Jump to ratings and reviews
Rate this book

Сорок і чотири

Rate this book
Таємнича й елегантна молода жінка Еліза Змієвська вирушає в довгу й небезпечну подорож морем, суходолом, переходами між паралельними світами до стімпанкового Лондона сорокових років XIX століття, щоб виконати завдання польського підпілля — застрелити зрадника, винахідника й мільярдера Конрада Залуського, конструктора незвичайних ґаджетів і літальних апаратів, що використовують енергію вакууму. У карколомній мандрівці її супроводжують тетигон Кса’ру та жива відрубана голова британського ученого Томаса Мітчела. Цій трійці доведеться з усією метикуватістю, відвагою та жертовністю протистояти усілякому злу, а насамперед його концентрованому втіленню — мерзенній російській імперії, котра задля своїх брудних цілей ладна знищити усе людство.
Переклад з польської Андрія Павлишина

Дія роману відбувається в 1844 році в альтернативній реальності, в якій людство відкрило можливості ефіру. У творі багато істот із слов’янської міфології (очевидно, автор добре знається на ній). Жанр — стимпанк, а точніше етерпанк, оскільки в представленому світі герої використовують не пару, а силу вакуумної енергії, яку в романі називають ефіром.

Книга побачила світ 2016 року, а 2017-го виборола найважливіші польські літературні нагороди в галузі фентезі: літературну премію ім. Єжи Жулавського та Януша Зайдля.

504 pages, Hardcover

First published September 29, 2016

11 people are currently reading
382 people want to read

About the author

Krzysztof Piskorski

26 books31 followers
Pisarz zdobywający coraz większą popularność dzięki niezwykłej wyobraźni, zaskakującym fabułom oraz kreowaniu osobliwych światów. Zderzał już historię wojen napoleońskich ze steampunkiem i fantastyką (Zadra, 2009, 2010), jak również polską rewolucję przemysłową z kabałą i podróżami w czasie (Krawędź Czasu, 2011). Jego dwie ostatnie powieści były nominowane do nagrody literackiej im. Janusza Zajdla. Zdobywca złotego wyróżnienia nagrody im. Żuławskiego, laureat europejskiej ESFS Encouragement Award.

Ratings & Reviews

What do you think?
Rate this book

Friends & Following

Create a free account to discover what your friends think of this book!

Community Reviews

5 stars
119 (26%)
4 stars
207 (46%)
3 stars
86 (19%)
2 stars
25 (5%)
1 star
6 (1%)
Displaying 1 - 30 of 55 reviews
Profile Image for Наталия.
152 reviews4 followers
October 11, 2023
Як же я її довго читала… Читання для тих, хто не буде задавати питання «чому, навіщо та ін.» та кого влаштовує позиція автора - «тому, що тому і так і треба, щоб було, не парся». Дочитала, аби дізнатися, як автор закінчить книгу. Закінчення - «тому, що тому»… 2,5.
Profile Image for Maria Velykanova.
207 reviews22 followers
December 2, 2025
Це фантастика, в якій зустрілися стімпанк (хоча оглядачі частіше кажуть про його специфічний підвид — етерпанк) та альтернативна історія. І те, й інше — підвиди наукової фантастики, й їм цілком непогано разом. А ще ця книжка дуже польська :) Далі — докладніше про це.
Головна героїня, Еліза Змієвська, — трохи мері-сью, але дуже приємна. Вона немолода, досвідчена, всі її неймовірні вміння пояснюються. А ще вона палка борчиня за вільну й незалежну Польщу. Свого часу брала активну участь у повстанні 1830 року, жорстоко придушеному царем. Тоді втратила близьку людину, бойову товаришку. А ще тоді царські війська повністю знищили Вільно. Випалили етером чи зробили з ним щось іще страшніше, до пуття незрозуміло.
Еліза має чимало набутих талантів і один вроджений. Вона — спадкова жриця Змія, давнього божества слов’янських народів. Сорок четверта в роду, хоча це не єдина згадка числа 44 в книзі. Просто деякі спойлерні :) А ще про одну можуть здогадатися добрі знавці польської поезії.
В просторі роману Еліза має завдання. Її друг дитинства визнаний радою польських бунтівників зрадником. Йому винесено смертний вирок, і саме Еліза мусить його виконати. Адже зрадник — людина багата і впливова, підібратися до неї не так просто. Еліза вирушає до Лондона, але кружним шляхом: через інший світ.
Справа в тому, що внаслідок розвитку етерних технологій було відкрито незліченні паралельні світи, до яких за певного старання можна потрапити. Якісь із цих світів схожі на наш, якісь — цілковито відмінні. З одного з таких відмінних світів до нас потрапило дивне створіння — величезна розумна комаха, що несла з собою... голову людини. Цілком собі живу, притомну і дуже балакучу. Доля звела цих... ну, скажімо, «двох» з Елізою.
У книзі є багато всього. Щоб не заспойлерити, я коротко:
— добряче зачіпається тема імперіалізму. Відкривши нові світи, «великі держави» негайно вирішили, що це Бог послав їм нові колонії, та почали хутко їх «освоювати»;
— поляки такі поляки. Щиро люблять Батьківщину, але не вірять у спроможність власної нації щось організувати самостійно (я в багатьох польських авторів зустрічала тезу «поляки безалаберні та вміють лише сваритися»), тому шукають іноземного очільника. Але обов’язково великого! Наполеон підходить, приміром;
— автор проходиться і по любові людини індустріальної епохи схопити нову технологію та бігом впроваджувати, не перевіривши, чи вона, бува, не небезпечна;
— мене аж розчулила одна сцена, де описана потужна сила сестринства;
— а ще тут є лорд Байрон, він очолює таємне товариство;
— якби Гай Річі взявся це екранізувати, вийшло б дуже круто.
Мені сподобалося. Це небездоганна книжка, але вельми цікава. А ще там чимало русофобії. Переклад цілком нормальний, хоча певні слова мене спантеличили. Наприклад, «кшталт» вживається радше в значенні, притаманному польській мові.
Profile Image for Rozkminy Hadyny.
260 reviews36 followers
April 13, 2024
Doczytałam ostatnie stronice z zapartym tchem, odpędzając naprzykrzającego się Lubego, bo miałam skończyć już ponad pół godziny temu, ale nie mogłam się oderwać. Wczytałam się na koniec w posłowie autora, wchłaniając pełen obraz koncepcji i wizji powieści. Wreszcie pełnym namaszczenia, trochę smutnym ruchem zamknęłam okładkę, która opadła na grube stronice z głuchym dudnięciem. Olbrzymi uśmiech satysfakcji nie mógł mi jeszcze na długo zejść z ust.

Dawno nie miałam takiej reakcji na książkę. Dawno mnie nic tak kompletnie i cudownie nie wciągnęło. Czterdzieści i cztery Krzysztofa Piskorskiego może i na początku trochę zniechęca pokaźnym rozmiarem, ale jak już się zacznie czytać, trudno odstawić lekturę po pierwszej, mocnej scenie, która natychmiast wbija w fotel tudzież poduszkę. Napisana wartkim, filmowym językiem powieść przedstawia czytelnikowi fascynującą alternatywę dla dziewiętnastowiecznej historii Europy, łącząc ze sobą ciekawą, steampunkową wizję z martyrologią polskich powstań, literackim romantyzmem i współczesnym filmem awanturniczym. To Indiana Jones w świecie Dickensa z nostalgicznym hymnem patriotyzmu i nutką słowiańskiego poganizmu. Może i przesadzam, ale trudno mi zaklasyfikować tak pomysłowo obmyśloną powieść i nie chcę jej wrzucić do ogólnego wora z fantastyką. Najbliżej dla mnie będzie tu do skojarzenia z Ligą niezwykłych dżentelmenów (oczywiście komiksem, o którym pisałam już tutaj).

Nie upieram się, że to arcydzieło. Są pewne wady, nierówności, przede wszystkim słyszałam wiele zarzutów, że w porównaniu z poprzednimi książkami Piskorskiego, ta zdecydowanie blednie. Ale jednak ten tegoroczny Zajdel coś znaczy, prawda?

Zacznijmy jednak od początku.

W dziewiętnastym wieku, zamiast pary, gazu, prochu czy elektryczności, niemal na każdym kroku zaczęto wykorzystywać ether. Energia próżni została zaprzęgnięta do zasilania lamp, pierwszych samochodów i innych użytecznych, codziennych wynalazków, ale nade wszystko spostrzeżono jej potencjał do wytwarzania potężnej, ale niebezpiecznej broni. Najnowszym zaś odkryciem są etherowe bramy prowadzące do innych światów, łudząco podobnych do naszej Ziemi. Dodatkowo Europa z książki niedokładnie odpowiada tej rzeczywistej, między innymi Polska jeszcze nie została do końca podzielona, a małe Księstwo Warszawskie jeszcze się trzyma z sędziwym księciem Józefem Poniatowskim na czele.

W tych okolicznościach poznajemy Elizę Żmijewską, dziewczynę w późnych latach dwudziestych, która niejedno widziała podczas powstania z 1830 roku. Rada Emigracyjna, a tak dokładniej Juliusz Słowacki, wysłała ją z ważną misją do Londynu, by tam wykonała wyrok na uważanym za zdrajcę ojczyzny, bogatym i sławnym na cały świat fabrykancie i wynalazcy, Konradzie Załuskim. Wysłanniczka przedziera się przez równoległe światy, poznając zupełnie nową rasę inteligentnych stworzeń, żyjącą głowę angielskiego arystokraty i londyński półświatek, by dopiąć swego i strzelić do Konrada, niegdyś przyjaciela z lat młodości, potem odszczepieńca, który nie dołączył do postania.

Tymczasem okazuje się, że uznawana za kapitalistyczne dobro do wykorzystania przez każdego energia etheru nie jest aż tak przyjazna ludzkości, jakby się to mogło wydawać...

Ta historia, choć nasączona detalami i dość zwariowana, czyta się błyskawicznie i z wypiekami. Zarysowany z rozmachem świat to dobrze przemyślana maszyna, w której jedno wpływa na drugie, zmieniając bieg historii jaką znamy. Między kartami powieści przebijają długie godziny pracy nad zapleczem historycznym, artystycznym i naukowym. Tutaj wynalazki wywołują problemy cywilizacyjne, wprawiają w ruch intrygi polityczne i rozruchy ludowe, łączą się z zagrożeniami biologicznymi, a nawet zgrabnie wikłają w wydarzenia w zgodzie z ich oryginalnym charakterem wielkie postaci: Słowackiego, Mickiewicza, Byrona. Napoleon Bonaparte utrzymywany jest przy życiu przez energię etheru i sprowadzane z innych światów specyfiki i gadżety, pojawiają się odpowiedniki luddystów, a poetka Eliza Żmijewska wciąż pośród tego wszystkiego ma czas myśleć nad układaniem wierszy.

Generalnie dla mnie ta historia na każdym poziomie była tak fascynująca, niesamowita i podniecająca, że nie mogłam się na dziwić, jakie to wszystko dobre.

Na pewno z czasem, gdy podniecenie i fascynacja opadają, dostrzega się, że jednak autor starał się wrzucić za dużo na raz do jednego wora. Dla przykładu, w prologu mamy świetną scenę ucieczki powstańców i scenę jak z Wiedźmina, z kapłanką pradawnej religii, magią krwi i starym duchem lasu. Który niestety już więcej się nie pojawia, a sam wątek wiary w Żmija, choć tak kusząco przedstawiony na początku, później pozostaje jednak traktowany po macoszemu i wcale nie odgrywa szczególnie ważnej roli. Podobnie z innymi zadzierzgniętymi szalenie ciekawie wątkami, które mogłyby znaleźć jakieś bardziej spektakularne rozwiązanie, ale wydają się niedbale porzucone, by jakoś dociągnąć główną fabułę do rozwiązania.

Eliza zdecydowanie jest jedną z ciekawszych kobiecych bohaterek, z jakimi miałam okazję się spotkać. To twarda, zdecydowana, pomysłowa kobieta o wielkiej intuicji, szczerym sercu, żelaznych zasadach i niesamowitych umiejętnościach. Mocno przypomina Minę z wspominanej już Ligi niezwykłych dżentelmenów i dość podobnie ją sobie wyobrażałam. A jednak czasem jej decyzje bywają dość sprzeczne z jej domniemanymi dokładnym przygotowaniem, chłodnym namysłem i precyzją snajpera. Któż planuje skomplikowany, wymagający plan, dokłada olbrzymich starań, żeby go wykonać, aż w końcu zachowuje się zupełnie niestosownie i marnuje swoją szansę? Kto, mając przed sobą jasny cel, wikła się przy okazji w niepotrzebną walkę, bo i tak musi przeczekać?

Część z tych problemów można wyjaśnić nierównością fabuły. Pierwszy akt, londyński, jest zdecydowanie najlepszy, najbardziej porywający, dwa kolejne jednak trochę kuleją. Epizod paryski według mnie można by w większości wyciąć, choć ma w sobie absolutnie fantastyczną scenę z olbrzymim, ale chyba nie do końca wykorzystanym potencjałem (dziady!). Wreszcie końcówka mocno zaskakuje zupełnie nieoczekiwanym rozwiązaniem akcji, trochę rozczarowującym jeśli chodzi o moc punktu klimatycznego, ale jednak w miarę jasno wiążącym wątki w jedną, sensowną całość. Czy jest to deux ex machina? Ja bym polemizowała, że jednak nie do końca, bo dostajemy elementy minimalnie wiążące się z mocno odjechanym rozwiązaniem. Zakończenie ujmuje i daje do myślenia, ale jednak coś tu jest nie do końca w smak, nie do końca w punkt. Choć główna fabuła zostaje wyjaśniona i zakończona, to wiele pobocznych wątków zostało pozostawionych bez komentarza.

Mimo tych wszystkich uwag, Czterdzieści i cztery to świetna lektura, zachwycająca bogactwem pomysłów, rozwiązań i śmiałą mieszanką mnie osobiście bardzo pociągających elementów. Cieszę się, że mam ją na półce.
Profile Image for Viktor Peretiatko.
34 reviews1 follower
June 16, 2025
Гарно закручений стімпанк-пригодницький сюжет, що крутиться на території альтернативної Європи. Все гарно, багато посилань на реальні історичні події та фігури.
4* через трохи притягнутий і раптовий фінал.
Profile Image for Pavlo.
161 reviews23 followers
December 15, 2022
Уявіть собі мікс стімпанк світів Жуля Верна та Герберта Веллса, де читачу пропонують зануритися в карколомні пригоди та прожити життя головної героїні Лари Крофт Елізи Змієвської.
Починається все з того, що у 1810 році А��лесандро Вольт «натрапив на слід енергії вакууму, пізніше названу етером». Нове джерело енергії не тільки стало рушійною силою цивілізованого світу, а й відкрило шлях до паралельних світів.

Найцікавішим у романі Піскорського є поєднання альтернативної історії, міфології та науки майбутнього. Автор надзвичайно вправно поєднує вигаданих персонажів з історичними постатями на кшталт Байрона та Міцкевича. Помітно, що Кшиштов кохається в історії, насамперед історії Польщі. Автор віртуозно маніпулює та поєднує історичні події з фантастичною вигадкою, легко та вправно залучаючи читача у власний світ.

Читаючи "Сорок і чотири" мене повсякчас накривали флешбеки з "Гуситської трилогії" Сапковського. Хоч Анджей і взяв за основу інший історичний період та країни, але використовував ту ж рецептуру, якою послуговувався Кшиштоф Піскорський. Дрібка науки, дрібка магії, дрібка політики та історії й дуже-дуже багато пригод.
Profile Image for Justyna.
160 reviews14 followers
February 15, 2018
Nie jest to gatunek, po który często sięgam (w zasadzie nie sięgam w ogóle), ale może to i dobrze. Patrzyłam na tę książkę świeżym okiem i mogę śmiało stwierdzić, że bawiłam się przednio czytając ją. Jest trochę niedociągnięć stylistycznych w narracji, ale pomysł na przerobienie historii na steampunkową modłę, wykorzystanie znanych symboli i w ogóle cała koncepcja - super! Bardzo fajna pozycja, warto po nią sięgnąć.
Profile Image for Marta Duda-Gryc.
592 reviews42 followers
May 29, 2017
Noż jasnozielona kurka wodna. Znowu to samo! Zachwycająca budowa świata (wiem, eterowy XIX wiek, nic nowego, ale nie czytałam jeszcze "Zadry"), barwna, z milionem smakowitych detali; żywa akcja z dość równym tempem, ani za wolnym, ani za szybkim, bardzo wciągająca; świetne gry z polską kulturą i literaturą romantyczną - co chwilę wielki uśmiech mi się objawiał na paszczy (postacie historyczne w nieoczekiwanych konfiguracjach i rolach; Konrad; wiersze wieszczów...). I... postacie płaskie, jednowymiarowe, jakby to, że tyle tych równoległych światów istnieje w świecie "Zadry" i "Czterdzieści i cztery" powodowało, że braknie głębi na bohaterów. Smutek, smutek mię dręczy niemożebny. Tyle tu cudowności, a jednak cieszyć się tą książką do końca nie mogę - ten sam problem miałam z "Cieniorytem", ale tu chyba nawet jeszcze dotkliwiej go odczuwam. Zwłaszcza że najbardziej dotyczy on głównej bohaterki, od której wspaniałości i rozlicznych talentów aż zęby bolą (a co tam, użyję tego znienawidzonego terminu, niech ktoś rzuci kamieniem: Mary Sue, anyone?).
(Do tego drobne, niemal niezauważalne, ale irytujące dla mnie problemy redakcyjne: nużąca wymiana "Elizy" na "Żmijewską": w jednym zdaniu "Eliza" coś robi, w drugim "Żmijewska", w kolejnym akapicie "Eliza", potem znowu "Żmijewska"... Parę innych drobnych niedomagań też by się znalazło, ale to było wyjątkowo drzaźniące).
Mimo wszystko 2,5 gwiazdki, bo jednak bardziej mnie ujął świat tej przeobrażonej dziewiętnastowiecznej Europy niż świat "Cieniorytu".
(Ale czemu, czemu nie można z postaci zrobić żywych ludzi, skoro sam świat życiem tętni, kipi i zauracza?)
Profile Image for Dominika Grzesik.
51 reviews
August 2, 2023
4.5.
Bardzo ciekawa książka, przypomniała mi o tym, jak fantastyka może być wciągająca i interesująca.

Pierwsza połowa podobała mi się nieco bardziej, wręcz nie mogłam się od niej oderwać, mając w głowie myśli, że uplasuję ją na pierwszym miejscu wśród przeczytanych w tym roku, a druga część ze względu na pojawienie się części wojennej od aktywnej strony (wcześniej temat pojawiał się we wspomnieniach czy planach) nie pochłania mej uwagi tak bardzo, być może ze względu na przesyt literaturą wojenną, a być może to zwyczajnie nie moja działka 😐 Choć! Uważam, że warto się edukować, nawet, a może zwłaszcza!, jeśli przyswajanie tej wiedzy jest trudne. Bowiem w tym przypadku fantastyka spotyka się z wydarzeniami i postaciami historycznymi, co autor przedstawia na końcu książki. I choć przyznaje, że są to tylko inspiracje do stworzonego fikcyjnego tła, ja i tak uważam to za edukację albo zachęcenie do niej 😀
Musicie bowiem poznać postacie, zarówno główne, jak i drugoplanowe, jest z kogo brać przykład 😅, zarówno waleczna, odważna, ale i romantyczna Eliza, ambitny, inteligentny oraz oddany krajowi i ukochanej Konrad czy nieustraszeni w niesieniu przyjacielskiej pomocy Xaru i pan Mitchell mogą stać się waszymi idolami 😉

Tym co jeszcze wybija się między słowami jest mądrość i inteligencja (widoczne w formie ukształtowania powieści, bogactwie wykreowanego świata, humorze, nieprzewidywalnych zwrotach akcji), czego ja praktycznie zawsze szukam - czy to w literaturze czy filmach/serialach.

Nie sądziłam, że się tak miło zaskoczę, sięgając po polską fantastykę, jestem bardzo ciekawa kolejnych powieści Krzysztofa Piskorskiego.
Profile Image for Ilthin.
29 reviews3 followers
December 6, 2017
3,5/5
I skończyłam. W ostatnim dniu akcji CzytajPL, udało się zdążyć i całe szczęście, bo zwroty akcji były tak częste, że nie wybaczyłabym sobie, gdybym nie poznała ostatecznego zakończenia tej historii. Ale jednak nie mogę powiedzieć, że książka podobała mi się całkowicie. Największym zarzutem jest postać głównej bohaterki, która niestety jest typową Mary Sue. Całą książkę czekałam, aż Elizie coś nie wyjdzie, na tyle, że nie będzie mogła tego odkręcić w 5 minut, ale nie doczekałam się, Żmijewska rozwiązywała każdy problem, zbyt dużo jej się udawało, więc momentami koszmarnie mnie przez to denerwowała. Trochę rozczarowało mnie też zakończenie, całe budowanie napięcia było zrobione bardzo dobrze, tylko pod koniec, w kluczowych scenach jakoś się to ulotniło i dziwnie przestało mi zależeć na bohaterach. Ale cała reszta była świetna, od budowy świata, przez zmieszanie postaci historycznych i fikcyjnych, po całkiem nowe rasy i liczne zwroty akcji. Szkoda tylko, że główna bohaterka popsuła mi odbiór całości, gdyby nie to to ocena byłaby wyższa.
Profile Image for Jakub.
813 reviews71 followers
September 22, 2016
Zgłaszam, że recenzja ukazała się na blogu: http://pozeracz.pl/czterdziesci-i-czt...

Epoka romantyzmu jest jednym z najsilniej reprezentowanych okresów w polskiej literaturze. Wieszcz poetę poetą poganiał, a w szkole pozna się i tak tylko ułamek tej przebogatej epoki. Jednocześnie współczesna fikcja bardzo rzadko wraca do równoległego okresu historycznego. Ciekawych rzecz działo się wiele, więc ciekawe, że średniowiecze czy też schyłek Polski szlacheckiej tak bardzo dominują. Krzysztof Piskorski wypełnia nie tylko tę lukę, ale w dodatku wzbogaca niezbyt bogaty dorobek polskiej fantastyki steampunkowej. I robi to w świetnym stylu.

Rok 1844 ma być ostatnim rokiem życia Konrada Załuskiego, najbardziej wpływowy przemysłowiec w Anglii. Rada Emigracyjna z Juliuszem Słowackim na czele wydała bowiem na niego wyrok - za zdradę czeka go śmierć. Wyrok ma wykonać Eliza Żmijewska, która zapłaciła bardzo wysoką cenę za to, że jej przyjaciel z dzieciństwa nie wsparł powstania w 1830 roku. Rosjanie, korzystając z zaawansowanej technologii etherowej, zmietli z powierzchni ziemi Wilno, a potem wybili niedobitki buntowników. Teraz poetka i kapłanka Żmija przybywa statkiem do Anglii2, by przedostać się do Londynu1 i wypełnić rozkaz. Technologia etherowa nie tylko zapewniła ludzkości niesamowity skok technologiczny, ale też otworzyła drogę do równoległych światów. W dodatku okazuje się, że szali jest nie tylko dobro Polaków, ale i innych nacji walczących o wolność - duch rewolucji budzi w Europie Wiosnę. Inne wstrząsy może zaś odczuć cały świat, gdyż według niektórych konsekwencje korzystania z energii próżni będą bardzo dotkliwe.

Nie myli się nikt, kto po przeczytaniu powyższego wstępu do fabuły pomyślał, że w Czterdzieści i cztery światotwórstwo odgrywa ważną rolę. Krzysztof Piskorski w umiejętny sposób wykorzystał tło historyczne, wplatając w nie technologiczne nowinki oraz przestawiając tory historii w odpowiednich miejscach. Od obręczy telepatycznych po system podtrzymywania życia Napoleona Bonaparte - w powieści nie brak wynalazków wielkich, jak i drobnych udogodnień. Widać też, że autor pracował nad materiałem źródłowym, gdyż fabułę wzbogacają nie tylko drobiazgi etherowe, ale i historyczne. Ozdobnikiem są zresztą nie tylko fakty, ale i postaci. Ważną rolę odgrywają poeci, a miły epizod odgrywa nawet pewien znany francuski artysta. Znane wiersze przerabiane tak, by pasowały do nowej historii, oraz podobnie fabrykowane dokumenty pokazują językowy kunszt autora. Zaś dowodem na solidność autora jest ciekawe posłowie, w którym wrocławianin wskazuje część swoich inspiracji. Odautorski komentarz wzmacnia jednak wrażenie, że niektóre elementy zostały dodany jedynie ze względu na te fascynacje, a nie ze względów literackich. Innymi słowy: wnoszą do fabuły niewiele. Są to jednak nieliczne wyjątki, które nie zakłócają lektury, a bogactwo mieszanki historyczno-technologicznej to mocno strona powieści.

O ile niektóre postaci poboczne rzeczywiście przemykają przez karty powieści, nie zostawiając śladu w pamięci czytelnika, to zupełnie inaczej jest z tymi z pierwszego planu. Eliza Żmijewska, z perspektywy której chłoniemy akcję, jest kobietą niezależną i silną, lecz niepozbawioną słabości. Dręczą ją wątpliwości i wyrzuty sumienia, a powstańcza przeszłość powraca w snach niczym zmora. Jest zdolna do zdecydowanego działania, lecz ważnych decyzji nie podejmuje pochopnie. Ludzka niedoskonałość i nieludzka nieustępliwość historii sprawiają, że Eliza jest bohaterką jednoznacznie pozytywną. Podobnie jest i z innymi postaciami: u niektórych zwycięża powinność, u innych pasja, a czasem górę bierze miłość do ojczyzny. Brak tu postaci jednoznacznie złych - nawet w demonizowanych z początku Rosjanach pojawiają się rysy ambiwalencji. Na osobną pochwałę zasługuje jedna z najbardziej oryginalnych par, jakie dane mi było czytelniczo napotkać, czyli Xa'ru oraz sir Thomasa Mitchella. Wielki stwór podobny do pasikonika oraz odcięta, gadająca głowa znanego odkrywcy stanowią nader ekscentryczną parę, która dostarcza sporą dawkę rozrywki.
Drobne zastrzeżenia można, niestety, mieć względem fabuły. Większość akcji ma miejsce w Londynie i ta część jest odpowiednio zarysowana. Jest tu kilka przyspieszeń i dynamicznych scen, ale czytelnik ma czas wsiąknąć w klimat stolicy Albionu i poznać jej zakątki. Opowieść wyciąga jednak protagonistkę z Londynu i przerzuca do dwóch innych stolic. Akcja nabiera tu tempa, ale nawet biorąc to pod uwagę można odnieść wrażenie, że tym dwóm miastom autor nie poświęcił tyle uwagi. Drugim problemem jest pewien zwrot, który zbyt mocno ociera się o deus ex machina. Bez spoilerowania się nie obejdzie, ale napiszę tak: jest to motyw ciekawy koncepcyjnie i zaskakujący, ale nieco zbyt wygodnie rozwiązujący pewien problem. Na całe szczęście są to tylko delikatne zgrzyty w dobrze naoliwionej maszynie. Prawda jest bowiem taka, że Czterdzieści i cztery wciąga intensywnie.

Ze względu na lokalną posuchę stwierdzenie, że Czterdzieści i cztery jest najlepszą polską powieścią steampunkową, nie jest wystarczające. Książka Krzysztofa Piskorskiego jest po prostu bardzo dobra. Świat wykreowany z dbałością o szczegóły, intrygująca protagonistka oraz szczypta dobrego humoru gwarantują świetną zabawę, a może i zarwaną noc. Natomiast wady są na tyle drobne, że niemal nie wpływają na odbiór. Za tydzień możecie śmiało popędzić do księgarni.
Profile Image for Marcin Szynkowski.
71 reviews
December 3, 2023
3,5
To była... Interesująca książka. Autor napisał alternatywną historię Polski i innych krajów dziejących się w roku 1844. Wynaleziono energię próżni dzięki czemu były możliwe podróże pomiędzy światami.
W połowie książki był plot twist, który sprawił, że musiałem poznać zakończenie.
Druga połowa zmieniła się w opowiastkę militarną, która była mniej pasjonująca. Całe rozwiązanie fabuły było ciekawe.
Profile Image for Sonia Czyta.
86 reviews7 followers
March 21, 2019
Pierwszy raz spotkałam się ze steampunkiem i jestem pod wrażeniem! Godne podziwu jest też umiejętne połączenie postaci historycznych z fikcją literacką i to absolutnie fantastyczną. Wow. Bardzo to było dobre!
Profile Image for Iryna Chernyshova.
622 reviews112 followers
April 24, 2023
Остаточно впевнилася що з усіх піджанрів фентезі мені найбільше подобається стимпанк. А коли головна героїня жінка, подобається ще більше. Навіть фінал більш-менш нормальний.
Profile Image for Yevtymii Pnivchuk.
262 reviews4 followers
July 22, 2023
_ 7/10 _

_ Боротьба поляків за Незалежність, то є надто близька тема, щоб залишити когось байдужим, та ще й коли це роблять через призму харизматичної блондинки)

_ Найбільше мені сподобався світ, який створив автор. Тут змальовується альтернативна версія ХІХ сторіччя й своя інтерпретація "весни народів". Коли наука пішла іншою гілкою розвитку, був відкритий матеріал під назвою "Етер", в наслідок якого галузь на базі електрики й пороху не розвинулась з початкової стадії. Етер має потужність сумісну з ядерними боєголовками, а ще дає можливість відкривати ворота в інші, паралельни виміри, взаємодія з якими обмежується тільки уявою автора... Війни, шпигунські розслідування, фантастичні істоти й містичні явища... Реальні історичні постаті, які автор вплітає в свої фантастичні події, досліджуючи як вони могли б реагувати й діяти в даних обставинах.

_ Радують мене польські автори, і даний випадок теж не став виключенням. Один Абеляр Шклярський чого вартий, така епічна версія Ван Гельсінга варта окремої історії🔥🔥. А ще, тут ціла арка, яка повністю надихалась грою "The last of us".Як же приємно знаходити такі великодки)

_ Єдиним справді неприємний, в даному романі, був наративчик в дусі - "культура поза політикою", але що поробиш, в мирних країнах з таким важко...
Profile Image for Monika.
48 reviews2 followers
October 13, 2016
Scenariusz prosto z Hollywood
Najnowsza powieść Krzysztofa Piskorskiego jest idealnym scenariuszem na hollywoodzką superprodukcję. Nie brakuje jej mrocznego klimatu, świetnie wykreowanego świata, wielkich bitew, spektakularnych ucieczek i efektów specjalnych. Jest tam miejsce dla pięknej i silnej kobiety, która w pojedynkę mogłaby zwyciężyć całe powstanie (jeśli tylko miałaby broń, której jej zabrakło), są tajemnicze organizacje, spiskujący wywrotowcy, śmiertelne niebezpieczeństwo z innego świata i walka o wolność. Jest też w końcu mroczna tajemnica, miłość i żądza zemsty. Ale czy pod tym wszystkim kryje się też coś więcej?

Więcej na: http://czytajacamama.pl/czterdziesci-...
Profile Image for Ewelina.
109 reviews31 followers
December 14, 2016
actual rating: 4.5
one of the best books I've read this year. very well thought out, very well researched, the world-building is midndblowingly good. the main character feels a bit bland at times but it might be because the background characters are really great (especially Xa'ru and Thomas, Byron and Konrad; i really enjoyed the cameos of our two prophets, they felt very in character, despite only appearing briefly). there are also a few scenes that are a bit of a deus ex machina, but these are honestly my only issues with this book. overall, it's a very good novel that I highly recommend and I'm hoping it will be translated into English so wider audience can enjoy it.
Profile Image for Pacyfa.
288 reviews7 followers
October 11, 2022
Czytało mi się to bardzo dobrze, świetny początek, fajny pomysł i budowa świata. Fajna bohaterka w tym steampunkowym świecie.
Ma jednak sporo słabych punktów. Historyczne postacie raczej psuły mi atmosferę, szczególnie sekwencja bitwy o Paryż. Blado wyglądają te postacie przy tym jak opisane są przybysze/aliens, powinno być ich więcej. Chciałbym czytać o tych innych światach zamiast o wiośnie ludów.
Końcówka słabo wypada przy świetnym początku. Czwórka - za pomysł, i cool bohaterkę.
Profile Image for Agatnik.
41 reviews10 followers
March 3, 2019
Cudowna powieść łącząca elementy fantastyki i historii alternatywnej. Przepięknie napisana, z niesamowitym pomysłem. Będę się zbierała dłuższy czas "do kupy" zanim zacznę czytać coś nowego. Polecam miłośnikom historii, literatury klasycznej, fantastyki z gatunku s-f i steampunk... każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Profile Image for Paryskie salony romantyków.
11 reviews1 follower
April 9, 2024
"Czterdzieści i cztery" Krzysztofa Piskorskiego to powieść trudna do jednoznacznego zaklasyfikowania. Mamy tu fantasy, (retro)science fiction, steampunk (a w zasadzie etherpunk), historię alternatywną, a do tego thriller polityczny z licznymi scenami batalistycznymi. Całość podlana zaś została silnie romantycznym sosem.
Rok 1844. Wynalezienie energii próżni (etheru) zmieniło bieg historii i pozwoliło europejskim mocarstwom kolonizować równolegle światy. Eliza Żmijewska, poetka i uczestniczka powstania listopadowego podróżuje do Londynu, by na polecenie Juliusza Słowackiego i Rady Emigracyjnej wykonać wyrok śmierci na przemysłowcu Konradzie Załuskim. W jej zadaniu pomagać jej będą Xa'ru - przedstawiciel nieznanego gatunku z równoległej rzeczywistości, szkocki badacz Thomas Mitchell (a raczej jego głowa) i sam lord Byron, który po wypadkach w Grecji stanął na czele Loży Nowego Świtu...
Wbrew pozorom ten nadmiar konwencji służy tej historii, bowiem autor nie upycha w niej wszystkiego, co wydaje mu się interesujące. Przeciwnie - udaje mu się bardzo różne wątki powiązać siecią wzajemnych zależności. Fabuła tworzy konkretną, spójną całość, a jednocześnie niejednokrotnie zaskakuje fantazją autora. Bohaterowie historyczni zaś - Byron, Ada Lovelace, Słowacki czy Mickiewicz - faktycznie są pełnoprawnymi, wielowymiarowymi postaciami, przy żadnej z nich nie ma wrażenia, że została wrzucona do powieści na siłę.
Sama Eliza Żmijewska również pozostaje w pamięci - to silna, tętniąca życiem postać, w której motywacje można uwierzyć i której przeżycia można poczuć. Zaryzykuję stwierdzenie, że to jedna z najciekawszych kobiecych bohaterek w polskiej fantastyce. Co chwalebne, nie ma tu niepotrzebnych wątków romansowych ani male gaze.
Przyznam szczerze - dawno już nie czytałem tak dobrej powieści! "Czterdzieści i cztery" ujęło mnie od pierwszych stron, a mój zachwyt tylko wzrastał w trakcie czytania. Ogromnie podoba mi się, jak twórczo autor wykorzystał romantyków, by stworzyć niezwykle ciekawą historię. Polecam gorąco!
Profile Image for Małgorzata.
79 reviews4 followers
May 5, 2025
Trudno mi jednoznacznie ocenić tę książkę. Z jednej strony rozmach stworzonego świata całkowicie mnie porwał, bardzo spodobało mi się, jak autor zaczerpnął historyczne wątki oraz postacie, społeczne niepokoje i rewolucyjne ruchy i połączył je ze swoją alternatywną rzeczywistością w spójną całość. Tempo akcji nie pozostawiało niczego do życzenia, a od lektury ciężko było się oderwać (może jedynie paryski epizod trochę tutaj bruździł i był bardziej przerywnikiem). Doceniam też poruszone w powieści wątki - osobistej odpowiedzialności i konsekwencji prób zmieniania kierunku rzeczywistości (choć mogłyby być znacznie pogłębione) - oraz samo zakończenie.
Jednocześnie bardzo trudno było mi się przywiązać do któregokolwiek z bohaterów, a w ich działania czasem musiała wierzyć "na słowo". Główna bohaterka niestety bardzo wiele traci przez swoją doskonałość, zdolność wyplątywania się z wszystkich kłopotów, Widziałam jakieś próby nadania Elizie głębi i konfliktu, o które aż się proszą jej działania i rozterki, ale niestety tego nie dostałam. W efekcie najbardziej polubiłam chyba Xa'ru w komplecie z gadającą głową, w tym wszystkim jest najbardziej tragiczną postacią. Dodatkowo trochę irytował mnie temat słowiańskich wierzeń, wydawał mi się kompletnie "na doczepkę".
Podsumowując, wydaje mi się, że jest to lektura skierowana do trochę młodszego czytelnika - młodzieży / young adult. Doceniam wykorzystanie ciekawych elementów epoki romantyzmu i kreację świata, ale zabrakło mi zdecydowanie emocji i złożonych postaci, które zapisałyby tę lekturę w moim czytelniczym sercu na dłużej.
Profile Image for Nika Hoffmann.
Author 2 books41 followers
April 7, 2022
Nie mogę się pochwalić szeroką znajomością polskiej fantastyki, ale Piskorski jest tym autorem, którego prace znam i szanuję. Za radą koleżanki czytałam już "Cienioryt", a teraz przyszła pora na "Czterdzieści i cztery". Jeśli lubicie książki z barwnymi postaciami, wartką akcją i wieloświatami, ta pozycja jest zdecydowanie dla Was!

W skrócie, o czym opowiada "Czterdzieści i cztery":

Rok 1844. W sercu burzliwych wydarzeń politycznych i społecznych ląduje Eliza Żmijewska, ostatnia kapłanka Żmija i weteranka powstania na Litwie. Podróżuje do jednego z wielu Londynów, by wykonać wyrok Rady Emigracyjnej na Konradzie Załuskim. Zadanie nie jest oczywiste - nim Eliza odbierze życie swojemu dawnemu przyjacielowi, chce poznać przyczynę jego zdrady. Podczas realizowania misji kobietę czeka wiele niebezpieczeństw i przeszkód, które stara się pokonać z pomocą nowych towarzyszy - wielkiego owada z innego świata i gadającej głowy angielskiego badacza. Napotyka na swojej drodze wiele znanych osobistości swoich czasów i odkrywa tajemnice, które nie tylko mogą zmienić nie tylko jej własne postrzeganie świata, ale doprowadzić do prawdziwej etherowej zagłady.

Książkę czyta się bardzo szybko i z dużą przyjemnością. Wydarzenia i postacie realistyczne przeplatają się w znakomity sposób z fantastycznymi, tworząc niezwykłą mozaikę. Z czystym sercem mogę polecić "Czterdzieści i cztery" wszystkim osobom spragnionym nieoczywistych tajemnic i czytelniczych wrażeń.
Profile Image for Marcin.
32 reviews1 follower
September 8, 2018
Ciekawe połączenie alternatywnej historii świata, historycznych wydarzeń i postaci oraz literatury science-fiction. Wydaje mi się, że powieść ma głównie charakter awanturniczo-przygodowej opowieści, do której wpleciono elementy science-fiction czy mesjanizmu polskiego. Akcja osadzona jest w XIX wieku, w roku 1844.
Książka rozkręca się powoli, ale potem tempo wzrasta. Główna bohaterka (tak, bohaterka - i to jest też w tej książce bardzo dobre) jest wszechobecna, inteligentna, zaradna i w ogóle och, ach. Piękna także. W jej problemach pomagają jej ważne osoby tamtego okresu - nie będę zdradzał wszystkich, ale napiszę, że pojawiają się między innymi Juliusz S. i Adam M.
Fabuła książki zbudowana jest na dość ciekawej intrydze, która jest tak naprawdę częścią większego planu i w trakcie czytania bardzo dobrze są do niej doczepiane kolejne wątki. Z początku może się to wydawać chaotyczne, ale wydaje mi się, że na samym końcu wszystko składa się w spójną całość.
Jest kilka rzeczy, które autor mógłby dopracować (kwestie techniczne/sci-fi są dość skąpo opisane, ale może to i dobrze, bo wyszedłby z tego technologiczny bełkot, a tak mamy dość szybką powieść), ale ogólnie książkę czyta się bardzo dobrze.
Całkiem dobra pozycja :)
Profile Image for Maciek Wilczyński.
236 reviews36 followers
April 6, 2018
Doskonały przykład tego, że polska fantastyka jeszcze nie umarła. Uważam, że jest to jeden z ciekawszych przykładów "światotworzenia". Światy równoległe, alternatywne ścieżki historii, przenikanie się konstruktów - niby to znamy, ale podane w XIX wiecznym sosie romantyczności, wiosny ludów, powstań i mitów narodowo-wyzwoleńczych pokazuje kolejnego pazura.
Sama historia, nie ukrywajmy, dość naiwna. Główna bohaterka mająca pewien zestaw umiejętności, traumę za sobą oraz misję do wykonania. Zdecydowanie lepiej Piskorskiemu idzie tworzenie świata, niż głębi bohaterów. Widzę tutaj pewne podobieństwo chociażby do Glukhovsky'ego, który wymyśla genialne koncepty, ale już nie bohaterów.
Fabuła interesująca, liczne odwołania i smaczki zdecydowanie poprawiają narrację, choć często zwroty wydarzeń są z cyklu "deus ex machina". Intryga zbudowana jest rozsądnie, choć bynajmniej nie zaskakuje.
Na bardzo duży plus zasługuje robota "researcherska" autora, który nie tylko pokazał ducha epoki, dotknął konkretnych problemów społecznych, ale też postanowił wymieszać postacie historyczne z fikcyjnymi, ale bez nadęcia.

Czyta się fajnie, szybko i bardzo dobrze odpoczywa podróżując myślami po innym świecie -jestem na tak.
Profile Image for podróż przez cztery zmysły.
4 reviews
May 10, 2025
To kontynuacja „Zadry”. Ta część podobała mi się bardziej. Na początek o moim zaskoczeniu. Autor porzucił swoich bohaterów z pierwszej części i wątki związane z nimi i tu mamy do czynienia z inną fabułą rozgrywającą się dwadzieścia pare lat po wydarzeniach z pierwszej części.

Eliza ma za zadanie zabić w Londynie polskiego przedsiębiorcę. No i o fabule tyle. Mam wrażenie, że w tej części dzieje się więcej tak jak by autor postanowił pójść bardziej w akcje. Mamy też pare zwrotów akcji.

Poznajemy też konsekwencje tego, że ludzkość odkryła alternatywne światy. Nowe wynalazki, ale też nowe nie znane ludzkości wcześniej zagrożenia w postaci potworów. Tak więc tu to uniwersum jest jeszcze bogatsze niż w „Zadrze”.

Piskorski też w ciekawy sposób bawi się i wykorzystuje historyczne postacie z naszego romantyzmu tzn Juliusz Słowacki, Mickiewicz. To też było bardzo fajne.

Teraz jeszcze trochę technicznych rzeczy. „Czterdzieści i cztery” słuchałem w formie audiobooka. Został on zrobiony w formie super produkcji z wieloma aktorami, efektami dźwiękowymi. Bardzo mi się to podobało. Mam jednak jedno małe zastrzeżenie. Maria Peszek jako Eliza. Główna bohaterka ma trzydzieści pare lat i głos tej aktorki niezbyt mi tu pasował bo ciut moim zdaniem za stary.

Kończąc bardzo bym chciał wrócić do tego uniwersum i alternatywnej wersji historii.
Profile Image for Julia Makogon.
9 reviews2 followers
April 16, 2024
У 1830 році росіяни знищують Вільнюс етерною бомбою, що дає поштовх оповіді. У 1844 році поштовх стає цунамі, яке несе героїню та читача альтернативною Весною народів та альтернативними світами. Варшавське герцогство і розкидані Європами емігранти намагаються повернути території, вибороти незалежність від австрійців та росіян і покарати зрадників. Героїні доручено високу державну мету, вона має таємну особисту, та попри її цілеспрямованість оповідь крутить нею як тріскою, прикладаючи до безлічі альтернативно-історичних подій.
Деякі сюжетні лінії, напозір другорядні, чудові, і це не лише вплетені деталі історії та міфів Європи та Польщі або тетигони з їх привітом Сімаку. Дуже красивою є похмура гілка про місцевого Бога-імператора.
Динаміка та помірна, стерпна химерність затягують читача у цей світ використаних і невикористаних можливостей. Читачу таке середовище знайоме. Він живе у своїй альтернативній реальності між надією та безнадією, у новинах за одну чашку кави ті ж події стають зрадою та перемогою почергово чи одночасно.
Інтригою книги до кінця лишається, чи покарають росіян за знищений Вільнюс.
Profile Image for Grandiflora.
17 reviews
May 12, 2020
Świat przedstawiony w książce, oparty na świetnym przygotowaniu geograficznym, historycznym i przyrodniczym autora to prawdziwe arcydzieło! Fabuła książki przywodzi na myśl przygody Indiany Jonesa: czytelnik zostaje rzucony w wir niesamowitych wydarzeń, wraz z bohaterami podróżuje po mnóstwie pięknych, tajemniczych lokacji, może przyjrzeć się działaniu potężnych aetherowych artefaktów, doświadczyć zapomnianych pogańskich rytuałów i spotkania z fascynującą, egzotyczną cywilizacją. A wszystko to na naszym własnym słowiańskim podwórku, gdy autor w mistrzowki sposób przekuwa mitologię polskiego mesjanizmu w kawał dobrego, spójnego wewnętrznie fantasy.

Nie mogę się zgodzić z opinią, jakoby bohaterowie występujący w książce psuli jej odbiór swoją banalnością. Owszem, wpisują się w pewne modele postaci, ale tego wymagają cechy gatunkowe (wszak to przede wszystkim powieść przygodowa), często też muszą odzwierciedlać figury znane nam już z literatury romantyzmu.

Pozostaję pod urokiem tej oryginalnej pozycji i bardzo polecam!
Profile Image for Agata Monika.
62 reviews
June 8, 2023
Tak wiem ,cztery gwiazdki szybko rzucają pytanie ''dlaczego nie 5?!'' jak kochana pani Gessler rzuca talerzami.
Mimo ,że nie dałam 5/5 to stwierdzam ,że to naprawdę kawał dobrej roboty.Nie powiem ,że polecam każdemu bo, bądźmy szczerzy, romantyzm mieszany z gęstą fantastyką (a dokładnie troszeczkę mitologi słowiańskiej i dużo steampunk'u) nie jest dla każdego .Chociaż mi do zadowolenia wystarczyło tylko to ,że naszych wieszczy w miarę lubię a steampunk widziałam jedynie w serialu ''Arcane ''.
Nie powiem ,że traktuję tą książkę jak nowego kochanka ,ale zdecydowanie jest to ta osoba ,która czasami żartuje a czasami sprzeda ci ciekawe historie ,które zaraz lecisz sprawdzić i przeanalizować bardziej szczegółowo .
(Choć jeśli szukasz streszczenia romantyzmu to nie oczekuj ,że na maturze dostaniesz kardynała ).
Nie zawiodłam się ,choć czasami trochę ciężko było mi przebrnąć(ale może być to wina czytania pod wpływem wyznaczonego terminu ).
Profile Image for Asaria.
958 reviews72 followers
August 16, 2023
"Czterdzieści i cztery" początkowo wywołało u mnie ogromne ożywienie. Wow, wreszcie trafiłam na polską fantastykę, którą czyta się naprawdę nieźle!!! Mam słabość do konceptu paralelnych światów i kreacja świata powieści też jest całkiem całkiem, więc zapowiadało się ciekawie.

No bo Słowacki jako przedstawiciel polskiego rządu na uchodźstwie? Mickiewicz polecający swoich ludzi Lordowi Byronowi? Osoby lubiące epokę romantyzmu znajdą tu wiele nawiązań i smaczków.

Euforia trwała jednak krótko. Książkę kładzie poniekąd fabuła, a dokładniej główna bohaterka, która wszystko umie, wszystko potrafi i wszystko załatwi nawet kiedy nie załatwi. Chyba najciekawszym pomysłem był Xaru, insektoidalna postać z jednej z alternatywnych Ziem. Pochwaliłam też wcześniej świat książki, ale muszę wbić szpilę w tym aspekcie. Akcja dzieje się w steampunkowym XIX wieku, ale nie czuć kultury tej epoki ani w mentalności ani w obyczajach.
Displaying 1 - 30 of 55 reviews

Can't find what you're looking for?

Get help and learn more about the design.