Kinga’s Reviews > Lights Out > Status Update

“WRESZ­CIE MIA­ŁAM OKA­ZJĘ SIĘ PRZE­KO­NAĆ, czy bie­ga­nie po lesie po ciem­ku jest fajne. Nie jest. Rów­nie faj­nie by­ło­by mieć Han­ni­ba­la Lec­te­ra za gi­ne­ko­lo­ga.”

Hannibal Mentioned XDDD

“– Twoja twarz bę­dzie miała za chwi­lę nie­po­ro­zu­mie­nie z moją pię­ścią – po­wie­dzia­łam, ru­sza­jąc do przo­du.
Da­le­ko”

Go Aly! Go Alt! 🎉🎉🎉

“A może znów trwa­ła re­tro­gra­da­cja Mer­ku­re­go?”

Stara, też sobie tak wszystko tłumaczę

Dobra, może stalker, może syn seryjnego mordercy, ale boże jakie on jej teraz cudowne wsparcie daje. Josh u an angel

„W skali od 1 do 10: jak bar­dzo je­steś wście­kła z po­wo­du trac­ke­ra? Jeden ozna­cza, że po­trze­bu­jesz dnia lub dwóch, żeby ochło­nąć, a dzie­sięć, że mu­si­my za­cząć przy­go­to­wy­wać po­ro­zu­mie­nie w spra­wie wspól­nej opie­ki nad Fre­dem”.

Chłop co już kota adoptował xD

“„Sły­sza­łeś kie­dyś o sło­wie »gra­ni­ce«?”, na­pi­sa­łam do Fa­ce­ta bez Twa­rzy.
„Jakoś nie ko­ja­rzę, a mo­żesz użyć w zda­niu?””

CUDOWNE XDDDD

“Masz ak­tu­al­ne ba­da­nia?
Przy­tak­ną­łem. Zro­bi­łem je kilka ty­go­dni temu i od tego czasu nie upra­wia­łem z nikim seksu.”

I proszę, aspekt edukacyjny, badajmy się

“Pod­nio­słem nóż jedną ręką, a drugą do nich po­ma­cha­łem.
Buu, su­kin­sy­ny.”

XDDDDDDDDDD
POPLQCZE SIE

“Czy ist­nie­je lep­szy spo­sób na ich spę­dze­nie niż wsko­czyć do łóżka z go­ściem, który po­tra­fi zlo­ka­li­zo­wać łech­tacz­kę?”

Standardy są niskie grl