SPOILERY
Okej, jakoś mam wrażenie, że ta nagła przemiana w kota, odkrycie tego "innego świata" zostało opisane tak... nijak, na szybko, na odwal. Dosłownie nic a nic nie poczułem. Erin jest taka bez emocji. Siostra przychodzi, mówi "ej, byłam kotem", a jej reakcje są takie... Nijakie dosłownie. Jakby to było pisane na kolanie. Mam nadzieję, że będzie lepiej zaraz.
— Dec 03, 2023 04:12AM
Add a comment