Jump to ratings and reviews
Rate this book

Nic zwyczajnego. O Wisławie Szymborskiej

Rate this book
Piętnaście lat sekretarzowania takiej osobie? Doprawdy, nie było w tym nic zwyczajnego.

Ona – świeżo upieczona Noblistka, On – magister filologii polskiej. Miał jej pomagać przez trzy miesiące, między przyznaniem a wręczeniem nagrody w 1996 roku. Został dłużej. Poetka i jej Pierwszy Sekretarz.

W tej książce spotykamy Wisławę Szymborską, której do tej pory nie znaliśmy.

To portret osoby nieprzeciętnej, damy o niezwykłym poczuciu humoru, a zarazem umiejętności mówienia o sprawach najistotniejszych. Portret, który pozwala zbliżyć się do niej i istoty jej poezji.

Ekscentryczna starsza pani. Rozchichotana, czasami frywolna, lubiąca językowe zabawy i „practical jokes”. Wolała rozmowy ze zwykłymi ludźmi niż kongresy poetów i dyskusje z intelektualistami.

Depresyjna. Melancholijna. Surowa w sądach o sobie i innych. Perfekcjonistka, nie znosząca rozmów o błahostkach i marnowania czasu na spotkania z ludźmi, które nic jej nie dawały oprócz, jak mówiła, pustych kalorii.

Po Noblu powtarzała, że zrobi wszystko, żeby nie stać się osobistością, lecz pozostać osobą. Kiedyś rozpoznał ją taksówkarz i powiedział: „To dla mnie zaszczyt wieźć taką osobliwość”. Trochę racji miał: była dość osobliwym przedstawicielem naszego gatunku.

Z takim taktem, subtelnością i wnikliwością mógł o Noblistce napisać tylko jeden Autor

320 pages, Paperback

First published January 25, 2016

29 people are currently reading
421 people want to read

About the author

Michał Rusinek

154 books58 followers
Michał Rusinek urodził się w 1972 roku w Krakowie i nadal tam mieszka – z rodziną. Był sekretarzem Wisławy Szymborskiej, teraz prowadzi Jej fundację. Pracuje na Wydziale Polonistyki UJ, gdzie prowadzi wykłady z teorii literatury i retoryki. Bywa tłumaczem z języka angielskiego, zdarza mu się pisywać książki dla dzieci i dorosłych oraz układać wierszyki czy teksty piosenek. Pisuje felietony o książkach i języku.

Ratings & Reviews

What do you think?
Rate this book

Friends & Following

Create a free account to discover what your friends think of this book!

Community Reviews

5 stars
356 (46%)
4 stars
318 (41%)
3 stars
82 (10%)
2 stars
13 (1%)
1 star
4 (<1%)
Displaying 1 - 30 of 79 reviews
Profile Image for Zena.
785 reviews10 followers
March 2, 2025
Interesująca biografia WS. Fragment życia słynnej Polki z perspektywy jej sekretarza. Z wielu różnych codziennych migawek powstał obraz nietuzinkowej kobiety z inteligentnym poczuciem humoru i ciekawością świata. Dobry wstęp przed lekturą wierszy. Czyta się znakomicie i równie dobrze słucha audiobooka.
Profile Image for Domenico Fina.
291 reviews89 followers
November 15, 2019
«Wislawa, che cosa significano in realtà, per te, quelle nuvole nella poesia?»
«Le nuvole? Be’ le nuvole significano nuvole. Che altro dovrebbero significare?»

Szymborska, dopo aver vinto l’inatteso Nobel (1996), sentì il bisogno di un segretario che la proteggesse dal mondo invadente delle domande. Si rivolse a Michal Rusinek, un giovane studioso di letteratura che pochi mesi prima l’aveva invitata a un convegno sui limerick. WS era appassionata di limerick e collage di foto e cartoline, che inviava agli amici; anche la foto in copertina è un suo collage. In questo libro Rusinek ripercorre gli anni che vanno dal 1996 al 2012, anno della morte della poetessa.
Tra le tante cose indimenticabili ci sono le sue risposte, o meglio le non risposte che si trasformano in aneddoti o miniracconti. Quando le fanno domande che richiederebbero un lungo ragionamento, divaga, aggiunge che la domanda è una buona domanda ma necessita di tempo, ci deve pensare, “ripassi in autunno” disse in un’intervista. Alcune volte risponde che la domanda è talmente complessa che necessita di una poesia, perché per lei rispondere con una poesia è la massima premura verso un tema serio, come per un romanziere rispondere alle domande complesse con un intero romanzo. E intanto cita aneddoti. Quando le viene rivolta una domanda inopportuna Wislawa Szymborska cita un aneddoto su Gombrowicz, il quale alla domanda «come va?», avrebbe risposto: «Si controlli, per favore!». Oppure aggiunge che sul tale tema ha già rilasciato un’intervista nel 1975, e da allora non ha niente di nuovo da dire.
Quando le dicono che la sua è una poesia ironica, precisa che a lei l’ironia non interessa, cioè le interessa la vita con tutte le sue implicazioni buffe, ma lei vuole stare nel quadro delle implicazioni buffe, non le interessa meramente osservare e riferire, ma come Pickwick viverci dentro. “La mia ironia è terra terra.... è democratica” e racconta a tal proposito una storia. Due suoi conoscenti - lui scrittore e lei traduttrice - avevano una domestica, la quale un giorno disse loro che se ne sarebbe andata. Le chiesero se era per via della paga. No, la paga era buona. Le domandarono se per caso si sentiva trattata male. No, la trattavano benissimo. E allora perché voleva lasciarli?
«Non ce la faccio più a stare in una casa così ironica» rispose la donna. E se ne andò.

Un giorno WS venne intrappolata in una presentazione che la imbarazzò molto, si trovò a dover leggere delle poesie a dei bambini affetti da gravi disabilità. Molti erano non vedenti. Fu l’unica volta che venne vista piangere in pubblico. Da chi poteva vederla. Quando tornò a casa pensò a come rendere la dolente giornata attraverso una poesia. E scrisse una delle sue tante poesie meravigliose con un titolo altrettanto perfetto. Questa:

La cortesia dei non vedenti

Il poeta legge le poesie ai non vedenti.
Non pensava fosse così difficile.
Gli trema la voce.
Gli tremano le mani.
Sente che ogni frase
qui verrà messa alla prova dell’oscurità.
Dovrà cavarsela da sola,
senza luci e colori.
...
Legge – perché ormai è troppo tardi per non farlo –
del ragazzo con la giubba gialla in un prato verde,
dei tetti rossi, che puoi contare nella valle,
dei numeri mobili sulle maglie dei giocatori
e della sconosciuta nuda sulla porta schiusa.

Vorrebbe tacere – benché sia impossibile -
di tutti quei santi sulla volta della cattedrale,
di quel gesto d’addio al finestrino del treno,
di quella lente del microscopio e del guizzo di luce dell’anello
e degli schermi e degli specchi e dell’album dei ritratti.
Ma grande è la cortesia dei non vedenti,
grande la comprensione e la generosità.
Ascoltano, sorridono e applaudono.
Uno di loro persino si avvicina
col libro aperto alla rovescia,
chiedendo un autografo che non vedrà.
Profile Image for Antonio.
199 reviews
January 15, 2020
La leggerezza e la sapienza che conosciamo nell’opera della grande poetessa polacca, erano giocoforza radicate anche nella sua quotidianità: questo libro ci testimonia appunto di quei momenti, cui noi, lettori comuni, non potevamo sapere, non potevamo partecipare. C’è il suo rapporto con gli amici, i conoscenti (“la gente”), i luoghi pubblici e quelli privati. Tutte esperienze avvolte nella sua sublime compostezza, e messe in risalto da un’accorta selezione di versi e di arguzie letterarie.
Sono pagine che si gustano con estrema soddisfazione. Ed è oltremodo piacevole veder riconosciuto il grande amore che il nostro paese le ha sempre tributato. È una lettura anche dal finale molto commovente. In alcune pagine, la sua visione del mondo è accostata ad Aristotele ma il resoconto dei suoi ultimi istanti rammenta Socrate.
Profile Image for kathcat.
54 reviews
February 18, 2024
4.75⭐️
wow. poczułam się jakbym znała Szymborską prywatnie, może nie była to książka wybitna, i którą przeczytałabym bez maratonu czytelniczego (bo pewnie nawet bym o niej nie wiedziała. ale było tu coś prywatnego, intymnego i czarującego – może sama postać wielkiej poetki? jestem mile zaskoczona i możliwe, że w tym momencie włączył mi się tryb zrzędliwej babci oraz wielbicielki polskich autorów i autorek (tj. Sienkiewicza, Miłosza, Szymborskiej) – uważam, że w polskiej historii literatury jest pełno cudownych pisarzy, pisarek, poetów i poetek, a często są zapominani na rzecz tych zza granicy (a szkoda!).
cudowne jest też zamieszczenie w książce fotografii i wycinanek WS🤭💌
Profile Image for micusiowo.
780 reviews32 followers
January 19, 2017
Nic zwyczajnego - zadawałoby się.
Taka, ot - Noblistka.
I wszystko fajnie - tylko Rusinek niepotrzebnie, drażniąco nadzwyczajny stara się być na siłę.
Niestety.
Ale to skądinąd znana jego przywara.
Profile Image for Pavle.
144 reviews8 followers
January 4, 2022
Dobra strana knjige je što sadrži mnogo anegtoda o Vislavi Šimborskoj. Kako je sama Šimborska megakul, tu ima megakul anegdota. Večno omiljena scena mi je Šimborska, koja sedi na balkonu hotela u Agriđentu, sa pogledom na arheološke iskopine i more u pozadini, i u pauzi od čitanja komentariše: "Život je nekada podnošljiv". Amin, sestro.

Sem toga, par anegdota daje kontekst iz kojeg Šimborskine pesme dobijaju dodatno značenje, što čini sledeća čitanja njenih zbirki još boljim.

Nažalost, što se samog pisanja biografije tiče, nije sve tako bajno. Knjiga je prilično nestruktuirana, ide naizgled bez ikakvog reda i plana, a Rušinek povremeno toliko udara u opšta mesta da postaje neprijatno...
Profile Image for Wojciech Szot.
Author 16 books1,418 followers
April 29, 2020
Witam, dzisiaj o Rusinku (musiałem to napisać). A teraz noto-recenzja.

Raczej jestem negatywnie nastawiony do lektury biografii pisarzy i pisarek, ale ponieważ mam taką jeszcze gimnazjalną wręcz słabość do Szymborskiej, to w końcu przeczytałem książkę Michała Rusinka, "Nic zwyczajnego. O Wisławie Szymborskiej".

Lektura wspomnień sekretarza poetki jest czynnością zdecydowanie z rodzaju tych przyjemnych, co akurat pochwałą nie jest. Zawsze mam jakąś książkę, którą czytam tylko przed snem - większość z tych lektur ma nikłe szanse na bycie przeczytanymi ("Dzienniki" Andersena, ja was kiedyś skończę czytać, obiecuję!), choć czasem się udaje. Tej się udało. Co też nie jest zbyt dobrą recenzją. Dodam, że doskonale po niej sypiałem.

Otóż znajdziecie w tej książce wszystko czego się spodziewacie - anegdotki, opowiastki, śmiesznostki, durnostki i małe szaleństwa Szymborskiej. Od wycinanek po limeryki, od loteryjek do zdjęcia z dziwnymi nazwami miejscowości. Rusinek nawet w którymś momencie trochę narzeka, że wizerunek noblistki jest niepoważny i czytelnicy oczekiwali od niej bycia antytezą dla Miłosza, ale sam buduje solidną bazę pod ten pomnik.

"Nic zwyczajnego" jest pomyślana jako uzupełnienie lektury książki Joanny Szczęsnej i Anny Bikont, "Pamiątkowe rupiecie" (zwłaszcza w rozszerzonym wydaniu) i przeznaczona raczej dla osób już z dziełem i biografią Szymborskiej zaznajomionych. To dobry pomysł, bo i tak nieznośnym jest przechodzenie po raz kolejny przez historię o katastrofie noblowskiej, a co dopiero gdybyśmy dostali wykład "o dziele". Kręcę nosem, bo to niezwykle nijaka książka. Ot jest, ot przeczytałem, ot zdjęcia (i w ogóle wydanie) są jakości wyjątkowo marnej, ot poetka. Może trochę szkoda, że nie jest to opowieść o Autorze, o tym jak udało mu się przy tym całym sekretarzowaniu, napisać doktorat (Między klasyczną retoryką a ponowoczesną retorycznością), przetłumaczyć kilka świetnych tytułów, być ojcem i mężem. Bo to by było jakieś mięso. Na nie raczej czekam.
80 reviews13 followers
July 4, 2023
Moja miłość do Wisławy Szymborskiej jest bezbrzeżna i jednocześnie nieśmiała. Dlatego choć jej wiersze czytam od dziecka, o niej czytam tylko raz na jakiś czas, ukradkiem, nie za dużo naraz. Czuję do jej "osobliwości", jak nazwał ją pewien taksówkarz, za wiele, myślę, że wiele rozumiem, choć nie umiałabym chyba wypowiedzieć głośno.
Nie przepadam natomiast za Rusinkiem, zwłaszcza po tym, co mówił o listach rozpoczynających się od "witam". I dlatego tak długo po tę książkę nie sięgałam. Ale jak sięgnęłam, to przeczytałam szybko, bo wciąga.
Wciąga mimo że redakcyjnie jest słaba. Autor umie pisać, ale chyba wydawca się spieszył albo nikt nie śmiał poprawiać po Rusinku? Nie wiem. Książce nie zaszkodziłaby jednak uważna redakcja, usunięcie pewnych powtórzeń, może podział na rozdziały, ogarnięcie drobnych błędów albo niefortunnie połączonych zdań.
Niemniej jednak cudownie się czytało o Szymborskiej od czasu ogłoszenia, że dostała Nobla, aż do śmierci. I trzeba przyznać, że Autor, choć po drodze bywał czasem nie dość dyskretny względem różnych osób trzecich, to o Szymborskiej i jej odchodzeniu napisał z ogromnymi taktem, delikatnością i dyskrecją.
Polecam
Profile Image for Agnieszka Kalus.
556 reviews240 followers
April 3, 2024
Czytałam zarzuty, że za dużo tu autora, wg mnie są bezpodstawne, bo wyraźnie widać, że zadanie pisarskie polegało na opisaniu okresu, kiedy Rusinek był sekretarzem poetki. Książka opowiada o ich wspólnych wyprawach, codziennym życiu, uroczych dziwactwach Szymborskiej i ciężarze Nobla. Bardzo ciepła opowieść z zaplecza. Warto.
Profile Image for BlackRose.
158 reviews
February 16, 2024
3,5* Zdecydowanie było warto ją przeczytać, aby jeszcze bardziej docenić jej twórczość. Sama książka mnie jakoś nie wciągnęła, ale ją doceniam. Chyba po prostu nie przepadam za biografiami.



*maraton czytelniczy*
Profile Image for Beata.
141 reviews
February 14, 2016
To książka o Szymborskiej i niestety także o Rusinku.
Profile Image for Pavlov813.
425 reviews9 followers
May 29, 2025
Michal Rusinek stava facendo un dottorato di ricerca in letteratura quando per motivi professionali incontra la poetessa Wislawa Szymborska, che immediatamente lo assume come suo segretario personale. Dal 1996 al 2012 hanno lavorato gomito a gomito: viaggi, eventi di rappresentanza, traslochi, testamenti, cene, ma soprattutto carte, smistamento di carte, infinite carte, tantissime carte in arrivo ogni giorno. Un poeta vive di parole, è quindi facile immaginare quanto sia importante la lettura dei pensieri altrui e soprattutto il confezionamento di una risposta adeguata. La personalità di SW era sfaccettata e contraddittoria, difficile da definire. Introversa ma piena di amici. Desiderosa di scoprire mondi diversi da quello letterario eppure obbligata a spendere tempo da sola per ricaricarsi. Spontanea e ironica ma anche estremamente riflessiva prima di esprimere una qualsiasi opinione. Concreta e tangibile ma anche totalmente incapace di completare un trasloco o l'acquisto di un giacchetto. Le passioni molteplici e variegate: i giochi di parole, il pugilato, i personaggi di Woody Allen (così acculturati e sempre pronti a prendere un libro in mano), i quadri di Vermeer (donne attive e fattive sempre nell'atto di fare qualcosa, versare del latte, ricamare, scrivere, rigovernare), l'amore per gli aneddoti, la collezione di oggetti kitsch da smaltire nelle lotterie con gli amici. L'amore da parte dei fan, fra i quali figura un Ferzan Ozpetek che nei suoi film inserisce o fa leggere ai propri personaggi poesie di WS ad ogni occasione. Il rapporto caloroso con i traduttori e gli editori. Un bel ritratto pieno di calore da parte di un uomo che si è ritrovato per caso nell'orbita di una persona così unica e l'ha saputa apprezzare oltremisura al di sopra di ogni bizzarria o stranezza.
Profile Image for Natalia.
321 reviews
October 27, 2025
3,5

„Nic zwyczajnego” to wspomnienia o Wisławie Szymborskiej pisane z perspektywy Michała Rusinka, który przez dość długi czas pełnił rolę jej sekretarza. Ta rola pozwoliła mu dobrze poznać poetkę, jej zachowania, zwyczaje, krąg jej znajomych, towarzyszył jej również w wielu podróżach czy przełomowych momentach, spośród których najważniejszym na pewno było otrzymanie Nagrody Nobla. Wszystko to stało się punktem wyjścia dla tej książki, Rusinek swoje wspomnienia spisał w formie krótszych lub dłuższych anegdot, zza których wyłania się obraz Wisławy Szymborskiej jako kobiety czasami ekscentrycznej, ale skrytej, ogromnie ceniącej sobie prywatność i spokój, dla której tworzenie poezji było czymś ogromnie ważnym i które towarzyszyło jej do ostatnich chwil, ale również kobiety o ogromnym poczuciu humoru, które nie opuszczało jej nawet w najpoważniejszych sytuacjach z najdostojniejszymi osobistościami obok. Ciekawie było poznać jej twórczość trochę zza kulis, bo autor sporo pisze o jej podejściu do pisania wierszy i o samym procesie ich powstawania i wydawania. Zrobiły na mnie wrażenie także opisy jej spotkań i interakcji z innymi wielkimi poetami jak Zbigniew Herbert czy Czesław Miłosz, bo nie opuszczała mnie myśl,
że Michał Rusinek opowiada mi o świecie, którego już nie ma, a do którego ja za sprawą jego wspomnień mogę się na chwilę przenieść.
Profile Image for flora.
54 reviews1 follower
March 7, 2023
kocham Szymborska.mysle,że to jedyna książka która może w całości o niej opowiedzieć,oczami kogoś bliskiego.ksiazka bardzo warta przeczytania,posiada zdjęcia.jedyne co mogę uznać za minus,to za dużo szczegółów,opisów odnośnie podróży,detali.nie o Szymborskiej,ale np.miejscowosci gdzie byli,o której dokładnie zjedli obiad.najbardziej mnie obchodziło czytajac ta książkę,jaka Szymborska była naprawdę?a nie w jakim dokładnie miescie była albo co dokładnie jadła.koniec książki,bardzo wzruszający.polecam bardzo,dla każdego komu noblistka nie jest obojętna.
Profile Image for Mierzwa.
6 reviews
Read
March 22, 2025
Książka wypełniona jest anegdotami o osobach, które próbują wykorzystać kontakt z Szymborską dla własnego zysku, powodzenia i zarobku. Choć autor miał unikalny i wyjątkowy wgląd w życie Szymborskiej i choć odnosił się do niej z ogromnym szacunkiem, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że wydając tę książkę zrobił dokładnie to samo, co osoby które sam w niej oceniał.
Profile Image for sofiofelia.
36 reviews
September 12, 2024
KOOCHAM tą ksiazke😭😭😭😭😭❤️❤️❤️(michal rusinek nalewal sobie kiedys obok mnie sok pomaranczowy na wykladzie na uj moge umierac!!!)
Profile Image for Idril.
165 reviews1 follower
January 16, 2022
Na koniec roku udało mi się jeszcze przeczytać bardzo dobrą, niezwyczajną biografię, która zdecydowanie trafia do mojej topki, gdyż poruszyła mnie i jeszcze bardziej zbliżyła do osoby i poezji Szymborskiej, którą już wcześniej się zachwycałam.
Książka ma formę ciągłego opowiadania, nie ma tu rozdziałów, co czasem przeszkadza w oderwaniu się od niej. Przypomina mi to taki „potok wspomnień”, często jedna anegdota przypomina autorowi jakąś inną i tak się to samo-napędza, jednak właśnie te anegdotki tworzą tę książkę wyjątkową. Nie czytam często biografii, właściwie nawet nie wiem, czy przeczytałam jakąkolwiek, ale wyobrażam sobie, że raczej nie jest to w nich częsty zabieg.

Przyznam, że nie wiedziałam, że opowiadanie obejmie tylko okres od Nagrody Nobla do śmierci noblistki, byłam trochę zaskoczona i z początku ciężko było mi „wbić się” w opowieść, drugą rzeczą, która przeszkadzała mi była nieznajomość postaci z kręgu Szymborskiej, często wymienianych tylko z nazwiska. Możliwe, że powinnam była najpierw przeczytać całą biografię jej życia, a dopiero potem sięgnąć po wspomnienia Rusinka, jednak udało się i koniec końców moja ocena jest pozytywna i uważam, że książka dużo mi dała.

Jedynym aspektem, który, szczególnie na początku, utrudniał mi czytanie, był dość naukowy styl wypowiedzi, którego się nie spodziewałam. Często pojawiały się trudniejsze słowa i składnia, w kilku miejscach autor pozwolił sobie na większą analizę środków poezji Szymborskiej. Było to może ciekawe, ale w sumie nie po to sięgałam po tę książkę, więc nie wiem, czy potrzebne. Przez cięższy styl czasem niestety nie mogłam już czytać, bo potrzebne było trochę skupienia, dlatego też pewnie z dwóch planowanych dni na przeczytanie tej książki, zrobiły się cztery. Trudno.

Zakończenie oczywiście bardzo trafne i poruszające. Przypadły mi do gustu również wątki dotyczące innych pisarzy, Czesława Miłosza, Herberta, zbliżyło mnie to do ich postaci i bardziej zainteresowało ich twórczością.
Myślę, że po przeczytaniu tej książki moja historia z Szymborską dopiero się zaczyna, chciałabym przeczytać o niej więcej, no i oczywiście muszę wrócić do czytania na dobranoc jej wierszy 😊
Profile Image for Tomasz.
161 reviews7 followers
May 13, 2016
Niesamowita książka biograficzna niebiograficzna. O Szymborskiej i nie o niej. O tym jak być poetą i nie tylko... Tak przepiękna duchem poezji noblistki, że typowe typowe dla typowe dla niej kontrastowe zestawienia i ironia pojawiają się nawet wtedy, gdy człowiek chce sklecić kilka zdań o dziele Rusinka.
Profile Image for Barbara.
380 reviews25 followers
August 6, 2016
Książkę fantastycznie się czytało, choć momentami za dużo było w niej Pana Rusinka i anegdot z jego życia. Poza tym, autor chyba nie mógł zdecydować się, czy pisze o Wisławie Szymborskiej w czasie przeszłym czy też teraźniejszym. Drugim minusem były powtórzenia tych samych informacji. Ale i tak uważam, że książkę warto przeczytać.
11 reviews
May 29, 2023
Polskie wiersze, w ostatnich miesiącach, więcej ludzi usłyszało, niż przeczytało (m.in. za sprawą płyty Sanah). Pani Wisława prawdopodobnie nie byłaby tym zachwycona - nie lubiła przekładania słowa pisanego na śpiewane. Natomiast, ucieszyłoby ją zapewne samo popularyzowanie poezji.

Literatura "męczy", jest niezrozumiała i nudna. Odnoszę wrażenie, że tak postrzega ją lwia część społeczeństwa. Tacy odbiorcy będą zgodni z Platonem, ktory zakładał ze literatura powinna być przejrzysta jak szyba i ukazywać rzeczywistości taką jaką jest. Prostym językiem, konkrety.
Przeciwieństwem jest Arystotelesowskie postrzeganie literatury jako witraża, za którym rzeczywistość owszem jest, ale który sam w sobie jest wart dostrzeżenia i podziwiania.
Bohaterka zdecydowanie była w drużynie Arystotelesa - a książka pozwala spojrzeć z tej właśnie perspektywy.

Jak udowodniono w książce - poetę powinien wyróżniać nie stosunek do rzeczywistości (omawianie spraw bieżących, zajmowanie stanowiska w kluczowych kwestiach) lecz stosunek do języka. Bohaterka ksiazki jest najlepszym przykładem tego, jak język świadomie używać i szanować.

Książkę polecam, jako zupełny laik w tej dziedzinie, dla poszerzenia horyzontów.
Warto zabrać w podróż i poznać kolejną, ciekawą postać, jej podejście do życia i postrzeganie świata.

Może warto zastanowić się nawet nad sięgnięciem po kolejną pozycje - "Wiersze wszystkie" gdzie zebrano cały jej dorobek.
Może warto nawet w tym roku?
2023 jest rokiem m. in. Wisławy Szyborskiej.
Profile Image for Miriel68.
478 reviews5 followers
April 6, 2023
E' un libro futile anche se di facile lettura. Un susseguirsi di aneddoti, alcuni divertenti altri assai banali. Un resoconto minuto di viaggi, dove aveva soggiornato, con chi aveva mangiato la poetessa, chi aveva recitato le sue poesie. Tanti dettagli e particolari inutili: è veramente necessario precisare che la scatola di latta in cui Szymborska teneva documenti era "dei biscottini After Eight?" Anche una sfilza di nomi, incontri, conoscenze, conversazioni con persone varie, alle quali sicuramente farà piacere essere menzionate nel libro, ma dal punto di vista del lettore, soprattutto straniero, non significano niente. Curiosamente, poi, tutte queste storie dicono ben poco sulla scrittrice stessa, non approfondiscono il suo profilo, si fermano sulla superficie. Aveva il senso dell'umorismo, non amava viaggiare, era testarda, fumava tantissimo, cucinava da sola, le piaceva farsi fotografare con i cartelli delle cittadine dai nomi bizzarri... avendo letto diversi articoli su Szymborska, avendo visto il documentario su di lei, tutte queste cose le sapevo già. Insomma: nulla di nuovo. Meglio leggere direttamente le sue poesie.
171 reviews8 followers
Read
February 15, 2022
to chyba mój czas na Szymborską. Zawsze byłam sceptyczna, ale czułość w spojrzeniu Rusinka mnie przekonuje. Jest to książka - pochwała nietuzinkowości ale i zobaczenie wielkiego piękna w kobiecie, poetce, starszej pani. Chce czytać książki o starych ludziach. Patrzeć na pomarszczone dłonie poetki w jej wszystkich wariactwach które zasługują na szacunek i to nie dlatego że dostały nobla.

s. 301
Nazajutrz - bez nas

Poranek spodziewany jest chłodny i mglisty.
Od zachodu
zaczną przemieszczać się deszczowe chmury.
Widoczność będzie słaba.
Szosy śliskie.

Stopniowo, w ciągu dnia,
pod wpływem klina wyżowego od północy
możliwe już lokalne przejaśnienia.
Jednak przy wietrze silnym i zmiennym w porywach
mogą wystąpić burze.

W nocy
rozpogodzenie prawie w całym kraju,
tylko na południowym wschodzie
niewykluczone opady.
Temperatura znacznie się obniży,
za to ciśnienie wzrośnie.

Kolejny dzień
zapowiada się słonecznie,
choć tym, co ciągle żyją
przyda się jeszcze parasol
This entire review has been hidden because of spoilers.
Profile Image for Dorota.
289 reviews
August 30, 2017
To książka o godzeniu się z odejściem bliskiej osoby. A przynajmniej tak ją odczytuję - opowieść o skomplikowanej osobie napisana z klasą i czułością, ale bez zbędnego sentymentalizmu, za to z masą świetnych anegdot.
Fascynuje mnie to w jaki sposób Rusinek tworzy tutaj swój obraz Szymborskiej - sam przyznaje się, że nie zawsze ją rozumiał, że wielu rzeczy o niej nie wiedział, ale przy tym perspektywa sekretarza pozwala mu pokazać poetkę bliską, bo bardzo zwykłą, skromną w sumie osobę i daleką, bo przecież noblistkę, wspaniałą poetkę.
Od lat jestem wielką miłośniczką twórczości wszelakiej Szymborskiej i bardzo się cieszę, że mogłam tę opowieść przeczytać. I, doprawdy nie było w tym nic zwyczajnego.
Profile Image for Patrycja.
127 reviews1 follower
August 17, 2023
Piękna książka, naprawdę. Opisująca jak taka pozornie niezwykła osoba, na co dzień żyła w sposób czasami bardzo zwykły, czasami wręcz przeciwnie. Przyjemnie się czytało, różne wspomnienia Pana Michała Rusinka jakie miał z Panią Wisławą, różne anegdoty związana z jej znajomymi na przykład pisarzami, ale i nie tylko. Zauważyć można też, że Pani Wisława miała bardzo dobrą, wręcz przyjacielską powiedziałabym relację z Panem Czesławem Miłoszem. Szczerze to wiele razy wzruszyłam się podczas lektury tej książki. Wiele razy się również śmiałam, więc rownowaga została zachowana. To była przepiekna, niezwykła i wzruszająca podróż przez 326 stron książki, w której nie było nic zwyczajnego. O Wisławie Szymborskiej.
Profile Image for Wybredna.
271 reviews3 followers
September 15, 2023
Z innym wyobrażeniem nastawiłam się do czytania tej książki. Spodziewałam się biografii, aniżeli zlepku anegdot i "mądrości" autora. Choć miło czytało się o o Pani Wisławie z codziennego punktu widzenia, to nie rozumiałam, tak naprawdę na czym skupia się ta książka. Autor ciągle dywagował nad jakimiś sprawami, dzielił się swoimi przemyśleniami i miałam wrażenie, że próbuje pokazać się ze swojej filantropijnej strony, aniżeli ukazać postać Pani Wisławy.

Przerwałam czytanie książki w połowie nie mogąc doszukać się jej jakiejkolwiek puenty.
Profile Image for Irena Stracenski.
23 reviews3 followers
November 9, 2021
Након свега пар прочитаних песама, знатижеља ме је привукла духу Шимборске. Врцава мудрост. Ако морам да опишем у најкраћој форми синтагме. У пар наврата препознала сам новог мисленог идола. У пар наврата сам се гласно насмејала. У пар наврата сам, скоро тинејџерски, рекла себи - од сад ћу и ја тако да мислим. У пар наврата сам се зачудила. Заиста једно од лепших читања. Русинеку све похвале, а ВШ захвалност за сва мишљења и промишљања.
Displaying 1 - 30 of 79 reviews

Can't find what you're looking for?

Get help and learn more about the design.