Jump to ratings and reviews
Rate this book

Fruwająca dusza

Rate this book
Japonia ze snu. Risui, bohaterka i narratorka tej przedziwnej, onirycznej powieści, trafia do szkoły dla dziewcząt prowadzonej przez charyzmatyczną mistrzynię, Kikyo. Ma tam zgłębiać mądrość Księgi i podążać Drogą Tygrysa. Wiedziona intuicją i tajemniczymi znakami Risui najpierw poddaje się surowym i niezrozumiałym regułom panującym w Szkole, ale z czasem zaczyna je łamać… Ambicja? Potrzeba spełnienia? Poszukiwanie prawdy? Opowiedziana zgodnie z logiką osobliwego snu historia dojrzewania młodej kobiety sprawia, że dzieła europejskiego surrealizmu wydają się wręcz swojskie w zestawieniu z magią pisarstwa Tawady. Nie akcja organizuje schemat toczącej się opowieści, ale język (nierzadko groteskowy i przekraczający granice poprawności) oraz skojarzenia narratorki; zaś słowa wydają się żyć własnym życiem. „Dźwięk jej imienia budził we mnie nabożny szacunek, jakbym co najmniej zobaczyła sześciokątną chmurę unoszącą się na niebie” – mówi w pewnym momencie Risui.

To zagadkowa i nielogiczna twórczość, równie konkretna i funkcjonalna (lub inaczej: utylitarna), co marzenie senne. Fruwająca dusza doskonale jednak manifestuje literackie credo Yoko Tawady: „Literatura nie potrzebuje powodu, żeby istnieć”. Innymi słowy – jest celem sama dla siebie, zadaniem zaś pisarza – oprócz tak powszechnego w naszych czasach opowiadania jest również mówienie, mówienie samo w sobie, badanie możliwości języka i ludzkiej wyobraźni.

Fruwająca dusza mimo onirycznej atmosfery przesiąkniętej kobiecą zmysłowością, ma u podłoża bardzo realny temat funkcjonowania relacji władzy oraz niezależności twórczej. To swoista gra z japońską tradycją ujmującą rzeczywistość w sztywny gorset przepisów i zasad, ale także fascynujący eksperyment i niecodzienna zabawa z naszymi czytelniczymi przyzwyczajeniami.

180 pages, Paperback

First published May 6, 1998

23 people are currently reading
557 people want to read

About the author

Yōko Tawada

125 books1,031 followers
Yōko Tawada (多和田葉子 Tawada Yōko, born March 23, 1960) is a Japanese writer currently living in Berlin, Germany. She writes in both Japanese and German.

Tawada was born in Tokyo, received her undergraduate education at Waseda University in 1982 with a major in Russian literature, then studied at Hamburg University where she received a master's degree in contemporary German literature. She received her doctorate in German literature at the University of Zurich. In 1987 she published Nur da wo du bist da ist nichts—Anata no iru tokoro dake nani mo nai (A Void Only Where You Are), a collection of poems in a German and Japanese bilingual edition.

Tawada's Missing Heels received the Gunzo Prize for New Writers in 1991, and The Bridegroom Was a Dog received the Akutagawa Prize in 1993. In 1999 she became writer-in-residence at the Massachusetts Institute of Technology for four months. Her Suspect on the Night Train won the Tanizaki Prize and Ito Sei Literary Prize in 2003.

Tawada received the Adelbert von Chamisso Prize in 1996, a German award to foreign writers in recognition of their contribution to German culture, and the Goethe Medal in 2005.

(from Wikipedia)

Ratings & Reviews

What do you think?
Rate this book

Friends & Following

Create a free account to discover what your friends think of this book!

Community Reviews

5 stars
89 (16%)
4 stars
145 (27%)
3 stars
186 (34%)
2 stars
89 (16%)
1 star
23 (4%)
Displaying 1 - 30 of 73 reviews
Profile Image for kimera.
174 reviews64 followers
November 11, 2021
Tak pewnie wyglądają dalekowschodnie sny.
Profile Image for spillingthematcha.
739 reviews1,142 followers
May 6, 2023
Oniryczna, senna, mglista, a jednocześnie rozczarowująca.
Profile Image for Arbuz Dumbledore.
525 reviews360 followers
July 20, 2023
Niestety jestem na nie. Początek bardzo interesujący, szykowałam się na świetną historię w realizmie magicznym, oniryczną i wyjątkową, jednak dostałam coś nudnego, nieprzyjemnie dziwnego i męczącego. Bardzo przypomina mi 'Stregę' Johanne Lykke Holm, klimatem i wykonaniem te książki są mocno zbliżone.
Profile Image for joa.
66 reviews7 followers
June 16, 2022
nie wiem o co chodziło, ale bujało;)
Profile Image for Amelia.
62 reviews19 followers
June 1, 2020
Chyba najdziwniejsza i najbardziej abstrakcyjna japońska proza jaką kiedykolwiek czytałam, ale jest w niej coś magicznego i sennego. Taki baśniowy traktat o kobiecości, której nie da się uchwycić bo jest fruwającą duszą.
Profile Image for Beata.
117 reviews19 followers
July 13, 2020
"Gdy się kogoś zdradzi, jeden kręg w kręgosłupie staje się kruchy."
Profile Image for Kinga (oazaksiazek).
1,436 reviews171 followers
December 22, 2022
Kurde, nie odnalazłam się w tej książce. Była dla mnie zbyt metaforyczna, oniryczna, dziwna po prostu. Rzadko się zdarza, aby literatura japońska nie trafiała do mnie aż tak bardzo.

Risui to bardzo specyficzna bohaterka. Nie przywiązałam się do niej ani do miejsca, w którym przebywała.

Gdyby nie to, że nie podchodziłam do niej z oczekiwaniami, to pewnie trafiłaby do rozczarowań roku. Kompletnie nie zaiskrzyło między nami. Po czasie już w ogóle nie pamiętałam, że ją czytałam a do tego musiałam przeczytać opis, aby przypomnieć sobie fabułę. Pewnie gdybym to pisała świeżo po lekturze to dałabym dwie gwiazdki, ale tak to jestem zmuszona dać jedną, góra 1,5 gwiazdki :(
Profile Image for zbrodnia Ikara.
93 reviews39 followers
March 2, 2021
„Moja dusza ma wrodzoną skłonność do fruwania.”

Jakże długo ja tę maleńkość czytałam! Przedzierałam się przez ten oniryczny gąszcz i przedzierałam, a koniec wydawał się tak odległy, że niemal traciłam nadzieję na odnalezienie wyjścia.

Z tą pozycją jest jak ze snem. Gdy trwa, wypełniają cię silne bodźce; natężone barwy, odgłosy, zapachy i odczucia. Żyjesz wizją dziejącą się w tej mglistej przestrzeni daleko od jawy a dreszcz strachu trudno odróżnić od dreszczu podniecenia, szczęścia i błogości. To jak stanie w deszczu, który nie moczy twojej twarzy i włosów, ale jednak odczuwasz na skórze chłostanie każdej pojedynczej kropli.

Po przebudzeniu jednak wszystko to ulatnia się i rozmywa w chwili zapomnienia niezależnego zupełnie od naszej woli. Może zostanie jakieś niewyraźne wspomnienie gdzieś na granicy zmysłów, jednak i ono niepostrzeżenie ulotni się jak poranna mgła.

„Fruwająca dusza” jest dla mnie jak sen, o którym zdążyłam zapomnieć już w trakcie przerzucania ostatniej kartki. Oczekiwałam czegoś, co przemówi do mojej duszy, ale jednak pozostaje mi szukać dalej. Nie jestem nawet rozczarowana, a raczej całkowicie nieporuszona, co jest o wiele gorszym uczuciem i dość marną rekomendacją.
Profile Image for Riello.
301 reviews38 followers
March 24, 2021
Niezwykle metaforyczna. Każde zdanie można interpretować na wiele sposobów i z całą pewnością nie jest to łatwe podczas lektury, ale ja osobiście czuję niezwykłą lekkość i głębię w tym wszystkim.

Nie jest to pozycja dla wszystkich, niektórzy mogą się zgubić po drodze i już nie odnaleźć.
Profile Image for Azjatycka Półka.
86 reviews40 followers
December 4, 2020
Oczywiście nie jest żadnym odkryciem, że słowami kreujemy rzeczywistość. To, jakich słów użyjemy do opisu danej rzeczy, stworzy w odbiorcy określone wyrażenie i emocje. „Fruwająca dusza” Yōko Tawady zdaje się być wręcz studium takiego założenia.

Autorka twierdzi, że literatura nie potrzebuje powodu, żeby istnieć. I to też jest prawda. W tej książce nie ma sensu szukać powodu, jednoznacznych odpowiedzi czy – co najgorsze – zmory polskiej edukacji „co artysta miał na myśli”. Ta książka to swego rodzaju doznanie, któremu należy się oddać, pozwolić swojej duszy pofrunąć wraz z nurtem tego tekstu.

To, co jest to fascynujące, to warstwa słowna. Język tej książki jest niebywale plastyczny. Autorka posługuje się kreatywnymi środkami stylistycznymi, jej metafory są rozbudowane i sugestywne. Potrafi ująć w zgrabne słowa rzeczy zdawałoby się niewyrażalne, czasem miesza różne zmysły do określenia uczuć i wrażeń. Bawi się słowem, nieustannie odwołuje się do przysłów, powiedzeń, idiomów. Autorka sama twierdzi, że dużo bardziej interesujący jest język zepsuty i śmieszny, co doskonale możemy tutaj zaobserwować. Czasem użyte słowa są zupełnie nieoczekiwane, zbijają z tropu, wprowadzają dysonans i sprawiają, że poczucie odrealnienia narasta.

Istotą tej książki jest poszukiwanie swojej tożsamości. Nie ważne jest więc, czy możemy ufać Risui w opisie zdarzeń, bo nie ważne jest to, czy są one prawdziwe, bo ważne jest to, co one mówią o bohaterce. Poszukiwanie tożsamości jest istotnym tematem dla autorki, czego daje tutaj wyraz.

Innym istotnym elementem tej książki jest kobiecość i seksualność. Bohaterki tej książki to kobiety z przeróżną historią, ale połączone swoja kobiecością i potrzebą jej odkrywania i definiowania. Czasem jest w niej coś efemerycznego, czasem coś pierwotnego, czasem naturalnego, czasem wypaczonego. Seksualność jest tu też połączona z magią i prawami natury.

Tak szerokie spektrum kobiecości i kobiecej seksualność, o którym mówi się tak bezpośrednio, otwarcie i bez skrępowania, jest czymś tak świeżym i wręcz niebywałym.

Pozwolę sobie sobie sparafrazować autorkę: kiedy ludzie piszą poprawnie, zazwyczaj nie jest to nic ciekawego. Dla mnie dużo bardziej interesująca jest książka, która jest zepsuta i śmieszna. Jest w niej artystyczna intensywność.

Więcej na blogu: https://azjatyckapolka.wordpress.com/...
Profile Image for Weronika.
452 reviews22 followers
August 15, 2021
Cóż. Na pewno ta książka jest wyjątkowa, jednak mimo swojej wyjątkowości nie porwała mnie. Nie jestem w stanie nawet w pełni powiedzieć o czym to właściwie było. Dłużyło mi się niemiłosiernie, a wszechobecny oniryzm mnie przytłoczył. Niemniej, sądzę, że ta pozycja znajdzie swoich miłośników.
Profile Image for agnieszka.
46 reviews
June 14, 2021
Kocham kobiety i sny, a to jest niesamowicie kobiece, senne, magiczne.
Profile Image for Ar4kami.
192 reviews8 followers
November 13, 2024
Takie nijakie i trochę dziwaczne, miało swoje lepsze fragmenty. Myślę że jutro o niej niestety zapomnę,
Profile Image for Weronika W..
118 reviews5 followers
August 19, 2023
Niestety bardzo chaotyczna i nazbyt niejasna. Postaci były utkane jakby z mgły, której wizja była dla mnie zbyt odległa
Profile Image for Magdalena Augustyn.
18 reviews7 followers
May 25, 2020
Do you sometimes have this feeling with a book that reading it is like talking to yourself? That’s what I was feeling while spending time with 'Flaying soul'. Reading it was like jumping into an ocean and diving with exotic fish of all shades of rainbow amount coral reef. It was like hiking in well-known mountains in beautiful weather. It was like being in a Hermann Hesse's book - his world, but different, changed like in a dream.

Main character, a girl named Risui, is telling her story enveloped around a school practicing the Way of the Tiger, which is placed in the deep woods of meditation.
She is trying to figure out what The Book is all about - this is like sacred script, the main objective of the studies. The Book has no author, has 360 volumes and it is impossible to read it whole within a lifetime. Nevertheless there is no dust on the fat voluminous, they are constantly read and meticulously studied.
What Risui is also trying to figure out is the mistress of the school, Kikyo, elusive lady on whom all the students' eyes are focused. She seems to be intangible, she has all the power over girls and no power at the same time.
Besides them there are other girls, all with different backgrounds, completely distinct attitude toward school, individual conception about how it all should look like.

Risui is often making some assumptions that she later undermines and thinks that probably she has got it all wrong since then. She is sometimes led by her fears, complexes and luck of faith in herself. She is not even sure if she is a distinct person, if she can creat an independent unit, if everybody around likes her of hates her, if she should be where she is now - she seems to have problems like people tend to have in ‘real life’, even though she is put in an unfamiliar and mysterious surrounding. Risui has to break through all those barriers and discover what the Way of the Tiger means to her.

Probably it is one of this like-it-or-hate-it books, oneiric novel, with great level of abstraction, pure literature. Art for the sake of art. It seems to be a manifesto placed in this purpose-oriented world to remind people that art does not need a clean-cut purpose to exist, to be created, to be enjoyed.

To admit that I enjoyed the book would be a understatement. This book captivated me, overcame my soul, my thoughts and my perception. When I finished, all I thought about was to start it all over again, and read nothing more - only to fly in the Woods of meditation, over the drying pound, to the school of the Way of the Tiger, to listen the rhythm of the lectoress’ voice reading the Book, and to feel the sense, instead of just trying to conceive it with reason.
Profile Image for gałganzbagien.
704 reviews
May 10, 2023
5 ⭐

Nigdy nie czytałam czegoś aż tak... Magicznego. Książka zamknięta w 200 stronach, która otula nas swoję metaforą, eterycznością i jednocześnie bajkową lekkością to coś czego się niespodziewałam, ale potrzebowałam.

Niespodziewałam się też tego, że będzie tu aż tak queerowo. NAPRAWDĘ BARDZO QUEEROWO. Rozumiem w pełni, że szkoła dla dziewcząt/kobiet rządzi się swoimi zasadami, ale tak poetycko opisanej sceny zbliżenia nie dane mi było jeszcze nigdy wcześniej przeczytać. Tutaj po prostu miało to zupełnie inny wydźwięk.

Zakończenie naprawdę satysfakcjonujące jeżeli czytało się uważnie! ❤️🐅
Profile Image for Readingcarefully.
162 reviews9 followers
March 25, 2025
Moje zaciekawienie trwało jakieś 40 stron, a potem byłam już strasznie zmęczona i czekałam na koniec. Pomysł był dobry - główna bohaterka wyrusza do ukrytej w lesie onirycznej szkoły aby zgłębiać nauki i drogę Tygrysa, ale bardzo szybko zamieniło się to w ciągnący się bez żadnego ładu i składu monolog o niczym. 180 stron ścian tekstu bez żadnych dialogów i żadnych wydarzeń, które by z powrotem rozbudziły moją chęć zagłębiania się w historię. A szkoda.

1,5
Profile Image for Postscriptum.
212 reviews2 followers
December 18, 2021
Lubię literaturę azjatycką i jej charakterystyczny styl budowania opowieści. Lubię nietypową i obfitą w metafory treść. Na tę pozycję czuję się chyba jednak zbyt głupia, bo pomimo pięknego języka, nie wyniosłam z niej absolutnie nic. W moim odbiorze niestety kolejna książka-wydmuszka.
Profile Image for pauline  davi.
19 reviews
February 7, 2022
Książka pomimo swojej małej ilości stron bardzo mi się dłużyła i z każdym kolejnym słowem coraz mniej mi się podobała. Ogólnie nie jestem do końca w stanie zrozumieć jej sensu i może to jest ta największa wada. Jest tutaj dużo metafor i dosyć plastycznego bawienia się językiem, ale nie wiem, czy w niektórych przypadkach jest to smaczne. Uważam, iż jest to słaba książka z potencjałem na coś większego, ale nie zostało to wykorzystane. Myślę też, że jest tutaj parę niedokończonych wątków, które możnaby było pociągnąć i dlatego zostaje niedosyt.
Profile Image for natalkaxo.
41 reviews6 followers
January 3, 2024
nigdy żadna książka tak bardzo nie chciała mi uciec (bo mój wzrok non stop tylko się ślizgał po słowach, a strony uciekały mi w trakcie własnych rozmyślań), ale jednocześnie była dla mnie prosta w odbiorze mimo reklamowania jako niesamowicie surrealistyczna i deliryczna. chyba po prostu mój mózg operuje na podobnych metaforach. ciekawa lektura.
Profile Image for psusła.
124 reviews86 followers
July 22, 2023
Nie podobało mi się, ale nadal nie wiem, czy w *jestem-na-to-za-głupia* sposób, czy może ta książka po prostu jest słabiacka. Odebrałam ją jako dwieście stron bełkotu.
Displaying 1 - 30 of 73 reviews

Can't find what you're looking for?

Get help and learn more about the design.