What do you think?
Rate this book
Odvrátená tvár Dubaja
Únos, zastrašovanie a špinavé praktiky arabského šejka
Dubaj sa na medzinárodnej scéne teší povesti modernej krajiny – pýši sa najvyššími mrakodrapmi, nepredstaviteľným luxusom, má silné kultúrne zázemie a najnovšie sa zapojil do vesmírnych pretekov. Pod pozlátkou však stále panujú stredoveké pomery. Mestu vládne šejk Muhammad bin Rášid Ál Maktúm, miliardár s neobmedzenou mocou, ktorý sa pohybuje v najvyšších spoločenských a politických kruhoch. Viacero žien otvorene prehovorilo o pomeroch v Spojených arabských emirátoch a sú to svedectvá, v ktorých nie je núdza o únosy, podvodné kampane, surové bitky či zastrašovanie.
Autoritárskej vláde svojho otca sa vzopreli jeho dcéry aj bývalá žena. Kým šejka Latífa zverejnila na internete videonahrávku, skutočný medzinárodný škandál spôsobila až šejkova exmanželka princezná Hája, ktorá pri rozvodovom konaní na britskom súde otvorene pomenovala špinavé zákulisné praktiky vládnuceho klanu.
Postoj miestnej elity k ženám a právam, ktoré sú vo vyspelých demokraciách všeobecne akceptované, je prinajlepšom vlažný. Ženy stále vnímajú ako majetok a za oznámenie znásilnenia im hrozí väzenie. Robotníci nemajú garantovanú minimálnu mzdu. Korupcia je všadeprítomná. Cenzúra a propaganda fungujú na plné obrátky.
Novinár Tom Steinfort sa dlhodobo venuje odvrátenej tvári Dubaja aj nepríjemným tajomstvám šejka Muhammada a v tejto publikácii zverejňuje desivé skúsenosti priamych svedkov.
Dubaj sa na medzinárodnej scéne teší povesti modernej krajiny – pýši sa najvyššími mrakodrapmi, nepredstaviteľným luxusom, má silné kultúrne zázemie a najnovšie sa zapojil do vesmírnych pretekov. Pod pozlátkou však stále panujú stredoveké pomery. Mestu vládne šejk Muhammad bin Rášid Ál Maktúm, miliardár s neobmedzenou mocou, ktorý sa pohybuje v najvyšších spoločenských a politických kruhoch. Viacero žien otvorene prehovorilo o pomeroch v Spojených arabských emirátoch a sú to svedectvá, v ktorých nie je núdza o únosy, podvodné kampane, surové bitky či zastrašovanie.
Autoritárskej vláde svojho otca sa vzopreli jeho dcéry aj bývalá žena. Kým šejka Latífa zverejnila na internete videonahrávku, skutočný medzinárodný škandál spôsobila až šejkova exmanželka princezná Hája, ktorá pri rozvodovom konaní na britskom súde otvorene pomenovala špinavé zákulisné praktiky vládnuceho klanu.
Postoj miestnej elity k ženám a právam, ktoré sú vo vyspelých demokraciách všeobecne akceptované, je prinajlepšom vlažný. Ženy stále vnímajú ako majetok a za oznámenie znásilnenia im hrozí väzenie. Robotníci nemajú garantovanú minimálnu mzdu. Korupcia je všadeprítomná. Cenzúra a propaganda fungujú na plné obrátky.
Novinár Tom Steinfort sa dlhodobo venuje odvrátenej tvári Dubaja aj nepríjemným tajomstvám šejka Muhammada a v tejto publikácii zverejňuje desivé skúsenosti priamych svedkov.
- GenresNonfiction
288 pages, Hardcover
Published February 21, 2023
14 people are currently reading
96 people want to read
Ratings & Reviews
Friends & Following
Create a free account to discover what your friends think of this book!
Community Reviews
Displaying 1 - 19 of 19 reviews
December 29, 2022
Fascynująca książka. Polecam każdemu
July 18, 2022
Powiem szczerze, że gdy zobaczyłam okładkę, pomyślałam że to jakiś romans... 🤦🏽♀️ Ignorancja 100 pro, bo to Szejk. I nie byle jaki, bo Dubaju, a więc miasta uznanego za najbogatsze na świecie. No i tu się kończy to uznanie, bo reportaż na początku ukazuje historię całych Zjednoczonych Emiratów Arabskich ("ZEA"), jak i sytuację Dubaju na przestrzeni lat. Pierwsza nauka – historia kraju– na plus.
Potem przechodzimy do władców, tu jest już gorzej bo zaczynamy się domyślać o co będzie chodzić. A chodzi przede wszystkim o traktowanie przez Szejka córek i swoich żon, a szczególnie jednej. Wszystkie kobiety opisane w tej książce chciały wolności, sprawiedliwości równości. Nie wszystkie to dostały, nie wszystkim się udało.
Porażająca historia księżniczki Latify, która jest przetrzymywana w swojej "willi" w ZEA. Niewiarygodna historia księżniczki Hayi, której udało się uciec i dostać azyl w jednym z europejskich krajów. Niepojęte jak traktuje się ludzi w tamtych krajach. Ja, super sobie żyjąca (mimo, że jeszcze w "państwie kościelnym" więc tak na tip top nie jest), nie byłam świadoma co się tam odjaniepawla. I wiecie co? Odechciało mi się podróży na Bliski Wschód. Po pierwsze nie wiadomo czy czegoś nie palnę i mnie nie zamkną za obrażanie jaśnie państwa. A dwa – w ramach solidarności nie dam im na sobie zarobić 😊 Byłam w tym roku w Egipcie i traktowanie kobiet w tym kraju jest słabe, nawet w kurortach. Może dlatego tak wstrząsnęła mną ta książka, że gdzieś jest jeszcze gorzej.
Polecam, otwiera oczy.
Potem przechodzimy do władców, tu jest już gorzej bo zaczynamy się domyślać o co będzie chodzić. A chodzi przede wszystkim o traktowanie przez Szejka córek i swoich żon, a szczególnie jednej. Wszystkie kobiety opisane w tej książce chciały wolności, sprawiedliwości równości. Nie wszystkie to dostały, nie wszystkim się udało.
Porażająca historia księżniczki Latify, która jest przetrzymywana w swojej "willi" w ZEA. Niewiarygodna historia księżniczki Hayi, której udało się uciec i dostać azyl w jednym z europejskich krajów. Niepojęte jak traktuje się ludzi w tamtych krajach. Ja, super sobie żyjąca (mimo, że jeszcze w "państwie kościelnym" więc tak na tip top nie jest), nie byłam świadoma co się tam odjaniepawla. I wiecie co? Odechciało mi się podróży na Bliski Wschód. Po pierwsze nie wiadomo czy czegoś nie palnę i mnie nie zamkną za obrażanie jaśnie państwa. A dwa – w ramach solidarności nie dam im na sobie zarobić 😊 Byłam w tym roku w Egipcie i traktowanie kobiet w tym kraju jest słabe, nawet w kurortach. Może dlatego tak wstrząsnęła mną ta książka, że gdzieś jest jeszcze gorzej.
Polecam, otwiera oczy.
October 26, 2021
3.5 stars. I wasn’t bowled over by the writing or the author’s voice or anything, but the actual subject matter of this book was fascinating, and it made me realize that i have huge holes in my knowledge of the interrelations among middle eastern nations and their western allies. How could I have not known that the prime minister of the poster child in that region had gone to such lengths to find, torture, and retain his female family members!?
This entire review has been hidden because of spoilers.
September 15, 2021
Important information about the UAE and revelatory for those who wouldn't have followed the story. Gets a bit too entangled in drama at times and could have been more tightly written. A light read recommended for those interested in the UAE/Gulf Region.
Read
April 5, 2023Mám veľmi rád reportáže, ale myslím si, že táto bola mierne biased. Chcel by som SAE navštíviť tho
July 17, 2022
⚜️𝗥𝗲𝗰𝗲𝗻𝘇𝗷𝗮⚜️
Ile wiecie na temat Dubaju, Zjednoczonych Emiratów Arabskich czy, ogólnie, Bliskiego Wschodu? Z czym kojarzą Wam się te miejsca?
Ja przyznaję, że nie zdawałam sobie sprawy z aż tak wielkiego kontrastu, jaki tam panuje.
Z jednej strony nowoczesność, a z drugiej mentalne zacofanie i absolutnie nieludzkie traktowanie obywateli, a zwłaszcza kobiet.
Tom Steinfort stworzył reportaż skupiający się na kobietach, które uciekły, a przynajmniej próbowały, od szejka Mohammeda bin Rashida Al Maktouma- władcy Dubaju i premiera ZEA.
Przy okazji porusza jednak mnóstwo innych kwestii i przyznaję, że czuję się nieco zszokowana tym, czego się dowiedziałam i uważam, że każdy powinien tę książkę przeczytać!
"Tak jak błyszczące licówki zakrywają okrutną prawdę o uzębieniu, tak olśniewająca fasada Dubaju skrywała zgniliznę na dworze szejka." - te słowa idealnie nakreślają to, co dzieje się za murami pałacu rodziny panującej.
Najpierw uciekła księżniczka Shamsa.
Później Latifa, której historia będzie grała tu największą rolę, ale w końcu i trzecia kobieta- jedna z żon szejka- postanowiła znaleźć schronienie w Wielkiej Brytanii.
Co tam musiało się dziać, skoro aż 3 księżniczki, pozornie mające wszystko, piękne i bogate, żyjące w nieprawdopodobnych luksusach, postanowiły zaryzykować swoje i innych życie, aby opuścić granice kraju?
Jakim cudem, mimo jawnych dowodów, a nawet słów więzionej kobiety, nikt nie potrafił jej pomóc?
Jakim cudem szejk Mohammed prowadzi politykę i interesy z największymi światowymi potęgami?
Jakim cudem prezydenci, premierzy i rodziny królewskie zachodnich państw nadal podają mu dłoń?
Jakim cudem ten człowiek pozostaje bezkarny?
Jestem oszołomiona tym światem i nie mieści mi się w głowie, jak w XXI wieku może dochodzić do takich sytuacji, jak można karać kogoś za chęć bycia wolnym.
Jak można nadal współpracować z Dubajem, albo nawet chcieć tam jechać na wakacje? Wiedząc, że sytuacja, jaka spotkała Shamsę i Latifę nie jest wyjątkiem, a kobiety mają tam mniej praw niż zwierzęta? Czuję się oburzona i bardzo cieszę się, że "Grzechy szejka" otworzyły mi nieco szerzej oczy.
„Wyobraźcie sobie, że książę Karol zamyka księcia Williama na trzy lata, a potem wychodzą te wszystkie filmy z Williamem w roli głównej, a on mówi: „Jestem zakładnikiem. Pomóżcie. Oni mnie traktują w straszny sposób”. A my wtedy wszyscy po prostu odwracamy wzrok. Przecież nigdy by do tego nie doszło”- te proste słowa Davida Heigha pokazują rozbieżność między naszymi dwoma światami. Przecież to nie do pomyślenia, a jednak takie rzeczy nadal dzieją się na naszych oczach, a przecież „Standard, który mijasz obojętnie, jest standardem, który akceptujesz”.
No właśnie, dlaczego więc jest to akceptowalne?
Dla pieniędzy? Ile jest więc warte ludzkie życie dla zachodnich polityków? Bo dla tych wschodnich wiadomo- wcale.
Tak naprawdę ciężko mi pisać tę recenzję, jestem świadoma jej chaotycznosci, ale nadal nie dociera do mnie, że gdzieś tam na świecie dzieją się rzeczy tak okropne i nie są one w żaden sposób karane.
Autor na początku przedstawia nam historię Dubaju i pozostałych emiratów, pokazując, jak doszło to tak szybkiego rozwoju tych miast i po krótce opisuje relacje pomiędzy władcami Bliskiego Wschodu z tymi zachodnimi. To rzuca obraz na obecne i dawne współprace i spory, ale też podkreśla różnice kulturowe między tymi dwoma światami.
Jednak głównym tematem reportażu są notorycznie pogwałcane prawa człowieka, a zwłaszcza kobiet, które nadal muszą mieć swoich męskich opiekunów, decydujących za nie w nawet tak prozaicznych sprawach, jak samodzielne podróżowanie. Autor skupia się na rodzinie szejka Mohammeda, a w szególności głośnych aferach związanych z próbami ucieczki przez dwie jego córki, a niedawno także żonę. W pewnym momencie opisy przypominają powieść fabularną, pełną sensacji, akcji i zwrotów akcji, ale czy zakończoną happy endem? Na pewno nie dla wszystkich.
Tekst zawiera wiele faktów, ale też opinii Steinforta, jego spostrzeżeń i odczuć, co jednak nie jest minusem, a sprawia, że książkę czyta się łatwiej, niż gdyby zawierała same suche fakty. Minęło trochę czasu od wydania tej pozycji, a nie wszystkie sprawy zostały rozwiązane, więc polecam na własną rękę sprawdzić, czy wiadomo coś nowego w sprawie księżniczek Latify, Shamsy i Hayi. Ale dopiero po lekturze, żeby sobie nie spojlerować!😉
Podsumowując, uważam, że każdy powinien przeczytać tę książkę, chociaż nie jest ani trochę przyjemna, a raczej druzgocąca. Myślę jednak, że warto uświadomić sobie niektóre rzeczy i zastanowić się nad tym, czy my sami mamy jakiś wpływ na to, co dzieje się bliżej i dalej nas.
Ile wiecie na temat Dubaju, Zjednoczonych Emiratów Arabskich czy, ogólnie, Bliskiego Wschodu? Z czym kojarzą Wam się te miejsca?
Ja przyznaję, że nie zdawałam sobie sprawy z aż tak wielkiego kontrastu, jaki tam panuje.
Z jednej strony nowoczesność, a z drugiej mentalne zacofanie i absolutnie nieludzkie traktowanie obywateli, a zwłaszcza kobiet.
Tom Steinfort stworzył reportaż skupiający się na kobietach, które uciekły, a przynajmniej próbowały, od szejka Mohammeda bin Rashida Al Maktouma- władcy Dubaju i premiera ZEA.
Przy okazji porusza jednak mnóstwo innych kwestii i przyznaję, że czuję się nieco zszokowana tym, czego się dowiedziałam i uważam, że każdy powinien tę książkę przeczytać!
"Tak jak błyszczące licówki zakrywają okrutną prawdę o uzębieniu, tak olśniewająca fasada Dubaju skrywała zgniliznę na dworze szejka." - te słowa idealnie nakreślają to, co dzieje się za murami pałacu rodziny panującej.
Najpierw uciekła księżniczka Shamsa.
Później Latifa, której historia będzie grała tu największą rolę, ale w końcu i trzecia kobieta- jedna z żon szejka- postanowiła znaleźć schronienie w Wielkiej Brytanii.
Co tam musiało się dziać, skoro aż 3 księżniczki, pozornie mające wszystko, piękne i bogate, żyjące w nieprawdopodobnych luksusach, postanowiły zaryzykować swoje i innych życie, aby opuścić granice kraju?
Jakim cudem, mimo jawnych dowodów, a nawet słów więzionej kobiety, nikt nie potrafił jej pomóc?
Jakim cudem szejk Mohammed prowadzi politykę i interesy z największymi światowymi potęgami?
Jakim cudem prezydenci, premierzy i rodziny królewskie zachodnich państw nadal podają mu dłoń?
Jakim cudem ten człowiek pozostaje bezkarny?
Jestem oszołomiona tym światem i nie mieści mi się w głowie, jak w XXI wieku może dochodzić do takich sytuacji, jak można karać kogoś za chęć bycia wolnym.
Jak można nadal współpracować z Dubajem, albo nawet chcieć tam jechać na wakacje? Wiedząc, że sytuacja, jaka spotkała Shamsę i Latifę nie jest wyjątkiem, a kobiety mają tam mniej praw niż zwierzęta? Czuję się oburzona i bardzo cieszę się, że "Grzechy szejka" otworzyły mi nieco szerzej oczy.
„Wyobraźcie sobie, że książę Karol zamyka księcia Williama na trzy lata, a potem wychodzą te wszystkie filmy z Williamem w roli głównej, a on mówi: „Jestem zakładnikiem. Pomóżcie. Oni mnie traktują w straszny sposób”. A my wtedy wszyscy po prostu odwracamy wzrok. Przecież nigdy by do tego nie doszło”- te proste słowa Davida Heigha pokazują rozbieżność między naszymi dwoma światami. Przecież to nie do pomyślenia, a jednak takie rzeczy nadal dzieją się na naszych oczach, a przecież „Standard, który mijasz obojętnie, jest standardem, który akceptujesz”.
No właśnie, dlaczego więc jest to akceptowalne?
Dla pieniędzy? Ile jest więc warte ludzkie życie dla zachodnich polityków? Bo dla tych wschodnich wiadomo- wcale.
Tak naprawdę ciężko mi pisać tę recenzję, jestem świadoma jej chaotycznosci, ale nadal nie dociera do mnie, że gdzieś tam na świecie dzieją się rzeczy tak okropne i nie są one w żaden sposób karane.
Autor na początku przedstawia nam historię Dubaju i pozostałych emiratów, pokazując, jak doszło to tak szybkiego rozwoju tych miast i po krótce opisuje relacje pomiędzy władcami Bliskiego Wschodu z tymi zachodnimi. To rzuca obraz na obecne i dawne współprace i spory, ale też podkreśla różnice kulturowe między tymi dwoma światami.
Jednak głównym tematem reportażu są notorycznie pogwałcane prawa człowieka, a zwłaszcza kobiet, które nadal muszą mieć swoich męskich opiekunów, decydujących za nie w nawet tak prozaicznych sprawach, jak samodzielne podróżowanie. Autor skupia się na rodzinie szejka Mohammeda, a w szególności głośnych aferach związanych z próbami ucieczki przez dwie jego córki, a niedawno także żonę. W pewnym momencie opisy przypominają powieść fabularną, pełną sensacji, akcji i zwrotów akcji, ale czy zakończoną happy endem? Na pewno nie dla wszystkich.
Tekst zawiera wiele faktów, ale też opinii Steinforta, jego spostrzeżeń i odczuć, co jednak nie jest minusem, a sprawia, że książkę czyta się łatwiej, niż gdyby zawierała same suche fakty. Minęło trochę czasu od wydania tej pozycji, a nie wszystkie sprawy zostały rozwiązane, więc polecam na własną rękę sprawdzić, czy wiadomo coś nowego w sprawie księżniczek Latify, Shamsy i Hayi. Ale dopiero po lekturze, żeby sobie nie spojlerować!😉
Podsumowując, uważam, że każdy powinien przeczytać tę książkę, chociaż nie jest ani trochę przyjemna, a raczej druzgocąca. Myślę jednak, że warto uświadomić sobie niektóre rzeczy i zastanowić się nad tym, czy my sami mamy jakiś wpływ na to, co dzieje się bliżej i dalej nas.
July 13, 2022
Czy znacie osobiście lub z mediów szejka Mohammeda bin Rashida Saeeda Al Maktouma władcę Dubaju i premiera Zjednoczonych Emiratów Arabskich? Jeżeli nie to pewnie słyszeliście o jego córkach Latifi i Shamsie oraz żonie księżniczce Hayi. Wszystkie trzy kobiety próbowały od niego uciec. Czy wszystkim to się udało?
Latifa próbowała 2 razy uciekać. Pierwszy raz próbowała to zrobić w wieku 16 lat. Kolejny raz 16 lat później. Jej prośby o pomoc możecie znaleźć w internecie. Przerażające filmiki, w których odpowiada o tym jak naprawdę wygląda jej życie. Nie jest tak kolorowe jak to w mediach opisuje jej własny ojciec. Zastanówcie się, gdyby miała idealne życie czy musiałaby uciekać? Obecnie nie wiadomo czy żyje, czy została skatowana przez wysłanników szejka Mohammeda. Czytając jej historię, byłam przerażona. Jak bardzo ojciec musi nienawidzić swoje dziecko, że dopuszcza się tak haniebnych czynów? Dzięki reportażowi "Grzechy szejka"poznacie również przyjaciół księżniczki Latify, którzy cały czas walczą o jej zdrowie i życie. Co się przydarzyło księżniczkom Shamsie i Hayi musicie przeczytać sami.
Dzięki autorowi z czystą pewnością wiem, że nigdy nie pojadę do "pięknego" Dubaju. "Piękny" jest tylko na pokaz, żeby ludzie przyjeżdżali, zachwycali się jego bogactwem i wydawali pieniądze. A tak naprawdę to kraina wielkiej obłudy, w której żelazną ręką rządzi szejk Mohammed. Czytając "Grzechy szejka" dowiedziałam się, że mieszkańcy Dubaju żyją w "Domu Wielkiego Brata". Dlaczego? W tym mieście znajdziecie tyle kamer, że to się w głowie nie mieści. Do tego wszystkiego trzeba dodać fakt, że rozmowy telefoniczne i internetowe są podsłuchiwane. Za każde złe słowo na temat szejka Mohammeda grozi kara pozbawienia wolności od 5-10 lat. Za dochodzenie prawdy na temat księżniczki Latify grozi podobna kara. Uważajcie na siebie, będąc w tym mieście. Jeżeli stanie się wam krzywda (gwałt) nie zgłaszajcie tego na policję, ponieważ zostaniecie wtrąceni do więzienia lub otrzymacie karę śmierci.
Jeden wielki dramat, żeby przestępca, który dopuścił się czynu zabronionego wyszedł na wolność, a jego ofiara w najlepszym razie gniła w więzieniu. Ciekawa jestem, co grozi szejkowi za jego zachowanie wobec najbliższych. Oczywiście, że nic, bo to on ma pieniądze, a jak wiecie ten kto je ma ten rządzi. Smutna prawda. W dodatku w ZEA kobiety są traktowane jak obywatelki drugiej kategorii. Nie mogę uwierzyć, że XXI wieku tak mocno łamane są prawa człowieka.
W tym reportażu znajdziecie również inne sekrety — grzechy szejka Mohammeda, które ukrywa przed światem.
Przed wylotem do Dubaju radzę poczytać reportaż "Grzechy szejka".
Powinniśmy pokazać temu władcy, że źle robi. A jak tego dokonać? Dubaj omijać szerokim łukiem. Może wtedy zmięknie i inaczej spojrzy na swoje córki oraz cały świat.
Tak naprawdę o jego mrocznej stronie świat dowiedział się w marcu 2018 roku od samej Latify. Jakiś czas temu oglądałam ten filmik i powiem wam, że serce mi stanęło.
Czy nadal uważacie, że Dubaj to idealne miejsce na wakacje?
Z całego serca polecam ten reportaż, który pokazuje całą prawdę o władcy Dubaju.
Autor w swoim dziele również wyjaśnia, jak powstał Dubaj. Idealne dzieło na obecne czasy. Czytając "Grzechy szejka" nie miałam czasu na nudę. Tutaj znajdziecie mnóstwo emocji. Przeważnie mną telepało. Nie wyobrażam sobie zamknąć własne dzieci w złotych klatkach a obcym dzieciom pokazywać, jaka to ja jestem wspaniała, uczynna i nowoczesna. Mam nadzieję, że karma kiedyś wróci do tego człowieka.
A teraz, zamiast wychwalać pod niebiosa Dubaj, przeczytajcie reportaż Toma Steinforta "Grzechy szejka", który swoją premierę będzie miał 13.07.2022r..
Polecam - mommy_and_books
Latifa próbowała 2 razy uciekać. Pierwszy raz próbowała to zrobić w wieku 16 lat. Kolejny raz 16 lat później. Jej prośby o pomoc możecie znaleźć w internecie. Przerażające filmiki, w których odpowiada o tym jak naprawdę wygląda jej życie. Nie jest tak kolorowe jak to w mediach opisuje jej własny ojciec. Zastanówcie się, gdyby miała idealne życie czy musiałaby uciekać? Obecnie nie wiadomo czy żyje, czy została skatowana przez wysłanników szejka Mohammeda. Czytając jej historię, byłam przerażona. Jak bardzo ojciec musi nienawidzić swoje dziecko, że dopuszcza się tak haniebnych czynów? Dzięki reportażowi "Grzechy szejka"poznacie również przyjaciół księżniczki Latify, którzy cały czas walczą o jej zdrowie i życie. Co się przydarzyło księżniczkom Shamsie i Hayi musicie przeczytać sami.
Dzięki autorowi z czystą pewnością wiem, że nigdy nie pojadę do "pięknego" Dubaju. "Piękny" jest tylko na pokaz, żeby ludzie przyjeżdżali, zachwycali się jego bogactwem i wydawali pieniądze. A tak naprawdę to kraina wielkiej obłudy, w której żelazną ręką rządzi szejk Mohammed. Czytając "Grzechy szejka" dowiedziałam się, że mieszkańcy Dubaju żyją w "Domu Wielkiego Brata". Dlaczego? W tym mieście znajdziecie tyle kamer, że to się w głowie nie mieści. Do tego wszystkiego trzeba dodać fakt, że rozmowy telefoniczne i internetowe są podsłuchiwane. Za każde złe słowo na temat szejka Mohammeda grozi kara pozbawienia wolności od 5-10 lat. Za dochodzenie prawdy na temat księżniczki Latify grozi podobna kara. Uważajcie na siebie, będąc w tym mieście. Jeżeli stanie się wam krzywda (gwałt) nie zgłaszajcie tego na policję, ponieważ zostaniecie wtrąceni do więzienia lub otrzymacie karę śmierci.
Jeden wielki dramat, żeby przestępca, który dopuścił się czynu zabronionego wyszedł na wolność, a jego ofiara w najlepszym razie gniła w więzieniu. Ciekawa jestem, co grozi szejkowi za jego zachowanie wobec najbliższych. Oczywiście, że nic, bo to on ma pieniądze, a jak wiecie ten kto je ma ten rządzi. Smutna prawda. W dodatku w ZEA kobiety są traktowane jak obywatelki drugiej kategorii. Nie mogę uwierzyć, że XXI wieku tak mocno łamane są prawa człowieka.
W tym reportażu znajdziecie również inne sekrety — grzechy szejka Mohammeda, które ukrywa przed światem.
Przed wylotem do Dubaju radzę poczytać reportaż "Grzechy szejka".
Powinniśmy pokazać temu władcy, że źle robi. A jak tego dokonać? Dubaj omijać szerokim łukiem. Może wtedy zmięknie i inaczej spojrzy na swoje córki oraz cały świat.
Tak naprawdę o jego mrocznej stronie świat dowiedział się w marcu 2018 roku od samej Latify. Jakiś czas temu oglądałam ten filmik i powiem wam, że serce mi stanęło.
Czy nadal uważacie, że Dubaj to idealne miejsce na wakacje?
Z całego serca polecam ten reportaż, który pokazuje całą prawdę o władcy Dubaju.
Autor w swoim dziele również wyjaśnia, jak powstał Dubaj. Idealne dzieło na obecne czasy. Czytając "Grzechy szejka" nie miałam czasu na nudę. Tutaj znajdziecie mnóstwo emocji. Przeważnie mną telepało. Nie wyobrażam sobie zamknąć własne dzieci w złotych klatkach a obcym dzieciom pokazywać, jaka to ja jestem wspaniała, uczynna i nowoczesna. Mam nadzieję, że karma kiedyś wróci do tego człowieka.
A teraz, zamiast wychwalać pod niebiosa Dubaj, przeczytajcie reportaż Toma Steinforta "Grzechy szejka", który swoją premierę będzie miał 13.07.2022r..
Polecam - mommy_and_books
July 28, 2022
Blichtr, nowoczesność, strumień pieniędzy płynący przez to kosmopolityczne miasto, pełne nowoczesnych budynków, sportowych samochodów i bogato ubranych ludzi. Otwartość, tolerancja i wolność? Dubaj. Ale zaraz… czy na pewno myślimy o tym samym Dubaju, w którym brak miejsca na samodzielne decyzje kobiet, swobodę sek$ualną oraz zniesienie archaicznych praw, karzących zgwa£coną kobietę za uprawianie pozamałżeńskiego sek$u?
Dubaj uzyskał niepodległość od Wielkiej Brytanii w 1971 roku. Była to jałowa pustynia, ze skromną ludnością, naznaczona plemiennymi podziałami. Kiedy Maktoumowie zaczęli wykorzystywać bogactwo płynące z odwiertów ropy naftowej, Dubaj zaczął rosnąć w siłe. Siedzący na fortunie szejk Mohammed bin Rashid Al Maktoum doczekał się tego, co ZEA (Zjednoczone Emiraty Arabskie) miały już wcześniej. Dubaj, w który zaczęto pompować pieniądze, stał się atrakcyjny turystycznie i gospodarczo, zmienił się nie do poznania. Niestety, nie w kwestii moralności.
„Grzechy szejka” Toma Steinforta od wyd. Muza to niepokojąca lektura, obnażająca prawdziwe oblicze miasta, które w krótkim czasie zawładnęło całym Bliskim Wschodem, stając się istotnym graczem na arenie międzynarodowej. Emirates, widziane na każdym lotnisku, zaczęło działalność w 1985 roku z dwoma wydzierżawionymi samolotami - dziś jest światową potęgą. Przykłady można by mnożyć. Spryt biznesowy plus fortuna sprawiły, że staliśmy się świadkami gospodarczego fenomenu.
Kobiety nadal są tu obywatelkami drugiej kategorii, łamane są prawa człowieka. Mimo że kraj szczyci się tolerancją i nowoczesnoscią, pełno tu hipokryzji i przemocy, brakuje wolności. Sprzeciw karany jest więzieniem. Jednak nikt nie reaguje, Dubaj jest bowiem wielkim przyjacielem Zachodu, szczególnie USA, które związane jest z ZEA jeszcze z czasów interwencji na Kuwejt. Tam gdzie w grę wchodzi wielka polityka i zaszłości historyczne, trudno jest przerwać impakt. Pokazuje to właśnie historia księżniczki Latify, która więziona przez własnego ojca, nie miała szans na odzyskanie wolności. Mimo że w 2018 świat ujrzał film, w którym opowiada o okrucieństwie ojca i jego ludzi, mimo że nie wiadomo, gdzie jest jej siostra Shamsa, to nadal nic się nie zmieniło.
Obowiązkowa literatura dla każdego, zwłaszcza jeśli w ramach wakacyjnej rozrywki wybierasz się do Dubaju.
Tom Steinfort „Grzechy szejka”, wyd. Muza
Liczba stron: 384
Dubaj uzyskał niepodległość od Wielkiej Brytanii w 1971 roku. Była to jałowa pustynia, ze skromną ludnością, naznaczona plemiennymi podziałami. Kiedy Maktoumowie zaczęli wykorzystywać bogactwo płynące z odwiertów ropy naftowej, Dubaj zaczął rosnąć w siłe. Siedzący na fortunie szejk Mohammed bin Rashid Al Maktoum doczekał się tego, co ZEA (Zjednoczone Emiraty Arabskie) miały już wcześniej. Dubaj, w który zaczęto pompować pieniądze, stał się atrakcyjny turystycznie i gospodarczo, zmienił się nie do poznania. Niestety, nie w kwestii moralności.
„Grzechy szejka” Toma Steinforta od wyd. Muza to niepokojąca lektura, obnażająca prawdziwe oblicze miasta, które w krótkim czasie zawładnęło całym Bliskim Wschodem, stając się istotnym graczem na arenie międzynarodowej. Emirates, widziane na każdym lotnisku, zaczęło działalność w 1985 roku z dwoma wydzierżawionymi samolotami - dziś jest światową potęgą. Przykłady można by mnożyć. Spryt biznesowy plus fortuna sprawiły, że staliśmy się świadkami gospodarczego fenomenu.
Kobiety nadal są tu obywatelkami drugiej kategorii, łamane są prawa człowieka. Mimo że kraj szczyci się tolerancją i nowoczesnoscią, pełno tu hipokryzji i przemocy, brakuje wolności. Sprzeciw karany jest więzieniem. Jednak nikt nie reaguje, Dubaj jest bowiem wielkim przyjacielem Zachodu, szczególnie USA, które związane jest z ZEA jeszcze z czasów interwencji na Kuwejt. Tam gdzie w grę wchodzi wielka polityka i zaszłości historyczne, trudno jest przerwać impakt. Pokazuje to właśnie historia księżniczki Latify, która więziona przez własnego ojca, nie miała szans na odzyskanie wolności. Mimo że w 2018 świat ujrzał film, w którym opowiada o okrucieństwie ojca i jego ludzi, mimo że nie wiadomo, gdzie jest jej siostra Shamsa, to nadal nic się nie zmieniło.
Obowiązkowa literatura dla każdego, zwłaszcza jeśli w ramach wakacyjnej rozrywki wybierasz się do Dubaju.
Tom Steinfort „Grzechy szejka”, wyd. Muza
Liczba stron: 384
July 17, 2022
Jakie jest Wasze skojarzenie, gdy pomyślicie o Dubaju? U mnie zawsze jest to obraz nowoczesnego miasta z bardzo wysokimi budynkami. Bogactwo i nowe technologie.
A jakby na to miejsce popatrzeć z innej strony? Jakby tak otworzyć drzwi do jednego z domów, zwłaszcza do tego najbardziej stężonego. Jak myślicie, czy wtedy to miasto również by tak fascynowało?
Autor Tom Steinfort zabiera nas w podróż do kraju, które bywa bardzo okrutne dla kobiet. Krok po kroku opisuje co dzieje się za zamkniętymi drzwiami, tych pięknych i bogatych domów. Mając XXI wiek ciężko, zwłaszcza nam kobietą, uwierzyć w to do jakich metod jest w stanie posunąć się szejk by jego kobiety były mu posłuszne i nie próbowały uciekać. A takie próby istniały. Shamsa – jako pierwsza próbowała uwolnić się z tego piekła. Latify znana jest z apelu, który zobaczył na you tube cały świat. Mayi – żona szejka, której jako jedynej udało się uciec.
Kobiety w Dubaju i w krajach arabskich nie mają prawa właściwie do niczego. Mężczyźni trzymają je żelazną ręką.
Książka jest świetnym reportażem o szejku Mohammedzie, który był okrutny i podły nawet dla swoich córek. Książka wzbudza wiele emocji i niestety są to negatywne emocje, bo ja nie wyobrażam sobie żyć w takim świecie jaki istnieje w Dubaju. Kobieta to obywatel drugiej kategorii, co dla mnie jest totalnie niewyobrażalne. Jest to świetny reportaż
Czytając ten reportaż zadawałam sobie pytanie dlaczego zachód milczy i ile lat jeszcze ta obojętność na los kobiet w krajach arabskich będzie trwać. Jak mężczyźni typu szejka będą jeszcze bezkarni?
Książka o multimiliarderze jest rzetelnie zebranymi informacjami podczas wywiadów z ludźmi, którzy żyli z szejkiem. I jeśli nie boicie się negatywnych emocji, jakie wywołuje czytanie tej książki i drastycznych scen oraz chcecie przeczytać dobry reportaż, który skłania do myślenia to bardzo polecam „Grzechy szejka”.
A jakby na to miejsce popatrzeć z innej strony? Jakby tak otworzyć drzwi do jednego z domów, zwłaszcza do tego najbardziej stężonego. Jak myślicie, czy wtedy to miasto również by tak fascynowało?
Autor Tom Steinfort zabiera nas w podróż do kraju, które bywa bardzo okrutne dla kobiet. Krok po kroku opisuje co dzieje się za zamkniętymi drzwiami, tych pięknych i bogatych domów. Mając XXI wiek ciężko, zwłaszcza nam kobietą, uwierzyć w to do jakich metod jest w stanie posunąć się szejk by jego kobiety były mu posłuszne i nie próbowały uciekać. A takie próby istniały. Shamsa – jako pierwsza próbowała uwolnić się z tego piekła. Latify znana jest z apelu, który zobaczył na you tube cały świat. Mayi – żona szejka, której jako jedynej udało się uciec.
Kobiety w Dubaju i w krajach arabskich nie mają prawa właściwie do niczego. Mężczyźni trzymają je żelazną ręką.
Książka jest świetnym reportażem o szejku Mohammedzie, który był okrutny i podły nawet dla swoich córek. Książka wzbudza wiele emocji i niestety są to negatywne emocje, bo ja nie wyobrażam sobie żyć w takim świecie jaki istnieje w Dubaju. Kobieta to obywatel drugiej kategorii, co dla mnie jest totalnie niewyobrażalne. Jest to świetny reportaż
Czytając ten reportaż zadawałam sobie pytanie dlaczego zachód milczy i ile lat jeszcze ta obojętność na los kobiet w krajach arabskich będzie trwać. Jak mężczyźni typu szejka będą jeszcze bezkarni?
Książka o multimiliarderze jest rzetelnie zebranymi informacjami podczas wywiadów z ludźmi, którzy żyli z szejkiem. I jeśli nie boicie się negatywnych emocji, jakie wywołuje czytanie tej książki i drastycznych scen oraz chcecie przeczytać dobry reportaż, który skłania do myślenia to bardzo polecam „Grzechy szejka”.
August 23, 2022
Dubaj to miasto, które na całym świecie uznawane jest za ikonę nowoczesności. Rządzi nim multimiliarder, szejk Mohammed bin Rashid Al Maktoum, człowiek, który umiejętnie skrywa swoją mroczną i złą stronę.
Gdy patrzymy na Dubaj z zewnątrz widzimy bogactwo, piękne samochody, błyszczące drapacze chmur. Nie widzimy natomiast tego co dzieje się w sercu miasta, a dokładnie w domach mieszkańców. Dubaj zatrważająco narusza prawa człowieka a kobiety traktowane są jak obywatele drugiej kategorii.
Biorąc do ręki "Grzechy Szejka" do końca nie wiedziałam czego się spodziewać, w ogromnej mierze byłam przekonana, że to kolejna z tych arabskich historyjek o kobietach dręczonych, malterowanych.. Bardzo się pomyliłam.
"Grzechy szejka" to bardzo dobrze napisany, rzetelny reportaż, w którym z każdej strony wylewa sie ogromny ból. Nie do pomyślenia jest to, że w dzisiejszych czasach są kraje, w których kobiety nie mają własnego zdania, są traktowane jak ludzie drugiej kategorii. I nie ważne jest, że jest to córka, żona, kochanka.
W tej historii jest wiele bólu i cierpienia, którego nie sposób zrozumieć. Lektura tej książki nie jest łatwa, wywołuje mnóstwo emocji, ale obok takich historii nie można przejść obojętnie. Z pewnością historia Latify jest tą, która na długo pozostanie w mojej pamięci.
Polecam.
Gdy patrzymy na Dubaj z zewnątrz widzimy bogactwo, piękne samochody, błyszczące drapacze chmur. Nie widzimy natomiast tego co dzieje się w sercu miasta, a dokładnie w domach mieszkańców. Dubaj zatrważająco narusza prawa człowieka a kobiety traktowane są jak obywatele drugiej kategorii.
Biorąc do ręki "Grzechy Szejka" do końca nie wiedziałam czego się spodziewać, w ogromnej mierze byłam przekonana, że to kolejna z tych arabskich historyjek o kobietach dręczonych, malterowanych.. Bardzo się pomyliłam.
"Grzechy szejka" to bardzo dobrze napisany, rzetelny reportaż, w którym z każdej strony wylewa sie ogromny ból. Nie do pomyślenia jest to, że w dzisiejszych czasach są kraje, w których kobiety nie mają własnego zdania, są traktowane jak ludzie drugiej kategorii. I nie ważne jest, że jest to córka, żona, kochanka.
W tej historii jest wiele bólu i cierpienia, którego nie sposób zrozumieć. Lektura tej książki nie jest łatwa, wywołuje mnóstwo emocji, ale obok takich historii nie można przejść obojętnie. Z pewnością historia Latify jest tą, która na długo pozostanie w mojej pamięci.
Polecam.
August 7, 2022
"Grzechy szejka"
Tom Steinfort
@wydawnictwomuza
Dubaj, największe miasto w ZEA, uchodzące za najbardziej nowoczesne i bogate. Wysokie budynki, wszechobecne bogactwo, jeden z częściej odwiedzanych kurortów świata.
A tym wszystkim rządzi - Muhammad ibn Raszid Al Maktum, szejk, emir Dubaju, premier i wiceprezydent Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Ilość Jego żon i dzieci jest do końca nie znana. Jedna z Jego córek, Latifa, odważyła się opowiedzieć co się dzieje za zamkniętymi drzwiami i na co pozwala prawo w tym kraju. Porwania kobiet które chcą wolności, więzienie Ich, torturowanie. Zwrócona jest uwaga na sytuację kobiet w tym kraju. Uprzedmiotowienie, zniewolenie a to wszystko za zamkniętymi drzwiami i w białych rękawiczkach.
Reportaż bardzo dobrze i merytorycznie przygotowany i napisany. Niektóre strony aż porażają i ma ochotę całkowicie odłożyć pozycję ale warto przeczytać. Mam nadzieję że ta publikacja otworzy oczy ludzi na to co się dzieje i kobiety w końcu będą miały takie same prawa jak mężczyzni.
#freelatifa #grzechyszejka #reportaż #ważnasprawa
Tom Steinfort
@wydawnictwomuza
Dubaj, największe miasto w ZEA, uchodzące za najbardziej nowoczesne i bogate. Wysokie budynki, wszechobecne bogactwo, jeden z częściej odwiedzanych kurortów świata.
A tym wszystkim rządzi - Muhammad ibn Raszid Al Maktum, szejk, emir Dubaju, premier i wiceprezydent Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Ilość Jego żon i dzieci jest do końca nie znana. Jedna z Jego córek, Latifa, odważyła się opowiedzieć co się dzieje za zamkniętymi drzwiami i na co pozwala prawo w tym kraju. Porwania kobiet które chcą wolności, więzienie Ich, torturowanie. Zwrócona jest uwaga na sytuację kobiet w tym kraju. Uprzedmiotowienie, zniewolenie a to wszystko za zamkniętymi drzwiami i w białych rękawiczkach.
Reportaż bardzo dobrze i merytorycznie przygotowany i napisany. Niektóre strony aż porażają i ma ochotę całkowicie odłożyć pozycję ale warto przeczytać. Mam nadzieję że ta publikacja otworzy oczy ludzi na to co się dzieje i kobiety w końcu będą miały takie same prawa jak mężczyzni.
#freelatifa #grzechyszejka #reportaż #ważnasprawa
February 12, 2022
Incredibly well written book, greatly researched topic and sad.
I started reading the book an evening after work and read about 100 pages and fell asleep. My subconscious would’ve been deeply bothered, because I “thought” about this story while I was asleep. Woke at 3 am to finish it before I went to work.
It saddens me to think that there is so much evil in the world. Saddens me to know that women are treated with so much disrespect and like objects.
I hope, for the sake of all women in the world, Latifa, Shamsa and all other women kept in jail for being women and having voices this nightmare will end soon. I hope Latifa and Shamsa are healthy and will able to live a life of their own choice.
I started reading the book an evening after work and read about 100 pages and fell asleep. My subconscious would’ve been deeply bothered, because I “thought” about this story while I was asleep. Woke at 3 am to finish it before I went to work.
It saddens me to think that there is so much evil in the world. Saddens me to know that women are treated with so much disrespect and like objects.
I hope, for the sake of all women in the world, Latifa, Shamsa and all other women kept in jail for being women and having voices this nightmare will end soon. I hope Latifa and Shamsa are healthy and will able to live a life of their own choice.
November 20, 2022
Tom Steinfort napisał bardzo dobry i wstrząsający reportaż o Mohammedzie bin Rashidzie Al Maktoumie. Co dokładniej zrobił władca ZEA? Dubaj większości kojarzy się z miejscem, które powstało z niczego. Miasto określane jako ikona nowoczesności, dużo szklanych drapaczy chmur, drogie samochody… Co kryje się za tą piękną zasłoną? Dręczona, bita, pozbawiona wolności księżniczka, a to tylko wierzchołek góry lodowej. Wyidealizowany wizerunek Zjednoczonych Emiratów Arabskich skrywa cierpienie wielu osób. Czy ktoś sobie wyobraża, że w świecie szklanych wieżowców może być tak źle? W Dubaju prawa człowieka są naruszane, a kobiety wręcz w ogóle ich nie posiadają. Rządy Mohammeda bywają tak okrutne, że dwie jego córki chciały opuścić to miejsce… Wszystko zaczęło się od nieudanej próby ucieczki Latify.
Książka zatytułowana Grzechy szejka to coś w rodzaju pamiętnika napisanego przez osoby, którym udało się wyrwać spod władzy szejka lub próbowały tego dokonać. Niestety, nie jest to przyjemna lektura. Zawiera dużo bólu, cierpienia, nienawiści i walki o przetrwanie. Medialny obraz wykreowany przez Mohammeda został zburzony w 2018 roku za sprawą wideo opublikowanego przez księżniczę Latifę. Kobieta opowiedziała o realiach i zasadach panujących w pałacu, a raczej złotej klatce.
Więcej na: CzasoStrefa
Książka zatytułowana Grzechy szejka to coś w rodzaju pamiętnika napisanego przez osoby, którym udało się wyrwać spod władzy szejka lub próbowały tego dokonać. Niestety, nie jest to przyjemna lektura. Zawiera dużo bólu, cierpienia, nienawiści i walki o przetrwanie. Medialny obraz wykreowany przez Mohammeda został zburzony w 2018 roku za sprawą wideo opublikowanego przez księżniczę Latifę. Kobieta opowiedziała o realiach i zasadach panujących w pałacu, a raczej złotej klatce.
Więcej na: CzasoStrefa
July 4, 2022
🔍GRZECHY SZEJKA 🔍
Niesamowicie dobra, świetnie zbadana, a jednocześnie przytłaczająco smutna pozycja. Zaczęłam czytać tę książkę wieczorem po prac i po około 100 stronach usnęłam. Moja podświadomość była zaniepokojona, ponieważ cały czas o tej historii. Obudziłam się o 3 nad ranem, żeby skończyć ją jeszcze przed pójściem do pracy.
Zasmuca mnie świadomość, że jest tyle zła na świecie, że kobiety są traktowane tak przedmiotowo, z brakiem jakiegokolwiek szacunku.
Mam nadzieję, że dla wszystkich kobiet na świecie, Latifa, Shamsa i wszystkie inne kobiety przetrzymywane w więzieniach, za to że są kobietami i mają głos, liczę na to, że ich koszmar skończy się jak najszybciej. Liczę, że bohaterki tej książki są zdrowe i mogą żyć według własnego wyboru.
Ciężka pozycja, nie dla każdego. Nie chce się przy niej rozpisywać, ponieważ wydaje mi się, że każdy powinien poczuć ten ból, zło i smutek sam. Cała historia mocno utknęła mi w głowie i mimo, że ja jestem bezpieczna, czasami rozmyślam nad tym, jak długo jeszcze, zwracając uwagę na dzisiejsze czasy w naszym kraju.
To jedna z tych pozycji, która woła i pokazuje, że mimo iż mamy XXI wiek, kobiety wciąż nie mają tego, na co zasługują.
Niesamowicie dobra, świetnie zbadana, a jednocześnie przytłaczająco smutna pozycja. Zaczęłam czytać tę książkę wieczorem po prac i po około 100 stronach usnęłam. Moja podświadomość była zaniepokojona, ponieważ cały czas o tej historii. Obudziłam się o 3 nad ranem, żeby skończyć ją jeszcze przed pójściem do pracy.
Zasmuca mnie świadomość, że jest tyle zła na świecie, że kobiety są traktowane tak przedmiotowo, z brakiem jakiegokolwiek szacunku.
Mam nadzieję, że dla wszystkich kobiet na świecie, Latifa, Shamsa i wszystkie inne kobiety przetrzymywane w więzieniach, za to że są kobietami i mają głos, liczę na to, że ich koszmar skończy się jak najszybciej. Liczę, że bohaterki tej książki są zdrowe i mogą żyć według własnego wyboru.
Ciężka pozycja, nie dla każdego. Nie chce się przy niej rozpisywać, ponieważ wydaje mi się, że każdy powinien poczuć ten ból, zło i smutek sam. Cała historia mocno utknęła mi w głowie i mimo, że ja jestem bezpieczna, czasami rozmyślam nad tym, jak długo jeszcze, zwracając uwagę na dzisiejsze czasy w naszym kraju.
To jedna z tych pozycji, która woła i pokazuje, że mimo iż mamy XXI wiek, kobiety wciąż nie mają tego, na co zasługują.
March 7, 2024
Tato kniha je najma o dvoch unesenych a zadrziavanych princeznach z Dubaja. Podrobne popisuje uteky a nasledne unosy a vaznenie dubajskej princeznej vlastnym otcom. Okrem dcer zadrziaval aj svoju manzelku, jordansku princeznu, ktorej sa neskor podarilo vymanit sa a nakoniec aj rozviest. Sejk, ktory sa tvari, ako moderny panovnik a byva hostom najroznejsich spolocenskych akcii je v skutocnosti stredoveky despota, pre ktoreho zena/dcera je podradnym tvorom.
This entire review has been hidden because of spoilers.
June 8, 2023
Started to slow. I gave up after three chapters.
This entire review has been hidden because of spoilers.
August 12, 2023
great book
January 25, 2025
Vždy jsem chtěla navštívit SAE, po přečtení téhle knížky navštívím tuto zemi s jakousi pachutí.
February 25, 2025
Opisane historie są tak nieprawdopodobne, że trudno uwierzyć, że to się dzieje w XXI w. Zwłaszcza, że o władcy Dubaju słyszało się zupełnie co innego od osób mieszkających w Emiratach...
Displaying 1 - 19 of 19 reviews