Jump to ratings and reviews
Rate this book

Nie mów nikomu

Rate this book
Mroczna przeszłość niszczy każdego, kto próbuje ją zrozumieć… ROK 2022: Po śmierci teścia Margo postanawia towarzyszyć mężowi w powrocie do rodzinnego domu. Nigdy tam nie była, nigdy nie poznała tego mężczyzny. Do tej pory nie zaprzątało to jej głowy, ale po dotarciu na miejsce, po zobaczeniu domu, warunków, w jakich egzystował teść, w jej myślach pojawiło się pytanie: dlaczego mąż ukrywał przed nią prawdę? Co takiego wydarzyło się w tym domu, że jej ukochany po przekroczeniu progu zmienił się w kogoś zupełnie innego? Marcin wychodzi z więzienia po 25-letniej odsiadce. Naprawi swoje błędy czy też potwierdzi teorię, że człowiek raz skazany nie potrafi już żyć zgodnie z prawem? ROK 1997: Zbyszek jest policjantem, ma fantastyczną żonę i idealne życie. Dokładnie takie, jakiego mogą pozazdrościć mu inni. Pracuje w niewielkim miasteczku, w którym przestępczość nie istnieje. Każdy każdego zna, ale czy wystarczająco, żeby uniknąć tragedii?

344 pages, Paperback

First published November 17, 2022

4 people are currently reading
180 people want to read

About the author

Karolina Wójciak

30 books86 followers
Polska Autorka dwudziestu trzech powieści.

Ratings & Reviews

What do you think?
Rate this book

Friends & Following

Create a free account to discover what your friends think of this book!

Community Reviews

5 stars
126 (19%)
4 stars
258 (40%)
3 stars
194 (30%)
2 stars
54 (8%)
1 star
11 (1%)
Displaying 1 - 30 of 78 reviews
Profile Image for Aellirenn Czyta.
1,631 reviews55 followers
November 5, 2022
Margo próbuje pocieszyć swojego męża, który właśnie stracił ojca.
Zbyszek próbuje chronić swoją ciężarną żonę w każdy możliwy sposób.
I to wszystko nie jest tak, jak Wam się wydaje.

Czyli norma u Wójciak :) Po raz kolejny dałam się wciągnąć w wir niepewności, niewiedzy i łotdefaków. Nie powinnam być zaskoczona, a jednak jestem, bo autorka tym razem zafundowała nam coś nowego. Po raz pierwszy podczas czytania czułam lęk, dostawałam gęsiej skórki i w nocy zapalałam wszystkie światła. I nie, to nie jest horror, nie ma tu nic nadprzyrodzonego, ale Karolina zbudowała taki klimat, że nie dało się tego czytać bez przyspieszonego bicia serca i bez oglądania się za siebie. Było gęsto, lepko, ponuro i bardzo niepokojąco. Chciałam czytać szybciej, żeby wyrwać się z macek strachu, a z drugiej strony chciałam czytać wolniej, bo nie chciałam, żeby ta historia się skończyła.

Nic Wam nie powiem o losach Margo i Zbyszka, bo w tym wypadku za wszelką cenę chcę uniknąć spoilerów. Niech i Wam kopara opadnie.

Ta powieść wzbudza mnóstwo emocji. Autorka potrafi wejść w umysł człowieka jak nikt inny i pokazać nam wszystkie jego strony. Często bywają one niewygodne, nawet drażniące - jak tutaj - ale zawsze niosą za sobą przesłanie. Mam nieodparte wrażenie, że tym razem to przesłanie brzmi „w stu procentach nie znasz nawet samego siebie”. Bo czy wiemy jak zareagujemy na kryzys, dopóki nas nie dotknie? Czy zdajemy sobie sprawę jak przeszłość na nas wpływa? Jak to, co myślimy o samych sobie się sprawdzi, kiedy zderzy się z rzeczywistością? Mętlik w głowie, wiele pytań i jeszcze więcej myśli. Tak się kończy czytanie tej powieści.

Chociaż nie! Wcale nie tak! Bo kiedy ja radośnie kończyłam czytać i wszystko już wiedziałam, to przyszedł czas na epilog. A tam to Karolina załatwiła mnie koncertowo. Zrzuciła taką bombę, że mnie wyrwało z kapci. I tak właśnie kończy się czytanie tej powieści.
Profile Image for Martyna.
76 reviews2 followers
December 9, 2022
2,75 Gdyby nie ta końcówka to dałabym nawet z 4 gwiazdki
Profile Image for Alicja Olszewska.
9 reviews
November 16, 2022
Szczerze nie potrafię zrozumieć zachwytów nad tą książką. Kolejny polski kryminał, który sprawia wrażenie pisanego na kolanie - wydarzenia są tylko tu i teraz. Nie oczekuję opisów jak w "Nad Niemnem" jednak nie da się zbudować jakiejkolwiek atmosfery tekstem składającym się głównie z kiepskich dialogów. Jedna z postaci, na każde pytanie odpowiada "nie wiem", a słowo "fajnie" użyte w wypowiedzi dorosłej osoby bardzo razi.
Język, którym napisana jest powieść, jest tak prosty, że aż boli. Historii też nie kupuję, nie w takiej formie.
Profile Image for Magda (panipisarka).
96 reviews9 followers
December 28, 2022
4,5 🌟

W audiobooku słuchało mi się jej bardzo dobrze i polecam tę formę! Ciekawa, wciągająca, trzymającą w delikatnym napięciu od początku do końca. Mieszanie perspektyw i zręczne skoki między przeszłością a teraźniejszością to coś, co uwielbiam w takich książkach. Mały minusik za epilog, który po prostu mi tu nie pasował.

To moje pierwsze spotkanie z autorką, ale na pewno nie ostatnie.
Profile Image for Kasia (kasikowykurz).
2,421 reviews62 followers
September 11, 2023
Po prze genialnej trylogii "Powrót" bałam się, że już nic od autorki mi się nie spodoba i naprawdę długo zbierałam się, żeby jakąkolwiek książkę w ogóle zacząć. Czemu? Nie wiem, bo to było naprawdę świetne! Wciągnęłam się od pierwszych słów i od razu sobie przypomniałam, za co ją tą autorkę lubię - za wyraziste postacie, za poruszanie się na granicy moralności, za niesamowicie duszny klimat małych miasteczek. Jestem dzieckiem dużych miast i zawsze niepokoiły mnie te małe miasteczka i wioski, gdzie każdy zna każdego i wszyscy o wszystkich wszystko wiedzą. Karolina idealnie oddaje klimat takich miejsc, a jeśli dodać do tego jeszcze zbrodnię i napiętnowaną rodzinę? Absolutnie nie da się od tego oderwać.
Profile Image for Aleksandra.
193 reviews8 followers
January 17, 2023
Byłam bliska dania 5☆, a to się nie zdarza często, ale... no niestety, pojawiło się "ale" 😅

Cała fabuła świetnie poprowadzona, trzymająca w napięciu, wciągająca, a przedstawione perspektywy pozwalają odkrywać czytelnikowi kolejne aspekty historii po kawałku, łączyć fakty i dochodzić do własnych wniosków. Bardzo dobry zabieg, duży plus w moich oczach.

Bohaterowie wielowymiarowi, ciekawi, chciałam w trakcie poznawać ich coraz lepiej, odkrywać ich ciemne sekreciki 🤭 Wielka ich różnorodność dodaje ciekawych smaczków, chociaż mam wrażenie, że niektórzy zostali potraktowani nieco po łebkach...

Ciekawe jest również osadzenie fabuły w bezimiennym miasteczku, w którym zawsze panował błogi spokój... To robi naprawdę fantastyczny klimat, chapeu bas!

Tylko to zakończenie – jak dla mnie trochę przesadzone, naciągnięte i nie potrafię w związku z tym dać wyższej oceny, choćbym chciała. Gdyby obciąć epilog, byłaby petarda (chociaż jak tak sobie myślę, niektóre rozwiązania było mocno naciągane) 🚀
Profile Image for Logana.
490 reviews15 followers
December 11, 2022
Natan po śmierci ojca staje się nieprzystępny, oschły i opryskliwy dla swojej żony Margo. Zatrzymują się w domu zmarłego, by zorganizować pogrzeb. Na miejscu zaczynają się dziać niepokojące wydarzenia, a mężczyzna coraz mocniej okazuje niechęć swojej drugiej połówce.

Marcin wychodzi z więzienia po odbyciu wieloletniego wyroku. Chce odzyskać żonę.

Dwadzieścia pięć lat wcześniej Ania spodziewa się dziecka ze swoim mężem, Zbyszkiem. Ten jest lokalnym policjantem, który prowadzi sprawę wypadku samochodowego z udziałem pieszej – starszej kobiety. Żona innego policjanta również jest w ciąży. Jurek prosi Zbyszka o wsparcie psychiatryczne dla swojej żony, która cierpi na chorobę dwubiegunową.

Kilka lat temu czytałam książkę Karoliny Wójciak. Chociaż odznaczała się dobrą stylistyką, to budowa i forma nie do końca mi odpowiadały. Wtedy oceniłam powieść na 4 gwiazdki. Swoją opinię mogłabym skopiować i wkleić do najnowszego dzieła pisarki.
Powieści obyczajowe nie wpisują się w mój czytelniczy gust, a autorka tworzy właśnie w tym gatunku. Nieznaczne zabarwienie kryminalne nie było w stanie wciągnąć mnie w wir przerzucania kolejnych stron. Nudne, długie wprowadzenie, które w drugiej połowie nieco przyspiesza. Wielowątkowa fabuła, która jest dość przewidywalna, bo pisarka idzie swoim schematem. Brak zwrotów akcji.

Powieść prowadzona jest pierwszoosobowo przez troje bohaterów. Kilka ostatnich rozdziałów należało też do innej postaci. Zdawałoby się, że autorka porządnie zbudowała kontekst psychologiczny, ale zachowanie bohaterów było nielogiczne i niespójne. Nie chodzi mi jedynie o osoby rozchwiane emocjonalnie, bo to zawsze można zamaskować płaszczykiem choroby psychicznej, ale również te całkowicie zdrowe.
Do tego, po raz drugi, kuriozalna puenta, czyli triumf deprawacji, demoralizacji, braku odwagi, empatii. Choć bohaterowie nie ewoluowali, to wszyscy okazali się pozbawieni moralności. Jedynie Anię mogłabym „podciągnąć” pod postać neutralną, ale do pozytywnej nie należała. Prawda została zamieciona pod dywan, bo bohaterowie wybierają wygodne kłamstwa.
Po raz kolejny autorka mnie nie przekonała do swojej powieści.
Profile Image for Aleksandra Niesłuchowska.
99 reviews2 followers
June 14, 2023
W tej książce wiele jest „za bardzo” i „za mocno”. Bazuje niestety na tym by szokować, a nie ciekawić. Taki zabieg przestaje działać po drugim plot twiście. Typowe czytadło, choć audiobook bardzo dobrze nagrany i ratował te sytuacje. Daje 2,5
Profile Image for Raspberry .
222 reviews2 followers
January 26, 2024
Książka byłaby świetna, lecz trochę mnie rozczarował koniec.
Profile Image for zaczytany_wrobelek.
102 reviews
December 27, 2022
Zakończenie (właściwie Epilog) mi się nie podobało, a wiadomość od Olafa wprowadziła mętlik w mojej głowie. Nie rozumiem, co to miało wnieść do historii.
Profile Image for Gabriela Kutkowska.
117 reviews
August 25, 2023
Mam bardzo mieszane uczucia co do tej książki. Z jednej strony historia była stosunkowo wciągająca, podobało mi się to jak autorka przeplatała i łączyła ze soba losy wszystkich bohaterów, ale język czasami sprawiał, ze czułam lekki cringe, a zakończenie mnie nie powaliło. Przez całą książkę historia rozwijała się w fajnym tempie, aż tu nagle BANG, epilog przedstawia zbyt dużo w zbyt krótkim czasie. Książka ani nie jest zła, ani wybitnie dobra.
Profile Image for Bookshelf_paradise.
149 reviews7 followers
January 16, 2023
Przesłuchane w audiobooku

Bardzo mi się spodobała ta historia. Jak rano ją włączyłam tak słuchałam cały dzień, aby dowiedzieć się jak się skończy. Książka mnie wciągnęła, a sama historia była pokręcona czyli tak jak lubię. Zakończenie również mnie usatysfakcjonowało.
Bardzo polecam!
Profile Image for faustyna。 (lekkidramat).
514 reviews21 followers
April 15, 2023
3,5⭐?? jak będę pamiętać cokolwiek więcej za chociażby miesiąc, to dam 4 gwiazdki. na pewno dobra rzecz w trakcie słuchania, ale czy do zapamiętania na dłużej?

btw, audiobook świetny, bo narracje podzielone na aktorów.
Profile Image for Dominika.
108 reviews
January 11, 2023
3.5
Bardzo lubię historie, w których splatają się losy bohaterów, łączy ich wspólna zagadka. Przyjemna opowieść z motywem zagadkowym.
Profile Image for Mila.
166 reviews
March 15, 2023
3,5
Eh, rozczarowująca i chaotyczna końcówka :(
Profile Image for adnel0m.
25 reviews
December 31, 2023
[DISCLAIMER: Recenzja zawiera spojlery, ponieważ książka sponiewierała mnie za bardzo żebym mogła siedzieć teraz cicho i nad nią nie rozmyślać]


Co. To. Było.


Sięgając po "Nie mów nikomu" spodziewałam się zwykłego, polskiego thrillera, który jest tak schematowy, że aż zęby od tego bolą. Czy się myliłam? Coż... nie do końca. Ale zacznijmy od początku.

Margo i Natan są małżeństwem, które wiodło swoje cudowne, szczęśliwe, cukierkowe życie w Hiszpani. Do czasu. Do czasu, aż Natan dowiaduje się o śmierci swojego ojca, z którym (jak możemy się domyślać) nie miał dotychczas najlepszego kontaktu. Mężczyzna pod wpływem nawrotu wspomnień z przeszłości zaczyna dystansować się od żony i ich cukierkowe życie zaczyna się rozpadać.

Zbyszek to najcudowniejszy mężczyzna świata. Na serio. Kocham chłopa całym sercem (dlaczego ach dlaczego stało się to co się stało... ale do tego jeszcze dojdę...). Pracuje w Policji, ale na pierwszym miejscu stawia swoją rodzinę - żonę Anię i ich jeszcze nienarodzone dziecko.

Marcin jest byłym więźniem, który dopiero co odzyskał wolność i zastanawia się co począć z nowo zdobytym czasem.

To tyle co mówi nam początek książki. Historia prowadzona jest z perspektywy 3 osób, co powinno dodawać lekturze przysłowiowego uroku, ale w moim odczuciu było raczej męczące (chociaż Zbyniu zawładnął moik serduchem ❤). Same postacie i ich historie zbytnio nie powalają - ich schematyczność widoczna jest gołym okiem. Kobieta, która staje się ofiarą przemocowego męża, mimo że sądziła że on nigdy nie byłby do tego zdolny. Szczęśliwa rodzina, która jest odrobinę zbyt szczęśliwa oraz sąsiedzi, którzy odrobinę za bardzo wciągają ich w swoje skomplikowane życie. Mężczyzna, który po odsiadce w więzieniu szuka zemsty i posuwa się do przemocy aby osiągnąć swój cel (chociaż sam uważa się za lepszego od byłych współwięźniów, którzy, tak jak on teraz, kiedyś zajmowali się przemocą). No nie wiem, ja mam wrażenie że już to kiedyś czytałam. Szczególnie to z Natanem i Margo.

Ale nie będę opowiadać całej fabuły, bo to już można sobie samemu przeczytać. Ona faktycznie wciąga, cały czas trzyma w napięciu - tego nie można jej odmówić - natomiast zakończenie... Oj, to w nim widzę problem.


*Kolejny spoiler alert bo teraz już zaczyna się robić potężnie a ja nie chcę zniszczyć komuś końca książki*


Zbyszek umiera. Ałć. To mnie zabolało. On był taki wspaniały 😭😭. Ale okej, tego można było się spodziewać.

Jurek też umarł - zabity przez Marcina - czy mu się należało czy nie to już nie będę osądzać (ALE bądźmy szczerzy, powinno go spotkać coś o wiele gorszego).

Natomiast Natan. Och Natan... Okazało się, że on wcale nie ukradł tej walizki Margo i tak naprawdę to jego zachowanie było całkowicie spowodowane traumami z dzieciństwa. Okej... rozumiem, naprawdę to rozumiem. Ale fakt, że on zamknął swoją żonę w tym pokoju i jej groził..? No tego to już nie rozumiem. Aniu proszę nie ufaj mu. Ja rozumiem że chłopak dużo przeszedł ale on też ma swoje za uszami. Morderstwo matki nie było jego winą (chociaż tu bym się trochę spierała) ale traktowanie żony w ten sposób to już była jego decyzja. Dobrze, że przynajmniej Margo od niego odeszła. Ale Margo też nie jest za dobrą postacią, bo z początku książki była TAK CHOLERNIE WKURZAJĄCAAAA.

Ekhem. No więc.

Ogólnie według mnie zakończenie jest zbyt przekombinowane. Każda postać ma coś ze sobą wspólnego. Każda postać widziała inną co najmniej kilka razy. To miał być fajny zabieg, ale z biegiem czasu był po prostu wkurzający. Na plus tej książki jest to że to zakończenie jest takie niejednoznaczne. Bo z jednej strony Ania ponownie zobaczyła Natana i mogła mu pomóc, ale wcześniej straciła swojego męża, i poważnie przejechała się na Jurku oraz trochę na Olafie. Natan niby odnalazł kochającą go kobietę (Margo i trochę Anię, która kochała go jak matka syna) ale nie zmienia to faktu że chłopak wiele ma za uszami. Marcin wyszedł z więzienia i zobaczył się z synem, ale popełnił kilka zbrodni i końcowo stracił kontakt z rodziną. Margo odeszła od Natana, ale nosi w sobie dziecko jego, bądź mężczyzny który wykorzystał ją z potrzeby zemsty na Natanie. Jedyne co nie jest jednoznaczne to losy Zbyszka, bo chłopak jest tutaj najbardziej poszkodowany (*whyyyyyy*).

Ehh ciężko mi cokolwiek konsttuktywnego powiedzieć o tej książce. Tu się po prostu za dużo działo. I to w negatywnym sensie. Fajnie, że nie znamy dalszych losów bohaterów. Nie wiadomo czy Margo zatrzyma dziecko (i czyje ono w ogóle jest), czy Marcin odzyska rodzinę albo chocisż syna, nie wiadomo też co się dzieje z Natanem lub Asią (córką Ani, która ma zakaz zbliżania się do Olafa - i bardzo dobrze bo to skończony dureń żeby nie powiedzieć gorzej). Mam jedynie nadzieję, że takie zakończenie nie zostało stworzone po to aby autorka mogła wyprodukować kolejną część, bo jeśli tak, to wtedy usunę tą opinię i nigdy przenigdy nie przeczytam jej zadnej innej książki. Serio. Bo zrobienie tego drugiej części byłoby za proste, oraz byłoby obrazą inteligencji czytelnika.


Dziękuje za przeczytanie, musiałam się wygadać.
This entire review has been hidden because of spoilers.
Profile Image for Izabela.
17 reviews
March 30, 2023
Ja nie mogę… totalny rollercoaster. Dobrze napisana i wciągająca książka
Profile Image for klaudia .
5 reviews
July 6, 2025
początek słaby, środek dobry, zakończenie słaaaabe🫩🫩
Profile Image for Tomasz Kowalski.
258 reviews1 follower
December 28, 2022
bardzo skromna i malowatkowa, mozna by to opowiedziec w paru zdaniach badz przeczytac 2 ostatnie rozdzialy
duzo bledow (dilejt) i kwadratowych dialogow (zajebie ci zaraz - nie osmielisz sie moj najdrozszy)
ogolnie polecam, ale szalu nie ma
Profile Image for mommy_and_books.
1,392 reviews35 followers
November 10, 2022
Wow wow wow wow...
Uwielbiam thrillery Karoliny Wójciak. Wiem, że każda jej książka to cudowne dzieło. Czytając jej najnowszą powieść, otrzymałam niezwykle mroczną historię.
Poznałam trzech głównych bohaterów, każdy z nich jest inny. Znalazłam tutaj również bardzo mroczne postacie.
Pierwszą główną bohaterką jest Margo. Po niespodziewanej śmierci teścia razem z mężem przyleciała do jego rodzinnego domu. Mężczyzna niestety nigdy nie poznał swojej synowej. Dlaczego syn odciął się od swojego ojca? To było dla mnie bardzo podejrzane. Nie chciał, żeby jego żona przyleciała z nim na pogrzeb jego ojca. Kolejne podejrzane działanie. Dosłownie to mnie przeraziło. Zastanawiałam się, co on kombinuje. W głowie miałam milion myśli. Z biegiem stron dowiedziałam się, dlaczego tak się wstrętnie zachowywał. Nie byłam z tego powodu zadowolona. Margo razem ze swoim mężem mieszkają i pracują w Hiszpanii. Chciała wspierać swojego męża po stracie. Martwi ją jego dziwne zachowanie. Po powrocie do Polski strasznie się zmienił. Jaką tajemnicę odkryje? Czy pozna nowe fakty z życia swojego męża?
Poznajemy również Marcina, który dopiero co wyszedł z więzienia. Odsiedział 25 lat za morderstwo. Kogo i dlaczego zamordował? Czy planuje normalne życie? Czy raczej będzie chciał szybciutko wrócić za kratki?
Poznałam również Zbyszka. Przy tej postaci cofamy się w czasie. Poznajemy jego historię. Zbyszek jest policjantem, mężem i przyszłym ojcem. Żyje w miasteczku, w którym nie ma przestępczości. Wszystko zmieni się po przyjeździe pewnego osobnika. Dzięki niemu świat stanie na głowie.
Autorka w swojej najnowszej powieści "Nie mów nikomu" w doskonały sposób buduje napięcie. Tutaj niczego nie możemy być pewni. Dosłownie wszystko może się zdarzyć. Uwielbiam to w powieściach Karoliny Wójciak. Nie wiem, jak ona to robi, ale ta historia jest kolejną perełką. Czytając, miałam gęsią skórkę, strach w oczach i byłam mocno przerażona. Karolina Wójciak zafundowała mi mnóstwo różnych emocji. Stworzyła idealny klimat grozy. Na końcu pozostał żal, że to już jest koniec.
Niektórzy bohaterowie są idealni, a inni to bez kija nie podchodź. Jestem ciekawa, którego bohatera polubicie, a którego znienawidzicie?
Zakończenie jak zawsze rewelacyjnie zaskakujące.
Wielkie brawa dla Karoliny Wójciak za to dzieło. Autorka jest godna polecenia. Biorąc do ręki jej książki, nigdy nie będziecie się nudzili. Strach, panika i niezwykła frajda z czytania gwarantowane.
Zachęcam was do przeczytania "Nie mów nikomu" oraz pozostałych książek Karoliny Wójciak.
Z całego serca polecam - #mommy_and_books.
506 reviews1 follower
November 20, 2025
To moja druga przygoda z autorką i po tragicznej "Zamieci" to miła odmiana. Czy to znaczy, że jest dobra? Jest w porządku. Do dobrej jej brakuje. Na pewno nie jest to thriller, ani kryminał. Ale od początku.
Mamy tu trzy osie czasowe. Zbyszka, policjanta, który chcąc pomóc nowemu koledze, sprowadza na siebie i swoich bliskich tragedię; Margo i Natana, którzy zamieszkują w ruinie domu po ojcu mężczyzny, oraz Marcina, który odwiedza starego policjanta po wyjściu z więzienia.
Bohaterowie są słabi. Zbyszek jak na policjanta dość głupi, bym powiedziała. Zarówno jeśli idzie o nowego kolegę, jak i o sprawę potrącenia. Swoją drogą Jurek to jakieś medium, że wiedział, co Zbyszek robi w związku z wypadkiem.
Margo głupiutka, aż głowa mała. Walizka przed drzwiami, wpuszczanie obcych, wybaczanie takich rzeczy. No nie kupuję tak głupich ludzi.
Natan - może gdybym poznała go przed tą nagłą zmianą, wiedziałabym, o co chodzi Margo, a tymczasem poznajemy go już jako chama. Dalej lepiej nie jest. Ciekawi mnie jak po takim dzieciństwie i wszystkim, co zrobił i widział, mógł przez tyle lat udawać normalnego człowieka.
Dalej... 30 dni na uzyskanie nowego dowodu osobistego? Wiele razy wyrabiałam dowód dla siebie i dla dzieci w urzędzie, będąc jedynie na dwa tygodnie w Polsce. Zwykle w przeciągu dziesięciu dni były do odbioru i to też mi mówiły urzędniczki. Ja rozumiem, że przepisy mówią, co mówią, ale w praktyce wygląda to zupełnie inaczej.
Ale dobra. To pomijając, bo może trafiła się jakaś służbistkę.
Ale końcówka... Ja nie wiem. może miałam jakąś urwaną wersję? Bo ani nie wiem, co stało się ostatecznie na tym filmiku. Nie wiem, czy Natan powiedział komukolwiek poza Anią, co się stało. Nie wiem, czy Marcin przyznał się na policji? Nie wiem, co w końcu Olaf zrobił Margo? Dla mnie to takie zakończenie, jakby autorka zapomniała, że nie rozwiązała tych wątków.
Na moje autorka w krótkiej książce chciała poruszyć za wiele wątków i za wiele historii, przez co wszystko jest chaotyczne i niedopracowane.
Chyba póki co odpuszczę sobie twórczość autorki, aczkolwiek po naprawdę słabej "Zamieci", która wciąż tkwi w mojej głowie, jako jedna z najsłabszych książek, które zdarzyło mi się przeczytać, ta jest o niebo lepsza.
This entire review has been hidden because of spoilers.
Profile Image for Roksana Jasińska.
35 reviews
June 25, 2023
Niesamowicie wciągający od początku do końca thriller.

Margo po śmierci teścia udaje się z mężem na pogrzeb i pragnie go wspierać w tym trudnym czasie. Jednak nie jest w stanie przewidzieć tego czego dowie się o swoim partnerze. Przeszłość Natana wypływa powoli niczym maź, która oblepia go coraz bardziej, a mężczyzna swoją frustrację i ból po dawnych wydarzeniach odreagowuje na swojej żonie.

Jednocześnie przestawiane są wydarzenia z przed lat gdzie Zbyszek jest policjantem i wraz z żoną oczekują narodzin pierwszego dziecka. Nic nie wskazywało wtedy na to co ich spotka i jak wiele będzie to miało wspólnego z Natanem.

Byłam totalnie zaskoczona zakończeniem i tym jak wyjaśniły się sprawy z przeszłości, ale jednocześnie chciałbym wiedzieć co działo się dalej, gdy prawda wyszła na jaw i jak bohaterowie sobie z tym poradzili.

Polecam ❤️ ja jestem tą książką zachwycona
13 reviews
May 31, 2024
Książki słuchałam w formie audiobooka, jednocześnie wiele razy przewracając oczami... Sztuczne, nadmuchane dialogi, zwłaszcza pomiędzy Margo a Natanem - nikt w prawdziwym życiu tak nie mówi. Nielogiczne, irytujące zachowania Margo, która najpierw bez powodu popada w histerię i robi aferę, by potem zostać z ewidentnie przemocowym mężem, bo może jednak zasługuje on na drugą szansę. Pozostali bohaterowie również robią dziwne rzeczy. Cała historia wydawała się rozbudowywać coraz bardziej i zmierzać w ciekawą stronę, by na koniec okazać się rozczarowującym niewybuchem. Choć sama jestem mieszczuchem, bardzo raził mnie pogardliwy stosunek do wsi, który sączył się z książki. A to, co się nagle odjaniepawliło w epilogu (Margo+Olaf),to już zostawię bez komentarza... Ogółem słaba książka, nie rozumiem zachwytów, nie polecam.
Profile Image for Dominika.
18 reviews
February 20, 2023
Szybko się czyta i można się wciągnąć. Styl pisania też mi się spodobał.
Efekt jak dla mnie popsuło zakończenie. Niby wszystko się spięło, a jednak pozostał lekki niesmak.
Osobiście uważam, że postać Margo była potrzebna tylko do przedstawienia Natana, kiedy jej zadanie było wykonane, pozbyła się jej w elegancki sposób dodając jej na ostatnich stronach trochę traumy. Ot tak, żeby zaszokować czytelnika.
Wszystkie żyjące podczas akcji postacie przedstawione tak, żeby było widać, że ludzie nie są biało czarni i mają w sobie zarówno pierwiastek zła, jak i dobra. Tylko jak dla mnie z tego mieszania barw, zamiast wieloznacznej szarości wyszła wielka plama.
This entire review has been hidden because of spoilers.
Displaying 1 - 30 of 78 reviews

Can't find what you're looking for?

Get help and learn more about the design.