Cathorsaurus > Recent Status Updates

Już wiem że oszaleje czekając na kolejny tom T_T

Anka nie dramatyzuj boszzzz

CO TO ZA CRAZY ZWROTY AKCJI WTF NIE TEGO SIE SPODZIEWAŁAM???? SHAME ON ME ŻE MUSZĘ CZEKAC DO JUTRA, BY WIEDZIEC CO DALEJ

Podoba mi się ile badań autor przytacza i jak wspaniale uniwersalizują doświadczenie traumy historycznej niezależnie od pokolenia czy narodowości
Zapowiada się mocna pozycja warta polecenia

Czytam od dupy strony ale chuj tam zamierzam połknąć i kolejne (a raczej wcześniejsze) książki

O kurwa.

Jestem zaintrygowana, bo widziałam sugestie, że MC niekoniecznie ma schizofrenie, więc teraz sama dostaję paranoi i szukam wskazówek, co tu jest nie tak AAAAA

Ta książka mi uświadamia jak bardzo sie cieszę, że mam za sobą najgorsze momenty stanów depresyjno-lękowych, jakie mam szczęście, że to tak łatwo minęło.
Jeszcze nie widziałam takiego realistycznego opisu irracjonalnych zaburzeń lękowych, graniczących z paranoją

To zawsze takie przyjemne uczucie, kiedy książka z rozdziału na rozdział robi się coraz lepsza

Nie, ja nie zniosę autorki i jej ego no po prostu nie

Historia etymologii miesięcy mnie wykończy, bo typ w tym miejscu już zupełnie przestaje wierzyć w istnienie pamięci u swoich czytelników. I swojej. ILE MOŻNA POWTARZAĆ W KÓŁKO TO SAMO-

Zapowiada się gówniane romantasy, ale wątek jeźdźców apokalipsy wydaje się ciekawy, więc spróbuję to przetrwać. Najwyżej będzie radosna jedna gwiazdka i znowu ludzie będą się na mnie patrzeć jak na debila, gdy będę robić zdegustowane miny podczas spacerów z psem (słucham audiobooka)

Ten język jest tak poetycki i emocjonalny zarazem, a temat tak... okrutny, wstrząsający, że tego się nie da czytać inaczej niż po maks. 3 rozdziały imo

Zaczynam od nowa, bo ta książka nosi w sobie listopad. Czekałam na ten miesiąc, by do niej wrócić

Zakochałam się w tej książce 🤭

Leci dnf bo romans uczennicy z nauczycielem jest sugerowany tak mocno, bohaterka jest tak irytująca, że zaraz kurwicy dostanę

Ta książka jest aż lepka i dusząca od erotyzmu. Ale tego nieprzyjemnego, gdzie kobieta jest przedmiotem, obiektem tylko, ma w sobie mniej duszy niż byle kamień na drodze

W końcu bohater który jest rownie insecure w relacjach z ludźmi co ja
Tylko on przez to jest zazdrosny, a ja siedzę pod kocem w domu

Drugie podejście lets go

Coś w tym jest że skok w bok robi ta osoba po której bym się tego nie spodziewała

*ekhem*
*głos babci*
*wzdych*
I tak to w tym życiu jest

Bogumił stracił tytuł buby, bo się bawi w grooming
AAAAAAAAAAA

Kurwa Bogumił co ty odpierdalasz ja rozumiem tyle lat celibatu, ale aż mnie zemdliło ohyda fuj muszę aż sobie zrobić przerwę

To jest aczytalne. Co z tego, że autorka korzysta z pięknego i lirycznego języka, jeśli kompozycja jest tak chaotyczna, że nic tu nie wybrzmiewa i wszystko zlewa się w mglistą i nudną przestrzeń. Fuck this shit leci dnf nie mam sił na to

Myślałam, że jestem w połowie, a to dopiero 1/3 jprdl ale to jest długie
Ale ma vibe ngl
Baśka wkurza, ale Bogumił to buba miła memu sercu 🥺

Zaczęłam czytać całkowicie zachwycona, bo kosmiczne metafory, melodia myśli, groteska świata to coś, co mnie zachwyca. Ale po tych 150 stronach odczuwam wyczerpanie tematu. Jestem zmęczona i chyba potrzebuję przerwy, bo monotonia PRL mnie zaczyna usypiać w ten nerwowy sposob, jaki dotyka bohaterow

Studium psychologiczne policjanta na emeryturze. Trochę mnie nudzi obecnie idk jakoś nie mam ochoty. Ma bardzo jesienny vibe, więc jak będę chciała jesieniarsko się poczuć, to spróbuję może jeszcze raz. Na razie daję do wstrzymanych, potem zobaczę.

Jak na to jak słabo jest to napisane i jak autorka lubi sobie czasem wyrzucić logikę za okno dla zabawy, to daje mi to perwersyjną przyjemność.

Zaczynam sie martwić o swoje zdrowie psychiczne.

Pewnie podobne przemyslenia maja ludzie na ulicy, gdy widzą moje grymasy cringowania

Książka, którą kupiłam jeszcze nim dotarlam do końca, bo te cytaty trzeba zaznaczać z wykrzyknikami