Various is the correct author for any book with multiple unknown authors, and is acceptable for books with multiple known authors, especially if not all are known or the list is very long (over 50).
If an editor is known, however, Various is not necessary. List the name of the editor as the primary author (with role "editor"). Contributing authors' names follow it.
Note: WorldCat is an excellent resource for finding author information and contents of anthologies.
Dużo bohaterów, rozbudowane uniwersum, ale nie za bardzo rozumiałam większości strategii bitewnych oraz język jak sprzed epoki. Akcja też nie porywa, miałam nadzieję na wielkie batalistyczne sceny a tu jakieś T i B i antygeny. No nie rozumiem. Nie ma enemies to lovers. Pod koniec tylko jakieś bardziej bliższe relacje a tak to meh. I motyw podróży też jakiś dziwny bo bohaterowie w połowie drogi się rozczołonkowują.
Autor zdecydowanie się poprawił porównując tę część do drugiej. Fabuła bardzo rozbudowana, wiele wątków i bohaterów (lecz czasem aż za dużo). Zastąpienie roślin, bezkręgowców i kręgowców bohaterami ludzkimi było bardzo dobrym posunieciem. Widzę progres i liczę na same dalsze pozytywne niespodzianki w części czwartej. Pozdrawiam z rodzinką
Z wszystkich 3 książek ta była najlepsza, może dlatego że uczyłam się o człowieku ale no wiadomo nauka biologii nawet jak temat fajny to do przyjemnych rzeczy nie należy..☠️ już się boję 4 części 90% genetyka 10% ekologia
This entire review has been hidden because of spoilers.
ta książka uratowala mi zycie, żylam z depresja przez ostatnie 4 lata, nie wstawalam z lozka, tylko czytałam ksisążki w lozku, znajomy edward polecil mi ta książke i sama zaczęłam czytać, uratowalo mnie to. wstalam wyjebałam do kosza i spierdolilam.
ogólnie to wszystkie części są nie jasne. nie rozumiem tych nawiązań do poprzednich części. przestrzegam że przez tę książkę nabyłam placebo(mam wrażenie że mam każdą chorobę wymienioną w powyższym tytule. nie polecam
Oceniam ją tak samo, jak poprzednią część, chociaż mój przebiegł choroby przebiegł lżej niż w trakcie cyklu rozmnażania roślinek. Skala błędów w tej książce jest jednak przerażająca, prawdziwa "Schizforienia na czasie", były fragmenty, gdzie nie wiedziałem, czy autorzy w ogóle czytali, co piszą. "Pepsynogen powstaje z pepsyny", czy nie rozróżnianie dyfuzji prostej od wspomaganej. Moje komórki po tym wysiadły i mimo skończeniu tej części miesiąc temu, nadal muszę dochodzić do częściowego zdrowia (bo do całego już za późno) ....
Pierwsze przeczytanie było o wiele lepsze niż drugie. Bohaterów jest za dużo i opisywanie przeszłości każdego z nich, nawet tych pobocznych, jest nie tylko monotonne ale też mylące. Dużo jest niekonsekwencji; w układzie moczowym jest mowa o układzie krwionośnym, co mogło być powiedziane wcześniej. Po jakże rozczarowującym tomie drugim nie chciałam wrócić do tego świata. Niestety wiem, że czeka mnie kolejny reread