Bardzo przyjemna lekturka. Wbrew zapewnieniom wydawcy, nie jest to stricte biografia Tolkiena (która zajmuje zaledwie pierwsze czterdzieści stron), lecz raczej litraturo- i kulturoznawcze omówienie jego życia i twórczości, zachęcające raczej do samodzielnej lektury dzieł pisarza. Najciekawszą i najzabawniejszą częścią książki jest rozdział traktujący o pokarmach w Śródziemiu, analizujący wpływy i inspiracje kulinarne Tolkiena.