Goodreads helps you follow your favorite authors. Be the first to learn about new releases!
Start by following Hồ Xuân Hương.
Showing 1-4 of 4
“Drop by drop rain slaps the banana leaves,
Praise whoever sketched this desolate scene:
the lush, dark canopies of the gnarled trees,
the long river, sliding smooth and white.
I lift my wine flask, drunk with rivers and hills.
My backpack, breathing moonlight, sags with poems.
Look, and love everyone.
Whoever sees this landscape is stunned.”
― Spring Essence: The Poetry of Hô Xuân Huong
Praise whoever sketched this desolate scene:
the lush, dark canopies of the gnarled trees,
the long river, sliding smooth and white.
I lift my wine flask, drunk with rivers and hills.
My backpack, breathing moonlight, sags with poems.
Look, and love everyone.
Whoever sees this landscape is stunned.”
― Spring Essence: The Poetry of Hô Xuân Huong
“Rodzice go nam dali, gdyśmy się rodzili
Więc dlaczego być miałby czymś bardzo wstydliwym?
W nocy, choć nie ma oczu, błyszczy jaśniej od lampy,
Na głowie ma czapeczkę z wierzchołkiem czerwonym,
Z grzbietu zwisa mu ciemny woreczek z kulkami”
― Poezje
Więc dlaczego być miałby czymś bardzo wstydliwym?
W nocy, choć nie ma oczu, błyszczy jaśniej od lampy,
Na głowie ma czapeczkę z wierzchołkiem czerwonym,
Z grzbietu zwisa mu ciemny woreczek z kulkami”
― Poezje
“Geniusz natury stworzył tę masę skalistą
I przeciął na dwa bloki głęboką szczeliną.
Dookoła otworu na ścianach mchy rosną,
Szumią sosny, wtórując wichrowym poświstom.
Krople wody, spadając dźwięk wydają miły -
Droga wiedzie w szczelinę daleką i mglistą
Cześć zręcznemu artyście co ciosał tę skałę
I rozłupał, by mogli zaglądać w nią wszyscy!”
― Poezje
I przeciął na dwa bloki głęboką szczeliną.
Dookoła otworu na ścianach mchy rosną,
Szumią sosny, wtórując wichrowym poświstom.
Krople wody, spadając dźwięk wydają miły -
Droga wiedzie w szczelinę daleką i mglistą
Cześć zręcznemu artyście co ciosał tę skałę
I rozłupał, by mogli zaglądać w nią wszyscy!”
― Poezje
“Mój ojciec i ma matka, obdarzając mnie życiem,
skazali mnie na dolę bagiennego ślimaka.
Dniem i nocą przepycham poprzez gnijące trawy
cierpliwie, w srogiej męce, mego garbu skorupę
O dostojni panowie ! Jeśli mnie kochacie, otwórzcie
tę skorupę, broniącą do mnie wstępu.
Tylko proszę was pięknie - nie tykajcie otworu,
zostawiając tam wszystko w należytym porządku!”
― Poezje
skazali mnie na dolę bagiennego ślimaka.
Dniem i nocą przepycham poprzez gnijące trawy
cierpliwie, w srogiej męce, mego garbu skorupę
O dostojni panowie ! Jeśli mnie kochacie, otwórzcie
tę skorupę, broniącą do mnie wstępu.
Tylko proszę was pięknie - nie tykajcie otworu,
zostawiając tam wszystko w należytym porządku!”
― Poezje




