słowa autor w książce nadużywa tak, jak dziecko, które się właśnie nauczyło jakiegoś nowego i ciesząc się ciągle je powtarza. Zawsze mi się podobało jak musiałem z książki wynotować jakieś pojęcie, którego nie znałem, wyszukać i przysposobić. Natomiast czytanie o „różowych” czy też „chadach” albo w końcu „czarnej pigułce” jest dość uwsteczniające.

Należy jednak oddać uczciwie, na końcu książki pisarz skręca na znany sobie tor i mniej więcej w porządku zamyka historię. Ale nie jest to pozycja czytana w dzień/dwa, jest to książka męczona przeze mnie wiele dni, tak mozolnie, tak umęczenie napisana. Szacuneczek jeszcze za mozambique drill, bardzo fajna, choć trudna do opanowania technika strzelecka. Poza tym. No słabo jest.

Tęsknię za czasami, gdzie pisarze pisali książki, a nie starali się być głosem ludu. Wystrzelił i spalił się talent WC, ubolewam.

13.12.2021 r.
Profile Image for Justyna.
268 reviews24 followers
October 20, 2021
odgrzewane żmijowisko incel style
plus
rach-ciach-bach karete kid+ steven seagal & jean-claude van damme
Profile Image for Malena.
59 reviews11 followers
December 1, 2021
"Prostą sprawę" potraktowałam jako żart. Ale widzę, że żart ten żartem nie był, gdyż Chmielarz skrobnął drugą część. I to, co było tam śmieszne, pisane z przymrużeniem oka, czytane przez czytelnika z odmrugnięciem, tutaj takowe przestaje być. To już nie o rozrywkę przestraszonej koronawirusem gawiedzi chodzi, ale o zarabianie pieniędzy na produkowaniu taniutkiej makulatury. I przyznam, że zaskakuje mnie to, bo po kim, jak po kim, ale po Chmielarzu się tego nie spodziewałam. Miałam o nim wyższe mniemanie, poznałam go trochę na innym portalu czytelniczym. Wydawał się rozgarniętym facetem, pasjonatem literatury kryminalnej, ze zdroworozsądkowym do niej podejściem. Cóż... Myliłam się. Co też te pieniądze robią z ludźmi! Że też później wstydu się nie odczuwa, a może się i odczuwa, ale perspektywa zarabiania zwycięża i w ręce czytelnika ląduje "Dług honorowy".

Sensacyjka dla czytelniczo ubogich duchem. Czego w niej nie ma. Jest morderstwo -ale-to-już-było! - nastolatki, zresztą dość szybko wyjaśnione; wątek handlu marihuaną - gangsterzy z Holandii; przegrywy, stulejarze i chady z Polski - Breivik; morderstwo z przeszłosci z wojenną analogią (pogrom Cyganów i shoa), przemoc domowa, i jest i on, Bezimienny. Polski Jack Reacher, a raczej Jack Reacher na miarę Polski, karykatura postaci. Przyznam, że nie cierpię bohatera Lee Childa. Ale chyba go polubię, bo Chmielarz Childowi to jednak mógłby buty czyścić i to leżąc przed nim plackiem. A Child to żadne wyżyny. Zatem? No właśnie! A może nie Jack Reacher a Myron Bolitar? Jeszcze gorzej, bo tego nawet lubię, choć przeżarł mi się niemożebnie. Zrzynamy zatem skąd się da i gdzie się da. Po łebkach także z lokalnych kronik kryminalnych. A co tam! Niech ludzie mają poczucie, że to nie taka znów fikcja jest. Cha cha cha cha. Za wysokie progi na Chmielarzowe nogi, a raczej umiejętności.

Wydawniczy koszmarek, z licznymi błędami typu: błędna odmiana rzeczowników rodzaju męskiego w bierniku w liczbie pojedynczej oraz poważnym błędem logicznym (tak, tak, na karty tej książki wkradł się Remigiusz Mróz i jego pisanie na kolanie, żeby nie być gołosłowną, podaję strony 241, 254, 394 - patrz: zmiana narzędzia zbrodni, miejsca ukrycia zwłok) i kilkoma mniej poważnymi nonsensami. Sic!!!! No ale nie miał kto tego wyłapać, bo redaktora i korektora brak, a może przegapili, zachwycając się końcówką powieści. A jest czym się zachwycać, oj, jest. Z grubej rury walnął Chmielarz. Aczkolwiek deczko zardzewiałej, podziurawionej, zużytej. Biedni Cyganie, biedni Żydzi i wstrętne cyganożercze, żydożercze, arabożercze społeczeństwo polskie. Jakie to odkrywcze. Bębenek antypolski musi wybrzmieć, by wydawnictwo spojrzało przychylniejszym okiem, a że to się nie klei, to nie szkodzi. Byle wydać, byle szybko, byle jak, byle kasa była. I Chmielarz miał czelność Mroza krytykować. A ci pseudokrytycy ze skrzydełek i ich orgastyczne zachęty! Zwymiotować można, a raczej zwyczajnie się porzygać. Rzetelnej krytyki literackiej brak, utonęła w błocku, a raczej w ulepku kółek wzajemnych adoracji, masturbacji, stymulacji erotycznej, zobowiązań wydawniczych (dam-ci-książkę, napisz-jej-recenzję-i-podziękuj-mi-w-niej-ładnie).
Profile Image for Aleksandra.
193 reviews8 followers
October 18, 2021
Panie Chmielarz, robi pan to dobrze.

Bezimienny zrobił na mnie wrażenie już w "Prostej sprawie", ale "Dług honorowy" dosłownie połknęłam, z niecierpliwością czekając na rozwój spraw. Bohater inteligentny, sprawny, daleki od ideału, ale twardy i bardzo "do polubienia", nie umiałabym mu nie kibicować.

Historia ciekawa, poprowadzona dobrze i nawet jeśli coś mi nie grało, to minimalnie. Może o pewnych rzeczach wolałabym się dowiedzieć później, ale z drugiej strony mimo mojego lekkiego rozczarowania ("jak to, czemu już teraz jest o tym mowa?"), ostatecznie dobrze wpłynęło to na fabułę i napędziło akcję.

Panie Chmielarzu, rób pan tak dalej. Ta książka przezwyciężyła mój zastój czytelniczy, więc przymykam oko na błędy redaktorskie (a fe, Marginesy, nieładnie takie przepuszczać) i z głębi serca daję 5 gwiazdek. Dobry kawał powieści sensacyjnej, wciągającej, porywającej i trzymającej w napięciu!
Profile Image for Chochlikowebooki.
273 reviews2 followers
June 29, 2025
Czytałam dawno pierwszy tom Bezimiennego i sięgając po drugi wiedziałam czego mogę się spodziewać i to dostałam i bardzo mi się to podobało. Ja wielokrotnie powtarzałam i nie zmieniam tego zdania, bardzo lubię pióro Wojtka Chmielarza. To jak prowadzi całą fabułę, ale przede wszystkim jak odkrywa mentalność ludzi mieszkających w małej miejscowości, gdzie wszyscy wszystkich znają.

Główna akcja oczywiście jest dopiero na końcu książki i nabrała takiego tempa, że nie można się oderwać od stron, ale przez całą fabułę poznajemy społeczeństwo, które ma swoje tajemnice, a nasz główny bohater odkrywa wszystko powolutku.

Jak zawsze świetnie nakreślone postaci, świetnie ukazana mała społeczność, ale przede wszystkim ta książka pokazuje jak można szybko dać się pochłonąć ciemności, z której nie ma powrotu.

Jestem bardzo ciekawa co czeka naszego głównego bohatera dalej. Znając możliwości Chmielarza to będzie ciekawie.
Profile Image for Latające książki.
194 reviews20 followers
October 21, 2021
Bezimienny bohater w roli detektywa. 

Dług honorowy to kolejna odsłona serii Wojciecha Chmielarza z bezimiennym bohaterem i kolejny raz jest to wspaniała książka sensacyjna w której akcja pędzi jak szalona i nie ma czasu na nudę.

Wszystko zaczęło się od tego że, nasz bezimienny musi spłacić dług u Czarnego, Roma z poprzedniej książki. Przyjeżdża z nim do Wilków, małej wioski w lubuskim i tam musi znaleźć prawdziwego zabójcę nastoletniej Oli, choć na detektywa, jak twierdzi, w ogóle się nie nadaje. Na miejscu przekonuje się, że jedna osoba już została zatrzymana i sprawy zaczynają się komplikować. 

Naszemu bohaterowi coś śmierdzi w zachowaniu ludzi. Wszyscy mają jakieś tajemnice. Najlepiej widać to było jak wszedł do baru, a tam cisza i groźne spojrzenia – no jak w jakimś salonie na dzikim zachodzie – takie moje luźne skojarzenie. Mieszkańcy w miasteczku okazują mu niesamowitą wrogość, pojawia się broń, pojawia się mafia z Holandii. Tyle tego się dzieje, że w ogóle mózg wysiada i po raz kolejny mam skojarzenia z takim dobrym westernem. Ale już nic więcej nie zdradzam. Musicie to sami przeczytać.

Bardzo dobra powieść sensacyjno-publicystyczna. 

Dodatkowo autor zawarł na kartach książki trochę ciekawych współczesnych zachowań, bo mamy Fokę - lewaczkę pijącą sojową latte, młodych chłopaków żyjących w poczuciu, że są gorsi oraz iście mitycznych chadów, panów i władców wśród mężczyzn. Musiałam wygooglać co to właściwie jest ci chadowie (polecam sprawdzić i Wam). Do tego dużo marihuany i trochę społecznego żalu i złości. Dobra mieszanka z tego wszystkiego wyszła.

Jest to wspaniała powieść rozrywkowa. Ja się bawiłam przednio i bardzo mi się podobało to, że nie musiałam specjalnie skupiać się na psychice bohatera, czy aspekcie psychologicznym. Tu często wystarczy użyć pięści, obić kilka mord i sprawa załatwiona. I to bardzo mi się podoba w tej serii – rozrywka idealna i bardzo polecam.
16 reviews
April 14, 2024
Pierwsza część była lepsza, w sumie nie wiem czemu przeczytałam to do końca. Mogłobyć więcej głównego bohatera bo to jedyna część książki którą lubie
Profile Image for Blondynka o książkach .
281 reviews46 followers
July 20, 2024
Trochę miałam problem z tym, jak lektor czytał, niektóre postacie i nie mogłam się przez to skupić skupić na treści 🤷
Profile Image for Martyna.
105 reviews
December 18, 2024
mój największy 🚩
kocham wątek zamachów terrorystycznych
Profile Image for Czyta_bo_lubi.
309 reviews78 followers
October 31, 2021
Dług honorowy mogę określić jako solidną kontynuację Prostej sprawy i bardzo udaną powieść sensacyjną. Co prawda książka nie zachwyciła mnie tak bardzo jak pierwsza część, ale nadal twierdzę, że to coś świeżego w gatunku szeroko rozumianego polskiego kryminału.

Dług honorowy zaczyna się podobnie jak Prosta sprawa. Czytelnik rzucony jest w akcję, której nie sposób zrozumieć. Tak jak Bezimienny nie wiemy, dlaczego znaleźliśmy się w miejscowości, w której dzieje się akcja powieści oraz co tak naprawdę ma zrobić nasz bohater. W pierwszej części książki zdecydowanie więcej jest klasycznego kryminału. Przed Bezimiennym stoi do rozwikłania z pozoru prosta zagadka kryminalna. Jednak jak to w życiu bywa, wszystko się gmatwa. A jak sam podkreśla nasz bohater, lubi on kłopoty i nie ma problemu, by jątrzyć w ranie, wydającej się na już zabliźnioną. I w ten sposób przechodzimy do drugiej części Długu honorowego, której forma bliższa jest powieści sensacyjnej w stylu Jacka Reachera. Nasz bohater bez wahania bierze udział w nieswojej walce i stara się uchronić niewinne osoby. I mimo szczerych chęci, nie obędzie się bez ofiar. Bezimienny stoczy niejeden pojedynek na pięści i broń palną. W tej części książki dzieje się naprawdę bardzo dużo i nie sposób już oderwać się od powieści. Nie zdziwcie się, jak książkę zaczniecie rano, a skończycie wieczorem tego samego dnia. Podobało mi się jak poszczególne wątki się przeplatały i wzajemnie na siebie wpływały. Napięcie trzymało do ostatniej strony. I tak jak Bezimienny z racji swojej roli ma swoisty immunitet, tak los innych postaci do końca nie jest wiadomy. Stawka jest więc wysoka i mimo że poszczególne postacie znamy bardzo krótko to trzymamy za nie kciuki. Najważniejsze dla mnie w lekturze emocje się pojawiły i uprzyjemniły czas spędzony przy Długu honorowym.

Podsumowując Dług honorowy to nadal poziom typowy dla autora. Nie jest to co prawda zwyżka formy, ale solidna powieść, która dostarczy doskonałej rozrywki dla fanów powieści sensacyjnych. Nie znam wielu książek tego typu polskich autorów, więc seria z Bezimiennym na pewno się wyróżnia. Z pewnością będę czekał na kolejną powieść z naszym tajemniczym bohaterem.
33 reviews
October 29, 2021
Wojciech Chmielarz jak zwykle nie zawodzi.

Jego kolejna książka wciąga bez reszty, akcja tak pędzi, że czyta się to na jednym wdechu, a zakończenie wprawia w osłupienie.


" Dług honorowy" to kontynuacja " Prostej sprawy". Tym razem nasz Bezimienny bohater spłaca dług wobec Czarnego. Udaje do miejscowości Wilki, aby rozwikłać zagadkę morderstwa młodej dziewczyny. Na miejscu spotyka się z wrogo nastawionymi do niego mieszkańcami oraz odkrywa miejscowy nielegalny interes. Dodatkowo szybko pakuje w kolejne tarapaty z holenderskimi gangsterami.

Ja jestem zachwycona książką. Uwielbiam, gdy w powieści jest mnogość wątków i bohaterów a na koniec wszystko idealnie się łączy. Dodatkowo rozdziały kończą się w taki sposób, że nie byłam w stanie odłożyć książki, musiałam dowiedzieć co stanie się dalej.

" Dług honorowy" to bez wątpienia świetna powieść sensacyjna. Jest tam wszystko, czego, każdy fan tego gatunku potrzebuje-akcja, narkotyki, wątek kryminalny i dużo, dużo scen walki.
Profile Image for Romantyczna.
168 reviews
January 8, 2022
Macie takich autorów, że ich książki czytacie w ciemno?

Dla mnie jednym z takich pisarzy jest Wojciech Chmielarz, a jego kolejna książka, czyli "Dług honorowy" tylko utwierdza mnie w tym przekonaniu. Jest to kontynuacja "Prostej sprawy", więc i w tej części mamy bezimiennego bohatera, który ma do spłacenia kolejny dług, tym razem u Czarnego. Bohater ma zająć się sprawą śmierci dziewczyny z miejscowości Wilki. O morderstwo oskarżono Traszkę, ale Czarny jest przekonany, że to nie on zabił Olę. Okazuje się, że mieszkańcy Wilków wiele ukrywają, no i sporo się tam dzieje, głównie złego.

Ale książkę, przyjemnie się pochłania, jest dużo wątków, które zgrabnie się łączą i moje ulubione sceny walki jak te w zwolnionym tempie w filmie akcji. Co prawda liczyłam na to, że trochę więcej dowiemy się o głównym bohaterze i jego przeszłości, że to nie będzie zwykły kryminał, ale i tak było super i czekam na kolejne przygody Bezimiennego.
Profile Image for Pafciaszek.
86 reviews4 followers
August 29, 2025
Panie i Panowie — nasz polski (i lepszy!) Jack Reacher wraca!

Tym razem Bezimienny (tak, nadal nie poznajemy jego imienia) trafia do wsi Wilki, by powrócić do sprawy sprzed lat. W brutalnych okolicznościach zamordowano tam młodą dziewczynę, a nasz bohater ma pomóc w odnalezieniu prawdziwego sprawcy — bo wszystko wskazuje na to, że osoba, którą zatrzymała policja, może być niewinna.

Nie będę się tu zbytnio rozpisywał, bo musiałbym powtórzyć to, co pisałem już przy pierwszym tomie: znów dostajemy świetny akcyjniak/kryminał z wyjątkowo charakterystycznym i błyskotliwym głównym bohaterem. Choć pierwszy tom nie był typową powieścią kryminalną, tym razem mamy do czynienia z pełnoprawnym śledztwem, którego celem jest odkrycie prawdy.

Jest mrocznie, jest zabawnie, a przede wszystkim — jest dużo akcji. Z czystym sumieniem polecam tę książkę każdemu.

Ocena: ★★★★★
Profile Image for Oskar.
113 reviews1 follower
June 13, 2022
"Dług honorowy" to druga część cyklu o "Bezimiennym", można oczywiście przeczytać nie znając wcześniej historii pierwszej części tj. "Prostej sprawy". W odniesieniu do omawianej książki mamy tutaj typowy polski kryminał. Jest zabójstwo młodej dziewczyny i jest skazany czekający na wyrok. Jednak czy aby na pewno jest on skazany słusznie? Główny bohater książki musi rozwikłać tą rzekomo zakończoną sprawę, gdyż ma pewien dług do spłacenia. Akcja dzieje się w niewielkiej wiosce, gdzie przybysze nie są mile widziani i niechętnie dzielą się tajemnicami. Im głębiej w las, tym więcej się dzieje, wątki się przeplatają i jest interesująco, niestety do momentu zakończenia, które jest nad wyraz przewidywalne i dodatkowo dzieją się tam rzeczy, które są dziwnym zbiegiem okoliczności wielu nieprawdopodobnych zdarzeń naraz.
Książka mimo kilku wad jest warta przeczytania. Przypomina "Żmijowisko" i ma kilka odniesień do tej powieści, którą uważam za najlepszą książkę W. Chmielarza. "Dług honorowy" zasługuje w mojej opinii na 7/10.
Profile Image for Marysia.
32 reviews
January 27, 2024
Bardzo fajnie jest wszystko spójne w tej książce, że dostrzega się ciąg przyczynowo skutkowy. Jednakże ciężko mi było przebrnąć przez pierwszą połowę, ponadto (jak w prawie każdej polskiej książce) występują cringowe boomerskie ksywki, co daje mi do zrozumienia, że książka bardziej trafia w grupę wiekową mojej mamy niżli moją (choć mama też powiedziała, że Foka to bardzo cringowa ksywka). Ogólnie wątek z Holendrami i marihuaną mnie zaciekawił i przez to nieźle się bawiłam XD.
This entire review has been hidden because of spoilers.
40 reviews
August 14, 2024
2,5 gwiazdki.

Bezimienny nie jest postacią która ulega metamorfozom. W drugiej odsłonie swoich przygód nie zaskakuje niczym nowym.
Postaci skonstruowane są z najgorszych cech przypisywanych grupom do których należą. Incele nienawidzą kobiet, skinheadzi nienawidzą innych nacji, biznesmen jest bezduszny. Brak głębi psychologicznej na dłuższą metę nuży i zniechęca do śledzenia fabuły.
Powieść raczej rozczarowująca. Miałem wrażenie że autor kopiował samego siebie.
Profile Image for I saved the book today .
324 reviews7 followers
October 22, 2021
Wielowątkowa powieść sensacyjno-kryminalna, którą dobrze się czyta dzięki szybkiej akcji. Wciągająca pozycja!
Profile Image for Ewa Szymańska.
Author 1 book9 followers
October 22, 2021
Czyta się jednym tchem. Bardzo zgrabnie napisane postaci. Trzyma w napięciu. Czytając można spokojnie przejechać stację czy przystanek docelowy.
67 reviews1 follower
October 31, 2021
Autor, którego twórczość miałam już wcześniej okazję poznać i polubić, jedynie utwierdza mnie w przekonaniu, że jest naprawdę dobry w tym, co robi.
To kolejny tom cyklu o bezimiennym, ale ja czytałam go jako pierwszy i przyznam szczerze, że w ogóle to nie przeszkadzało w rozumieniu akcji. Faktem jestem, że zdarzają się powiązania z poprzedniego tomu, których nie do końca rozumiałam podczas czytania, ale nie miało to większego znaczenia.
Bezimienny bohater ma do spłacenia dług u Czarnego, który prosi go o rozwiązanie sprawy morderstwa dziewczyny, za której zabójstwo został zatrzymany Traszka. Czarny jednak nie wierzy w jego winę, choć nie chce wyjawic dlaczego w ogóle zdecydował się na pomóc temu mężczyźnie.
Wilki to niewielka miejscowość, gdzie nic ciekawego się nie dzieje, a brak zasięgu i dostępu do internetu pomimo XXI wieku jest wciąż normalnością. Jednak to tutaj zdecydowali się zamieszkać Holendrzy, którzy wynajmują kemping u miejscowej sołtyski. To również tutaj doszło do brutalnego morderstwa młodej, spokojnej dziewczyny, której ciało znaleziono spalone na łodzi miejscowego dziwaka.
Pojawienie się w Wilkach Czarnego i jego kumpla wzbudza wielkie poruszenie i niechęć ludzi, którzy za wszelką cenę starają się zrobić wszystko, aby Ci opuścili jak najszybciej wioskę.
Książka, która ciekawi, czyta się ją z wielkim zapałem i zaciekawieniem. Choć rozwiązanie zagadki nie jest wielkim zaskoczeniem, bo ja w trakcie czytania celnie wytypowałam winnego, to jednak końcówka odkrywa przed czytelnikiem wiele rozwiązań, które dają klarowną całość sytuacji. Akcja toczy się szybko i w książce nie ma zbędnych opisów, które mogłyby nudzić czytelnika.
Autor przedstawia nam historię z perspektywy kilku osób, co zdecydowanie ułatwia rozumienie wszystkich wydarzeń. Jego twórczość jest bardzo przyjemna i przystępna dla czytelników, niezależnie od wielu. Myślę, że książka przypadnie do gustu każdemu, kto już wcześniej twórczość autora pokochał, ale również pomoże zdobyć nowych miłośników jego twórczości.
Zdecydowanie polecam.
Profile Image for monweg.
51 reviews1 follower
December 8, 2021
Dług honorowy to klasyczna powieść sensacyjna w konwencji westernowej, gdzie spotykamy głównego bohatera – samotnego mściciela, który robi porządek i znika. Trochę właśnie taki jest nasz bohater; tajemniczy Bezimienny, którego personaliów nadal nie poznajemy. W sumie nawet nie wydaje się to takie ważne. Ważne natomiast jest to, co i jak robi. A wplątuje się w kolejne kłopoty.



A wszystko zaczyna się od próby rozwiązania zagadki śmierci siedemnastoletniej dziewczyny. Kto i dlaczego zabił Olę? Tego będzie starał się dowiedzieć bohater. Zwłoki ofiary zostały znalezione na łodzi, która cudem uniknęła spalenia, czego nie można powiedzieć o jej ciele. Częściowo zwęglone zwłoki nosi ślady brutalnej zbrodni. O jej popełnienie zostaje oskarżony właściciel łódki, odludek Traszka. Bezimienny jednak nie wierzy w jego winę (nie tylko zresztą on). Mała społeczność Wilków, wsi w województwie lubuskim, nie jest przyjaźnie nastawiona do obcych, o czym nasz bohater bardzo szybko się przekona. Nie pomoże też drążenie przez niego tajemnic przeszłości, które miały nigdy nie zostać odkryte. A przy okazji nadepnie na odcisk pewnym Holendrom, którzy na terenie tej „sielskiej” wsi urządzili sobie hodowlę konopi. Jak widać, spokój Bezimiennemu nie jest pisany, a raczej gość lubi pakować się w tarapaty. Niektórzy już tak mają.



W Prostej sprawie mógł liczyć na wsparcie analityczki ABW, Justyny. Nie inaczej jest również i tym razem. Kto jeszcze wyciągnie do naszego bohatera pomocną dłoń? Nie zdradzę. Przeczytajcie i dowiedzcie się sami. Wszystkiego nie muszę wam chyba podawać na tacy. Podtrzymuję swoje zdanie z pierwszej części, że bohater przypomina mi mieszankę samotnego mściciela z westernów z mistrzem sztuk walki. Uważam, że takiego faceta lepiej mieć zawsze po swojej stronie, inaczej można skończyć kiepsko.



W Długu honorowym dzieje się całkiem sporo i bardzo intensywnie, choć książka rozpoczyna się spokojnie. Bywają momenty, że naprawdę trudno jest zaczerpnąć oddech. Zdarza się, że włoski stają na skórze. Z wściekłości i bezsilności zaciska się dłonie w pięści żałując, że żaden z wrogów Bezimiennego się nam pod te pięści nie nawinie. Jestem pewna, że książkę będziecie chcieli pochłonąć, nie robiąc ani chwili przerwy. Tylko apeluję do was, nie zaczynajcie czytać zbyt późno, bo z pewnością zarwiecie nockę.



Po lekturze drugiego tomu nadal jestem zdania, że obie książki to prawie gotowy scenariusz na świetny film albo serial. Powiem wam, że powieść czyta się rewelacyjnie. Płynie się przez tę opowieść bez najmniejszych przeszkód i tylko co jakiś czas wypływa się, żeby zaczerpnąć tchu. Genialna proza, Panie Chmielarz! Od początku jestem Pana fanką.

Dług honorowy ma tę wyjątkową zaletę, że można go czytać bez znajomości części pierwszej. Bohater jest ten sam, ale kompletnie nic nie tracimy z fabuły. Ja już ostrzę sobie pazurki na trzecią odsłonę z Bezimiennym. Może tym razem autor Wyrwy zdradzi chociaż jego imię. Zdecydowanie polecam.

126 reviews1 follower
January 11, 2022
Chyba powoli zaczynam się stawać psychofanką autora. Czytając jego książki zawsze jestem pod wrażeniem kreacji bohaterów i fenomenalnej, a z drugiej strony bardzo realistycznej intrygi. Dodając do tego rozbudowaną i logiczną akcję, wychodzi zawsze smaczna powieść. Kryminalna intryga autora, jest na wysokim poziomie i prawie zawsze ociera się o pierwotne instynkty i dużą dozę zezwierzęcenia postaci, tak, że nie jednokrotnie szepczę podczas czytania: "Chmielarz, co Ty masz w głowie."

Dług honorowy to druga część serii Bezimienny i jest zdecydowanie lepsza od poprzedzającej ją Prostej Sprawy. W poprzedniej części narzekałam, że nie do końca rozumiem wątek przyjaźni bezimiennego bohatera i Prostego. Nie przekonywała mnie usilna próba wmówienia czytelnikowi, że jeden drugiemu zawdzięcza życie. Tym razem nie mam takich dylematów, nie potrafię zarzucić autorowi, że wątki są powiązane ze sobą na siłę. Chmielarz po raz kolejny pokazuje swój talent i umiejętność tworzenia wielowątkowej opowieści. Dodatkowo wątki z czasem się coraz mocniej zagnieżdżają i wzajemnie przenikają, to wzmacnia całą historię i urealnia ją. Wielu twórców tworzy główny wątek, do którego dopisuje poboczne. Z czasem nabierają one na sile, żeby za jakiś czas całkiem wygasnąć. Jednak moc w powieściach Chmielarza skrywa kilkuwątkowa akcja, gdzie każdy ma taką samą rangę, a z czasem każdy nabiera mocy.

Kolejną zaletą tej powieści jest fantastyczna kreacja bohaterów i stworzenie tak różnorodnej społeczności. Mała wieś, w głuszy, z dala od komunikacji i technologii, skrywa wiele sekretów, które cieniem kładą się na współczesnych mieszkańców. Od początku nieufni do obcych, starają się ukryć zbrodnie, którym można było zapobiec. Ludzie nie uczą się na błędach przodków, a powielają je w kolejnych pokoleniach. Mamy ojca, biznesmena, człowieka sukcesu, a w opozycji do niego syna, zakompleksionego nastolatka. który otacza się znajomymi z tymi samymi problemami. Te kompleksy tworzą podatny grunt do manipulacji i wykorzystuje to inny bohater, z tego powodu pozornie zwyczajne problemy urastają do ogromnej rangi.
Mamy wuja, którego brak poczucia własnej wartości w młodości rozwija się w stronę chorej nienawiści. Ten bohater mi się bardzo podoba, cała ta realistyczna charakterystyka. Domyślam się, że pisarz korzystał z popularnego forum i faktycznie istnieją ludzie, którzy sami w swojej głowie dokonują takich podziałów i myślą jak ta postać..
Obcokrajowcy potraktowani są tu stereotypowo, ale myślę, że zważywszy na umiejscowienie akcji i wtłoczenie jej w ramy zapomnianej wsi pasuje do całości.

Dialogi nie zawodzą, nie nudzą, nie wywołują zażenowania, a przy tym nie zawierają też niepotrzebnych wulgaryzmów. Z nich wyczuwamy siłę i charakter bohaterów. Dopracowane, dodają kunsztu i realizmu.

Polecam całą serię. Mam wrażenie, że Chmielarz tworzy reportaże, a fikcją są ewentualnie nazwiska, żeby nikt nie odkrył prawdy.

Profile Image for testerka_ksiazek.
17 reviews
October 31, 2021
Wojciecha Chmielarza oraz jego twórczości miłośnikom polskich kryminałów z pewnością nie trzeba przedstawiać. Wielbicielom innych zaś gatunków, nazwisko to z pewnością również nie raz, obiło się już o uszy. Chmielarz już od wielu bowiem lat dostarcza nam kolejne, bardzo poczytne i popularne książki na pograniczu thrillera, kryminału oraz powieści sensacyjnej.

Podobnie jest i tym razem, czytelnik "Długu honorowego" dostaje solidną dawkę sensacji, która mimo polskich realiów dostarcza wiele wartkiej akcji oraz scen rodem z filmów gangsterskich.

Kontynuacja "Prostej sprawy", to kolejna część cyklu, w którym nasz Bezimienny bohater zostaje wplątany w sprawy, w które nie do końca chciałby się mieszać, a już z pewnością takie, które bezpośrednio go nie dotyczą. Z racji jednak swojej postawy moralnej oraz przyświecającej mu dewizy, że wszystkie długi należy spłacić, znajduje się w samym centrum rozgrywających się w Wilkach wydarzeń.

W niewielkiej lubuskiej wsi dochodzi bowiem do morderstwa młodej dziewczyny, szybko udaje się wytypować oraz aresztować jednego z mieszkańców wioski, jako głównego podejrzanego. Wydawałoby się, że na tym cała historia powinna się zakończyć. W tej powieści jest to jednak dopiero początek szeregu zdarzeń, które wstrząsną życiem wszystkich mieszkańców niewielkiej miejscowości. Na prośbę Czarnego Bezimienny trafia do Wilków, aby odkryć co tak naprawdę wydarzyło się tej felernej nocy oraz kto stoi za morderstwem dziewczyny. Czarny jest bowiem przekonany, że z pewnością złapano i aresztowano nie tego człowieka. Dlaczego ta sprawa w ogóle go interesuje? Bezimienny i tego spróbuje się dowiedzieć.

Książki Chmielarza pochłaniam już namiętnie od kilku lat. Uwielbiam jego sposób pisania oraz wykreowanych przez niego bohaterów. Każda z jego nowych pozycji zawsze przypada mi do gustu i jeszcze nigdy nie byłam żadną zawiedziona. Jest to zdecydowanie autor, po którego twórczość mogę sięgać w ciemno. "Dług honorowy" nie odbiega pod tym względem od swoich poprzedniczek. Fani autora powinni być w pełni usatysfakcjonowani, a i nowi czytelnicy z pewnością dadzą się wciągnąć w tę historię.
Profile Image for Kamil.
141 reviews9 followers
August 4, 2024
O kurwa Chmielarz! Cos ty odpierdolił to swiat nie widział. Pomyliłeś tabletki nasenne z tymi na pobudzenie z kofeina czy jaki ch*j. Dalej ten komuś by napisał go za ciebie czy o co chodzi? Nic się tu nie klei i nic nie działa, ale od początku, bo zdążę jeszcze kilka błędów tu wytknąć, ale pokornie mówię - są plusy.

Jak już po okładce zauważyliście, będzie tu gruba zielona akcja z Marysią i jak i w poprzedniej części mieliśmy gangusow tak tu nie mogło ich zabraknąć tyle że rynek zbytu był „naturalny”. Mam nadzieję że pamiętacie Czarnego z poprzedniej części? Jeśli nie to pomógł on naszemu bohaterowi. W zamian za tamto przyjeżdża pomóc rozwiązać zagadkę morderstwa dziewczyny, gdzie zamieszani byli poniekąd osoby z wyższych stanowisk, lecz wiadomo kontakty i układy są po to by z nich korzystać i jak to słabsi - cierpią, bo nie ma kto im pomóc, ale i zwykli obywatele. Dopóki jest spokojnie i nikt nie węszy to jest fajnie. Nie tym razem, bo nie było to zwykła śmierć lecz wyrok… Ale jak wiecie - karma wraca, lecz czy tym razem powróci dobra passa… przeczytajcie.

… i tu kończą się dobre rzeczy tej książki czyli fabuła. Każdy spyta mnie - Ale jak to? No tak, że akcja była na tyle przewidywalna, że sprawny czytelnik od początku mógł się domyślić po kilku stronach co w trawie piszczy. Akcja momentami szła jak glut z nosa i ciągnęła się nie wnosząc nic ciekawego … to jest tak byście pisali akcję i pili melisę, a tempo przez to że mały tu jeden główny wątek zielony to wydawała się mało ciekawa. I ja wiem, że okrojony teren fabuły do wsi i że morderstwo, ale może i byłoby to ciekawe, lecz yyy… to wiązało się z kolejnym zarzutem jaki tu kieruje do autora i jest nim zbyt mało intensywnych żartobliwych dialogów podkręcających całość - poza kilkoma momentami.

Była to jak na kryminał przystało strasznie lekka pozycja niezachęcająca do czytania całości, ale nie chciałem tej serii zostawić w stosie hańby. Lecz całość nadrabiał lektor ze swoją modulacją głosem co czyniło Dług Honorowy dziełem dobrym lecz mocno średnim w stosunki do poprzedniego tomu. I bardzo jestem zniesmaczony, z coś tu po prostu nie zagrało tak jak powinno będąc jednocześnie dobre i nijakie.

W połowie miałem chęć yebniecia tej książki w kąt lecz szkoda mi było telefonu… wiecie o co chodzi. Także Panie Wojciechu odstaw pan te ziółka i zacznij pan tworzyć lepsze kryminały, bo już kończę 3 tom i … powiem to później, że …

Nie wiem czy polecam czy nie, ale polecam jako odskocznia od mrocznych i ckliwych książek, przy których wylewacie tony łez.
Profile Image for Jola (czytanienaplatanie).
1,051 reviews41 followers
November 26, 2021
Mimo że nie znamy jego tożsamości to wiele możemy powiedzieć na temat bezimiennego bohatera wykreowanego przez Wojciecha Chmielarza, którego mieliśmy okazję poznać w „Prostej sprawie”. Przede wszystkim to, że zazwyczaj nie działa w ogólnie przyjętych ramach prawnych i społecznych, nie stroni od rozwiązań siłowych, przez co często pakuje się w kłopoty, na pewno jednak nie to, że jest niesłowny. Honorowo spłaca zaciągnięte długi, choćby miał narazić się całemu światu. Tym razem trzymanie się własnych zasad również przysporzy mu wielu nieprzyjemności, a czytelnikowi świetnej rozrywki.

Choć tu już nie jest tak lekko i zabawnie jak w pierwszym tomie. Po drastycznym początku, który funduje wręcz wybuch emocji i obnaża rozmiar ludzkiej niegodziwości i bestialstwa, brniemy w głąb pogmatwanych ludzkich relacji, wręcz fanatyzmu wyrosłego z poczucia krzywdy i odrzucenia.

Nasz bohater trafia do niewielkiej miejscowości Wilki, w której człowiek człowiekowi wilkiem, a mieszkańcy witają obcych z wyszczerzonymi zębami i zaciśniętymi pięściami. Próba wyjaśnienia śmierci młodej dziewczyny powiedzie go bardzo krętymi ścieżkami prowadząc do holenderskich gangsterów, owianej zmową milczenia tragedii sprzed lat i na wybuchową studencką imprezę.

I choć akcja rozkręca się dość powoli, bo z początku bohater błądzi we mgle domysłów, co rusz trafiając na ścianę milczenia, to w pewnym momencie zaczyna pędzić jak torpeda aż do zaskakującego końca. Intrygująco połączone wątki, lekki język i charakterny bohater samotnie walczący o sprawiedliwość ponownie składają się na znakomitą porcję rozrywki. Ciekawa jestem, jakie jeszcze emocje autor zafunduje Bezimiennemu i czytelnikowi w kolejnych częściach.
89 reviews2 followers
December 1, 2021
Bezimienny bohater od początku nurtuje swoimi tajemnicami i umiejętnościami. Sprawa Oli mu śmierdzi, lecz dług honorowy musi spłacić. Niby wszystko do siebie pasuje w logiczną całość, ale kilka rzeczy nurtuje bohatera, dlatego nie odpuszcza.
Nieprzyjazna atmosfera Wilków otacza jak obręcz i nie chce wypuścić. Emocje wiszą w powietrzu. Zmowa milczenia i nienawiść łączą mieszkańców lepiej niż więzy krwi. Nie dość, że wszędzie stoją drewniane rzeźby wilków, to w tej wiosce ludzie patrzą na siebie wilkiem. Miejscowi żyją obok siebie, nikt nikomu nie wchodzi w paradę, ale plotki krążą szybko. Chmielarz świetnie dobiera nazwy miejscowości i tworzy małe społeczności. Obok wsi po drugiej stronie jeziora mieszkają Holendrzy, którzy zajmują się handlem narkotykami. Oni też mają swoje tajemnice. Młodzież także, ale ich wątek był dla mnie najbardziej przewidywalny.
„Dług honorowy” to wielowątkowa powieść sensacyjna przedstawiona z perspektywy kilku bohaterów, pełna dynamicznych zwrotów akcji z dobrym zakończeniem, zmuszającym do chwili refleksji. Powieść o spłacaniu długów, złu tkwiącym w ludziach, nietolerancji, rasizmie, kompleksach, popełnionych błędach, zadawnionych urazach, manipulacji, nienawiści, zemście, różnicach w światopoglądzie, skomplikowanych relacjach rodzinnych, handlu narkotykami, macierzyństwie. Zręcznie poprowadzona narracja, stopniowane napięcie i umiejętnie budowany klimat powodują, że powieść wciąga i trudno się od niej oderwać. Poznajcie porządną społeczność Wilków, odrzyjcie ją z warstw kłamstw i niedomówień, odkryjcie ukryte tajemnice, by poznać głęboko ukrytą prawdę.
Displaying 1 - 30 of 104 reviews

Can't find what you're looking for?

Get help and learn more about the design.