Caden po śmierci matki wraca do rodzinnego miasta. Zatrzymuje się u ojca, który kiedyś porzucił jego i matkę. Zamierza zniszczyć poukładane życie mężczyzny...
Avery to miła dziewczyna, która akceptuje przyrodniego brata. Caden postanawia rozkochać ją w sobie, a potem złamać jej serce. Nie jest jednak w stanie powstrzymać tego, co rodzi się między nim a dziewczyną.
Czy chęć zemsty okaże się silniejsza? Jak odkryta prawda wpłynie na życie rodziny i czy Caden rzeczywiście sprawi, że Avery nie zapomni tych świąt?
"Symfonia zakazanych emocji w świątecznym wydaniu według Nany Bekher jest tak wciągająca, że za nic nie będziecie chcieli się od niej oderwać. Autorka prowadzi wysublimowaną grę zmysłów, przy której wypieki – nie tylko te świąteczne! – macie gwarantowane. Namiętna rozgrywka między dwojgiem osób, które nie powinny się pragnąć, i klimat świąt – ta mieszanka przyspieszy bicie waszych serc. Ja polecam gorąco."
Przymykając na chwilę oko na fakt, że jest nam zaserwowany romans między rodzeństwem (tak, na końcu okazuje się że jednak, surprise surprise, spokrewnieni jednak nie są; ale wciąż idą do łóżka myśląc, że są rodzeństwem)- ta książka wciąż jest okropna pod każdym innym względem. Główny bohater nie ma ani jednej likable cechy, rozwój tej realcji leży (przysięgam, lepiej by się czytało, gdyby między protami była chemia) i generalnie niemożliwym jest znaleźć coś na plus.