Jednotomowa historia autorki bestsellerowych serii Inferno i Gods of Law!
Fallon Helling po śmierci rodziców musiała dorosnąć znacznie szybciej niż jej rówieśnicy. Dziewczyna żyje z dnia na dzień, pracując w małej cukierni niedaleko serca nowojorskiego Brooklynu, aby zapewnić młodszemu bratu wszystko, czego ona nigdy nie miała.
Jednocześnie Fallon próbuje zapomnieć o rodzinie Emersonów, choć wielki budynek w centrum miasta, na którym widnieje ich nazwisko, wcale w tym nie pomaga. Rana, jaką pozostawił na jej sercu młodszy z braci Emersonów, wciąż się nie zagoiła.
Gdy nagle w życiu Fallon ponownie pojawia się starszy z braci – Christian – i składa jej niezmiernie kuszącą propozycję, dziewczyna staje przed wyborem. Właśnie dostała szansę, aby zemścić się na ukochanym z przeszłości i zdobyć pieniądze, których teraz bardzo potrzebuje. W zamian musi jedynie udawać narzeczoną mężczyzny, od którego najrozsądniej byłoby trzymać się z daleka.
Fallon i Christian niebawem przekonają się, jak cienka jest granica pomiędzy nienawiścią a pożądaniem.
Julia Brylewska to polska autorka powieści romantycznych i obyczajowych dla dorosłych z elementami erotyki. Znana jest przede wszystkim ze swojego cyklu „Inferno”. W lutym 2022 roku ukazać się ma pierwszy tom jej kolejnej serii, dylogii „Gods of Law”, zatytułowany „Angry God”. Będzie to romans prawniczy z elementami hate-love i przyprawiony sporą dawką humoru.
Nie potrafię opisać jak bardzo uwielbiam twórczość Julii Brylewskiej, serio. Za każdym razem kiedy sięgam po jej książki wiem, że się nie zawiodę. Uwielbiam w tych książkach przemianę bohaterów. Coś typu bezuczuciowy->still cham, ale okazuje więcej ludzkich emocji->nabiera uczucia, ale się do tego nie przyznaje-> miłość. No i ogólnie mężczyźni napisani przez Brylewską>>>>>>>
Jak na polski romanso-erotyk bawiłam się zaskakująco dobrze. Przy tej książce w ogóle nie myślałam, dlatego też nie przewidziałam najbardziej oczywistych plottwistów, bo powieść do bólu schematyczna. Dla mnie typowe guilty pleasure. ps.(sceny zbliżeń skręcały)
Mówiłam już że kocham książki Brylewskiej? Nawet jeśli to i tak się powtórzę bo KOCHAM JEJ KSIĄŻKI I JA JUŻ NIE WIEM KTÓRA JEST MOJĄ ULUBIONĄ BO KAŻDA KOLEJNA JEST CORAZ LEPSZA
JEZU. TO BYLO. TAKIE. CUDOWNE. Myślałam przez ¾ książki, że jest to najgorsza książka Julki ale i tak fajna ale ostatnie 200 stron tak mnie wzięło i nie chciało wypuścić, że to jakiś hit. Nie mogłam odłożyć tej książki nawet na moment. Historia Fallon i Christiana była taka cudowna. Te smaczki dla ludzi znających poprzednie książki Julki z Victorem Sharmanem i kancelarią Oliviera mogły być dla innych normalne i dla nich obojętne ale jak ja je zobaczyłam to chciałam normalnie krzyczeć z radości. Przypomniały mi się aż moje emocje i odczucia kiedy pierwszy raz wzięłam książkę Julki (Devila) do ręki i przepadłam od pierwszych stron. Kocham twórczość Julki. Czekam na następną książkę (Michaela) z niecierpliwością i płacze nad przesunięciem terminu jego wydania...
jak ja kocham książki julki, to jest coś niesamowitego. wydaje mi się, ze nie ma złej książki, która wyszłaby spod jej pióra. matko jedyna, jestem zakochana… i te wzmianki o oliverze i victorze…
o boże jak ja to kocham!!!!!!!!😭 uwielbiam wszystkie motywy zawarte w „the legacy”, totalnie mój ulubiony vibe 🫶🏽 historia fallon i christiana pochłonęła mnie na papierze tysiąc razy bardziej niż na wattpadzie kiedyś🥹 I PROMISE JEDNA Z NAJLEPSZYCH KSIĄŻEK BRYSI 🤞🏾🤞🏾
4.5/5 Czytałam tę książkę kiedy jeszcze znajdowała się na wattpadzie i pamiętałam, że była świetna - papierowa wersja również taka jest. Niesamowicie się bawiłam czytając o Fallon i Christianie po raz drugi. Uwielbiam twórczość Julki. Każda jej następna książka jest lepsza od poprzedniej.
czy muszę tu coś więcej dodawać? ocena mówi sama za sobie. to jest julia brylewska, okej? wszytko, co ona napisze będzie 5/5⭐️ i będę w tym absolutnie zakochana.
3.75 to była świetna rozrywka, bawiłam się świetnie , czytało się bardzo szybko, wręcz tąa książką mi przypomniała jak ja uwielbiam fake dating, wszystko było super jedynie końcówka mnie lekko zawiodła, wszystko nagle przyspieszyło i nie poczułam tego związania z bohaterami, poza tym to polecam 🙌
4,25/5⭐️ uwielbiam styl pisania julki brylewskiej, jest naprawdę świetny. ksiazka też cudna, świetnie się przy niej bawiłam. mimo, że nie lubię książek w których jest wątek age gap, to tutaj nie było to odczuwalne. cieszę się, że przeczytałam tą książkę bo wyrwała mnie z zastoju czytelniczego i zapewniła świetna rozrywkę <3
ta książka była fenomenalna. nie przepadam za perspektywą trzecioosobową ale tutaj nawet nie było to zauważalne, ponieważ emocje bohaterów były tak cudownie oddawane. A wspomnienie o Victorze Sharmanie wywołuje mimowolny uśmiech po przeczytaniu trylogii inferno ❤️❤️ Szczerze polecam 😻