Kiedy Barbie wchodził do celi, czułam, jakbym miała do czynienia z rozwścieczonym zwierzęciem, a nie człowiekiem.
Klaus Barbie - Rzeźnik z Lyonu.
Dowódca Gestapo w Lyonie słynął z niebywałego okrucieństwa: mordów, gwałtów i tortur. Posłał do komór gazowych w Auschwitz 44 żydowskich dzieci i tysiące dorosłych, pojmał i zakatował Jeana Moulina - bohatera, organizatora tajnej armii francuskich bojowników. Po wojnie Klaus Barbie, poszukiwany przez cały świat... zniknął. Nieoczekiwany zwrot akcji nastąpił w roku 1970, gdy ktoś rozpoznał gestapowca w gazecie: nazista ukrywał się w Boliwii pod nazwiskiem Altmann.
Poznaj historię Klausa Barbiego, "rzeźnika z Lyonu". Sprawę jego ekstradycji śledził z zapartym tchem cały świat, a proces Barbiego był jednym z najgłośniejszych w historii.
Poznaj historię Klausa Barbiego, "rzeźnika z Lyonu".
Postać Rzeźnika z Lyonu czyli Nikolausa Barbiego staje w szeregu z potworami którzy niezaznali prawdziwego, szczęśliwego dzieciństwa. Czy tego który bez mrugnięcia okiem wysyła do gazu 44 dzieci można nazwać człowiekiem, czy nazwać tak można kogoś kto potrafi rzucić dzieckiem ? Marcel Woźniak przedstawia nam życie Barbiego od jego pierwszego tchnienia do ostatniego. "Czuć", że autor włożył w tę książkę dużo pracy, przerzucił stosy dokumentów, aby ukazać nam kolejnego nazistowskiego potwora. Ja jednak nie do końca mogłam się odnaleźć w stylu czy formie jaką autor zastosował w tej książce. Były momenty trochę męczące i musiałam trochę je przyspieszyć. Ale to męczyły mnie, Ciebie nie muszą, więc jeżeli czytasz książki oparte na faktach zapisz ten tytuł i daj znać jakie są Twoje wrażenie po lekturze. A może już po niej jesteś? Czekam w komentarzu na Twoją opinię.
po 5 miesiacach 2023 roku i ponad 40 ksiazkach przeczytanych mam nowego "lidera", mocny kandydat do mojej najlepszej ksiazki tego roku
opowiesc / biografia ssmana, ktora czyta sie z zapartym tchem od pierwszej strony
moze byc ciezka dla osob o slabych nerwach ze wzgledu na opisy tortur, ale jednoczesnie jest wzruszajaca i otwierajaca oczy na mniej znane, wstydliwe dla niektorych narodow fakty
Najwięcej odznaczeń Sprawiedliwy wśród Narodów Świata otrzymali Polacy, a nie Holendrzy. Spory błąd, biorąc pod uwagę, że autorem książki jest właśnie Polak.
Ta książka jest dobrze napisana, ale czyta się ją jednocześnie dobrze i źle. Nie wiem bowiem czy mam ją ocenić w kategorii powieści, biografii czy książki historycznej bo zawiera w sobie wszystkie, ale jednocześnie w każdej z kategorii czegoś brakuje. Jako historykowi z wykształcenia dla którego Holocaust jest swojego rodzaju konikiem i polem badań trudno mi się wypowiedzieć jaką ta książka ma wartość stricte naukową. Popularno naukową może tak, ale w kategorii źródła rzetelnej wiedzy historycznej już chyba nie do końca. Takie książki są moim zdaniem trochę jednak szkodliwe autor mieszając prawdę historyczną i fikcje literacką tworzy może dziełko, które trafi do szerszej publiczności jako opowieść z pogranicza, ale jednocześnie i jedna I druga grupa odbiorców poczuje niedosyt, a dodatkowo szkodą mogą okazać się elementy fikcyjne, które niby omówione przez autora na końcu dość szczegółowo mogą nie zapaść w pamięć tak dobrze, jak wcześniejszą fabularyzowana wersja fragmentu historii drugiej wojny światowej. Moim zdaniem taka literatura to jednak więcej szkody niż pożytku.
Mowa tutaj o historii Klausa Babiego, który nie bez powodu dostał przydomek rzeźnika. Okrucieństwo, jakie przejawiał wobec innych było nadzwyczajne i po skończeniu książki wciąż nie mogę zrozumieć, jak ktoś mógł bez skrupułów zadawać tyle cierpienia niewinnym osobom.
Zacznijmy może od samej formy, jaką autor użył do przedstawienia historii. Jest to powieść oparta na faktach, jednak niektóre szczegóły są fabularyzowane, wymyślone przez autora, jednak według mnie bardzo dobrze komponowały się do całości.
Nie jest to historia opowiedziana na zasadzie suchych faktów, a więc raczej nie będzie ona dla każdego, gdyż nie wszyscy są zwolennikami fabularyzowania wydarzeń z historii. Mnie osobiście ta forma nie przeszkadzała, choć zaczynając miałam nieco obawy, czy pod koniec nie uznam, że jednak dodanie dialogów i wymyślenie scen przez autora dobrze się sprawdzi.
Było to, swoją drogą, moje pierwsze podejście do audiobooka, dlatego powiem też, że słuchało się ciężko, że względu na tematykę.
Zaczynamy od krótkiego przedstawienia samego Barbiego, jego ojca, dzieciństwa i przechodzimy chronologicznie do drastycznych momentów. Myślę, że właśnie ukazanie wszystkiego w oparciu o dialogi mogło rzeczywiście pomóc w wyobrażeniu sobie bólu i upokorzenia, jakie czuły ofiary.
Z racji, że śledziłam tekst razem z odsłuchaniem, zaznaczałam fragmenty tak, jak to zwykle robię i naprawdę zaznaczyłam ich masę. Nie chcę przedstawiać konkretnie tego, co było zawarte w książce, ponieważ uważam, że trzeba to przyswoić na własną rękę, aby zrozumieć skalę zła, jakie siedziało w Barbiem do samego końca.
Wiele aspektów może skłonić do refleksji po tej pozycji.
Pierwsza książka, jaką zaproponowało mi Legimi, gdy wpisałam tam zdawkowe "Lyon" (lubię odwiedzać kolejne miejsca przygotowana do zwiedzania). Nie tego się spodziewałam, ale ok, i tak planowałam przeczytanie tekstu o historii zbrodniarza dzielącego nazwisko z najsłynniejszą z lalek. Klaus Barbie został dodany na półkę.
A jak wrażenia po lekturze? Po latach wdrażania się w temat II Wojny Światowej, Zagłady, historii europejskich ruchów oporu, nie dowiedziałam się bynajmniej wielu nowych rzeczy. Cenię jednak to opracowanie za opisanie procederu przewozu nazistów z Europy do Ameryki Południowej, za pisanie wprost o tym, że zaangażowany był w to Kościół, że życie zbrodniarzy biegło spokojnym rytmem na innym kontynencie, gdy bliscy ich ofiar walczyli o to, by wyszarpnąć od świata choćby namiastki sprawiedliwości. Nic wybitnego, ale poznałam kilka faktów z historii lyońskiego podziemia, więc na plus.
Książkę należy ocenić na dwa sposoby. Pierwsza dotyczy samego jej napisania. Szorstko i często niezrozumiale z lekko archaiczną składnią. Utrudnia to zrozumienie i wczucie się w główny wątek. Druga ocena związana jest z samym "rzeźnikiem". W tym przypadku Autor podpowiada nam w jakich opracowaniach możemy zgłębić wiedzę o faktach, które sam przytacza. I za to ocena 4. Zachęcam do przeczytania szczególnie aby poznać, a przynajmniej zastanowić się nad podłożem sadystycznych zachowań Barbiego...
Kurcze ta powieść jest i dobra i nie dobra. Jako niezbyt wielki fan historii bardzo doceniam, że jest to fabularyzowana opowieść, fakty są delikatnie nagięte. Cos w tej książce jest, tylko nie potrafię określić co, ale czytałem z wielką uwagą i polecam, jeśli chcecie zgłębić trochę obrazu wojennego w Europie