Tymoteusz Onyszkiewicz
![]() |
Cienie na wietrze. Esej o jodze, tantrze i medytacji
|
|
![]() |
Raban. Wspomnienia warszawskiego anarchisty
—
published
2021
|
|
![]() |
Odchodząc od złudzenia
|
|
* Note: these are all the books on Goodreads for this author. To add more, click here.
“Czasoprzestrzeń jest rozbłyskiem absolutnej świadomości, przejawiającej się w „kosmogonicznej erupcji" poprzez drgania energii, w „śiwaizmie kaszmirskim” zwane spanda. Energia ta występuje w postaci fal o różnej częstotliwości, tworząc trzy guny, na bazie których powstaje wielość skupień atomowych. Dochodzi w ten sposób do ewolucyjnej (parinama) przemiany absolutnej świadomości, podczas której pierwotna zasada staje się myślami i uczuciami, staje się atomami oraz oddziaływaniem występującym między elementami materii, nie tracąc własnej jedności — będąc immanentną pozostaje transcendentna. W człowieku, co jest elementem tego procesu ewolucji, świadomość absolutna zawęża się do świadomości jednostkowej, do myślenia empirycznego i odczuwania. Zjawisko to można porównać do skraplania się pary wodnej, przy czym podgrzewana woda to świadomość absolutna, para wodna to pramateria, prakriti, a krople wody, będące wynikiem jej ochładzania, to poszczególne świadomości indywidualne. Każda ze świadomości indywidualnych, tak jak krople wody w procesie wrzenia, parowania i skraplania, oddaliła się od swego źródła. Każda przez obecność tamasu, radżasu i sattwy zmieniła swą wyjściową strukturę, „straciła” transcendencję, co spowodowało jej brak wglądu w monistyczną istotę rzeczywistości.”
― Odchodząc od złudzenia
― Odchodząc od złudzenia
“Podczas dziecięcego, nie do końca świadomego, kontaktu z monadyczną strukturą bytu, istotnym czynnikiem jest zjawisko wyjścia poza liniową oś czasu. Oznacza to, że dla dziecka doświadczającego spontanicznego, gnostycznego wglądu, przeszłość, teraźniejszość oraz przyszłość ściągają się w jedno „teraz" . Być może fakt tej dziecięcej, metafizycznej spontaniczności miał na myśli Jezus z Nazaretu, mówiąc, że, aby dostąpić Królestwa Bożego „musicie być, jak dzieci”? Czas przestaje być wektorem, ze swym zaczepieniem (przeszłością), modułem (teraźniejszością) i zwrotem (przyszłością), a staje się punktem. Zagęszczony niczym grawitacyjna antymateria punkt „teraz” jest miejscem, a raczej „niemiejscem”, gdzie „teraźniejszość z teraz” staje się przyszłością, a „teraźniejszość z przyszłości”, teraźniejszość, która nadejdzie, realizuje przeszłość.”
― Odchodząc od złudzenia
― Odchodząc od złudzenia
Is this you? Let us know. If not, help out and invite Tymoteusz to Goodreads.