Jump to ratings and reviews
Rate this book

Ukryci

Rate this book
Marcie Sygit wali się świat, kiedy jej niepełnosprawny syn zostaje uprowadzony. Okazuje się, że Piotrek nie jest jedyny, a porywacz działa już od roku.

Zniechęcona brakiem postępów w śledztwie samotna matka znajduje nieoczekiwanie sprzymierzeńca w osobie Marka Bielawskiego, lokalnego przedsiębiorcy i ojca jednego z porwanych chłopców. Upór i determinacja prowadzą tę dwójkę tropem uprowadzonych niknącym we mgle domysłów i hipotez.

Zbieg okoliczności sprawia, że pojawia się szansa na zbliżenie się do porywacza, jednak konieczna jest interwencja wybitnego psychiatry i psychoterapeuty. Doktor Sobczak w zakamarkach umysłu przypadkowego świadka musi znaleźć odpowiedź na kluczowe pytanie: gdzie ukryci są chłopcy?

Wszyscy mają świadomość, że czas się kończy. Czy zdążą?

368 pages, Paperback

First published June 15, 2022

1 person is currently reading
60 people want to read

About the author

Marek Stelar

36 books49 followers

Ratings & Reviews

What do you think?
Rate this book

Friends & Following

Create a free account to discover what your friends think of this book!

Community Reviews

5 stars
33 (22%)
4 stars
57 (39%)
3 stars
38 (26%)
2 stars
17 (11%)
1 star
0 (0%)
Displaying 1 - 23 of 23 reviews
Profile Image for Jola (czytanienaplatanie).
1,051 reviews41 followers
June 21, 2022
Marka Stelara cenię od lat za doskonałe kryminały, w których trafia do mnie każdym słowem zawsze pozostawiając z karuzelą emocji. Tym razem autor skręcił w kierunku thrillera psychologicznego i również z olbrzymim powodzeniem.

W okolicach Szczecina znikają dzieci. Wszystkie ofiary łączy niepełnosprawność i nie ma już żadnych wątpliwości, że stoi za tym seryjny porywacz. Tylko jakim motywem się kieruje? Czy dzieci nadal żyją, a może kolejne porwanie oznacza śmierć poprzedniej ofiary?

Po lekturze pięćdziesięciu stron miałam swoją hipotezę odnośnie do motywu, ale okazała się zupełnie nietrafiona. Autor pokierował intrygą w stronę, której zupełnie się nie spodziewałam, za co olbrzymie brawa.

Akcja toczy się dwutorowo. Z jednej strony towarzyszymy dwojgu zdeterminowanym rodzicom, którzy zrobią wszystko, by odnaleźć swoje dzieci. Żywe lub martwe. Z drugiej przypatrujemy się intrygującej rozmowie lekarza, wybitnego psychoterapeuty z tajemniczym pacjentem odczuwającym skutki amnezji, którego wiedza może okazać się istotna dla sprawy. Czy uda mu się odkryć informacje skryte w mrokach niepamięci nim dojdzie do tragedii?

Zmierzymy się z niemocą i bezsilnością rodzica, który może liczyć tylko na siebie, ale odczujemy też niewyczerpane pokłady siły i wiary, które pozwolą mu powstawać po każdym upadku. Co ważne, autor nie gra na emocjach czytelnika niepełnosprawnością dzieci, odczarowując traktowanie jej nadal jako pewnego rodzaju tabu. Kieruje natomiast naszą uwagę na emocje rodziców i w dużej mierze intryguje eksplorowaniem zakamarków ludzkiego umysłu. Lekki styl, wartka akcja i niespodziewane zwroty akcji dopełniają znakomitej lektury. Mam nadzieję, że „Ukryci” nie pozostaną jedynym przedstawicielem tego gatunku w dorobku autora
Profile Image for Setka z Kotem.
29 reviews9 followers
June 11, 2022
Zdaje się, że powtarzam się przy okazji premiery każdej kolejnej książki Marka Stelara: otóż za każdym razem mówię, że ta najnowsza jest najlepsza spośród wszystkich. Ale tak jest. Zatem powtórzę się po raz kolejny: thriller psychologiczny pt. "Ukryci" to najlepsza książka w dorobku szczecińskiego pisarza.

Całość rozpoczyna się w momencie, który zapewne śni się czasem w tych okropnych, koszmarnych snach wszystkim rodzicom: kiedy znika syn Marty, piętnastoletni Piotrek. Chłopak jest niepełnosprawny, a jego wózek inwalidzki, pozostał w bagażniku auta. Zatem samodzielną ucieczkę natychmiast wyklucza zrozpaczona matka, jak i policja. Jak się za chwilę okazuje, nastolatek został porwany z samochodu, w którym czekał na mamę robiącą zakupy. Do tego nie jest jedynym niepełnosprawnym dzieckiem, które zaginęło w ostatnim roku. Matka chłopca wraz z Markiem Bielawskim, bogatym lokalnym przedsiębiorcą i ojcem jednego z porwanych chłopców, zaczynają na własną szukać swoich dzieci. Tych właśnie bohaterów Stelar znakomicie sportretował Ich portety psychologiczne szczeciński zbudował wręcz mistrzowsko.
Profile Image for Antoni Suchy.
203 reviews2 followers
March 27, 2023
4.0
Słuchałem. Momentami nie dało się oderwać. Super klimat. Zakończenie jednak jest dosyć słabe. Chyba jedyny minus.
Profile Image for Ala a.razy.dwa.
149 reviews2 followers
December 15, 2025
Słabiutko jak na Stelara. Pourywane wątki, trochę niesmaczna fabuła, brak zakończenia.
Profile Image for Zaczytana_olcia.
711 reviews20 followers
June 3, 2022
Pierwszy thriller psychologiczny w dorobku Marka Stelara, dla mnie jednego z topowych polskich pisarzy kryminalistów.
I, jak tak dalej pójdzie, to Autor wyląduje też w topce najlepszych twórców thrillerów psychologicznych.
Raczej czytam książkę za jednym posiedzeniem, bez względu na to, czy jest świetna, czy beznadziejna. W przypadku „Ukrytych” nie chciałam jej kończyć, i wręcz zmuszałam się, aby odłożyć ją na kilka minut, aby przez więcej czasu mieć do czynienia ze światem stworzonym przez Autora. Po czym rugałam się w myślach, bo co ja robię, muszę sięgnąć po resztę już, teraz, natychmiast!
Wciągnęła mnie ta fabuła bez reszty. Seryjny porywacz niepełnosprawnych dzieci grasujący w okolicach Szczecina? Dlaczego właśnie niepełnosprawnych? Czy te dzieci, porwane w trakcie ostatniego czasu żyją, czy ich ciała zostaną zaraz odnalezione? Chciałam jak najprędzej dowiedzieć się, o co właściwie się rozchodzi.
Dodatkowo te rozdziały, w których przenosiłam się do gabinetu psychoterapeuty... Gdybym nie była w pełni świadoma, że to tylko książka, to z pewnością poddałabym się takiej hipnozie (choć chyba nie z własnej woli). Widać tutaj było naprawdę dużą dozę researchu, który Autor wykonał, chcąc dokładnie i ciekawie opisać meandry hipnozy.
No i warto co nieco powiedzieć o bohaterach – Stelar stworzył bohaterów, którym się kibicuje w odzyskaniu dzieci. Zarówno Marta Sygit, mająca momenty zwątpienia, czy kiedykolwiek syn do niej wróci, ale i Marek, bezwzględnie wierzący w odzyskanie dziecka, wszelkimi środkami, zaimponowali mi jako rodzice i po prostu im wierzyłam.
Więc jeśli chcecie wciągnąć się całkiem w świetną historię w polskich realiach, szukajcie „Ukrytych”, na półkach już od 15 czerwca.
Profile Image for Bibliotecznie.
256 reviews1 follower
Read
June 14, 2022
"Ukryci" to pierwszy w karierze pisarskiej Marka Stelara thriller psychologiczny. Byłam bardzo ciekawa, jak autor poradził sobie w tym nowym gatunku. Zabrałam się za lekturę z dużymi oczekiwaniami. Czy było warto sięgnąć po tę powieść?

Marta Sygit jest matką szesnastoletniego Piotrka. Wychowuje syna sama. Jest to o tyle trudne, że chłopak od czasu wypadku na deskorolce jeździ na wózku. Marta się nie poddała, a Piotrek ma silną psychikę i poradził sobie w nowej sytuacji wyjątkowo dobrze. Świat Marty wali się po raz drugi, kiedy po powrocie do samochodu orientuje się, że czekający na nią na parkingu syn zniknął. Najpierw pomyślała, że znudziło mu się czekanie i gdzieś pojechał, ale wózek został w aucie. Zatem ktoś musiał go uprowadzić. Kobieta natychmiast zgłasza zaginięcie Piotrka na policji. Rozpoczyna się śledztwo, jednak Marta nie potrafi siedzieć bezczynnie i czekać na efekty. Jej działania doprowadzają ją do ojca innego porwanego chłopca. Okazuje się, że takich zniknięć było więcej, a ich ofiary to wyłącznie niepełnosprawni chłopcy. Czy to ma jakieś znaczenie? Dlaczego właśnie ci chłopcy zostali wybrani przez porywacza? I kim jest ten człowiek? W poszukiwaniach pomaga policji i zdeterminowanym rodzicom chłopców psychoterapeuta Przemysław Sobczak. Czas mija, a ich działania niewiele dają. Mimo ogromnych możliwości Adama Boguckiego, ojca porwanego Maćka, niewiele mogą zdziałać. Czy chłopcy w ogóle jeszcze żyją?

Marek Stelar stworzył ciekawą fabułę, na której finał czekałam z dużym zainteresowaniem. Bohaterowie są wielowymiarowi, dobrze skonstruowani. Szczególnie podobała mi się postać Piotrka. Pozytywnie nastawiony do życia chłopak, nastolatek, który musiał zmierzyć się z nową sytuacją, unieruchomieniem i całkowitą zmianą życiowej perspektywy. Następnym ciekawym bohaterem jest Bogucki, który uważa, że wszystko i wszystkich można kupić. Może wątek znajomości Marty i Adama został potraktowany trochę po macoszemu, ale w sumie to nie ten motyw był tu najważniejszy. Relacje tych dwojga to jedynie tło dramatu kilku chłopców.

Jeden z wątków nie do końca przypadł mi do gustu, ale ponieważ thriller psychologiczny to dość płynny gatunek, to wiele może się tam zdarzyć. Dlatego zaakceptowałam wspomniany wątek jako element fabuły i pognałam dalej. Bo czyta się szybko. Koniecznie chce się wiedzieć, co będzie dalej. Byłam bardzo ciekawa, kim jest porywacz i jakie są jego motywy. Dlaczego akurat niepełnosprawni chłopcy?

Z każdym rozdziałem atmosfera się zagęszcza, a elementy układanki powoli wypełniają obrazek. Akcja jest wartka, ale daje czas na własne przemyślenia i kombinacje. Skorzystałam, jak zawsze. Kilka części tych puzzli wymyśliłam wcześniej, ale nie wszystkie :) Niemniej jednak świetnie się bawiłam.

Odpowiadając na zadane w pierwszym akapicie pytanie - było warto. Autor zaserwował czytelnikom interesującą intrygę w nowym dla siebie gatunku. A na rynku sporo jest takich powieści, więc konkurencja raczej spora. Polecam osobom, które lubią więcej psychologii niż krwawych scen.
Profile Image for Wystukanerecenzje.
479 reviews6 followers
June 15, 2022
„Ukryci” wskoczą na półki księgarń 15 czerwca i myślę, że wiele osób już czeka, czy przypadkiem nie pojawiła się ta książka w empiku wcześniej. Aczkolwiek, przecież jeszcze jest kwestia tego, że na targach książki w Warszawie można było ją zdobyć o wiele wcześniej i już być po lekturze. Ja miałam okazję ją czytać już w drodze na targi i powiem szczerze, że… no właśnie, było warto?
Ale najpierw o czym w ogóle jest ta książka. A jest to thriller psychologiczny, czyli coś innego niż dotychczas nam serwował autor. Fabuła opiera się na poszukiwaniu chłopców, którzy są uprowadzani. Jako pierwszego przedstawia nam Piotrka, niepełnosprawnego syna Marty. Matka jest załamana, świat jej się wali na głowę, a policja wcale nie posuwa się w poszukiwaniach do przodu. Dlatego kobieta postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i przy okazji poznaje Marka, którego syna również porwano. Czy uda się im ich znaleźć? A może wpadną w kłopoty? Do tego wszystkiego pojawia się psychiatra, który ma wyciągnąć z zakamarków umysłu świadka to, co mógł zobaczyć, a przy okazji pomóc znaleźć chłopców. Zbieg okoliczności? A może wręcz przeciwnie, jest to dziwne?
No powiem szczerze, że już po okładce wiedziałam, że będę chciała tę książkę przeczytać. Był to moment, gdy pojawiła się w zapowiedziach wydawnictwa, ale nie czytałam opisu. Taki mój nawyk od jakiegoś czasu, bo czasami zbyt wiele jest zdradzane w tych właśnie opisach. Okazało się, że to świetny thriller psychologiczny, choć zakładałam, że będzie to raczej kryminał znając wcześniejszą twórczość autora.
Myślę, że w tej książce zostało poruszone wiele trudnych tematów i jest niezwykle fascynująco, bo mimo wszystko nie czuć, że to było zrobione by grać na uczuciach. Niepełnosprawne dzieci są porywane, ale dlaczego akurat takie? Można by powiedzieć, że będziemy bardziej współczuć rodzicom, ale mi również od razu przyszło na myśl czy któreś z nich nie jest w to zamieszane, albo czy któryś rodzic nie chciał się pozbyć problemu. I tak właśnie autor podsuwa wiele poszlak, podsuwa pytania i buduje uczucie niepokoju. Do tego gabinet psychiatryczny, który miał być miejscem pomocy, aby się wyżalić, znaleźć odpowiedzi, a jest w nim bardzo dziwnie.
Generalnie myślę, że to jeden z lepszych polskich thrillerów psychologicznych i choć dość szybko dowiadujemy się co i jak, bo do końca książki zostaje nam mniej więcej 1/3 gdy już wszystko wiemy, to do samego końca budowane jest napięcie, a wyścig z czasem i porywaczem nie pozwala odłożyć książki na bok.
Polecam, bo autor mnie niezwykle zaskoczył i mam nadzieję, że to pierwsza z wielu jego tego typu powieści.
Profile Image for Ilona * ksiazka_w_kwiatach *.
905 reviews19 followers
July 26, 2022
"Ukryci" to już kolejna książka w dorobku Autora i jednocześnie debiut, jeśli chodzi o thrillery psychologiczne. Przyznaję, że sięgając po tę książkę nawet nie wiedziałam, że tym razem Pan Marek pokusił się na thriller.

"Nie było lepszego i gorszego zła. Było po prostu zło"

To miał być zwykły dzień, jak każdy inny. Marta Sygit wybierając się z synem na zakupy, w najczarniejszych snach nie śniła, że jej niepełnosprawny syn zostanie uprowadzony. Po rozmowie z policją okazuje się, że Piotrek nie jest jedyny, a porywacz działa już od roku.
Brak postępów w śledztwie skłania Martę do własnych poszukiwań, w ten sposób kobieta trafia na Marka, ojca jednego z zaginionych chłopców. We dwoje gotowi są zrobić wszystko, by odzyskać swoje dzieci..

"Ukryci" to doskonalne skonstruowany thriller psychologiczny, który wciąga czytelnika od pierwszych stron, a z każdym kolejnym rozdziałem intryguje coraz bardziej. Pan Marek miał świetny pomysł na fabułę, która w nie jednym czytelniku może wzbudzić uczucie niepokoju, strachu i lęku. Choć na rynku wydawniczym jest mnóstwo publikacji z motywem porwań dzieci, wciąż chętnie sięgamy po takie książki licząc na powiew świeżości. Jak wypada thriller psychologiczny w wykonaniu Pana Marka? Jak dla mnie bardzo dobrze. Pomimo tego, że podczas czytania nie czułam jakoś specjalnie napięcia i strachu, to jednak chęć poznania zakończenia była tak duża, że książkę niemal pochłonęłam. Autor ma lekki i przyjemny styl, jego książki czyta się błyskawicznie. Jak sam Autor wspomina, "Ukryci" to nie jest historia, która ma zwrócić naszą uwagę na problem zaginięć dzieci, to historia silnej i zdeterminowanej kobiety, która gotowa jest zrobić wszystko by odzyskać dziecko. I pod tym względem książka Pana Marka wypadła naprawdę bardzo dobrze. Jedyne co mnie męczy i nęka to zakończenie, w którym czegoś mi zabrakło, czuję pewien niedosyt.
Finalnie uważam, jednak że "Ukryci" to bardzo dobra książka i ja ze swojej strony mocno kibicuje Autorowi by nie zaprzestał pisania thrillerów, wiem również, że stać go na dużo więcej. Czekam z niecierpliwością na kolejne książki spod pióra Pana Marka a Was zachęcam do sięgnięcia po "Ukrytych".
Profile Image for Agata Górska.
532 reviews11 followers
July 1, 2022
15-letni niepełnosprawny syn Marty Sygit został porwany. Szybko okazuje się, że Piotrek nie był jedynym uprowadzonym – poza nim było jeszcze trzech innych niepełnosprawnych chłopców.
Wspólnie z ojcem jednego z nich rozpoczyna poszukiwania, który już wcześniej współpracował ze śledczymi oraz wybitnych psychiatrą.

"Ukryci" to pierwszy thriller psychologiczny Marka Stelara, znanego dotąd z rewelacyjnych kryminałów.

Akcja powieści zawiązuje się już od pierwszych stron. Autor, umiejętnie grając na uczuciach, angażuje czytelnika w opisane wydarzenia przez całą powieść.
Z każdej strony tej książki wylewają się emocje: bezradność, strach, tęsknota, determinacja. Autor skonstruował oryginalnych bohaterów i kapitalny klimat. Budzą w czytelniku niepokój, dezorientację, ale i zaciekawienie.
Zakończenie było dla mnie bardzo filmowe. Może zabrakło mi tu “efektu wow” – bo wszystko w zasadzie prowadziło do takiego rozwiązania.

Powieść Marka Stelara przywodzi mi na myśl zagraniczne thrillery, a przede wszystkim chyba Cobena. Tak, jak podczas ich lektury, tak i tutaj nie szukałam realiów, w które można wpisać wydarzenia. Ta powieść przyciąga emocjami, wyjątkowym klimatem i dynamiką.

Marek Stelar miał dobry pomysł na to, żeby nie pozwolić czytelnikowi na znudzenie się fabułą. Wprawdzie książka opiera się na wątku porwania, ale przebieg zdarzeń jest podzielony na trzy części. Każda z nich jest inna – toczy się w różnych okolicznościach oraz wywołuje w odbiorcy inne emocje. Nie ma szans na znużenie – jest dynamicznie, intensywnie i ciekawie.

Ponadto Marek Stelar zaciekawia oryginalnymi zagadnieniami: sztuki walki, współpraca z jasnowidzem, hipnoza czy katapleksja.

Podsumowując: powiedzieć o thrillerze psychologicznym "Ukryci", że to książka o porwaniu i poszukiwaniu – to spore niedopowiedzenie. Masa emocji, dużo wiedzy i interesujących zagadnień oraz niepokojący klimat – Marek Stelar udźwignął ten gatunek, zaciekawił mnie i zapewnił naprawdę dobrą rozrywkę.
148 reviews5 followers
June 22, 2022
Lubicie, jak Wasz ulubiony autor eksperymentuje z gatunkami i próbuje napisać coś innego, niż do tej pory? Ja lubię, chociaż nie ukrywam, że czasami taki eksperymenty, w mojej ocenie, nie kończą się dobrze!
Jednak Pan Marek Stelar, decydując się na napisanie thrilleru psycholigicznego, dużo zaryzykował. Znamy go przede wszystkim z kryminałów, z wielkim zaskoczeniem i ciekawością wzięłam do rąk najnowszą książkę „Ukryci”.
To historia o zbolałej matce, Marcie Sygit, której pewnego dnia wali się świat- jej nastoletni, niepełnosprawny syn zostaje porwany, a zdruzgotana kobieta ma poczucie, że została pozostawiona sama sobie, bo policja robi niewiele, żeby nie powiedzieć, nic, w kwestii odnalezienia syna. Gdy przypadkiem dowiaduje się, że do podobnego zaginięcia doszło kilka miesięcy wcześniej, rozpoczyna wyjaśnienie sprawy i poszukiwanie syna na własną rękę. Czy jej się uda? Czy będzie w stanie samodzielnie odszukać porywacza i odzyskać syna?
Jestem bardzo usatysfakcjonowana! Zdecydowanie eksperymenty panu Markowi się udały! Z każdą przewracaną stroną czułam emocji towarzyszące matce, czułam jej ból, rozpacz, a jednocześnie determinację i odwagę, by dokonać niemożliwego. Mamy świetnych, mocnych bohaterów- zaczynając od wspomnianej Marty Sygit, po biznesmena Marka Bielawskiego, czy psychiatrę- dra Sobaczaka. Historię poznajemy jakby z dwóch punktów widzenia- z jednej strony towarzyszymy rodzicom w odkrywaniu prawdy i odnalezieniu dzieci, z drugiej jesteśmy świadkami terapii prowadzonej przez dra Sobczaka na pacjencie z amnezją- jaki to ma związek z porwaniem? Przekonajcie się sami!
Pan Marek w swojej książce obnaża ludzką naturę, pokazuje, jak pewne wydarzenia wpływają na psychikę człowieka, jak ją zmieniają i doprowadzają ludzi do ostateczności. Z drugiej strony mamy świetnie sportretowany obraz rodzica, który kocha bezwarunkowo, jest oszalały z rozpaczy, a jednocześnie silny, by dla dobra dziecka dokonać niemożliwego.
To bardzo dobra książka, której wydźwięk towarzyszył mi długo po skończeniu czytania. Bardzo polecam!
Profile Image for Martyna Chojnacka.
386 reviews3 followers
July 25, 2022
Czy często zdarza Wam się, że po przeczytaniu książki nie wiecie jak ubrać w słowa to co o niej myślicie? Z historią Marka Stelara #ukryci zapoznałam się już jakiś czas temu i tak naprawdę dalej nie wiem co o niej powiedzieć. Czy mi się podobała? W sumie tak, ale czuje pewien niedosyt, pewną wątpliwość…

Jest zwyczajny dzień, Maria Sygit tylko na chwilę zostawia swojego syna samego w samochodzie, a po jej powrocie okazuje się, że chłopiec zaginął, co więcej Piotrek jest niepełnosprawny. Po pewnym czasie okazuje się, że nie tylko jej syn zniknął, ale również inni chłopcy. Śledztwo w zasadzie utyka w miejscu… Kobieta znajduje jednak „bratnią duszę” w tym trudnym czasie, Marka, który również chce odnaleźć swoje zaginione dziecko. We dwoje zrobią wszystko, aby poznać prawdę, aby odkryć spotkało ich synów…

Przyznaję, że pomysł na fabuły autor miał znakomity, a dodatkowo tak potrafił ją poprowadzić, że słowa jakie mi pierwsze przychodzą na jej myśl to - zaskoczenie, mrok, tajemnica, ciemność..., zabrakło mi jednak strachu, ciar na rękach i większego skupienia się na tym, co myślą i przeżywają bohaterowie. To pierwszy thriller psychologiczny, który wyszedł spod pióra autora, może więc dlatego odczuwam lekkie niedomiar emocji.
Momentami było odstręczająco, ale to uważam za ogromy plus tej historii, ale końcówka? Przyznaję, że byłam zdziwiona, można powiedzieć, że nawet bardzo, ale chyba liczyłam na większe tąpnięcie.
Bohaterowie bardzo ciekawie wykreowani, a najbardziej zainteresował mnie szanowny doktorek Sobczak, który oj potrafi spłatać figle.
Myślę, że to książką, która albo pochłonie Was bez reszty, albo sprawi, że fakt faktem miło spędzicie przy niej czas, ale nie będziecie do końca ukontentowani. 🙂

„Nie było lepszego i gorszego zła. Było po prostu zło.” I z tym zdaniem, które widnieje na okładce książki zgadzam się w stu procentach, to było czyste zło…
Profile Image for Honorata Jamroży.
123 reviews2 followers
June 8, 2022
Marek Stelar znany jest głównie jako autor kryminałów, tym razem spróbował swoich sił w thrillerze psychologicznym? Jak mu się to udało?
Gdy, niepełnosprawny syn Marty Sygit zostaje uprowadzony, jej świat staje na głowie. Po początkowym załamaniu zrozpaczona matka postanawia sama znaleźć ukochanego syna. Sprawa komplikuje się tym bardziej, gdy okazuje się, że uprowadzenie Piotrka, to nie jest odosobniony przypadek, na terenie Polski odnotowano już kilka przypadków zaginięć niepełnosprawnych chłopców. W poszukiwaniach Marcie pomaga, Marek Bielawski, ojciec pierwszego zaginionego chłopca.
Książka Marka Stelara wciągnęła mnie już od pierwszej strony. Byłam bardzo ciekawa, kto i dlaczego porywa niepełnosprawnych nastolatków. Czy ma to podłoże seksualne? Czy może w grę wchodzi handel narządami? A może jeszcze w jakimś innym celu? Czy dzieci żyją, czy też nie? Podczas czytania, cały czas towarzyszyły mi te pytania.
Autor z początku podsuwa różne poszlaki, jednak robi to tylko po to, żeby zmylić czytelnika (spotkania u psychologa wywoływały u mnie niepokój).
Wszystko wyjaśnia się na jakieś 100 stron przed końcem książki, ostatnie strony, to już tylko walka z czasem, czy uda się wszystkich uratować, czy też nie. Niestety po tym zakończeniu czuję pewien niedosyt. Niby wszystko zostało wyjaśnione, ale zabrakło mi definitywnego końca. Liczyłam na, chociaż stronę lub dwie epilogu. Jednak, gdy dla mnie jest to minus, dla innych będzie to zdecydowany plus, ponieważ po przeczytaniu książki, pozostaje uczucie niepokoju.
Podsumowując, książkę uważam za wartą polecenia. Z pewnością spodoba się każdej osobie, która lubi thrillery psychologiczne.
232 reviews4 followers
June 13, 2022
G-E-N-I-A-L-N-A! Zaczęłam ją czytać i całkowicie przepadłam. Książka wciąga od pierwszych stron i co ważne - jest to pierwszy thriller psychologiczny Pana Marka Stelara. Kto czytał już jego poprzednie książki, to wie, że potrafi to robić i w tym przypadku również nie mogłoby być inaczej!

Książka jest mocna. Porusza ważna tematykę i pokazuje nam dzieci z niepełnosprawnością. To właśnie one znikają z okoli Szczecina, a ich rodzice, a przynajmniej niektórzy z nich za wszelką cenę próbują je odszukać. Marta Sygit, razem z ojcem jednego z chłopców, który zniknął zaczyna prowadzić własne śledztwo i przekonać wszystkich, że jej syn ciągle żyje! Czy zdąża przed porywaczem. Czym kieruje się człowiek, który uprowadza te dzieci? Jakie pobudki nim kierują i jaki cel chce osiągnąć? Policja rozkłada ręce, twierdzi, że działa, ale nie widać rezultatów. Czas płynie nieubłagalnie, a w tym wszystkim oni - zrozpaczeni rodzice!

Książka jest wielowymiarowa, akcja jest tutaj naprawdę szybka, autor nie pozostawia niedomówień i cały czas odkrywa przed nami kolejne zagadki tej zbrodni. Porusza również ważną tematykę, jaką jest rodzicielstwo oraz niepełnosprawność. Na mnie zrobiła ogromne wrażenie i wzbudza w nas skrajne emocje - mnie poruszyła!
Profile Image for Andrakuf.
575 reviews10 followers
March 4, 2024
Po raz kolejny sięgam po prozę Marka Stelara i po raz kolejny się nie zawodzę. Od razu momentalnie jest przykucie uwagi według najlepszej szkoły kryminału i natychmiast masz ochotę pochłaniać dalsze zdania wiedząc, że są one napisane tak dobrze, że ani przez moment nie będziesz się nudził. Jest to doskonały przykład na to że jeśli ktoś ma warsztat i pomysł, to obroni się w każdej sytuacji. Nie czytałem jeszcze chyba słabszej powieści tego autora co tylko utwierdza mnie w poczuciu, że mamy na podwórku naprawdę świetnego pisarza, który mam wrażenie, że jest lekko niedoceniany.
W skrócie recenzując ten thriller - jednym tchem.
456 reviews7 followers
July 29, 2022
Kolejna bardzo dobra książka tego autora. Jak sam napisał w posłowiu jest to jego debiut w kwestii thrillerów psychologicznych. Wyszło naprawdę dobrze. Bardzo ciekawa fabuła, coś o czym nigdy wcześniej nie mieliśmy okazji przeczytać. Nie jest to kolejna sztampowa opowiastka o zbrodni z przeszłości. Wciąga i gdyby nie maksymalnie przewidywalne zakończenie byłoby idealnie. Polecam.

#214#37#2022
Profile Image for Anna.
1,463 reviews12 followers
May 14, 2024
Marek Stelar jest takim zrównoważonym Mrozem jeśli chodzi o thrillery. Nie przechodzi w ciągnące się telenowele ani za bardzo nie odlatuje w swoich książkach, skupia się na realiach. I tutaj to mamy - realia uprowadzeń dzieci, ale nie tylko. Mocne.
Profile Image for Jarek.
64 reviews
June 18, 2022
Stelar jak zawsze w świetnej formie. Tym razem policjanci są w tle a na pierwszym planie zwykli ludzie. Ale czy na pewno zwykli? Jak zaczniecie wieczorem - zarwana noc pewna :)
Profile Image for Rysiaczek.
155 reviews1 follower
October 20, 2022
Mocne 3,5. Poziom wyżej niż Mrozy i inne tego typu, ale całkiem przyzwoicie językowo i logicznie.
5 reviews
May 26, 2024
Myślę, że gdybym ją czytała,a nie słuchała w audio to oceniłabym ją troszkę wyżej. W audio 2,5-3 gwiazki.Nie byla niesamowita,ale najgorsza też nie. Trochę mnie nudziła i to na dłuższą chwilę
Profile Image for Karix.
53 reviews
July 24, 2024
Czytało się szybko, ale jak dla mnie to trochę za mało akcji a za dużo rozmyślań
Profile Image for pyśka.
9 reviews2 followers
December 5, 2025
Obiecujący pomysł na fabułę, jednak emocje pozostają zbyt płaskie jak na thriller psychologiczny a zakończenie, zamiast zaskoczyć pozostawia z uczuciem niewykorzystanego potencjału
Profile Image for Asia.
520 reviews5 followers
October 13, 2022
Nie czytałam wcześniejszych powieści tego autora więc nie mam porównania jak ta pozycja wypada na tle jego poprzednich tytułów. Ja zaczęłam od najnowszego i mam mieszane uczucia, bo tytuł niewiele ma wspólnego z porządnym thrillerem psychologicznym. Zaczęło się dobrze, ale potem to już totalna równia pochyła - słabo, nudno i zero emocji + kiczowate zakończenie. Chciałam dać panu Stelarowi jeszcze jedną szansę i zapoznać się z jego wcześniejszymi powieściami ale motywem niepełnosprawnych dzieci dość skutecznie mi tę szansę wybił i jakoś chwilowo nie mam ochoty zapoznawać się pozostałą twórczością autora.
Może innym razem.
Displaying 1 - 23 of 23 reviews

Can't find what you're looking for?

Get help and learn more about the design.