Wiktoria > Recent Status Updates

CZY JA ŹLE SPOJRZAŁAM I KUPIŁAM 11 CZĘŚĆ ZAMIAST 1? BYĆ MOŻE

Przysięgam, że nie ma bardziej irytującej "dobrej" postaci we wszystkich uniwersach wszystkich książek niż Jacob. Moja nienawiść do niego nie ma granic.

Jacob zachowuje się jak toxic ex "nie chcesz być ze mną? Ok to się zabije"

Z drugiej strony to jak on naciska na nią z tym ślubem też jest wkurzające

Równo 400 stron a ja dalej nie rozumiem jej oporów przed małżeństwem przecież twierdzi że to jest miłość na wieki mogłaby wymyśleć lepszy argument

FUJ KURWA???? DLACZEGO ON JĄ CAŁUJE BEZ JEJ ZGODY????? OBRZYDLIWIEC

ONA DOSŁOWNIE MÓWI MU ŻE UWAŻA GO ZA PRZYJACIELA/BRATA I DLATEGO NIE CHCE ZRYWAĆ KONTAKTU I PROSI GO ŻEBY NIE ŁAPAŁ JĄ ZA RĘKĘ I NIE GŁASKAŁ PO TWARZY ITP A TEN DO NIEJ ŻE ALBO "CAŁY PAKIET" ALBO KONIEC WTF

O nie Edward jest zaborczy i nie chce żebym utrzymywała kontakt z jacobem bo boi się że mi się coś stanie więc zamiast wyciągnąć normalne argumenty ucieknę po raz drugi na teren La push żeby robić nieodpowiedzialne rzeczy wtedy na pewno wszystko się ułoży

Słyszysz jak to głupio brzmi Bella?

88 stron a przeczytałam dopiero 3 rozdziałów, nigdy nie zrozumiem dlaczego autorzy nie podzielą je chociaż na pół żeby lepiej się czytało l

"[...] Edward mógłby wówczas choćby i wrócić do Ameryki Południowej - wytropiwszy go, podążyłabym za nim krok w krok."
Girl...

Jacob to totalny creep

"[...], a łąki jak nie było, tak nie było" słucham 😭

Ona w jakiś obłęd popada XD

Ostatnio nie miałam ani czasu ani siły żeby czytać zobaczymy ile dzisiaj mi się uda

"Przyrzeknę ci coś w zamian. Przyrzekam, Bello, że dziś widzisz mnie po raz ostatni. Nie wrócę już do Forks. Nie będę więcej cię na nic narażał. Możesz żyć dalej, nie obawiając się, że niespodziewanie się pojawię. Będzie tak, jakbyśmy nigdy się nie poznali."
Po pierwsze gówno prawda, na pewno wrócisz, po drugie ty romantyku ale się popisałeś XDDDDDDDDDD

Trochę boli ta nieumiejętność ekspozycji świata przez co wszystko jest podane na tacy

Ależ ta książka łamie mi serce

Słabo mi idzie XD

Maia ma syndrom Voldemorta (gada zamiast działać)

Jakoś nadzwyczaj bardzo irytuje mnie główna bohaterka

Bardzo mi się podoba motyw ludzi-zwierząt i oby autorka zrobiła to dobrze!!!!

Długie rozdziały<<<

Potrzebuję więcej takich subtelnych romansów!!!

Jaram się