Czy to zabrzmi bardzo heretycko, jeżeli powiem, że średnio mnie Bachelard przekonuje?
Wiem, że to autorytet i on jest w jakiś sposób oryginalny i ciekawy, ale 1. Nie kupuję psychoanalizy. 2. Część jego analiz to dla mnie albo lanie wody, albo taki intelektualny lot, który nie widzi już ziemi i rozbija sobie główkę o sufit. Za dużo chyba dla mnie abstrakcji/spekulacji.
Georgesa Pouleta czytało mi się o wiele lepiej.
— Oct 29, 2025 07:55AM
Add a comment