Wołodymyr Zełenski. Jego nazwisko od kilku tygodni jest na ustach całego świata. Ile wiemy o charyzmatycznym przywódcy kraju, którego niezłomna walka o wolność budzi powszechny szacunek?
Tej postaci nie trzeba przedstawiać. Popularny aktor komediowy, który zagrał rolę prezydenta, a następnie naprawdę nim został. Prezydent, który stał się mężem stanu oraz symbolem walki o wartości demokratyczne, naśladowany przez największych politycznych graczy. Już teraz historia jego życia to fascynujący zapis dojrzewania do roli, o którą jeszcze jakiś czas temu nikt by go nie podejrzewał: przywódcy państwa, które odważnie przeciwstawiło się rosyjskiej agresji.
Jak wyglądało dzieciństwo prezydenta Ukrainy, jego dom rodzinny oraz relacje z równieśnikami? W jaki sposób żydowskie pochodzenie wpłynęło na jego dalsze wybory? Co mówią o nim ci, którzy go znali, zanim zyskał sławę? Jak wyglądała jego droga do kariery aktorskiej, a nawet – celebryckiej? Kiedy i dlaczego Zełenski zdecydował się wkroczyć do świata polityki i w jaki sposób zdobył tak ogromne poparcie społeczne? Jakim przywódcą był przed wybuchem wojny? Ale także: jaki jest w życiu prywatnym i czy oliwkowy to naprawdę jego ulubiony kolor? Opowieść o niezwykłej drodze przebytej od studenta prawa, rozśmieszającego cały kraj aktora i kabareciarza, po przywódcę politycznego, z którym liczą się najważniejsi zachodni politycy, śledzonego przez miliony osób na Instagramie.
Kiedy w 2019 Wołodymyr Zełenski pokonał w drugiej turze wyborów prezydenckich rządzącego Petra Poroszenkę, wzruszyłam ramionami. Ot, jeszcze jeden błazen dopchał się do władzy, rozumiem, źe zdarza się to także w starych, znudzonych demokracjach, ale nasilenie tego zjawiska w Europie Środkowo-Wschodniej zabawne nie jest - myślałam nie tylko ja, rownież, o ile wiem, niektórzy moi ukraińscy znajomi. Po 24 lutego 2022 moja optyka uległa diametralnej zmianie, W postrzeganiu obecnego prezydenta Ukrainy przez miliony ludzi na całym świecie dominuje fascynacja. Książka Wojciecha Rogacina wiele przyczyn fenomenu pt. Zełenski we wnikliwy i ciekawy sposób wyjaśnia.
Wychowany w rosyjskojęzycznym Krzywym Rogu bezsprzecznie już w szkole dał się Wołodia poznać jako urodzony dowcipniś, współzałożyciel Klubu Zabawnych i Pomysłowych (KWN). Droga awansu w satyrycznym showbiznesie, od KWN, poprzez Kwartal’95 aż po niezwykle popularny, także w Rosji, serial telewizyjny Sługa Narodu, była rzeczywiście imponująca. Był aktorem, autorem kabaretowych skeczów i filmowych scenariuszy, menedżerem, biznesmenem, dorobił się znacznego majątku. Lubi i potrafi współpracować z ludźmi …
Punktem zwrotnym w jego życiu stała się, podobnie jak dla większości Ukraińców, pierwsza inwazja Rosjan w roku 2014. Ważną obietnicą w kampanii wyborczej partii Zełenskiego - nazwa została zapożyczona z telewizyjnego show - była walka z oligarchią i korupcją. Przez dwa lata kiepsko to wyglądało. Zarzucano mu nepotyzm, otaczanie się przyjaciółmi z kabaretu, stare rosyjskie kontakty i przede wszystkim, to samo co robili jego poprzednicy, chodzenie na pasku oligarchy, Ihora Kołomyjskiego. Sondaże leciały na łeb na szyję. Autor biografii nie przemilcza tych i innych przykładów krytyki. Więcej uwagi poświęca jednak pokazaniu i zrozumieniu jak ów utalentowany showman, ulubieniec kolegów i publiczności, wykorzystuje swoje talenty, aby sprostać oczekiwaniom rodaków, pobudzać sumienie świata, jak działa w najtrudniejszych dla narodu chwilach, jak zachowuje się w sytuacji, w jakiej żaden polityk nie chciałby się znaleźć i niewielu godnie się w historii zapisało. W ciepłych słowach opisuje Rogacin rolę rodziny Zełeńskiego, głównie żony Ołeny. Znacznie bardziej była mi taka biografia obecnie potrzebna niż krytyczna analiza jego przedwojennych rządów. Wdzięczna jestem autorowi i lektorowi audiobooka Jarosławowi Łukomskiemu.
Postscriptum: Kilkanaście dni po biografii autorstwa Wojciecha Rogacina ukazało się polskie tłumaczenie książki ukraińskiego dziennikarza Serhija Rudenki „Zełenski. Poza scenariuszem”. Ocen tej biografii na portalach czytelniczych jest niewiele i są niezbyt wysokie, na goodreads w zależności od języka wydania od 2.5/5 do 4/5, na LC 5.8/10. Przy czym na polskim portalu znalazłam dotychczas tylko jedną opinię. Co prawda jej wydźwięk jest pozytywny, ale jednocześnie autorce recenzji książka przypomina, jak to nazywa, narrację Kremlowską. Nie poczuwam się do obowiązku sprawdzenia tej tezy, przynajmniej na razie.
Edit. Postscriptum 2. Wcześniej miałam dostęp jedynie do audiobooka na podstawie książki Rogacina. Dopiero przed chwilą pobrałam z Legimi tekst, w którym obok ciekawych zdjęć jest dość obszerna bibliografia, m.in. linki do kilku wojennych przemowień Zelenskiego po ukraińsku, rosyjsku i angielsku.
Książka jest ciekawym wstępem do historii życia Zełeńskiego, jednak jest to opowieść bardzo krótka i ogólnikowa. Sięgając po biografię osoby, o której wiem niewiele, a i to, co wiem, pochodzi jedynie z mediów, ufam autorowi, że poprowadzi mnie przez życie tej osoby rzetelnie. W przypadku tej biografii zaufałam autorowi za mocno. Gdyby nie mój własny research przeprowadzony później, miałabym całkowicie inne, niepełne wyobrażenie o prezydencie Ukrainy. Chodzi mi tutaj o przedstawienie Zełeńskiego jako wielkiego sympatyka Izraela, jak również subtelny podtekst porównujący Palestynę do Rosji – coś dla mnie niebywałego i oburzającego. Autor kończy książkę, zostawiając ten temat bez głębszego komentarza na temat wypowiedzi Zeleńskiego. Tutaj przydała mi się moja własna dociekliwość, bo sprawa Zełeński a Izrael nie jest tak prosta, jak Rogacin ukazuje. Co prawda wiele momentów poparcia Palestyny przez Ukrainę nastąpiło już po premierze tej biografii, więc tutaj muszę autorowi zwrócić honor, a momenty wypowiedzi Zełeńskiego na temat konfliktu, przytoczone przez Rogacina, ukazują pewnego rodzaju hipokryzję prezydenta. Warto jednak pamiętać, zaczynając tę biografię, że historia Wołodymyra Zełenskiego wciąż się pisze i na pewno pojawi się w niej wiele momentów kontrowersyjnych, czy ukazujących hipokryzje, ale również pełnych desperacji w walce o swój kraj i heroizmu, którego nie można mu odmówić.
4 dobrze napisana, interesująca i rzetelna biografia. Oczywiście były rozdziały, które mniej nie interesowały, natomiast całokształt był naprawdę zaskakujący. Spodziewałam się i zwlekałam z tą pozycją ponieważ obawiałam się, że dostaniemy trochę informacji o życiu prezydenta Ukrainy a w większości będzie górował temat wojny. Myliłam się i bardzo mnie to cieszy. Można było się dowiedzieć o dzieciństwie Załenskiego i tak naprawdę im dalej brniemy w tę książki tak jakby rośniemy razem z "bohaterem". Wojciech Rogaciński opowiada wiele anegdot z życia prezydenta. Ogólnie rzecz biorąc ja jako osoba, która nie była jakoś bardzo zaangażowana i zaznana z tematem wojny na Ukrainie i życia Załenskiego czytało mi się to naprawdę "przyjemnie"/dobrze. Książka z pewnością nie zostanie mi na długo w głowie natomiast dobrze było się dowiedzieć o życiu tak dobrego i ważnego człowieka. Serdecznie polecam.
Włodymir Zełenski- to nazwisko od kilku miesięcy jest na ustach całego świata. Prezydent Ukrainy w ciągu zaledwie kilku tygodni stał się legendą. Z popularnego aktora komediowego stał się silnym prezydentem oraz symbolem walki wolnego świata z imperium zła. Kiedy w 2019 roku wygrał wybory prezydneckie, nikt nie spodziewał się, że Zełenski okaże się człowiekiem twardym, odważnym, nieuległym i nie ugiętym w swoich postanowieniach. Wojciech Rogacin w swojej książce przybliża nam cały życiorys Prezydenta Ukriany, rozpoczynając od jego dzieciństwa, poprzez lata młodzieńcze, karierę aktorską, wybory prezydenckie, kończąc na obecnej sytuacji. Biografia Prezydenta Ukrainy nie jest obszerna, ale czego tu oczekiwać skoro Zełeński jest młodym człowiekiem, nie mniej jednak jest niezwykle treściwa, pełna ciekawostek z życia Prezydenta, jak również wielu informacji z obecnej sytuacji na Ukrainie. Bardzo się cieszę, że mogłam przeczytać tę książkę i bliżej poznać historię chłopaka z Krzywego Rogu, który, pomimo młodego wieku, dzisiaj jest symbolem walki o wolność i dobro. Jego historia jeszcze się pisze, ale na jej kartach już zapisał się jako przywódca, który podjął nierówną walkę w obronie godności i prawa do życia w wolnym kraju.
Każdy z nas na swoją miarę może dokonać rzeczy wyjątkowych, jeśli w godzinie próby podejmiemy właściwe decyzje i będziemy konsekwentni. Wystarczy być zawsze uczciwym wobec samego siebie i nie starać się być tym kim się w rzeczywistości nie jest. Przyznawać się do swoich słabości, dostrzegać problemy innych, nie uważać siebie za najlepszego tylko z powodu stanowiska, ale też mieć pełną świadomość swoich atutów. Książka napisana bardzo dobrze, widać że autor jest doświadczonym znawcą tematyki a i pisanie biografii nie jest mu obce. Jest to opowieść wyważona, bez przechylania szali na jedną bądź drugą stronę a ostatni rozdział, który dotyczy bezpośrednio czasu po wybuchu wojny czyta się z nieustanną gęsią skórką na całym ciele. Potrzebuję amunicji a nie podwózki - Sława Ukrajini
In the beginning I thought this book would be banal, repeating many things over already known to a well informed observer of eastern politics. However as the story progressed I realised that it was interesting to get to know the culture of show business and acting in Ukraine intertwined with politics. I found out many interesting things and now grasp the image of Zelenskyy better. It is also a light and pleasant read.
Część była bardzo ciekawa, ale jak na mój gust zabardzo dominowały niepotrzebne anegdoty i wtrącenia, szczególnie te z punktu widzenia Pana Kwaśniewskiego. Szkoda, bo potencjał był ogromny.