Maley i Adam. Dwoje licealistów. Mieszkają po sąsiedzku, a ich matki od najmłodszych lat uważają się za przyjaciółki. Uznają za oczywiste, że ta przyjaźń przejdzie na ich dzieci. A kto wie? Może nawet połączy je więcej niż przyjaźń? Obie najchętniej widziałyby Maley i Adama jako małżeństwo. Tak przynajmniej zapisały wiele lat temu w różowym notatniku z kokardką, któremu wspólnie powierzały dziewczyńskie sekrety.
Tyle że nie ma takich planów, których życie by nie zweryfikowało. Dzieci dorastały i z biegiem lat coraz wyraźniej było widać, że jedynym uczuciem, jakie je łączy, jest niechęć, a nawet nienawiść. Podstawianie nóg, przebijanie opon w rowerze, kuksańce, nieustanny ciąg większych i mniejszych złośliwości. I tak od najmłodszych lat aż do teraz, mimo że oboje łączy nie tylko nauka w jednym liceum, ale i pasja do łyżew: ona trenuje łyżwiarstwo, on jest hokeistą. A jeszcze Adam zrobił coś, czego Maley najprawdopodobniej nigdy mu nie wybaczy...
Tę historię poznało na Wattpadzie prawie 3 miliony czytelników!
Od najmłodszych lat próbowała swoich sił w pisaniu, jednak debiutowała dopiero w 2018 roku na platformie Wattpad. Pierwsze opowiadanie, Perfectly Wrong, szybko zebrało ponad 2 miliony wyświetleń, co zachęciło wielu czytelników do śledzenia jej na Wattpadzie i prowadzonym przez nią koncie na Instagramie - @imbirdvv - gdzie stale utrzymuje kontakt z miłośnikami jej twórczości, odpowiada na ich pytania i udziela rad dotyczących literackich początków. Aktualnie pracuje nad kolejnymi opowieściami dla młodzieży.
Coś mi w tej książce nie gra, fabularnie ta książka jak dla mnie lekko błądzi, między bohaterami jak dla mnie chemia jest żadna, chociaż no maja momenty. Z reszta w całkiem książce są fajne momenty, ale niestety w głębi nudy one trochę znikają. Szczerze książka trochę o niczym. Boli mnie niewiedza autorki na temat stanów, a główna bohaterka jest jakaś taka da wszystkich nie miła bez powodu. No i uczucia bohaterów wobec siebie są takie papierowe, mam wrażenie ze one nie zmieniają się wraz z biegiem histori tylko jakby w konkretnych momentach historii kiedy autorka uważa ze to już czas to nagle przeskakują i zmieniają się o 180 stopni co przy takim napisaniu jest No słabe. Końcówka właściwie na plus bo jest to dla mnie nie do końca konwencjonalne zakończenie.
5/5⭐️ przeswietna młodzieżówka z cudowną historią tyle co się naplakalam, to moje<3 jest mi niezmiernie ciężko ubrać w słowa to co czuje w tym momencie, bo jednocześnie jest mi cholernie przykro, ale tez czuje pewnego rodzaju szczęście... jedna z lepszych książek młodzieżowych jakie czytałam, z niesamowitym przesłaniem<3
5/5⭐️ skończyłam tą książkę i mogę śmiało powiedzieć, że to jedna z lepszych książek jakie przeczytałam. cudowny klimat, cudowne postacie, krótkie rozdziały - cud miód malina. nie ukrywam że trochę się bałam kończyć tą książkę bo tak przywiązałam się do postaci. końcówka łamie serce i spowodowała ze uroniłam niejedną łze 🤍 bardzo bardzo bardzo polecam ❤️🩹❤️🩹
3.5 to bylo przyjemne. nie znałam tej historii wcześniej i pozytywnie sie zaskoczyłam, że tak sie wciągnęłam. czyta sie szybko - idealnie jak ktoś szuka czegoś na jeden dzien
fajny zamysł na lekką i przyjemną książkę, ale kiepsko napisana. Za mało rozwinięte wątki, dość papierowi bohaterowie. Humor jest dość sztywny. Ciekawe podejście do pasji, ale w ogóle nie miało wydźwięku, zostało za bardzo zepchnięte na bok. Fabuła też nie powala. Nie wiem jak wyglądała wersja wattpadowa, ale wydana na papierze bardzo sprawia wrażenie typowego młodzieżowego romansu, jakie są tworzone właśnie na tej aplikacji. Ale trzymam kciuki za autorkę, oby udało jej się rozwinąć
4,5/5⭐️ Gdyby nie zakończenie było by 5/5. Boże tak się związałam, mimo, że uważam młodzieżówki za coś na czym nie poczuje głębszych emocji, to tu czuje i chcę wiedzieć więcej. Jestem ciekawa jak wygląda teraz życie Adama i Maley. Zdecydowanie polecam, ta książka, nie ma głębszego przekazu po prostu jest fajna.
Kocham ich historie. Wiem, że wiele osób jej nie lubi. Ale moje serce w wieku dorastania ja pokochałam i dalej uwielbia. Mam do niej ogromny sentyment. Zakończenie szczerze uważam na dobre, jednak serce mi pękło. Mam nadzieje, że wy też pokochacie tą historie lub już tą zrobiliście.
11.02.22 Po czasie jednak zmniejszam, bo widzę wady w tej książce. Ale i tak kocham całym sercem.
4,25/5. Bardzo fajna książka,w którą trudno było mi wejść,jednak gdy to mi się już udało (po około 100 stronie),poszło gładko. Ładnie napisana relacja,opis pasji bohaterów bardzo mi się podobał-widać,że autorka starała się tam jak najlepiej oddać zamiłowanie do tych czynności naszych bohaterów. Nie było to coś w 100% dla mnie,ale doceniam i podobało mi się. Książka będzie tez dobra dla osób w wieku 11/12 lat,w przeciwieństwie do niektórych pozycji wydawanych z wattpada. No polecam bardzo,mega się polubiłam z tą pozycją. Zdecydowanie chcę poznawać dalej twórczość autorki.
Płakałam, tak bardzo płakałam czytając końcowe rozdziały, ta historia jest piękna, kocham bohaterów i ich pasję oraz wszystko co z nimi związane. Bo oni byli tak niewłaściwie idealni. <3
Książkę czytało się bardzo szybko i przyjemnie. Średnio podobała mi się relacją między głównymi bohaterami, miałam wrażenie, że lubili się tylko wtedy gdy wymagała tego fabuła. Pokochałam mamy głównych bohaterów ♡
Jeden z moich ulubionych romansów, przysięgam. Gdybym o tym nie wiedziała, a ktoś powiedziałby mi dwie rzeczy: że jest to debiut, w dodatku polskiej autorki - nie uwierzyłabym. Tak naturalna, ciepła i wciągająca. Im in love. Postacie>
ksiazka komfortowa, przyjemna, taki zwykły romansik z wątkiem hate to love. trudno mi jakoś określić swoje nastawienie. przeczytałam ją w jeden wieczor wiec jest to wielki plus. relacja tez slow-burn co lubię jednakże czekać na jeden, jedyny pocałunek w tej książce to była poniekąd udręka i zaczynało mi się przejadać nudzić. mówiłam o tym mojej przyjaciółce wiec tutaj tez to wspólne, że po samym prologu byłam w stanie określić 3/4 akcji jaka wydarzy się w tej książce. nie wiem czy jestem na tyle dobrym „zgadywaczem” czy po prostu był to dość banalny sposób napisania książki. tak czy siak nie krytykuje zbytnio tej fabuły, była uroczym dodatkiem do mojej biblioteczki. 4/5.
historia maley i adama może brzmieć jak prawie każda książka z romansem - a jest wręcz przeciwnie, opowiada o przejściu z nienawiści do przyjaźni, a z przyjaźni prosto do miłości, opowiada również o oddaniu się swoim pasjom jakim jest w przypadku mal - łyżwiarstwo figurowe, a w przypadku adama - hokeju. historia jest niby prosta, ale w jakiś sposób się wyróżnia.
szczerze? nie chciałam, żeby ta historia zakończyła się tak szybko, naprawdę pokochałam tą książkę pod względem tego jaka luźna i przesympatyczna jest i nie myliłam się mówiąc, że jest idealna na zastój. nie powiem, wzruszyłam się na zakończeniu i może jest to typowa wattpadowska historia, ale przesłodka historia, która mi jako tancerce, potrafiła zmienić trochę myślenie.