Wiele lat temu nieopodal promenady w nadmorskim Ayvalıku zobaczyłam sprzedawcę ubranego w strój nawiązujący do czasów osmańskich. Jego wózek wieńczyło okrągłe metalowe naczynie, podzielone na pięć równych trójkątów. Każdy z nich wypełniała gęsta substancja innego koloru. Gdy podeszłam bliżej, Turek bez pytania chwycił w dłoń patyk i zaczął rytmicznie nawijać na niego tajemniczy produkt. Nakładając kolejne warstwy, wnet stworzył barwny lizak, który wręczył mi z uśmiechem na twarzy. Do wyprodukowania tego przysmaku używa się kilkudziesięciu rodzajów roślin i przypraw, na czele z czarnuszką, pieprzem, kardamonem, cynamonem, mastyksem, szafranem i wanilią.
Ta książka to subiektywny obraz Turcji, uzupełniony wspomnieniami autorki, licznymi anegdotami i ciekawostkami o współczesnej tureckiej codzienności. Dowiemy się z niej, gdzie w Stambule znaleźć najlepszy hummus, dlaczego słowo kader rozpala wyobraźnię Turków oraz dlaczego w podróż do regionu Kapadocji warto zabrać narty. Nie brak tu także dobrych rad – na przykład takich, które pomogą ustrzec się przed "złym spojrzeniem", źle zaparzoną kawą czy sztuczkami pucybutów.
3,75 Największym minusem tej pozycji jest jej chaotyczność oraz słaba korekta książki.
Informacje są ciekawe, choć dla mnie w większości nie nowe. Agnieszka Maury pokazuje nam Turcję swoimi oczami, więc dużo tu jej osobistych doświadczeń z tym krajem i jego mieszkańcami.
Kupiłam obie książki autorki tego samego dnia w tej samej księgarni - dopiero w domu zorientowałam się, że obie są od niej i trochę mnie to zestresowało: czy interesujący mnie fragment o Stambule i książka o tym mieście nie będą zbyt powtarzalne? Otóż trochę tak, trochę nie. Obie przeczytałam z przyjemnością, nawet jeśli występowały w nich podobne informacje. Bardzo sympatyczne pisarstwo.
Fajna pozycja, która przybliża Turcję turystycznie i od strony codzienności. Podobał mi się styl autorki i naprawdę momentami czułam jakbym była w opisywanych miejscach. Największy minus to chaos, książka nie wydaje się mieć logicznych połączeń między rozdziałami.