What do you think?
Rate this book
Saga krynicka #1
Sekrety kobiecych dusz
Przyjaźń, miłość, pilnie strzeżone tajemnice i krzywdy, za które trzeba zapłacić.
W pozornie spokojnym uzdrowisku krzyżują się losy kuracjuszy, przyjezdnych i mieszkańców. Jest rok 1894.
Aurelia mieszka wraz z teściami w zamożnej posiadłości w Krynicy. Po tragicznej śmierci męża obawia się o swoją przyszłość. Jest przecież tylko zwykłą chłopką z łemkowskiej chaty, którą mąż wprowadził na salony. Nie wszystkim w rodzinie się to podoba.
Wkrótce Aurelia zaprzyjaźnia się z Matyldą, dobrze urodzoną i wpływową osobą, która przyjechała latem do uzdrowiska. Kobiety dzielą się ze sobą wszystkimi troskami i radościami. Przenikliwa natura Matyldy prowadzi do odkrycia niezwykłego sekretu, który na zawsze zmieni życie kilku osób.
Edyta Świętek przenosi nas do świata, w którym pochodzenie stawiano na pierwszym miejscu, a za rodzinne tajemnice oddawano życie. W tej opowieści odnajdziecie swoje historie, walkę o szczęście, spełnienie i poszukiwanie własnej tożsamości.
W pozornie spokojnym uzdrowisku krzyżują się losy kuracjuszy, przyjezdnych i mieszkańców. Jest rok 1894.
Aurelia mieszka wraz z teściami w zamożnej posiadłości w Krynicy. Po tragicznej śmierci męża obawia się o swoją przyszłość. Jest przecież tylko zwykłą chłopką z łemkowskiej chaty, którą mąż wprowadził na salony. Nie wszystkim w rodzinie się to podoba.
Wkrótce Aurelia zaprzyjaźnia się z Matyldą, dobrze urodzoną i wpływową osobą, która przyjechała latem do uzdrowiska. Kobiety dzielą się ze sobą wszystkimi troskami i radościami. Przenikliwa natura Matyldy prowadzi do odkrycia niezwykłego sekretu, który na zawsze zmieni życie kilku osób.
Edyta Świętek przenosi nas do świata, w którym pochodzenie stawiano na pierwszym miejscu, a za rodzinne tajemnice oddawano życie. W tej opowieści odnajdziecie swoje historie, walkę o szczęście, spełnienie i poszukiwanie własnej tożsamości.
416 pages, Paperback
First published February 22, 2023
3 people are currently reading
35 people want to read
About the author
Edyta Świętek
50 books7 followersZ wykształcenia ekonomistka, z zamiłowania pisze powieści dla kobiet. Jej marzeniem jest pisanie takich książek, które sama czytałaby z przyjemnością. W wolnych chwilach pomiędzy pracą zawodową a pisaniem lubi aktywny wypoczynek, czyli długie spacery z rodziną oraz bieganie.
Ratings & Reviews
Friends & Following
Create a free account to discover what your friends think of this book!
Community Reviews
Displaying 1 - 22 of 22 reviews
March 10, 2023
„ᴀᴄʜ, ᴛᴀ ᴏᴋʀᴏᴘɴᴀ ᴏʙᴌᴜᴅᴀ! – ᴢᴢ̇ʏᴍᴀᴌᴀ sɪᴇ̨ ᴡ ᴅᴜᴄʜᴜ. ᴏsᴏʙɪśᴄɪᴇ ᴜᴡᴀᴢ̇ᴀᴌᴀ, ᴢ̇ᴇ ᴢ̇ʏᴄɪᴇ ʙʏᴌᴏʙʏ ᴢɴᴀᴄᴢɴɪᴇ ᴘʀᴏsᴛsᴢᴇ, ɢᴅʏʙʏ ʟᴜᴅᴢɪᴇ ᴍᴏ́ᴡɪʟɪ sᴏʙɪᴇ ᴘʀᴀᴡᴅᴇ̨ ɪ ɴɪᴇ ᴘᴏsᴜᴡᴀʟɪ sɪᴇ̨ ᴅᴏ ᴘᴏᴅᴌᴇɢᴏ ɪɴᴛʀʏɢᴏᴡᴀɴɪᴀ.” 📖
🌸Przyjaźń, miłość, pilnie strzeżone tajemnice i krzywdy, za które trzeba zapłacić. 🌸
Mamy rok 1894, akcja książki rozgrywa się Krynicy. Aurelia - młoda wdowa obawia się o swoją przyszłość. Po stracie ukochanego męża mieszka wraz z teściami w zamożnej posiadłości. Aurelii nie wszyscy życzą dobrze, gdyż jest tylko zwykłą chłopką. Kobieta poślubiła bogatego mężczyznę. Pewnego razu do uzdrowiska w Krynicy przyjeżdża Matylda, by uspokoić skołatane nerwy. Kobieta od lat wraz z mężem stara się o dziecko, niestety bezskutecznie. Matylda zaprzyjaźnia się z Aurelią, a ich spotkanie na zawsze odmieni życie wielu osób.
Przez większą część lektury cały czas myślałam, że „Sekrety kobiecych dusz” Edyty Świętek niczym mnie nie zaskoczą, że doskonale potrafię przewidzieć, w jakim kierunku potoczy się akcja, co wydarzy się w kolejnych rozdziałach, a nawet jak może się zakończyć ta opowieść. Jakie było moje dziwienie, gdy autorce jednak mimo wszystko wielokrotnie udało się sprawić mi bardzo miłą niespodziankę w postaci dosyć nieprzewidywalnych wydarzeń, po których jedyne co mogłam robić to głośno krzyknąć, że „to przecież nie tak miało wyglądać!”. Jestem pod dużym wrażeniem tego, jaki obrót w pewnym momencie przybiera akcja i naprawdę cieszy mnie to, że „Sekrety kobiecych dusz” okazało się być dalekie od tak typowej, przewidywalnej powieści z gatunku literatury kobiecej. Był to świat blasków i cieni. Tysiąca konwenansów, etykiet. Świat uboższych mieszał się ze światem elit. Każdy brak reguł, lub odstępstwo od nich niemiłosiernie obmawiano. Plotka miała niesamowitą siłę rażenia.
Bardzo polubiłam bohaterów tej książki, niemalże wszyscy są naprawdę cudownymi postaciami, do których bardzo szybko zapałałam sympatią, jednak do główne bohaterki najbardziej zapadły mi w pamięć. Niesamowicie spodobało mi się to, że różnią się one od tak wielu w ostatnim czasie spotykanych przeze mnie postaci literackich. Bohaterowie i bohaterki pochodzą z różnych warstw społecznych, kultur, żyją, ścierają się kochają. Poznajemy wachlarz charakterów, ukrytych motywów, wzajemnych pretensji do siebie i losu, zrzucania odpowiedzialności, egoizm i miłość.
„Sekrety kobiecych dusz” Edyty Świętek to powieść o przyjaźni, miłości, kobiecych pragnieniach, tajemnicach, intrygach i wyrządzonych krzywdach, za które trzeba ponieść konsekwencje. To książka o nienawiści, zemście, poszukiwaniu własnej tożsamości, walce o szczęście. Z niesamowitą wrażliwością ukazuje emocje, jakie towarzyszą bohaterom. Powieść o kobietach i dla kobiet! To również przepiękny, malowniczy przewodnik po Krynicy! 🤍
🌸Przyjaźń, miłość, pilnie strzeżone tajemnice i krzywdy, za które trzeba zapłacić. 🌸
Mamy rok 1894, akcja książki rozgrywa się Krynicy. Aurelia - młoda wdowa obawia się o swoją przyszłość. Po stracie ukochanego męża mieszka wraz z teściami w zamożnej posiadłości. Aurelii nie wszyscy życzą dobrze, gdyż jest tylko zwykłą chłopką. Kobieta poślubiła bogatego mężczyznę. Pewnego razu do uzdrowiska w Krynicy przyjeżdża Matylda, by uspokoić skołatane nerwy. Kobieta od lat wraz z mężem stara się o dziecko, niestety bezskutecznie. Matylda zaprzyjaźnia się z Aurelią, a ich spotkanie na zawsze odmieni życie wielu osób.
Przez większą część lektury cały czas myślałam, że „Sekrety kobiecych dusz” Edyty Świętek niczym mnie nie zaskoczą, że doskonale potrafię przewidzieć, w jakim kierunku potoczy się akcja, co wydarzy się w kolejnych rozdziałach, a nawet jak może się zakończyć ta opowieść. Jakie było moje dziwienie, gdy autorce jednak mimo wszystko wielokrotnie udało się sprawić mi bardzo miłą niespodziankę w postaci dosyć nieprzewidywalnych wydarzeń, po których jedyne co mogłam robić to głośno krzyknąć, że „to przecież nie tak miało wyglądać!”. Jestem pod dużym wrażeniem tego, jaki obrót w pewnym momencie przybiera akcja i naprawdę cieszy mnie to, że „Sekrety kobiecych dusz” okazało się być dalekie od tak typowej, przewidywalnej powieści z gatunku literatury kobiecej. Był to świat blasków i cieni. Tysiąca konwenansów, etykiet. Świat uboższych mieszał się ze światem elit. Każdy brak reguł, lub odstępstwo od nich niemiłosiernie obmawiano. Plotka miała niesamowitą siłę rażenia.
Bardzo polubiłam bohaterów tej książki, niemalże wszyscy są naprawdę cudownymi postaciami, do których bardzo szybko zapałałam sympatią, jednak do główne bohaterki najbardziej zapadły mi w pamięć. Niesamowicie spodobało mi się to, że różnią się one od tak wielu w ostatnim czasie spotykanych przeze mnie postaci literackich. Bohaterowie i bohaterki pochodzą z różnych warstw społecznych, kultur, żyją, ścierają się kochają. Poznajemy wachlarz charakterów, ukrytych motywów, wzajemnych pretensji do siebie i losu, zrzucania odpowiedzialności, egoizm i miłość.
„Sekrety kobiecych dusz” Edyty Świętek to powieść o przyjaźni, miłości, kobiecych pragnieniach, tajemnicach, intrygach i wyrządzonych krzywdach, za które trzeba ponieść konsekwencje. To książka o nienawiści, zemście, poszukiwaniu własnej tożsamości, walce o szczęście. Z niesamowitą wrażliwością ukazuje emocje, jakie towarzyszą bohaterom. Powieść o kobietach i dla kobiet! To również przepiękny, malowniczy przewodnik po Krynicy! 🤍
March 4, 2023
Edyta Świętek zaprasza na turnus rozczulającego pokrzepienia dusz – zabiera tym samym w podróż do XIX wieku, do przepełnionego zgiełkiem kuracjuszy uzdrowiska, aby w namiętnie zapisanej scenerii krynickiej, unaocznić finezję intrygujących zdarzeń. W szaleństwie trosk i rozczarowań samotnych wrażliwości, w spacerach naturalnie kreślonej przyjaźni, w niesionych intymnością Sekretach kobiecych dusz, ukradkiem zagnieżdżona zostaje historia rodzinnej tajemnicy – fabularnie zupełnie niespodziewana, wręcz wstrząsająca, znamiennie eksplorująca otchłań nieznanej tożsamości. W tej opowieści nieustannie tli się także nadzieja – piękna i niepowtarzalna, śmiało otwierająca okno na sekwencję całej sagi.
February 22, 2024
Mamy rok 1894. Głównymi bohaterami tej powieści są dwie kobiety - Matylda oraz Aurelia. Matylda żyje u boku swojego męża w Krakowie i bezskutecznie oboje starają się o potomstwo. Lekarz opiekujący się kobietą zalecił, by w ramach odpoczynku, zrelaksowania się i odsunięcia tych nerwów dotyczących poczęcia dziecka, Matylda wyjechała do wód uzdrowiskowych do Krynicy. Natomiast Aurelia mieszka w Krynicy, ale los nie był dla niej łaskawy. Po tragicznej śmierci męża, młoda wdowa obawia się o swoją przyszłość. Co więcej lokalna śmietanka towarzyska patrzy na nią nieprzychylnie, ponieważ kobieta pochodzi ze stanu chłopskiego, a małżeństwo pozwoliło jej wskoczyć na salony. Obie kobiety spotykają się w Krynicy, a ich znajomość obróci wiele spraw do góry nogami.
Raczej z literaturą obyczajową mi średnio po drodze, ale jestem zadowolona z tego jaka to była komfortowa lektura. Zacznijmy od tego, że byłam kilka lat temu w Krynicy, więc niektóre lokalizacje nie są mi obce. Przyjemnie było zamknąć oczy i odtwarzać sobie te miejsca na nowo. Bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie to, że autorka sięgnęła do źródeł. Korzysta z wiedzy historycznej, odtwarza zapomniane już miejsca, które widniały na starych mapach oraz wykorzystuje postacie, które w tamtych czasach żyły i skutecznie adaptuje je na potrzeby swojej powieści. Oczywiście więcej informacji, skąd wzięło się to czy owo, znajduje się w przypisach. Dodatkowo autorka w bardzo dobry sposób odtworzyła ducha końcówki XIX wieku. Mamy bale, salony, trupy teatralne, plotki, konwenanse, stroje, fryzury i mentalność, która obecnie powoduje, że nóż otwiera się nam w kieszeni.
"Oczekuje się od nas, że będziemy potulne, miłe i będziemy rodziły dzieci. A gdy z jakiegoś powodu ich nie mamy, traktowane jesteśmy jak istoty wybrakowane. Przecież to oczywiste, że bardzo pragnę mieć własne maleństwa. Ale oprócz tego życzyłabym sobie być osobą dostrzeganą jako równoprawna partnerka w dyskusjach. Chciałabym, aby ludzi bardziej interesował mój światopogląd niż powierzchowność. Abym, podobnie jak mężczyźni, miała prawo do kształtowania otaczającej mnie rzeczywistości.".
Mężczyźni prężnie działali na polu zawodowym i robili różnego rodzaju interesy, a kobiety sprowadzano do roli ładnie pachnących kwiatuszków. Kiedy kobieta nie może zajść w ciążę to winą obarcza się wyłącznie kobietę, nawet jeżeli problem może leżeć po obu stronach, bądź tej przeciwnej. Cała masa niewygodnych sukienek, fiszbin, pończoch, gorsetów, pantofelków, które trzeba na siebie ubierać, żeby inni nie mieli tematów do plotek. Co wypada, a co nie wypada dominuje nad wszystkim innym. Rodziny mają swoje tajemnice, ale nabierają wody w usta, żeby nie dawać powodów do plotek na całą miejscowość. To właśnie te niedomówienia prowadzą do nieporozumień oraz knucia. Końcówka książki przypominała trochę telenowelę - jest źle, ale nagle na bohaterki spada pewna informacja i stawia ona wszystko oraz całe spojrzenie na świat do góry nogami. Trochę zbyt naciągane, by mogło to się stać w rzeczywistości, ale przyjmuję taki tor powieści do wiadomości. Końcówka to jest galop wydarzeń, a ostatni rozdział ma chwycić oraz zachęcić czytelnika, by sięgnął po następny tom.
To była całkiem przyjemna oraz klimatyczna powieść. Chętnie będę kontynuować sagę krynicką.
Raczej z literaturą obyczajową mi średnio po drodze, ale jestem zadowolona z tego jaka to była komfortowa lektura. Zacznijmy od tego, że byłam kilka lat temu w Krynicy, więc niektóre lokalizacje nie są mi obce. Przyjemnie było zamknąć oczy i odtwarzać sobie te miejsca na nowo. Bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie to, że autorka sięgnęła do źródeł. Korzysta z wiedzy historycznej, odtwarza zapomniane już miejsca, które widniały na starych mapach oraz wykorzystuje postacie, które w tamtych czasach żyły i skutecznie adaptuje je na potrzeby swojej powieści. Oczywiście więcej informacji, skąd wzięło się to czy owo, znajduje się w przypisach. Dodatkowo autorka w bardzo dobry sposób odtworzyła ducha końcówki XIX wieku. Mamy bale, salony, trupy teatralne, plotki, konwenanse, stroje, fryzury i mentalność, która obecnie powoduje, że nóż otwiera się nam w kieszeni.
"Oczekuje się od nas, że będziemy potulne, miłe i będziemy rodziły dzieci. A gdy z jakiegoś powodu ich nie mamy, traktowane jesteśmy jak istoty wybrakowane. Przecież to oczywiste, że bardzo pragnę mieć własne maleństwa. Ale oprócz tego życzyłabym sobie być osobą dostrzeganą jako równoprawna partnerka w dyskusjach. Chciałabym, aby ludzi bardziej interesował mój światopogląd niż powierzchowność. Abym, podobnie jak mężczyźni, miała prawo do kształtowania otaczającej mnie rzeczywistości.".
Mężczyźni prężnie działali na polu zawodowym i robili różnego rodzaju interesy, a kobiety sprowadzano do roli ładnie pachnących kwiatuszków. Kiedy kobieta nie może zajść w ciążę to winą obarcza się wyłącznie kobietę, nawet jeżeli problem może leżeć po obu stronach, bądź tej przeciwnej. Cała masa niewygodnych sukienek, fiszbin, pończoch, gorsetów, pantofelków, które trzeba na siebie ubierać, żeby inni nie mieli tematów do plotek. Co wypada, a co nie wypada dominuje nad wszystkim innym. Rodziny mają swoje tajemnice, ale nabierają wody w usta, żeby nie dawać powodów do plotek na całą miejscowość. To właśnie te niedomówienia prowadzą do nieporozumień oraz knucia. Końcówka książki przypominała trochę telenowelę - jest źle, ale nagle na bohaterki spada pewna informacja i stawia ona wszystko oraz całe spojrzenie na świat do góry nogami. Trochę zbyt naciągane, by mogło to się stać w rzeczywistości, ale przyjmuję taki tor powieści do wiadomości. Końcówka to jest galop wydarzeń, a ostatni rozdział ma chwycić oraz zachęcić czytelnika, by sięgnął po następny tom.
To była całkiem przyjemna oraz klimatyczna powieść. Chętnie będę kontynuować sagę krynicką.
May 28, 2023
Po raz kolejny przekonałam się, że książki autorki osadzone w historii czytam z przyjemnością. Historia osadzone w Krynicy pod koniec XIX wieku, pokazuje miasto oraz przekrój społeczny tamtych czasów.
June 10, 2023
Sekrety kobiecych dusz. Saga krynicka. Tom 1
Jestem fanką wszelakich sag, serii, cykli itp. Kiedyś zastanawiałam się, dlaczego tak mam i tutaj przy dzisiejszej recenzji zrozumiałam. Chcecie wiedzieć dlaczego? Przy jednotomowej historii pewna przygoda, zżycie się z bohaterami kończy się, a przy wszelakich kilkutomowych seriach wracamy do ludzi, których poznaliśmy, pokochaliśmy a nawet znienawidziliśmy. Z wielką radością przedstawiam jedną z takich sag, a mowa o „Sadze Krynickiej”. Jako dziecko żałowałam, że nie urodziłam się w czasach bali w czasach, kiedy kobiety nosiły długie suknie tylko ta etykieta jakoś mi nigdy nie pasowała, no ale to już kwestia indywidualna. Przedstawiam wam pierwszy tom sagi „Sekrety kobiecych dusz” które może nie są trzymającym w napięciu kryminałem albo nie polecisz w kosmos statkiem kosmicznym, ale podczas leniwego weekendu poznasz tajemnice, które zawsze, ale to zawsze wyjdą na jaw. Książka delikatna z wolną akcją bohaterów i historią w tle. Poznasz ludzi, którzy dla osiągnięcia celów gotowi są zniszczyć reputacje, a nawet i doprowadzić do najgorszego, czyli śmierci. Mamy początek XX w. czasy, w których status finansowy ma olbrzymie znaczenie, czasy, w których młode damy wkraczały na salony i do towarzystwa w jeden niezmienny sposób, lecz jedno co się nie zmieniło to sekrety, które każda rodzina starała się utrzymać w tajemnicy, a czy udało się temu podołać to już kwestia indywidualna, lecz tutaj poznasz kilka takich, które sprawią, że nie oderwiesz się od lektury. Poznasz kobiety, które walczą o lepsze dziś, jutro, przyszłość, ale jak to wszystko wyszło sam przekonasz się, bo ja nie chcę spoilerować. Opisów książki jest dużo w internecie, więc śmiało lećcie przeczytać. Ile jest w stanie zrobić kobieta, żeby posiadać własne potomstwo? Naprawdę wiele często poświęcając siebie, swoje życie, a nawet szczęście, lecz to dotyczy chyba każdej dziedziny, z jaką ma kłopot dana kobieta, osoba, chociażby pochodzenie, status majątkowy, płeć etc. Bez względu na czasy piękne jest to, że w każdej epoce znajdą się osoby, które za nic mają etykietę i potrafią zaprzyjaźnić się tak jak nasze główne bohaterki, a mowa o Aurelii i Matyldzie. Jedna szczęśliwa mężatka, której do szczęścia brakuje tylko dziecka druga to młoda wdowa pochodząca z chłopskiej rodziny, która dzięki mężowi miała szanse wejść na salony, lecz co się stanie z nią po śmierci męża? Tego nie zdradzę, ale w tej pozycji znajduje się coś, co można wziąć sobie do serca, a chodzi o miłość i szacunek drugiemu człowiekowi. Gratuluję autorce pomysłu na książkę.
Z całego serca polecam, a w aplikacji Empik Go macie wersję elektroniczną, czyli e-book. Mam nadzieję, że z czasem pojawi się audiobook.
Jestem fanką wszelakich sag, serii, cykli itp. Kiedyś zastanawiałam się, dlaczego tak mam i tutaj przy dzisiejszej recenzji zrozumiałam. Chcecie wiedzieć dlaczego? Przy jednotomowej historii pewna przygoda, zżycie się z bohaterami kończy się, a przy wszelakich kilkutomowych seriach wracamy do ludzi, których poznaliśmy, pokochaliśmy a nawet znienawidziliśmy. Z wielką radością przedstawiam jedną z takich sag, a mowa o „Sadze Krynickiej”. Jako dziecko żałowałam, że nie urodziłam się w czasach bali w czasach, kiedy kobiety nosiły długie suknie tylko ta etykieta jakoś mi nigdy nie pasowała, no ale to już kwestia indywidualna. Przedstawiam wam pierwszy tom sagi „Sekrety kobiecych dusz” które może nie są trzymającym w napięciu kryminałem albo nie polecisz w kosmos statkiem kosmicznym, ale podczas leniwego weekendu poznasz tajemnice, które zawsze, ale to zawsze wyjdą na jaw. Książka delikatna z wolną akcją bohaterów i historią w tle. Poznasz ludzi, którzy dla osiągnięcia celów gotowi są zniszczyć reputacje, a nawet i doprowadzić do najgorszego, czyli śmierci. Mamy początek XX w. czasy, w których status finansowy ma olbrzymie znaczenie, czasy, w których młode damy wkraczały na salony i do towarzystwa w jeden niezmienny sposób, lecz jedno co się nie zmieniło to sekrety, które każda rodzina starała się utrzymać w tajemnicy, a czy udało się temu podołać to już kwestia indywidualna, lecz tutaj poznasz kilka takich, które sprawią, że nie oderwiesz się od lektury. Poznasz kobiety, które walczą o lepsze dziś, jutro, przyszłość, ale jak to wszystko wyszło sam przekonasz się, bo ja nie chcę spoilerować. Opisów książki jest dużo w internecie, więc śmiało lećcie przeczytać. Ile jest w stanie zrobić kobieta, żeby posiadać własne potomstwo? Naprawdę wiele często poświęcając siebie, swoje życie, a nawet szczęście, lecz to dotyczy chyba każdej dziedziny, z jaką ma kłopot dana kobieta, osoba, chociażby pochodzenie, status majątkowy, płeć etc. Bez względu na czasy piękne jest to, że w każdej epoce znajdą się osoby, które za nic mają etykietę i potrafią zaprzyjaźnić się tak jak nasze główne bohaterki, a mowa o Aurelii i Matyldzie. Jedna szczęśliwa mężatka, której do szczęścia brakuje tylko dziecka druga to młoda wdowa pochodząca z chłopskiej rodziny, która dzięki mężowi miała szanse wejść na salony, lecz co się stanie z nią po śmierci męża? Tego nie zdradzę, ale w tej pozycji znajduje się coś, co można wziąć sobie do serca, a chodzi o miłość i szacunek drugiemu człowiekowi. Gratuluję autorce pomysłu na książkę.
Z całego serca polecam, a w aplikacji Empik Go macie wersję elektroniczną, czyli e-book. Mam nadzieję, że z czasem pojawi się audiobook.
March 7, 2023
Tym razem zacznę od okładki. Jest cudowna. Piękne kwiaty i niesamowita kobieta z parasolką. Ciekawa jestem, o czym myśli.
W środku znalazłam wyjątkową treść, która nie pozwoliła mi uciec. Czy pochodzenie ma znaczenie? W powieści Edyty Świętek ma ogromne znaczenie. Dobrze urodzeni nie powinni kontaktować się z gorzej urodzonymi. Dlaczego? Tego dowiecie się podczas czytania pierwszego tomu "Sagi Krynickiej".
Poznałam cudowną dziewczynę Aurelię. W swoim życiu wiele przeszła i jeszcze więcej przejdzie. Aurelia jest chłopką, w której zakochał się pewien mężczyzna. To on wprowadził ją na salony. To była miłość od pierwszego wejrzenia, która doprowadziła do ślubu. Niestety los bywa przewrotny. Obecnie nasza młoda bohaterka jest wdową. Co się takiego stało? Dlaczego doszło do tego zgonu? Mieszka z teściami. Komuś to bardzo przeszkadza. Ten ktoś zrobi wszystko, żeby Aurelia wróciła do swoich rodziców. Dlaczego tak bardzo zależy tej osobie na upokorzeniu niewinnej Aurelii? Kim jest ta zdradziecka osoba? Czy gorzej urodzona nie może być szczęśliwa?
Oprócz naszej głównej bohaterki poznałam jej przyjaciółkę Matyldę. Ona jest dobrze urodzoną kobietą. Ma złote serce. Dzięki niej na jaw wyjdą głęboko skrywane tajemnice. Czy jesteście gotowi je poznać? Uwaga, one odmienią losy kilku osób. Poznając je, nie dowierzałam. Byłam i w sumie nadal jestem w głębokim szoku.
Swoją drogą autorka ma dobrą wyobraźnię. Ta historia jest przepiękna. Czyta się ją jednym tchem. Znalazłam tutaj mnóstwo emocji. Śmiałam się i płakałam. Byłam szczęśliwa i przerażona. Tutaj znajdziecie mnóstwo spisków, prawdziwą przyjaźń, miłość cenniejszą od śmierci i mocno strzeżone tajemnice. Niektóre sceny zapierają dech w piersiach. Zakończenie to prawdziwy armagedon. Koniecznie muszę przeczytać drugi tom. Bardzo się boję o Aurelię. Mam nadzieję, że autorka nie każe nam długo czekać na kolejne dzieło.
Zakończenie sprawiło, że opadła mi szczęka i niestety jeszcze się nie podniosła. Podniesie się za jakiś czas. Tak się nie robi czytelnikowi.
Jeżeli uwielbiacie sagi z zakończeniem budzącym grozę, to koniecznie przeczytajcie "Sekrety kobiecych dusz". Ta powieść to bardzo dobra obyczajówka, którą chętnie zobaczyłabym na dużym lub małym ekranie. Idealna historia pełna zwrotów akcji i różnorodnych postaci.
Podoba mi się tło całej historii.
Uwielbiam, jak autor zwraca się bezpośrednio do swojego czytelnika, tutaj niestety mi tego zabrakło. To jedyny malutki minusik tej powieści. Treść idealna — nie mam się do czego przyczepić.
Czas akcji tej historii, to schyłek XIX wieku.
Idealna książka dla wszystkich pań.
Jestem z niej bardzo zadowolona. Chętnie za jakiś czas ponownie do niej zajrzę.
W środku znalazłam wyjątkową treść, która nie pozwoliła mi uciec. Czy pochodzenie ma znaczenie? W powieści Edyty Świętek ma ogromne znaczenie. Dobrze urodzeni nie powinni kontaktować się z gorzej urodzonymi. Dlaczego? Tego dowiecie się podczas czytania pierwszego tomu "Sagi Krynickiej".
Poznałam cudowną dziewczynę Aurelię. W swoim życiu wiele przeszła i jeszcze więcej przejdzie. Aurelia jest chłopką, w której zakochał się pewien mężczyzna. To on wprowadził ją na salony. To była miłość od pierwszego wejrzenia, która doprowadziła do ślubu. Niestety los bywa przewrotny. Obecnie nasza młoda bohaterka jest wdową. Co się takiego stało? Dlaczego doszło do tego zgonu? Mieszka z teściami. Komuś to bardzo przeszkadza. Ten ktoś zrobi wszystko, żeby Aurelia wróciła do swoich rodziców. Dlaczego tak bardzo zależy tej osobie na upokorzeniu niewinnej Aurelii? Kim jest ta zdradziecka osoba? Czy gorzej urodzona nie może być szczęśliwa?
Oprócz naszej głównej bohaterki poznałam jej przyjaciółkę Matyldę. Ona jest dobrze urodzoną kobietą. Ma złote serce. Dzięki niej na jaw wyjdą głęboko skrywane tajemnice. Czy jesteście gotowi je poznać? Uwaga, one odmienią losy kilku osób. Poznając je, nie dowierzałam. Byłam i w sumie nadal jestem w głębokim szoku.
Swoją drogą autorka ma dobrą wyobraźnię. Ta historia jest przepiękna. Czyta się ją jednym tchem. Znalazłam tutaj mnóstwo emocji. Śmiałam się i płakałam. Byłam szczęśliwa i przerażona. Tutaj znajdziecie mnóstwo spisków, prawdziwą przyjaźń, miłość cenniejszą od śmierci i mocno strzeżone tajemnice. Niektóre sceny zapierają dech w piersiach. Zakończenie to prawdziwy armagedon. Koniecznie muszę przeczytać drugi tom. Bardzo się boję o Aurelię. Mam nadzieję, że autorka nie każe nam długo czekać na kolejne dzieło.
Zakończenie sprawiło, że opadła mi szczęka i niestety jeszcze się nie podniosła. Podniesie się za jakiś czas. Tak się nie robi czytelnikowi.
Jeżeli uwielbiacie sagi z zakończeniem budzącym grozę, to koniecznie przeczytajcie "Sekrety kobiecych dusz". Ta powieść to bardzo dobra obyczajówka, którą chętnie zobaczyłabym na dużym lub małym ekranie. Idealna historia pełna zwrotów akcji i różnorodnych postaci.
Podoba mi się tło całej historii.
Uwielbiam, jak autor zwraca się bezpośrednio do swojego czytelnika, tutaj niestety mi tego zabrakło. To jedyny malutki minusik tej powieści. Treść idealna — nie mam się do czego przyczepić.
Czas akcji tej historii, to schyłek XIX wieku.
Idealna książka dla wszystkich pań.
Jestem z niej bardzo zadowolona. Chętnie za jakiś czas ponownie do niej zajrzę.
March 8, 2023
[współpraca reklamowa] Wydawnictwo Mando
Autorka tym razem zabiera nas do pięknego uzdrowiska, Krynicy. Jest rok 1894, w którym to Matylda i Aurelia zaprzyjaźniają się. Kobiety dzielą się wszystkimi troskami i radościami.
Jest rok 1894,
Matylda Adamczyk – mężatka, która mieszka w Krakowie. Jej mąż to Seweryn, który jest od niej starszy o 15 lat. Są małżeństwem od 5 lat, ale nadal nie doczekali się potomka. Doktor zalecił Matyldzie wyjazd do Krynicy, gdzie odpocznie i zrelaksuje się. Kobieta należy do przenikłych osób i szybko odkrywa pewien sekret, który zmieni życie kilku ludzi.
Aurelia Drzewicka – gdy miała 16 lat poznała swojego przyszłego męża, Janka. Zakochani szybko pobrali się, jednak ich szczęście nie trwało długo. Kobieta w wieku 24 lat została wdową. Zanim jednak pobrali się, Janek i jego rodzice wysłali młodziutką Aurelię do Krakowa na nauki. Miała nabrać umiejętności w obyciu w jego świecie. Dziewczyna bowiem pochodziła z biednej, wiejskiej wsi. A Janek urodził się w dobrze sytuowanej rodzinie.
Pani Edyta po raz kolejny ukazała piękny świat, który dzisiaj jest zupełnie inny. Bohaterowie zostali świetnie wykreowani. Moją ulubienicą została Matylda, która pragnęła równouprawnienia i wszelkich ruchów emancypacyjnych. Aurelia to z kolei trochę zagubiona kobieta, której od zawsze wydaje się, że nie pasuje do świata męża i jego rodziców. Ale czy na pewno nie pasuje? Czy właśnie jest tam gdzie powinna być? Czy teście po śmierci syna będą chcieli dalej utrzymywać synową? Przekonajcie się sami.
Książka wywołuje wiele emocji. Jedne związane jest z pochodzeniem kobiet, które nie jedne raz było stawiane na pierwszym miejscu. Szkoda była mi Aureli, ponieważ najpierw musiała dopasować się do świata, o którym nic nie wiedziała, a później ze względu na swoje pochodzenie, musiała znosić uwagi Emilii, krewnej jej teściów. Inne związane są intrygami, zawiścią i tajemnicami. Książka posiada również momenty zaskoczenia i zakończenie, które sprawia, że chce się więcej. Autorka posiada niezwykle lekkie pióro. Urzekający opis przyrody i fantastyczne dialogi pomiędzy bohaterami sprawiają, że od książki nie można oderwać się nawet na chwilę, a samą książę czyta się bardzo szybko i przyjemnie.
Jeśli lubicie sagi to bardzo polecam Sagę Krynicką, na pewno Was nie rozczarowuje.
Autorka tym razem zabiera nas do pięknego uzdrowiska, Krynicy. Jest rok 1894, w którym to Matylda i Aurelia zaprzyjaźniają się. Kobiety dzielą się wszystkimi troskami i radościami.
Jest rok 1894,
Matylda Adamczyk – mężatka, która mieszka w Krakowie. Jej mąż to Seweryn, który jest od niej starszy o 15 lat. Są małżeństwem od 5 lat, ale nadal nie doczekali się potomka. Doktor zalecił Matyldzie wyjazd do Krynicy, gdzie odpocznie i zrelaksuje się. Kobieta należy do przenikłych osób i szybko odkrywa pewien sekret, który zmieni życie kilku ludzi.
Aurelia Drzewicka – gdy miała 16 lat poznała swojego przyszłego męża, Janka. Zakochani szybko pobrali się, jednak ich szczęście nie trwało długo. Kobieta w wieku 24 lat została wdową. Zanim jednak pobrali się, Janek i jego rodzice wysłali młodziutką Aurelię do Krakowa na nauki. Miała nabrać umiejętności w obyciu w jego świecie. Dziewczyna bowiem pochodziła z biednej, wiejskiej wsi. A Janek urodził się w dobrze sytuowanej rodzinie.
Pani Edyta po raz kolejny ukazała piękny świat, który dzisiaj jest zupełnie inny. Bohaterowie zostali świetnie wykreowani. Moją ulubienicą została Matylda, która pragnęła równouprawnienia i wszelkich ruchów emancypacyjnych. Aurelia to z kolei trochę zagubiona kobieta, której od zawsze wydaje się, że nie pasuje do świata męża i jego rodziców. Ale czy na pewno nie pasuje? Czy właśnie jest tam gdzie powinna być? Czy teście po śmierci syna będą chcieli dalej utrzymywać synową? Przekonajcie się sami.
Książka wywołuje wiele emocji. Jedne związane jest z pochodzeniem kobiet, które nie jedne raz było stawiane na pierwszym miejscu. Szkoda była mi Aureli, ponieważ najpierw musiała dopasować się do świata, o którym nic nie wiedziała, a później ze względu na swoje pochodzenie, musiała znosić uwagi Emilii, krewnej jej teściów. Inne związane są intrygami, zawiścią i tajemnicami. Książka posiada również momenty zaskoczenia i zakończenie, które sprawia, że chce się więcej. Autorka posiada niezwykle lekkie pióro. Urzekający opis przyrody i fantastyczne dialogi pomiędzy bohaterami sprawiają, że od książki nie można oderwać się nawet na chwilę, a samą książę czyta się bardzo szybko i przyjemnie.
Jeśli lubicie sagi to bardzo polecam Sagę Krynicką, na pewno Was nie rozczarowuje.
March 17, 2023
"Nie jestem omdlewającą dobrze urodzoną panienką, by zważać na takie drobiazgi – pocieszała niejeden raz samą siebie, znosząc drobne szpileczki, które czasami ktoś jej wbijał."
Koniec XIX wieku dla wielu kobiet nie był prosty, były w stosunku do nich jeszcze pewne wymagania i oczekiwania. Matylda i Seweryn są w sobie zakochani i do pełni szczęścia brakuje im ukochanego potomka. Niestety los na razie nie chce im sprzyjać, a lekarz proponuje wyjazd Matyldy do sanatorium w pięknej Krynicy, by się zregenerować. Kobieta na początku nie jest nastawiona pozytywnie, jednak zmienia się to, kiedy poznaje Aurelię, młodą wdowę, z którą od początku się zaprzyjaźnia. Jednocześnie, kiedy więź kobiet rośnie, na wierzch wychodzą sekrety z przeszłości. Zaskakujące fakty, które mogą wstrząsnąć życiem obu kobiet.
Początkowo, ciężko było mi się wgryźć w historię. Autorka wprowadza jednak w klimat XIX wiecznej Krynicy w świetny sposób, że mamy wrażenie, że jesteśmy tam razem z bohaterami. Myślałam, że ta historia będzie sielankowo opisywała życie dwóch przyjaciółek i... o jak bardzo się pomyliłam. Chociaż owszem, mamy przecudownie opisaną przyjaźń kobiecą i to jak się wspierają, ale także dostajemy wiele zagadek, które już nie są takie oczywiste. Największa bomba spada na czytelników już pod koniec książki i samo zakończenie jest bardzo satysfakcjonujące. Dodatkowo, wręcz zachęca do tego by czekać na kolejne losy Aurelii i Matyldy.
Należy zaznaczyć, że Autorka w ciekawy sposób pokazuje walkę kobiet o swoje prawa, opisuje problemy związane z zachodzeniem w ciąże (nie tyle co kobiece, o tyle męskie). Mamy wiele tematów dotkniętych, ale w bardzo delikatny i subtelny sposób co tylko podkreśla, czas w którym osadzona jest fabuła książki.
Jeśli nie czytaliście jeszcze "Sagi krynickiej" to serdecznie Wam polecam!
Koniec XIX wieku dla wielu kobiet nie był prosty, były w stosunku do nich jeszcze pewne wymagania i oczekiwania. Matylda i Seweryn są w sobie zakochani i do pełni szczęścia brakuje im ukochanego potomka. Niestety los na razie nie chce im sprzyjać, a lekarz proponuje wyjazd Matyldy do sanatorium w pięknej Krynicy, by się zregenerować. Kobieta na początku nie jest nastawiona pozytywnie, jednak zmienia się to, kiedy poznaje Aurelię, młodą wdowę, z którą od początku się zaprzyjaźnia. Jednocześnie, kiedy więź kobiet rośnie, na wierzch wychodzą sekrety z przeszłości. Zaskakujące fakty, które mogą wstrząsnąć życiem obu kobiet.
Początkowo, ciężko było mi się wgryźć w historię. Autorka wprowadza jednak w klimat XIX wiecznej Krynicy w świetny sposób, że mamy wrażenie, że jesteśmy tam razem z bohaterami. Myślałam, że ta historia będzie sielankowo opisywała życie dwóch przyjaciółek i... o jak bardzo się pomyliłam. Chociaż owszem, mamy przecudownie opisaną przyjaźń kobiecą i to jak się wspierają, ale także dostajemy wiele zagadek, które już nie są takie oczywiste. Największa bomba spada na czytelników już pod koniec książki i samo zakończenie jest bardzo satysfakcjonujące. Dodatkowo, wręcz zachęca do tego by czekać na kolejne losy Aurelii i Matyldy.
Należy zaznaczyć, że Autorka w ciekawy sposób pokazuje walkę kobiet o swoje prawa, opisuje problemy związane z zachodzeniem w ciąże (nie tyle co kobiece, o tyle męskie). Mamy wiele tematów dotkniętych, ale w bardzo delikatny i subtelny sposób co tylko podkreśla, czas w którym osadzona jest fabuła książki.
Jeśli nie czytaliście jeszcze "Sagi krynickiej" to serdecznie Wam polecam!
April 18, 2023
W Krynicy XIX wieku wśród bijących spod ziemi leczniczych źródeł i wypoczywających kuracjuszy, krzyżują się ścieżki dwóch młodych kobiet - Aurelii i Matyldy. Aurelia, dziewczyna łemkowskiego pochodzenia stara się ułożyć swoje życie po niedawnej tragicznej śmierci swojego męża. Matylda natomiast przyjeżdża z Krakowa do Krynicy by podratować swoje zdrowie i zwiększyć szanse na zostanie mamą.
Przyjaźń między dziewczętami rozkwita wśród hucznych krynickich bali, wśród krynicko-krakowskiej socjety, zacieśniana długimi spacerami po uzdrowiskowych terenach. Coraz bardziej zażyła przyjaźń i coraz dłuższe rozmowy od serca prowadzą do odkrycia głęboko skrywanych sekretów towarzyszących zarówno jednej jak i drugiej rodzinie.
Pani Edyta Świętek zafundowała nam fantastyczną podróż w czasie, gdy na salonach modne były gorsety, suknie, finezyjne uczesania a Krynica tętniła życiem towarzyskim na parkietach Starego Domu Zdrojowego i Teatru Modrzewiowego.
"Sekrety kobiecych dusz" nie tylko opowiadają historię kobiet i ich sytuacji w XIXw, lecz także dostarczają nam wiedzy na temat Krynicy, postaci, które były w tamtym okresie niezwykle ważne dla rozwoju uzdrowiska, a także społeczności łemkowskiej, która stanowi nierozerwalną część tych rejonów.
Historia ta zajęła szczególne miejsce w moim sercu z uwagi na to, że Krynica jest moim miastem rodzinnym, że w okresie szkolnym zgłębiałam wszystkie zakamarki Góry Parkowej i Pijalni Głównej, we wspomnianej w powieści Witoldówce znajdowała się księgarnia, która była jednym z najczęściej odwiedzanych przeze mnie miejsc. Jakby tego było mało, sama pochodzę z łemkowskiej rodziny, więc ta powieść nie mogłaby być mi bliższa.
Przyjaźń między dziewczętami rozkwita wśród hucznych krynickich bali, wśród krynicko-krakowskiej socjety, zacieśniana długimi spacerami po uzdrowiskowych terenach. Coraz bardziej zażyła przyjaźń i coraz dłuższe rozmowy od serca prowadzą do odkrycia głęboko skrywanych sekretów towarzyszących zarówno jednej jak i drugiej rodzinie.
Pani Edyta Świętek zafundowała nam fantastyczną podróż w czasie, gdy na salonach modne były gorsety, suknie, finezyjne uczesania a Krynica tętniła życiem towarzyskim na parkietach Starego Domu Zdrojowego i Teatru Modrzewiowego.
"Sekrety kobiecych dusz" nie tylko opowiadają historię kobiet i ich sytuacji w XIXw, lecz także dostarczają nam wiedzy na temat Krynicy, postaci, które były w tamtym okresie niezwykle ważne dla rozwoju uzdrowiska, a także społeczności łemkowskiej, która stanowi nierozerwalną część tych rejonów.
Historia ta zajęła szczególne miejsce w moim sercu z uwagi na to, że Krynica jest moim miastem rodzinnym, że w okresie szkolnym zgłębiałam wszystkie zakamarki Góry Parkowej i Pijalni Głównej, we wspomnianej w powieści Witoldówce znajdowała się księgarnia, która była jednym z najczęściej odwiedzanych przeze mnie miejsc. Jakby tego było mało, sama pochodzę z łemkowskiej rodziny, więc ta powieść nie mogłaby być mi bliższa.
February 26, 2023
To było moje pierwsze spotkanie z piórem Edyty Świętek j jestem pod wrażeniem jej warsztatu i wiedzy na temat Krynicy Zdrój. To XIX wiek, autorka więc wciąga nas w czasy dżentelmenów, gdzie pochodzenie jest najważniejsze, panny mają nienagannie się zachowywać i dobrze wyjść za mąż. Małżeństwa z gminem są nie do pomyślenia, a o niektórych rodzinnych tajemnicach nie można szepnąć nawet słówka. Momentami jest zabawnie, intrygi i zdrada, a nawet zbrodnia towarzyszą głównym bohaterom w trudzie istnienia. Płaczemy razem z nimi i śmiejemy się razem z nimi. 8⭐️.
Chłopka, Aurelia przed laty szczęśliwie, wyszła za mężczyznę, którego kochała i który wciągnął ją do świata salonów i wielkich balów. Teraz jest młodą wdową i każdego dnia obawia się jak potoczą się jej dawne losy. W jej najbliższym otoczeniu są osoby, które chcą się jej pozbyć. Zaprzyjaźnia się z Matyldą, która przyjeżdża do uzdrowiska. Kobiety wiele rozmawiają i dzielą się ze sobą największymi sekretami, to sprawia, że odkrywają jedną z największych rodzinnych tajemnic. Oj, dzieje się!
Chłopka, Aurelia przed laty szczęśliwie, wyszła za mężczyznę, którego kochała i który wciągnął ją do świata salonów i wielkich balów. Teraz jest młodą wdową i każdego dnia obawia się jak potoczą się jej dawne losy. W jej najbliższym otoczeniu są osoby, które chcą się jej pozbyć. Zaprzyjaźnia się z Matyldą, która przyjeżdża do uzdrowiska. Kobiety wiele rozmawiają i dzielą się ze sobą największymi sekretami, to sprawia, że odkrywają jedną z największych rodzinnych tajemnic. Oj, dzieje się!
March 27, 2023
To bardzo piękna i poruszajca historia. Przepełniona emocjami, naszpikowana walką o odnalezienie własnego miejsca na świecie. Chwytająca za serce, trafiająca do podświadomości Czytelnika.
Książka porusza ważne społecznie tematy, takie jak: równouprawnienie, partnerstwo czy ruchy emancypacyjne. Ukazuje walkę kobiet o lepszą przyszłość. Batalię o prawo do decydowania. Spór o rolę w otaczającym świecie.
No i ta podróż w czasie. Do miejsc nam odległych. Do sytuacji nam dotąd nieznanych, a jedynie zasłyszanych. Miałam wrażenie, że podążam śladami poszczególnych bohaterów, że śledzę każdy ich krok. Byłam widzem aktywnym. Czującym, reagującym, słyszącym. Stałam tuż obok, przyglądając się wszystkim zdarzeniom. Dosłownie przeniosłam się do rzeczywistości opowiedzianej na kartach lektury. Było fascynująco!
To taka mądra historia. Utkana z kobiecych uczuć, nieprawdopodobnie wartościowa. Pełna bólu, intryg i rodzinnych tajemnic, ale także szczerej dobroduszności oraz prawdziwego oddania. Po prostu piękna!
A zakończenie? GE-NIAL-NE!
Koniecznie przeczytajcie!
Książka porusza ważne społecznie tematy, takie jak: równouprawnienie, partnerstwo czy ruchy emancypacyjne. Ukazuje walkę kobiet o lepszą przyszłość. Batalię o prawo do decydowania. Spór o rolę w otaczającym świecie.
No i ta podróż w czasie. Do miejsc nam odległych. Do sytuacji nam dotąd nieznanych, a jedynie zasłyszanych. Miałam wrażenie, że podążam śladami poszczególnych bohaterów, że śledzę każdy ich krok. Byłam widzem aktywnym. Czującym, reagującym, słyszącym. Stałam tuż obok, przyglądając się wszystkim zdarzeniom. Dosłownie przeniosłam się do rzeczywistości opowiedzianej na kartach lektury. Było fascynująco!
To taka mądra historia. Utkana z kobiecych uczuć, nieprawdopodobnie wartościowa. Pełna bólu, intryg i rodzinnych tajemnic, ale także szczerej dobroduszności oraz prawdziwego oddania. Po prostu piękna!
A zakończenie? GE-NIAL-NE!
Koniecznie przeczytajcie!
May 24, 2023
Co w duszy skrywały kobiety pod koniec XIX wieku?
O tym można poczytać w powieści Edyty Świętek "Sekrety kobiecych dusz".
Dzięki autorce przeniesiemy się do malowniczej Krynicy Górskiej, gdzie połączą się losy mieszkańców i kuracjuszy.
Wkroczymy do świata, gdzie na pierwszym miejscu stawiano pochodzenie, a konwenanse były ściśle przestrzegane.
Autorka wprowadzi nas na salony elit krynickich, gdzie postaci historyczne przeplatają się z fikcyjnymi.
W uzdrowiskowej miejscowości wydaje się, że mocno funkcjonuje podział społeczny na tych bogatych - korzystających z uroków uzdrowiska, mieszkających w eleganckich willach, spędzających wolny czas na balach i w teatrach oraz tych biednych - utrzymujących się z pracy na roli i usługiwaniu tym bogatym.
Aurelia - dziewczyna z chłopskiej łemkowskiej chaty wkroczy na salony, poprzez małżeństwo z Janem. Ale czy po śmierci męża środowisko nadal będzie ją akceptowało? Czy znajomość z Matyldą, młodą mężatką, która przyjechała do Krynicy w celach zdrowotnych przetrwa próbę czasu?
W tej powieści nie brak miłości, trosk życia codziennego ówczesnych kobiet, zawiści, walki o pieniądze. Autorka obnaża panującą obłudę, a skrywane od lat tajemnice rodzinne w końcu wyjdą na jaw.
Wszystko opisane tak, jakbyśmy krążyli po uliczkach Krynicy razem z bohaterami.
Miłośnicy powieści obyczajowych z historią w tle, ale nie pozbawionych elementów kryminalnych będą zachwyceni.
O tym można poczytać w powieści Edyty Świętek "Sekrety kobiecych dusz".
Dzięki autorce przeniesiemy się do malowniczej Krynicy Górskiej, gdzie połączą się losy mieszkańców i kuracjuszy.
Wkroczymy do świata, gdzie na pierwszym miejscu stawiano pochodzenie, a konwenanse były ściśle przestrzegane.
Autorka wprowadzi nas na salony elit krynickich, gdzie postaci historyczne przeplatają się z fikcyjnymi.
W uzdrowiskowej miejscowości wydaje się, że mocno funkcjonuje podział społeczny na tych bogatych - korzystających z uroków uzdrowiska, mieszkających w eleganckich willach, spędzających wolny czas na balach i w teatrach oraz tych biednych - utrzymujących się z pracy na roli i usługiwaniu tym bogatym.
Aurelia - dziewczyna z chłopskiej łemkowskiej chaty wkroczy na salony, poprzez małżeństwo z Janem. Ale czy po śmierci męża środowisko nadal będzie ją akceptowało? Czy znajomość z Matyldą, młodą mężatką, która przyjechała do Krynicy w celach zdrowotnych przetrwa próbę czasu?
W tej powieści nie brak miłości, trosk życia codziennego ówczesnych kobiet, zawiści, walki o pieniądze. Autorka obnaża panującą obłudę, a skrywane od lat tajemnice rodzinne w końcu wyjdą na jaw.
Wszystko opisane tak, jakbyśmy krążyli po uliczkach Krynicy razem z bohaterami.
Miłośnicy powieści obyczajowych z historią w tle, ale nie pozbawionych elementów kryminalnych będą zachwyceni.
April 10, 2023
Autorka potrafi pisać powieści historyczne, a jak to jest jeszcze saga rodzinna, to już możemy być spokojni o fabułę. Właśnie najnowszy cykl, Krynicki, jest kolejnym tego dowodem. Nie obejdzie się bez porywów serca, jednak to walka o siebie, w czasach temu niesprzyjającym, będzie osią tej historii.
Nasza bohaterka musi zmierzyć się z życiem wbrew konwenansom. Dla nas, współcześnie, jest to ciekawa podróż w przeszłość, gdzie możemy obserwować jak wyglądała taka egzystencja. To opis dnia codziennego, zwyczajów, co w pierwszej połowie tej książki trochę mi się dłużyło. Dopiero potem akcja stała się bardziej interesująca.
Autorce udało się odtworzyć klimat i atmosferę epoki, dobrze pokazać realia historyczne, a w to wszystko wpleść zajmującą fabułę. Podoba mi się pomysł, wykonanie i to, że książka przyniosła, oprócz rozrywki, też chwilę zastanowienia.
Nasza bohaterka musi zmierzyć się z życiem wbrew konwenansom. Dla nas, współcześnie, jest to ciekawa podróż w przeszłość, gdzie możemy obserwować jak wyglądała taka egzystencja. To opis dnia codziennego, zwyczajów, co w pierwszej połowie tej książki trochę mi się dłużyło. Dopiero potem akcja stała się bardziej interesująca.
Autorce udało się odtworzyć klimat i atmosferę epoki, dobrze pokazać realia historyczne, a w to wszystko wpleść zajmującą fabułę. Podoba mi się pomysł, wykonanie i to, że książka przyniosła, oprócz rozrywki, też chwilę zastanowienia.
March 18, 2023
Klimatyczna książka, która przeniesie Was w końcówkę XIX wieku. Poznacie łemkowską chyżę, salonowe intrygi, krakowskie mieszczaństwo i sfery wyższe. Będziecie świadkami wkraczania emancypacji do polskiej socjety. Przekonacie się, do czego są zdolne kobiety, poznacie historię Krynicy. Nie zabranie zwrotów akcji, zaskakujących wydarzeń i czarnych charakterów.
Edyta Świętek stworzyła pełną emocji powieść, która pozwoli Wam poznać dawne życie, obyczaje i marzenia ludzi z różnych narodów i warstw społecznych.
Recenzję książki znajdziecie tutaj -> https://spacerwsrodslow.blogspot.com/...
Edyta Świętek stworzyła pełną emocji powieść, która pozwoli Wam poznać dawne życie, obyczaje i marzenia ludzi z różnych narodów i warstw społecznych.
Recenzję książki znajdziecie tutaj -> https://spacerwsrodslow.blogspot.com/...
April 17, 2023
Mamy rok 1894. Znajdujemy się e słynnym uzdrowisku w Krynicy. Tutaj splotą się losy kuracjuszy, przyjezdnych i mieszkańców.
Aurelia mieszka wraz ze swoimi teściami w zamożnej posiadłości w Krynicy. Po tym jak jej mąż zmarł tragicznie kobieta próbuje ułoży. Swoje życie na nowo i boi się o swoją przyszłość. Z pochodzenia jest ona bowiem zwykłą chłopką a to mąż wprowadził ją na salony. Nie wszystkim w rodzinie się te�� to podoba. Córka chrzestna jej teściowej chce zrobić wszystko by dziewczyna nic nie odziedziczyła.
Wkrótce Aurelia zaprzyjaźnia się z Matyldą, która przyjechała do Krynicy podleczyć swoje zdrowie, ponieważ nie może zajść w ciążę. Kobiety nawiązują nić porozumienia i dzielą się ze sobą wszystkimi troskami i radościami. Matylda odkrywa sekret, który na zawsze zmieni życie kilku osób.
🌼
Ciekawa fabularnie powieść, która choć nie porwała mnie od początku, i czasem wywoływała sporą niechęć do języka, który choć ówczesnych czasów pasował ale czułam jego przerost
Bohaterki są bardzo ciekawe. Każda z nich jest inna. Jedna serdeczna inna przebiegła. Dają się polubić na kartach historii.
Z początku powieść bardzo się wlokła, nie czułam że brniemy do jakiegoś brzegu. Dopiero sporo za połową akcja nabrała tempa i z ogromną ciekawością czekałam na rozwiązanie sprawy 😇
W ostateczności - chętnie sięgnę po drugie tom bo jestem teraz ogromnie ciekawa rozwiązania sprawy z tomu pierwszego. Zabrakło mi jednak nieco więcej wątków które trzymałby w napięciu co będzie dalej lub zaciekawiły i wciągnęły na tyle bym nie chciała przerywać lektury.
Było to moje pierwsze spotkanie z autorką. Być może spróbuję kiedyś przeczytać jakąś inną powieść autorki 😉 W bibliotece cieszy się ona sporym powodzeniem ☺️
Aurelia mieszka wraz ze swoimi teściami w zamożnej posiadłości w Krynicy. Po tym jak jej mąż zmarł tragicznie kobieta próbuje ułoży. Swoje życie na nowo i boi się o swoją przyszłość. Z pochodzenia jest ona bowiem zwykłą chłopką a to mąż wprowadził ją na salony. Nie wszystkim w rodzinie się te�� to podoba. Córka chrzestna jej teściowej chce zrobić wszystko by dziewczyna nic nie odziedziczyła.
Wkrótce Aurelia zaprzyjaźnia się z Matyldą, która przyjechała do Krynicy podleczyć swoje zdrowie, ponieważ nie może zajść w ciążę. Kobiety nawiązują nić porozumienia i dzielą się ze sobą wszystkimi troskami i radościami. Matylda odkrywa sekret, który na zawsze zmieni życie kilku osób.
🌼
Ciekawa fabularnie powieść, która choć nie porwała mnie od początku, i czasem wywoływała sporą niechęć do języka, który choć ówczesnych czasów pasował ale czułam jego przerost
Bohaterki są bardzo ciekawe. Każda z nich jest inna. Jedna serdeczna inna przebiegła. Dają się polubić na kartach historii.
Z początku powieść bardzo się wlokła, nie czułam że brniemy do jakiegoś brzegu. Dopiero sporo za połową akcja nabrała tempa i z ogromną ciekawością czekałam na rozwiązanie sprawy 😇
W ostateczności - chętnie sięgnę po drugie tom bo jestem teraz ogromnie ciekawa rozwiązania sprawy z tomu pierwszego. Zabrakło mi jednak nieco więcej wątków które trzymałby w napięciu co będzie dalej lub zaciekawiły i wciągnęły na tyle bym nie chciała przerywać lektury.
Było to moje pierwsze spotkanie z autorką. Być może spróbuję kiedyś przeczytać jakąś inną powieść autorki 😉 W bibliotece cieszy się ona sporym powodzeniem ☺️
March 3, 2023
Zacznę od tego, że sam tytuł tej książki jest beznadziejny. Bo w zasadzie zapowiada on jakieś takie rozlazłe romansidło czy sama nie wiem co. A to jest przepięknie napisana powieść historyczno-kostiumowa. Z bohaterami, których chciałoby się poznać na żywo, z miejscami, do których chce się natychmiast jechać, z historiami, które poruszają czytelnika do tego stopnia, że chciałby interweniować w ich przebieg. Odpoczęłam na tej lekturze w niebywały sposób i czekam z niecierpliwością na drugi tom (z ogromną nadzieją, że tytuł będzie lepszy- bardziej odpowiadający klasie tej powieści!).
April 16, 2024
Milutka powieść. Bardzo cukierkowa I naiwna w wielu momentach. Przyjemnie się przy niej wypoczywa.
January 26, 2024
Dzisiaj przychodzę z recenzją pierwszego tomu Sagi Krynickiej Edyty Świętek, dzięki której przenosiłam się do XIX wieku i wraz z bohaterami odkrywałam tajemnice.
Matylda Adamczyk wraz z mężem Sewerynem bezskutecznie starają się o dziecko. Lekarz zaleca im kurację w Krynicy, gdzie Matylda poznaje Aurelię Drzewicką. Kobiety szybko się zaprzyjaźniają i obiecują sobie, że co roku będą spotykać się w krynickim uzdrowisku. Jednak, gdy okazuje się, że Matylda spodziewa się dziecka, plan spotkania z przyjaciółką nie dojdzie do skutku. Tymczasem Aurelia boryka się z tajemnicami i ludźmi, którzy nie życzą jej dobrze. Jak potoczą się losy Matyldy i Aurelii?
Edyta Świętek z dbałością o szczegóły, w barwny i niepozbawiony ciekawości sposób opisuje losy bohaterów sprzed wieków. Pokazuje różnice klas społecznych, wplątując bohaterów w niełatwe sytuacje a to wszystko okraszone językiem tamtych lat, ale jednoznacznie opisane w przystępny sposób.
Polecam Waszej uwadze i wracam do lektury drugiego tomu.
Matylda Adamczyk wraz z mężem Sewerynem bezskutecznie starają się o dziecko. Lekarz zaleca im kurację w Krynicy, gdzie Matylda poznaje Aurelię Drzewicką. Kobiety szybko się zaprzyjaźniają i obiecują sobie, że co roku będą spotykać się w krynickim uzdrowisku. Jednak, gdy okazuje się, że Matylda spodziewa się dziecka, plan spotkania z przyjaciółką nie dojdzie do skutku. Tymczasem Aurelia boryka się z tajemnicami i ludźmi, którzy nie życzą jej dobrze. Jak potoczą się losy Matyldy i Aurelii?
Edyta Świętek z dbałością o szczegóły, w barwny i niepozbawiony ciekawości sposób opisuje losy bohaterów sprzed wieków. Pokazuje różnice klas społecznych, wplątując bohaterów w niełatwe sytuacje a to wszystko okraszone językiem tamtych lat, ale jednoznacznie opisane w przystępny sposób.
Polecam Waszej uwadze i wracam do lektury drugiego tomu.
November 14, 2024
Przerysowane charaktery, częste powtórzenia i tłumaczenie sytuacji/uczuć, dające poczucie, że autor nie uważa swojego czytelnika za osobę inteligentną
Displaying 1 - 22 of 22 reviews