Hania’s Reviews > Malowany człowiek. Księga II > Status Update

Porzucam tę serię... To jak autor traktuje kobiety, jak bardzo robi z nich tylko krowy rozpłodowe, to że wymyślił że 11 latki mogą wychodzić za mąż, a 13 latki rodzić dzieci jest dla mnie totalnie odrzucające, to że dla wszystkich mężczyzn są tylko naczyniami do rodzenia dzieci i sprawiania im przyjemności. I TO że nazwał grupowy gwałt nie najgorszą rzeczą na świecie jest dla mnie czymś nie do przeżycia.

JEJ WSTYD?

Naprawdę? Naprawdę autor musiał poprowadzić fabułę tak, że zgwałcili tą biedną dziewczynę?...

Mam wrażenie, że kobiety (i dziewczynki) w tej serii to tylko rzeczy dla mężczyzn i takie krowy rozpłodowe. Okropnie mnie to razi. I okropnie mi się to nie podoba.