Po „Baśniach, których nie czytano dziewczynkom” to kolejna propozycja autorki Myriam Sayalero która zawiera kompilację klasycznych historii o mocno feministycznym wydźwięku. Bohaterki „Baśni dla nieustraszonych dziewczynek” to kobiety, które ratują siebie, kobiety, które ratują swoich mężów, wojownicze królowe i mądre dziewczyny, które rozwiązują zagadki i dzielnie zmagają się z przeciwnościami losu. W pięknym prezentowym, bogato ilustrowanym, wydaniu piętnaście bohaterek stawia czoła złodziejom, olbrzymom, klątwom i uprzedzeniom oraz przeżywa tysiące zaczarowanych przygód.
What a fantastic collection! With a colorful mosaic of tales from all over the world, Ms. Sayalero brings her readers into the woods with stories of strong, resourceful women who give “happily ever after” new meaning and depth. And don’t worry, the men in these folktales are not one-dimensional “dudes in distress.” They are capable and heroic in their own rights. This is a spectacular addition to any folklore collection!
Z kilkunastu baśni podobały mi się może cztery. Język jest bardzo, bardzo prosty i mam wrażenie, że te historie przez to stały się płaskie i dziecinne. Owszem, zawierają w sobie morały i prawdy uniwersalne, ale mam wrażenie, że kierowane są do bardzo młodego czytelnika, bo starszego ten język będzie drażnił.
Es una edición que no puede faltar en ninguna estantería, sin importar la edad del lector, pero sobre todo los recomiendo para los más pequeños, para continuar esa tradición de leérselos antes de dormir y fomentar la lectura y la igualdad. Reseña completa: http://fiebrelectora.blogspot.com/201...
Me encanta leer cuentos, me recuerda a cuando mi madre me los leía en la cama, cuando era pequeña, antes de irme a dormir; por eso, cada vez que leo una antología de cuentos clásicos, me devuelve de cabeza a mi infancia. Y aunque me encanta releer los clásicos de toda la vida, toparme con estos cuentos "nuevos" tan diferentes, en los que las que llevan las riendas de la historia son ellas, me cautiva aún más. Me habría encantado descubrirlos de pequeña, pero ahora, de mayor, también he podido disfrutarlos mucho. Y más ¡con esas pedazo de ilustraciones!
Me parece maravilloso que haya pequeñajos y pequeñajas a los que, ahora, sus madres les leen estos libros antes de dormir, y si pueden servir para empujar la sociedad en una dirección más igualitaria a la vez que entretienen a pequeños y mayores, bienvenidos sean. Reseña completa: http://fiebrelectora.blogspot.com/202...
¡Ha sido toda una sorpresa! En esta antología de cuentos, las protagonistas son ellas, siempre es la mujer la que consigue salvar al príncipe, la que tiene la inteligencia y la capacidad para burlar a aquellos que pretenden aprovecharse... ¡maravilloso para todas las edades!
Es una recopilación maravillosa de culturas de todo el mundo. Son historias que te transportan a tierras lejanas en tiempos remotos, con esa magia de la tradición oral antiquísima. Sentí nostalgia, ya que me hizo recordar a Las Mil y Una Noches, que es un clásico que amo. El trabajo que hay detrás de hace notar desde la variedad de las historias hasta la belleza de las ilustraciones. Cabe destacar la labor de la editorial, una edición tan hermosa por dentro, pero que llama la atención desde afuera, que sin dudas no pasa desapercibida. El toque que tiene de empoderamiento y de equidad de género, es, sin duda alguna, la frutilla del postre.
Kurczę, nastawiałam się na pozycję, która zwali mnie z nóg, w której zakocham się bez pamięci - zwłaszcza, że uwielbiam motyw przeróżnych baśni - i troszkę się zawiodłam. Nie była to zła książka, broń Boże, aczkolwiek czuję ogromny niedosyt i lekkie rozczarowanie. Niektóre baśnie pochłonęły mnie bez pamięci, wręcz oczarowały, przy kolejnych czułam znużenie, a oczy samoistnie mi się zamykały. Polecam ten tytuł szczególnie dla rodziców, którzy mają w planach czytać swoim pociechom na dobranoc! 🙌🏼♥️
Baśnie dla nieustraszonych dziewczynek były taką życzliwą lekturą, choć nie tak słodką i uskrzydlającą, jak można by się spodziewać. Myriam Sayalero w tym krótkim tomie zebrała opowieści o młodych kobietach z kilku zakątków świata, niektóre poważne, inne dowcipne, wszystkie osadzone w zagadkowym baśniowym klimacie. Dała nam szansę zajrzenia do tak różnych kultur, środowisk i narodów, poznania ich systemów wartości i wierzeń. Przede wszystkim ukazała młodym czytelnikom, jak w tych obcych nam miejscach wygląda wzór i ideał kobiety, czy to pobożnej, walecznej, wiernej, niezależnej czy stającej na granicy dwóch światów. To wartościowa lekcja, ale nierzadko szokująca; myślę, że w sytuacji, kiedy tę książkę czyta dziecko, warto jest mu towarzyszyć w tej lekturze i ją wyjaśnić. Być obecnym przy tym, jak odkrywa ono świat, nie zawsze przyjazny w jego oczach.
Choć baśni na pewno były inspirujące, to nie uskrzydliły mnie tak, jak się spodziewałam; muszę jednak wziąć pod uwagę, że nie należę już do grupy docelowej. Za to to, czym byłam prawdziwie zachwycona, to przepiękne ilustracje w tej książce, to one prawdziwie rozwijały moją wyobraźnię.
"Soy libre de decidir mi vida y si hasta ahora quise permanecer en el encierro, ahora elijo en libertad con quién quiero desposarme, pues encontré al hombre digno de mí"
(8 de marzo) Cuentos para niñas sin miedo, es un libro lleno de relatos sobre protagonistas fuertes que eligieron ser felices según sus sueños. Cada relato me ha encantado y puedo decir que ninguno me aburrió, además que muchos tenían ilustraciones. No obstante, mi favorito fue "katie Woodencloak" porque amé su historia y cómo ella se dio cuenta que no necesitaba ningún príncipe para ser feliz y que ella misma podía ser reina. La manera en la que dejó al príncipe nefasto tirado fue ESPECTACULAR y amé como ella agarró su caballo y fue feliz. Es mi protagonista fav. Otro relato perfecto, fue el de "Justa, Morena y Temblor" tipo la historia de Temblor y Eiden me encantó, porque él la vio en la belleza y oscuridad, la notó y conocía su corazón, es que los amo mucho, son lo mejor. No sé, hay varios relatos que me encantaron y que me dejaron un bonito mensaje. El último fue 10/10 porque: "Mi destino es el que yo elijo en cada instante"
En el libro encontrarán varios cuentos, con ilustraciones. Son super cortos y algunos dan giros sorprendentes. En este recopilado de cuentos hay cuentos típicos de varios lugares donde las protagonistas son las mujeres. Mujeres fuertes, heroínas, con una gran independencia, inteligencia y fuerza. Para leer más pueden visitar mi blog: https://entreelibros.wordpress.com/20...
Mam z polskim wydaniem dwa podstawowe problemy. Pierwszy, techniczny to fakt, że książka jest po prostu nijako wydana. Ilustracje są nieliczne, szarobure i ponure, co bardzo rzuca się w oczy w porównaniu np. z przekładem anglojęzycznym, który przynajmniej może się pochwalić piękną, wielobarwną okładką. Druga jest taka, że... w naszym tłumaczeniu znalazły się zupełnie inne baśnie niż w angielskim! Nie mam pojęcia, która wersja jest poprawna, ale wnioskuję, że anglojęzyczna, skoro otwiera ją baśń hiszpańska, a autorka oryginału jest Hiszpanką właśnie. Nie że wszystkie wybrane przez Dwukropek baśnie są słabe, bo o ile dwie są aż zbyt do siebie podobne, o tyle inne są całkiem w porządku i mało popularne, w dodatku w niektórych (np. w "Katie Woodencloak") wprowadzono drobne poprawki, by morał nie sprowadzał się zawsze do księżniczki wychodzącej za mąż, ale jednak po przeleceniu wzrokiem doboru w angielskim tłumaczeniu, te nasze baśnie robią się jakieś bardziej dla dziewczynek potulnych, bo większość mimo wszystko kończy się ślubem i odwaga głównych bohaterek ogranicza się do wskazania, kogo chcą za męża. Na dodatek mam problem z trzema ostatnimi baśniami ("Dziewczyna bez nóg", "Kobieta i elfy" oraz "Żona małpy"), ponieważ ich W OGÓLE nie mogę znaleźć w oryginale, a już na pewno nie z podanymi krajami. Z tą ostatnią zakrawa to już na kuriozum, ponieważ wykorzystuje postać z mitologii hinduskiej, więc naprawdę trzeba się postarać, by powstało coś, czego nie wyrzuca człowiekowi google. A mówimy o bóstwie mającym jakieś trzy żony!
Dnf'd it at about 1/3 of the way through. The cadence and perspective shown in word choice is too modern. I'd much rather read a faithful translation of these stories. Addendum on 3/7/2024: Saying these are the stories we were never told is a misnomer. It may be the author discovered them recently, but they aren't hard to find. Some are from Arthurian lore, Spain, and other countries. Strong girls have always been in Fairytales. Its just not always a modern concept of what that may mean. If you only know Disney, these will be new. If you've done a Fairytale read around the world, then you will know these stories.
Why are the women of fairy tales are so often damsels in distress waiting to be saved by a prince? Told and retold, folktales teach us about our world, and when we reclaim the narrative, we encourage future generations to show up for themselves. Folktales for Fearless Girls is a collection of stories where girls take the lead, outsmart the wicked, refuse to be silenced, and save the day. This feminist anthology will inspire girls who are capable of fending for themselves in a world were they are objectified and persecuted. Read alongside Goodnight Stories for Rebel Girls to kindle your feminist fire.
Es un libro muy bonito, lleno de magia e ideal para los peques de la casa. Se compone de doce historias independientes, las cuales tienen como protagonista a una mujer valiente, que se arriesga a ir donde otros no van, que desafía a quien sea necesario para defender su libertad, que corre peligros por lo que considera justo. Me ha encantado notar que al menos uno de esos cuentos se basa un poco en las historias de las princesas Disney. No lo recomendaría para niños muy pequeños porque quizás pueden encontrar dificultad para leer o entender los nombres y palabras comunes en otros países distintos.
12 cuentos con enseñanzas y muy buenas ilustraciones que pasas un buen rato con los niños. Me ha encantado que cada cuento es un clásico de cada país occidental y la verdad que son preciosos porque no los conocía y he pasado un buen rato leyéndolos. Lo recomiendo para esta cuarentena porque aparte de las bonitas ilustraciones salimos de nuestra zona de confort con estos cuentos tan bonitos. Sobre todo nos enseñan que nos podemos valer por nosotras mismas, valentia y carácter.
Se trata de una recopilación de cuentos rescatados en el tiempo y pertenecientes a la tradicción oral de diversas culturas ( procedentes de España, India, Egipto, Rusia, Escocia, Suráfica, China, Francia,...)
Sus protagonistas son mujeres que salvan a sus maridos, guerreras, campesinas, reinas, llenas de sabiduría, inteligencia e ingenio.
Cuando lees "Los cuentos que nunca nos contaron" solo te viene una pregunta a la cabeza, la misma que nos lanza el propio libro ¿Dónde estaban escondidos estos cuentos?
Los cuentos me han parecido preciosos, curiosos y didácticos. Son cuentos con moraleja y que muestran que todo en la vida no se logra por la fuerza, que hay más armas como la estrategia, la paciencia y el esfuerzo.
Además su lectura es ligera y entretenida, y tiene unas ilustraciones preciosas.
3.5 la versad son cuentos muy entretenidos y todos tienen una enseñanza para las niñas algunas parecen forzadas pero son cuentos antiguos así que tampoco es que pueda decir como era antes además es sorprendete ver que si existen personajes que se valían de su generosidad, astucia e inteligencia y un cuento en especial que habla del derecho a la mujer para elegir pero sólo UNO. Muy interesante, muy bonitos para seguir la tradición de leerle cuentos a los niños antes de dormir.
Folktales for Fearless Girls is an interesting collection of folktales from around the world, focused on tough and smart female protagonists. I was only previously familiar with a couple of them, and even then only loosely familiar, so this was mostly new content for me.
I really liked the cover art, so I was a bit disappointed that the interior illustrations weren't really to my taste, but that's purely a taste issue. Other readers might be more at home with the style. That said, I did find that most of the illustrations were of really light-skinned characters despite the wide variety of cultures represented.
Some of the folktales here were really interesting and fresh, ones that I'm glad I read. Just out of enjoyment of folktales in general, it was easy to enjoy most of these. That said, I did find myself disappointed by a couple of things. One of the stories was kind of problematic in a way that felt kind of trans-exclusionary to me. Almost all of the stories featured the main woman in the story ending up with a man--and I'm not opposed to romances in folktales, but all of these were heterosexual relationships and I think it was probably 12 out of fourteen stories that had them, even when it felt like the romantic ending wasn't necessary to the story.
I did like a lot of what was here, there were just enough problems that I couldn't really bring myself to love it, and I found myself questioning the motivations of the collection. I probably wouldn't go out of my way to recommend it (especially to kids, unless I was recommending a specific story rather than the whole collection), but it was a solid read as someone who enjoys exploring international folktales.
,,Baśnie, których nie czytano dziewczynkom" to książka, którą zawiera w sobie piętnaście opowiadań z całego świata, a główną rolę grają w nich kobiety - to one ratują z opresji mężczyzn i walczą ze złem. Moim zdaniem jest naprawdę warta przeczytania - przyjemna, przepięknie wydana (szczególnie spodobały mi się ilustracje), a każda z baśni mówi o różnych, ważnych w życiu prawdach i zawiera morał🤍 Oczywiście niektóre historie podobały mi się mniej, a niektóre bardziej, ale całokształt jest bardzo dobry! Jedynym mankamentem jest to, że język był trochę zbyt prosty i czasem gorzej mi się przez to czytało - chociaż wiadomo, że jest to książka skierowana do młodszych ode mnie czytelników☕ Bardzo dziękuję wydawnictwu Dwukropek za egzemplarz do recenzji 🤎
Me encantó, es hermoso, y creo que es un libro que se debe conocer y darle la oportunidad. Es una buena opción para regalarle tanto a niñas o niños, cualquiera de los dos, historias que resaltan la valentía y fuerza de las jóvenes. Que a pesar de que solo oímos las historias de princesas que deben ser rescatadas, aquí conocemos aquellas que no necesitaron eso, sino que lo hicieron por si mismas. Narraciones de diferentes partes del mundo, que dejarán su marca en cada lector.
Los cuentos que nunca nos contaron compila cuentos de varios países, que no se hicieron tan famosos como los cuentos clásicos de los hermanos Grimm. Tal vez por el contenido femimista que varios de los relatos tienen o por la manera de ser contados.
Ideal para niños desde los 10 años y lleno de empoderamiento.
Le baje un poco la puntuación porque hay un par de relatos, no terminan bien para mi gusto. Una mujer nunca necesita de un hombre para llegar a ser su propia persona.
Me demoré en leerlo porque los he disfrutado mucho uwu
Sorry, pero podían haber mimado un poquito más la redacción de los cuentos. Hay algunos que incluso hacen torcer el gesto por la forma, no por el gesto. Y otros no funcionan bien en narrativa escrita y están un tanto desestructurados. Está muy bien ser fieles al original, pero también está bien, puestos a redactarlos, darles un poco de estética.
Fantastyczne historie, o których nigdy wcześniej nie słyszałam. Oraz muszę też wspomnieć o pięknych ilustracjach przed każdą z baśni! Żal mi tylko, że aż za szybko czytało mi się te historie.