Jump to ratings and reviews
Rate this book

Chodź ze mną

Rate this book
Rok 1958. Helena, dwudziestoletnia studentka stomatologii z Gdyni, zakochuje się w sowieckim kapitanie niszczyciela. Kola jest starszy i żonaty. Niemożliwa miłość w Polsce Ludowej zmusza ich do brawurowej ucieczki do Szwecji. Wyruszając w podróż ku szczęściu, nie znają ceny jaką zapłacą za wspólne życie. Czy odnajdą bezpieczną przystań?

Rok 2017. Czterdziestotrzyletni Dustin, kucharz i syn Heleny, po raz pierwszy słyszy od matki opowieść o ucieczce i ojcu, którego nigdy nie poznał. Musi się skonfrontować ze swoim pochodzeniem, prawdą o przeszłości Heleny oraz własnym narastającym szaleństwem.

Łukasz Orbitowski w swojej najlepszej powieści zagląda w trudny świat relacji rodzinnych i próbuje odpowiedzieć na pytanie, jak wiele z naszych rodziców zostaje w nas samych. Chodź ze mną to doskonała analiza wielkich namiętności i tajemnic, które kładą się cieniem na życiu najbliższych.

Kanwą dla opisanych wydarzeń jest między innymi zaczerpnięta z prasy historia tajemniczego obiektu latającego, który spadł do gdyńskiego basenu portowego pod koniec lat pięćdziesiątych. Czy był to odłamek meteorytu, satelita, a może coś innego?

464 pages, Paperback

First published May 18, 2022

37 people are currently reading
486 people want to read

About the author

Łukasz Orbitowski

101 books209 followers
Pisze przede wszystkim współczesne horrory, nierzadko dziejące się na ulicach i osiedlach Krakowa. Opisy szarej codzienności sąsiadują w nich z magicznymi, często przerażającymi przygodami. Dostrzeżony także poza obszarem fantastyki, czego dowodem jest związanie się z Wydawnictwem Literackim.

Rocznik 1977. Redaktor, publicysta, przede wszystkim zaś popularny pisarz. Na obszarze fantastyki debiutował w roku 2001, w pierwszym numerze miesięcznika "Science Fiction". Autor rozlicznych opowiadań w pismach i antologiach, część z nich zebrano w tomie "Wigilijne psy". Ponadto opublikował powieści "Horror show" i "Tracę ciepło" (nominacja do Nagrody Zajdla), dwa zbiory opowiadań w niewielkim nakładzie, a ostatnio wspólnie z Jarosławem Urbaniukiem rozpoczął cykl politycznych powieści grozy "Pies i klecha". Dotychczas ukazały się dwa tomy: "Przeciwko wszystkim" oraz "Tancerz". Inny charakter miała książka "Prezes i Kreska. Jak koty tłumaczą sobie świat", będąca zbiorem opowiastek i bajek o dwóch kotach autora. W roku 2009 ukazała się powieść "Święty Wrocław", a w zeszłym zbiór opowiadań "Nadchodzi".

Ratings & Reviews

What do you think?
Rate this book

Friends & Following

Create a free account to discover what your friends think of this book!

Community Reviews

5 stars
188 (19%)
4 stars
445 (45%)
3 stars
279 (28%)
2 stars
60 (6%)
1 star
11 (1%)
Displaying 1 - 30 of 93 reviews
Profile Image for Olga Kowalska (WielkiBuk).
1,694 reviews2,908 followers
May 13, 2022
Opowieść o godzeniu się ze śmiercią, o rodzinnych sekretach i rozliczeniu z przeszłością, a wszystko to z miejskim krajobrazem Gdyni w tle.

Kim jestem? Zdaje się zadawać od pierwszych stron to najtrudniejsze pytanie Dustin, by między słowami matki doszukiwać się prawdy. Co jest tylko zmyśleniem? Co jest jedynie dawno utraconym pragnieniem? A co wydarzyło się naprawdę? Łukasz Orbitowski bawi się tajemnicą rodzinną, podrzuca tropy niczym baśniowe okruszki, ale im dalej w las, tym dalej od konkretnych odpowiedzi. Punktem zaczepienia jest tu historia miłosna – jedna z tych starych jak świat, prawdziwa podobno, więc tym bardziej fascynująca. On i ona, miłość dzika i nieokiełznana, miłość, która nigdy nie powinna się spełnić. Miłość niewygodna, jedna z tych, które wywołują więcej łez niż radości. Pojawia się zdrada, rozpaczliwe wybory, ucieczka…

A w tle nadmorska Gdynia w całej swojej okazałości. Miasto i jego historia, cisi bohaterowie powieści. „Chodź ze mną” budzi do życia dawną Gdynię, Gdynię sprzed lat – miasto jeszcze młode, rodzące się i dorastające, gdyńskie lata 50. A w tym mieście miejsca, których już nie ma, miejsca zapomniane lub już nieznane, miejsca, które tworzyły tamtych ludzi, tamten miniony czas. Łukasz Orbitowski wygrzebał miejskie legendy, ożywił tamte kultowe postacie, pozwolił chodzić po ulicach-duchach, zagrzebywać się w zaułki martwych dzielnic. To trochę jak wejść pomiędzy karty starych albumów, ożywić pocztówki, fotografie sprzed lat. Dawna Gdynia niczym widmo, historyczny filtr naciągnięty na współczesne miasto.

Łukasz Orbitowski niejednokrotnie wspominał w wywiadach, że bardzo Gdynię lubi, często ją odwiedza, że to jedno z tych miast, do których lubi powracać – to widać między słowami „Chodź ze mną”, widać serce autora w tej fascynującej opowieści o miłości i mieście. To historia, która opiera się na konkretnym zamyśle, kontynuuje pewien pomysł i dąży naprzód, konfrontując czytelnika i bohaterów z wymykającą się co rusz rzeczywistością. Ale „Chodź ze mną” to nie tylko miłość, brawurowa ucieczka i Gdynia. To także cały kalejdoskop trudnych relacji rodzinnych, odgrzebywania zagubionych tożsamości, wreszcie – może najważniejsze – opowieść o odchodzeniu i godzeniu się z przeszłością, jakkolwiek pokręcona by ona nie była. Dobra powieść obyczajowa, powieść miejska, która pozwala na chwilę zapomnieć się w historii.
Profile Image for Maćkowy .
485 reviews137 followers
June 22, 2022
Jestem fanem Orbitowskiego, dlatego nie mogłem się doczekać "Chodź ze mną". I co? No i jestem zadowolony, ale do zachwytów, podobnych do tych po lekturze "Kultu" czy "Innej duszy", jest mi daleko.

Zacznijmy od tego co w książce fajne, czyli jak to u Orbitowskiego: styl i narracja - na przemian ciepłe i szorstkie, zapadające w pamięć porównania, dosadność i jednocześnie liryczność. Gdy trzeba Orbitowski potrafi pisać pięknie, jak musi jest dosadny - uwielbiam takie pisanie.

Forma ciekawa, treść też, czemu więc książka nie porywa? Bo mam wrażenie, że gdzieś, na którymś etapie pisania, Orbitowski stracił serce do tej historii i olał detale, nie doszlifował do końca tej opowieści. Ot, choćby Gdynia, która jest ważnym elementem tej historii: niby dużo tu detali, ciekawostek itd, ale wszystko to jakieś takie płaskie, jak dekoracje w teatrze.Dziwi mnie to, tym bardziej, że miejsca, to zawsze był silny punkt w jego książkach - taka Oława w Kulcie, czy Bydgoszcz w Innej duszy robiły całą magię opowieści, a w Chodź ze mną tego brakuje.

Czy zatem Chodź ze mną to słaba powieść? Nie, wręcz przeciwnie, czyta się świetnie, wiele tu emocji, wiele mięsa, brakuje jednak tego ostatecznego szlifu. Orbitowski chyba się tą książką po prostu zmęczył.
Profile Image for Pani Karczewska.
36 reviews
April 27, 2022
Wspaniała powieść. Zabawna, trzymająca w napięciu, wzruszająca i mądra. Orbitowski w najlepszej formie.
Profile Image for Gosia.
359 reviews27 followers
May 21, 2022
Jestem z Gdyni, więc chyba jednak nie powinnam czytać powieści dziejących się w moim mieście, bo to opisywanie miasta to dla mnie było tylko odhaczanie punktów kolejnych.
Naprawdę liczyłam na klimat Kultu, który zahipnotyzował i wciągnął, ale oh, jak się rozczarowałam.
Plus, w Rumi piszemy przed jedno i. Jak już robi się research o regionie to warto sprawdzić, że to wyjątek, proszę na przyszłość.
Profile Image for suzanne.
153 reviews1 follower
June 7, 2024
całkiem przyjemna, nie jest to jednak mój typ książki
Profile Image for Olga Szczerba.
72 reviews6 followers
December 11, 2022
moje pierwsze spotkanie z Orbitowskim. przypadła mi do gustu ta książka
Profile Image for Kuba.
29 reviews
June 2, 2022
Ojojojoj, sporo ta książka chcę przekazać, ale potyka się przez pierwsze 2/3 o własne nogi. Z jednej strony czuć tu humor Kultu, z drugiej cotygodniowe dzienniki autora, a niestety z trzeciej dysonans w głosie narratora. Przez większość powieści nie byłem w stanie uwierzyć w Istnienie Dustina - coś w jego tonie brzmiało fałszywie, jak Sebix osiedlowy, a nie syn wicehrabiny Gdyni. Ale jednocześnie książka z każdym rozdziałem wciągała bardziej jak dobry kryminał czy thriller, by od końcówki przyjąć finalną, dobrą, formę. Formę, w której odzwierciedla się to, że, według mnie oczywiście, jest to najbardziej osobista książka autora, w której zmaga się ze "szczęściem?". Bo czego chcieć od ułożonego życia, z ukochaną kobietą, synem i lubianą pracą? Czegoś więcej od siebie samego - co wydaje się być meritum tej prozy. Na ile jesteśmy sobą, jako mężczyzna obecnie? Na ile my sami stanowimy o sobie, a na ile reflektujemu sobą naszych poprzedników? Te rozważania grubo podszyte są opowieściami spod budki z piwem zasłyszanymi na osiedlu. Lokalnymi, a jednak polsko-globalnymi.
I gdyby nie moje niezrozumienie przez większość książki głosu Dustina, to byłaby to świetna książka, a tak pozostaje tylko mieć nadzieję, na wódeczkę z autorem i dyskusję nad tym, co chciał opowiedzieć w tej, wciąż wciągającej, opowieści.
Profile Image for Ewa Szymańska.
Author 1 book9 followers
June 24, 2022
Najlepsza jak dotąd książka Orbitowskiego. Świetne story i styl narracji. Gotowy materiał na serial.
Profile Image for oliwia.
158 reviews1 follower
October 11, 2022
Tych wątków jest za dużo i tempo trochę nierówne, no i zupełnie nie mój język i poczucie humoru. Nie siadła zupełnie
Profile Image for Mihal.
243 reviews33 followers
February 12, 2023
Lekka, zabawna historia napisana barwnym i humorystycznym językiem. Ale to niestety wszystko. Początek jako tako, potem tylko gorzej. W formie audiobooka udało się przebrnąć, czytając książkę pewnie bym jej nie dokończył. To zupełnie inna półka niż "Kult" i "Inna dusza".
Profile Image for Natalia Ochenkowska.
151 reviews2 followers
June 1, 2022
Orbitowski powtarza pewien schemat, z którym mieliśmy do czynienia w "Kulcie". Dojrzały mężczyzna, po przejściach, snuje historię, która zaczyna się dość niewinnie, a kończy tragedią. Mnie ta powtarzalność nie przeszkadza, a story po prostu wzrusza.
Profile Image for Kasia Harmak.
179 reviews8 followers
July 18, 2022
To Orbitowski, więc powieść jest dobra, ale jakby niedopięta, "niedopisana". Jak zawsze widać, że pisarz zrobił research, nie stawia zamków na piasku. Mimo to Gdynia narysowana jest powierzchownie, a główny bohater, Dustin to trochę człowiek bez właściwości, co zważywszy na to, jak mocne i złożone psychologie postaci Orbit budował w przeszłości, mocno zaskakuje. Dustin wypada zwyczajnie blado przy ekstremalnie wyrazistych osobowościach swoich rodziców. Podobnie jest z konstrukcją fabuły, w "Exodosie" czy "Kulcie" świat powieści i jego kolejne, pogłebiające odczytanie odsłony były świetnie przemyślane, w "Chodź za mną" tego brakuje. Podoba mi się jednak sposób, w jaki autor gra z czytalnikiem, co chwilę podważając prawdę opisywanych wydarzeń. Czy narrator jest szalony? Czy jego matka zmyśla pod wpływem choroby? Nie sposób precyzyjnie oddzielić przeświadczeń od rzeczywistości, złudzeń do prawdy. I to daje mocny efekt, trzyma czytelnika przy tej opowieści, bardzo zresztą filmowej i działającej na wyobraźnię i emocje. "Chodź ze mną" to nadal jest więc powieść dobra, bardzo archetypiczna, pokazująca, jak mocno jesteśmy zrobieni z naszych rodziców i ich doświadczeń, jaką przeszłość ma miażdżącą wagę, jak może zawładnąć tożsamością, po prostu Orbitowski pisał już lepiej.
Profile Image for Michał Andersz.
37 reviews1 follower
July 28, 2022
Depresja wymieszana z nadzieją. Typowy Orbitowski. Piękna opowieść o rodzinie i wspomnieniach. O tym jak stajemy się tacy jak rodzice.
Profile Image for Kinga.
68 reviews43 followers
June 1, 2022
Dla tych, którzy tak jak ja mają poczucie, że jakoś słabiej się zaczyna: owszem, ale za to jak pięknie się kończy <3
Profile Image for Klaudia Jurczyk.
33 reviews3 followers
December 19, 2022
Moim zdaniem to jedna z lepszych książek pana Orbitowskiego. Jedna z łatwiejszych w odbiorze i czytaniu
Ma on niesamowity talent do tego, że po zakończeniu jego opowieści zawsze mam pewien dziwny ciężar na sercu, który rekompensuje mi trudności jakie czasem mam z jego literaturą. Otwieram jego historie i je kocham, jestem w połowie - nienawidzę ich i się męczę, aby na koniec odetchnąć smutno, że niestety nie ma już nic więcej.
Często dotyka mojego serca w sposób, którego nie potrafię wyjaśnić. Może to kwestia surowości jego świata jaki tworzy, może bohaterów, którzy w pewien sposób odbijają w sobie moją twarz. Nie wiem i nie chcę wiedzieć. Niech to wszystko zostanie nierozwiązaną zagadką, nie będę walczyć o wyjaśnienie, a delektować się tym procesem.
Profile Image for Kevin Elias.
77 reviews17 followers
August 30, 2022
Orbitowski to strasznie nierówny pisarz. Po znakomitej Innej duszy napisał kiepski Exodus, teraz po świetnym Kulcie napisał Chodź ze mną, które niestety można nazwać książką tylko „niezłą”. I niby wszystko jest na miejscu, bo i historia ciekawa, i styl jak zawsze przyjemny i mający w sobie dużo ciepła, za co autora zawsze lubiłem. Ale nie wiem, po prostu jakoś mnie ta powieść nie ujęła, trochę za bardzo dygresyjna, dość często też nużąca. Mam też wrażenie, że opis kolorowego PRL-u w Gdyni nie wyszedł Orbitowskiemu tak świetnie jak Bydgoszcz czy Oława w poprzednich książkach. Nie jest źle, to dalej całkiem w porządku opowieść, po prostu chyba liczyłem na więcej.
Profile Image for Mateusz Romanowski.
154 reviews10 followers
December 9, 2022
7/10, mogłoby być krótsze, ale szybko się czyta i wciąga.
Ładna bajka. Rzeczy, które robisz w Trójmieście, będąc dzieckiem nieznającym Taty, który słucha Mamy, co do której wiarygodności masz wątpliwości.
Profile Image for ola_hiperbola.
282 reviews50 followers
December 27, 2022
4,75 - wciągnęła mnie nieco bardziej niż "Kult", chociaż obie powieści świetne, porywające, uniwersalne, napisane przystępnym językiem, każdy znajdzie w nich coś dla siebie 🙃
duży plus za postać Heleny ❤️
a zakończenie muszę sobie jeszcze przemyśleć 😁
Profile Image for Michał Jabłoński.
44 reviews
April 28, 2024
Autora znam dzięki wspólnej miłości do Black Metalu, przyszedł w końcu czas na pierwszą książkę i się nie zawiodłem. Historia jest wartka, wątków co nie miara, konwencje się mieszają, styl soczysty, dużo humoru. A to wszystko na bazie ciekawych przemyśleń na temat miłości i przemijania.
Profile Image for Sylwia.
108 reviews
May 9, 2023
Moze 3.5, za audiobooka w interpretacji Mecwaldowskiego
Profile Image for Izabela Wójcik.
46 reviews
October 29, 2024
Powieść jak nuta z najniższych rejestrów! Wyczekiwałam innej końcówki, ale ta też była dobra, mocna, idealnie spinająca klamrą całość. Jestem zachwycona!
Profile Image for Mikolaj.
74 reviews3 followers
October 6, 2022
Orbitowski delivered good story, but what really shines is his sense of humour and eye to close but also complicated family relationships. I also think that everyone can relate to human desire to know the truth about their origin, which is spine of the story. Action takes place in Gdynia, which was a nice addition for me.

Audio version, which I bought in Audioteka, is also great: narrator and director should get every award for their work.
Profile Image for Wiktoria ☕.
184 reviews
March 12, 2023
No cóż, nie porywa niestety. Podobał mi sie bardzo wątek romantyczny Heleny, choć trzeba przyznać, ze ich relacja była bardzo toksyczna. Obraz Gdyni, społeczeństwa i postać Zorro!

Co do reszty, warstwa współczesna była beznadziejna. Nie przepadam za postacią Dustina i jego wydaje mi sie wciśnięta troche na sile rodzina. Wątek science fiction tez nie rozumiem po co sie pojawił, gdyby chociaż był dopracowany to inaczej bym na niego spojrzała.

A o zakończeniu to juz szkoda gadać, nic nie wyjaśnia, rozczarowujące…
39 reviews
July 1, 2022
Jestem usatysfakcjonowana. Powieść bardzo Orbitowska, tak jak lubię. Zabawna, ciepła, tajemnicza. Polecam!
Displaying 1 - 30 of 93 reviews

Can't find what you're looking for?

Get help and learn more about the design.