Przeszłość dopada nas wtedy, gdy najmniej się tego spodziewamy... Młodość, przyjaźń, tajemnica i... zbrodnia Lori Abbott ma siedemnaście lat i właśnie przeżyła najwspanialszy dzień swojego życia - fantastyczne urodziny świętowane z czwórką najlepszych przyjaciół. Lori, Josh, Alex, Nathan i Luke tworzą zgraną paczkę od wielu lat, a teraz chłopcy przygotowali koleżance cudowne przyjęcie niespodziankę. W dodatku Josh nareszcie zdecydował się na wyznanie, na które Lori czekała od dawna... choć straciła już nadzieję, że to kiedyś nastąpi. Cóż, szczęście nie trwa wiecznie, a tym razem nie trwało nawet doby. Dzień po urodzinach cała czwórka przyjaciół Lori znika. Chłopcy przestają odbierać telefony, znikają też ich rodziny. Domy, do których dziewczyna zagląda, stoją opuszczone, puste... Gdzie się podziali Josh, Alex, Nathan, Luke i ich bliscy? Co się kryje za tym niespodziewanym zniknięciem? Czy przyjaciele Lori kiedyś wrócą, a jeśli tak - to jakie jeszcze niespodzianki sprawi im los? O tym przeczytacie w sensacyjnym debiucie Sylwii Kubali, który na Wattpadzie uzyskał ponad milion odsłon!
1/5⭐️ opis z tylu był bardzo intrygujący, szkoda ze ten wątek akurat został wyjaśniony praktycznie na samym początku a potem pojawiła się mafia i milion wątków, które nachodziły na siebie i mieszały sie. thriller, który dostarczył mi zero emocji
oczekiwałam tylko jednego: dobrego thrillera, który mnie zachwyci. ale tej książce daleko to czegoś dobrego, a przede wszystkim daleko jej do thirillera. ta książka to romans z mafią w tle. i to słaby romans. podczas czytania było zero emocji i zachwytów. chociaż nie, była irytacja i chęć rzucenia tą książką o ścianę. bohaterów nie lubię. żadnego z nich. przy joshu i lori edzio i bella są parą idealną. nie polecam.
Nic w sumie nie czułam podczas tej książki i dużo rzeczy mnie poprostu irytowało, fabuła całkiem ok, Ale nie dobrnęłam do końca więc nawet nie mam jak się to skończyło. Nie miałam od tego dużych oczekiwań, ale mimo się zawiodłam bo myślałam że będzie to serio dobra przygoda
Chcesz pisania był naprawdę spoko, bardzo przyjemny i dzięki temu troszeczkę szybciej mi się to czytało, ale po prostu w pewnym momencie nie dam rady tego czytać przez wszystko co tam sie działo😕
Może kiedyś jeszcze to przeczytałam, sięgnę po to, lecz chwilowo nie mam ochoty i
Nie oczekiwałam czegoś niezwykłego od niej, książka z wattpada samo mówi za siebie. Czy żałuje, że ją przeczytałam. TAK. Najbardziej to chyba zachęcił mnie jej odpis na okładce z tyłu. Sam zamysł był bardzo dobry, ale gdyby nie jej zawartość na pewno dałabym więcej gwiazdek. Czasami zastanawiam się dlaczego wydawnictwa wydają takie książki, bo co, bo miała milion wyświetleń na wattpadzie? Z całym szacunkiem, ale no wydawnictwo się nie popisało, nawet nie wiem czy cokolwiek w tej książce zostało zmienione, żeby nie czuć było od niej, że jest z wattpada. Ona po prostu jest w zły sposób napisana, nie jest wciągająca. Sama relacja bohaterów jest śmieszna , serio w pewnym momencie prychnęłam śmiechem, no jak można takie coś wydać. Po prostu się zawiodłam. Czemu jedna gwiazdka? To za ten opis z tyłu. Nie no a tak szczerze to coś mi się nawet podobało ale już nie pamiętam co, chyba próbowałam znaleźć cokolwiek na siłę.
Matko jedyna jakie to było beznadziejne. Bohaterowie do śmieci (oprócz Alexa), historia tak przewidywalna, że aż boli, a czytanie tego było tak męczące, że hit.
1.5/5 Miałam duże oczekiwania. Opis jest bardzo intrygujący, ale książka słaba. To mogło iść w całkiem inną stronę bo potencjał jest, ale potem weszła mafia i klops
2,5/5 ⭐️ Ktoś powinien zmienić opis książki i zaznaczyć grubymi literami, że jest to romans mafijny. Oprócz tego książka nie była najgorsza, chociaż gdyby nie audiobook myślę, że przeczytanie jej zajęłoby mi mnóstwo czasu. Do tego niestety zakończenie psuje ją jeszcze bardziej.
Po zaczęciu książki od razu można było wyczuć że była napisana przez kogoś niedoświadczonego. To był romans z okropnym wątkiem mafii a nie thriller, co obiecuje opis. Jebie wattpadem na kilometr
"He's dangerous" Sylwii Kubali to powieść, która przykuwa uwagę od pierwszych stron i prowadzi czytelnika przez labirynt emocji, tajemnic i niebezpieczeństwa. Przeszłość, przyjaźń, tajemnica i zbrodnia - to wszystko splata się w tej intrygującej historii, której fabuła rozgrywa się w świecie młodych ludzi, których życie wywraca się do góry nogami w jednej chwili.
Główną bohaterką jest Lori Abbott, siedemnastoletnia dziewczyna, która właśnie przeżyła najwspanialszy dzień swojego życia - urodziny świętowane z najlepszymi przyjaciółmi. Jednak radość szybko przemienia się w niepokój, gdy cała czwórka przyjaciół znika bez śladu. Znikają także ich rodziny, a domy stają się opuszczone i puste. Co stało się z Joshem, Alexem, Nathanem, Lukem i ich bliskimi? Czym jest ta tajemnicza niewiadoma, która rzuca cień na życie Lori i jej przyjaciół?
Autorka prowadzi czytelnika przez labirynt emocji i niebezpieczeństw, stwarzając niezwykle intrygującą historię, która wciąga od pierwszych stron. "He's dangerous" nie pozostawia czytelnika obojętnym - fabuła pełna jest zwrotów akcji, napięcia i tajemnic, które trzymają w nieustającym napięciu. Jednym z mocnych punktów tej powieści jest zdecydowanie budowanie atmosfery grozy i zagadki. Autorka potrafi zaskakiwać czytelnika, wprowadzając go w stan niepewności i dreszczu emocji. Wątek mafijny, który pojawia się w powieści, dodaje jej dodatkowej głębi i dynamiki, przyciągając uwagę czytelnika do kolejnych stron.
Styl pisania Pani Sylwii jest bardzo przyjemny i przystępny, co sprawia, że lektura płynie łatwo i przyjemnie. Krótkie rozdziały nadają powieści dynamiki, co sprawia, że trudno oderwać się od lektury. Jednakże, mimo że fabuła jest pełna zwrotów akcji, niektóre z wątków mogą sprawiać wrażenie przesadnie rozdrobnionych, co może niektórych czytelników dezorientować i przytłoczyć ilością informacji.
Choć "He's dangerous" nie do końca spełnił moje oczekiwania, to jednak jest to debiut, który ma ogromny potencjał. Autorka wykazuje się wyobraźnią i umiejętnością kreowania intrygujących historii, które trzymają czytelnika w napięciu. Pomimo pewnych mankamentów, warto dać szansę tej powieści, zwłaszcza miłośnikom thrillerów młodzieżowych, którzy poszukują czegoś, co wciągnie ich od pierwszych stron.
Warto również zaznaczyć, że mimo nieco zawiedzionych oczekiwań co do rozwiązania głównej tajemnicy, "He's dangerous" zaskakuje intrygującym połączeniem nastoletniej mafii z wątkiem psychopaty, co nadaje historii dodatkowego smaczku i sprawia, że czytelnik chce poznać dalszy ciąg wydarzeń. Dla fanów podobnych historii, ta powieść z pewnością będzie interesującym wyborem.
Zawiodłam się, po przeczytaniu opisu spodziewałam się jakieś niespodziewanej akcji, a nie po prostu mafii. Spodziewałam się wielkich tajemnic i zaskakującej fabuły, ale bardzo się przeliczyłam.
Lori wraz z jej czwórką przyjaciół świętują jej siedemnaste urodziny. Josh, Alex, Nathan i Luke, znają się z bohaterką od wielu lat, są bardzo zgraną paczką, wiec ten dzień jest dla niej cudowny. Nawet Josh, w którym podkochuje się dziewczyna, postanawia ją pocałować. Wszystko byłoby super, gdyby nie to, że następnego dnia wszyscy zniknęli.
Co się stało przyjaciółmi Lori?
Josh denerwował mnie od samego początku. To jaki brak szacunku okazywał Lori, było nie do zniesienia. Brak szacunku, wymówki, głupie tłumaczenia, ciągły brak czasu…to wszystko idealnie opisuje tego bohatera. Nie polubiłam go, a nawet czuję do niego niechęć
Lori była jedną z bardziej irytujących bohaterek jakie spotkałam w moim czytelniczym życiu. Humorki, to jak szybko zmieniał jej się nastrój. ciężko się to czytało.
Tak jak wspomniałam na początku spodziewałam się o wiele więcej. Książka ciągnęła się niemiłosiernie, była nuda i moim zdaniem powinna skończyć się po odbiciu Lori z rąk porywacza. Reszta niezwykle się ciągnęła.
Książka miała duży potencjał, który niestety został zamarynowany.
Szczerze zawiodłam się na tej książce. Spowiedziewalam się historie pełnej akcji i dreszczyku emocji, a dostałam coś zupełnie innego. Zamiast tego dostałam mafie. I pomimo tego, że ogromną fanką tego motywu to mam wrażenie że ta historia nie ma w sobie coś co by przykuło moją uwagę. Akcja działa się zbyt szybko i dynamicznie przez co nie mogłam ogarnąć co się dzieje. Sam pomysł na fabułe był dobry, lecz to nie było nic niewzykłego. W połowie chciałam się poddać lecz stwierdziłam że dam szanse tej książce. I gdy wreszcie coś się działo,co miało sens I miało ogromny potencjał na uratowanie tej książki, zakończyło się w punkcie kulinacyjnym. A samo skończenie książki daje dużo do życzenia.
Brakowało mi tutaj czegoś nowego i unikatowego. Mimo że książkę przeczytałam bardzo szybko to jej nie polecam.
Ja bym jej dała takie 3.5/5 albo 3.75/5 gwiazdek. Przez pierwsza polowe książki nic się praktycznie nie działo, w pewnym momencie się poddałam i po miesiącu prawie do niej powróciłam i dobrze zrobiłam bo później się zaczęło coś dziać. Zanim ja kupiłam bardzo się napaliłam na nią bo myśle „Thrillery z wątkiem mafijnym i romantycznym” no idealnie punkt w punkt coś dla mnie ale po przeczytaniu czuje taki niedosyt? Uważam że książka miła ogromny potencjał ale nie został on odpowiednio użyty, gdyby był mogłabym szczerze stwierdzić że to jest jedna z lepszych książek z polskiego wattpada. Ps. Kocham Alexa🙏🏻🙏🏻😍 Ogólnie polecam myśle że to jest spoko do przeczytania jak właśnie macie fazę na coś z mafią co trzyma w napięciu, jeżeli wyjdzie drugi tom zdecydowanie kupie bo jestem ciekawa jak to się potoczy!!
Kocham Josha ale od momentu w którym weszli z Lori w związek stał się miękka klucha a nie jakimś gangusem. W ogóle od połowy książka strasznie się zepsuła i była taka nijaka. Cześć która powinna być bardzo ekscytująca była dla mnie nudna jak flaki z olejem. Dużo bardziej podobało mi się jak Lori znów zaczęła widywać się z przyjaciółmi niż to jak ją porywali i próbowali zabić. Oczekiwałam dobrej książki z dreszczykiem a to co miało mi zapewnić rozrywkę skończyło się na początku. Nate, Luke i Alex zostali strasznie pominięci a sam opis skupia się głównie na nich, Joshu i Lori. Końcówka książki mówi że dostaniemy kolejna część ale...nie bardzo jest potrzebna. Czuje że autorka chce przedłużyć książkę na siłę dodając wątek siostry który jest skonstruowany w strasznie zawiły sposób
This entire review has been hidden because of spoilers.
Niedawno skończyłam tę książkę i całkowicie nie przypadła mi do gustu. Opis, który mnie bardzo przyciągnął, nie miał nic wspólnego z treścią. Niesamowicie się zawiodłam, bo oczekiwałam świetnego thrillera, a dostałam historię dwojga nastolatków, którzy nie wiedzą czego chcą. Bohaterowie są w mojej opini niezwykle płytcy, a fabuła nudna I nieciekawa. Uważam, że książka byłaby o połowę krótsza gdyby nie niepotrzebne wątki i humory Lori. Jedynym plusem jest okładka, która naprawdę mi się spodobała.
Czuć, że styl pisania jest charakterystyczny dla osoby, która dopiero zaczyna przygodę z pisaniem, najbardziej jest to widoczne po niektórych dialogach. Nie mniej jednak czytało mi się to w miarę szybko. Po opisie spodziewałam się, że fabuła pójdzie w inną stronę i troszkę się na tym zawiodłam. Autorka jednak w taki sposób poprowadziła akcję, że nie było to nudne. Co chwilę w tej książce coś się działo, coś niszczyło lub też naprawiało. Relacje między bohaterami się rozwinęły i zacieśniły. Po zakończeniu wnioskuję, że będziemy spodziewać się kolejnego tomu.
Szczerze, na początku mi się dosyć podobało, środek książki był strasznie nużący i pisany bez sensu. Miałam większe oczekiwania po opisie ci do tej książki, jednak "zniknięcie" przyjaciół głównej bohaterki zostało rozwiązane jakieś 40 stron później po dowiedzeniu się że ją "zostawili". Nastepne strony książki wyglądały następująco : kocha, nie kocha, kocha, nie kocha, kocha, zabijanie, porwanie, nie kocha, kocha nie kocha, kocha, porwanie i tak przez całość książki. Poprostu mokre wattpadowe sny.
This entire review has been hidden because of spoilers.
Książka kompletnie nie dla mnie 😩 Okładka i opis bardzo przyciągnęły moją uwagę, jednak jak się okazało ten opis w rzeczywistości niewiele miał wspólnego z treścią. Mam wrażenie, że w tej książce działo się wszystko i nic, niby akacja szybko szła do przodu, a jednak czytanie potwornie mi się dłużyło i myślałam, że ta historia nigdy nie dobiegnie końca. Może gdybym była trochę młodsza jakoś inaczej odebrałabym tą książkę ale niestety nie jestem i tym razem strasznie się zawiodłam.
3,5 ☆ Skończyłam, czytało mi się to dobrze. Teraz musze sobie trochę poukładać to co się tam stało, ogólnie działo się naprawdę sporo a ostatnie wydarzenia nieźle trzymały w napięciu. Co prawda nie wszystko było idealne, bo niektóre momenty wydawały mi się nieco nielogiczne, zbyt proste jak na to jakie to były sytuacje...
Opis książki bardzo zachęcający, ale treść w środku niestety niekoniecznie. Bardzo pozytywnie podchodziłam do książki, ale niestety z ciekawego thrilleru zrobił się zwykły tani chłam. Za dużo mafii w mafii, a za mało wciągającej fabuły mimo tego, że dzieje się bardzo dużo. Myślałam, że jest to jednotomowa książka, ale niestety zakończenie zapowiada kolejną część. Po drugi tom raczej nie sięgnę.
Zakończenie nie fajne ale totalnie nie wiem czemu tak wielu osobom się ta historia nie podoba. Szczerze ja się na niej mega fajnie bawiłam. Była wciągająca szczególnie wątek mafii, wiadomo książka była przewidywalna ale jeżeli chcecie coś co wciągnie oraz bez zobowiązań to śmiało po nią sięgnijcie.😘😘
nie umiem ocenic w gwiazdkach. 2,75??? ksiazka nie jest zla, ale nie dla mnie. za duzo sie dzieje, typowa wattpadowa mafia ktora pewnie spodobala by sie wiekszosci osobom, ktore czytaja ksiazki o tej tematyce
Liczyłam na dobry thriller, tajemnice a tutaj zwykła wattpadowa mafia... Ciężko się czytało, główna bohaterka która ciągle ma swoje humorki lub ktoś ja porywa.. Aha i ciągle używanie słowa ,,szatynka, brunet" doprowadza do szału. Nie poleciałabym tej książki
3.5/5☆ Książka nawet fajna ale jak dla mnie fabuła mogłaby być wykorzystana jeszcze lepiej, do tego wątek romantyczny był tutaj wsm główna rzeczą. By było dobrze gdyby nie to że gdy pojawial się dialog między,,dwoma polowkami,, to mnie trochę skręcamy z cringu...