Karolina Tomaszek’s Reviews > Szóstka wron > Status Update
Karolina Tomaszek
is on page 108 of 496
„-Nina..
-Nie zaczynaj.
- Uda się. Daj Kazowi robić to, co potrafi najlepiej.
-Jest okropny.
-Ale skuteczny. Wścieknie się na Kaza, bo jest bezwzględny, jest jest wścieknie się na piec, bo jest gorący. Wiesz, czym jest.
-Na ciebie też jestem zła.
-Na mnie? Dlaczego?
- Jeszcze nie wiem. Po prostu jestem."
— Nov 09, 2025 07:56AM
-Nie zaczynaj.
- Uda się. Daj Kazowi robić to, co potrafi najlepiej.
-Jest okropny.
-Ale skuteczny. Wścieknie się na Kaza, bo jest bezwzględny, jest jest wścieknie się na piec, bo jest gorący. Wiesz, czym jest.
-Na ciebie też jestem zła.
-Na mnie? Dlaczego?
- Jeszcze nie wiem. Po prostu jestem."
Like flag
Karolina’s Previous Updates
Karolina Tomaszek
is on page 225 of 496
...
- Nie chcę twoich modlitw- powiedział.
-A czego chcesz?
Ciebie Inej. Ciebie.
Wzruszył ramionami i odwrócił się.
-Umrzeć pogrzebany pod ciężarem własnego złota.
-Bede się modlić, żebyś dostał to, czego chcesz.
-Módl się o dobra pogodę i głupich strażników. Mnie do tych modlitw nie mieszaj."
BROOOOOOO TY CHOLERO ZACZNIJ MOWIC TO CI MYSLISZ BO POGRAZASZ WLASNYSITUATIONSHIP
— Nov 11, 2025 01:59PM
- Nie chcę twoich modlitw- powiedział.
-A czego chcesz?
Ciebie Inej. Ciebie.
Wzruszył ramionami i odwrócił się.
-Umrzeć pogrzebany pod ciężarem własnego złota.
-Bede się modlić, żebyś dostał to, czego chcesz.
-Módl się o dobra pogodę i głupich strażników. Mnie do tych modlitw nie mieszaj."
BROOOOOOO TY CHOLERO ZACZNIJ MOWIC TO CI MYSLISZ BO POGRAZASZ WLASNYSITUATIONSHIP
Karolina Tomaszek
is on page 225 of 496
„Odwrócił głowę. Siedzieli obok siebie, niemal dotykając się
ramionami. Jej oczy były tak ciemne, że prawie czarne, i chociaż raz miała rozpuszczone włosy. Zawsze nosiła je związane na karku w bezwzględnie ciasny wezeł. Nawet na myśl o byciu tak blisko kogoś powinien czuć dreszcz. A zamiast tego pomyślał:
Co będzie, jesli przysunę sie bliżej?
...
— Nov 11, 2025 01:55PM
ramionami. Jej oczy były tak ciemne, że prawie czarne, i chociaż raz miała rozpuszczone włosy. Zawsze nosiła je związane na karku w bezwzględnie ciasny wezeł. Nawet na myśl o byciu tak blisko kogoś powinien czuć dreszcz. A zamiast tego pomyślał:
Co będzie, jesli przysunę sie bliżej?
...
Karolina Tomaszek
is on page 217 of 496
„-Nino Zenik, kiedy tylko zorientuję się, gdzie schowałaś
moje noże, porozmawiamy sobie.
-Zacznij od słów:,,Dziękuję ci, o wspaniała Nino, za poświęcenie każdej minuty tego beznadziejnego rejsu na ratowanie mojej nędznej skóry".
Jesper zdumiał się, kiedy ujeła twarz Niny w dłonie.
-Dziękuję za utrzymanie mnie na tym świecie, kiedy los postanowił zawlec mnie do drugiego.Zawdzięczam ci życie i jestem twoją dłużniczką."
— Nov 11, 2025 01:51PM
moje noże, porozmawiamy sobie.
-Zacznij od słów:,,Dziękuję ci, o wspaniała Nino, za poświęcenie każdej minuty tego beznadziejnego rejsu na ratowanie mojej nędznej skóry".
Jesper zdumiał się, kiedy ujeła twarz Niny w dłonie.
-Dziękuję za utrzymanie mnie na tym świecie, kiedy los postanowił zawlec mnie do drugiego.Zawdzięczam ci życie i jestem twoją dłużniczką."
Karolina Tomaszek
is on page 181 of 496
„Nie powinien być tak wstrząśnięty burdą w porcie, nawet strzelaniną, a jednak był. Jakąś jego cząstka czuła się stargana i odarta z osłony. To samo czuł jako chłopiec w tych pierwszych rozpaczliwych dniach po śmierci Jordiego.
'Powiedz, ze przepraszasz'. To byty ostatnie słowa, jakie Inej wypowiedziała. Za co miał ją przeprosić? Istniało tyle możliwości. Tysiące przewin. Tysiące głupich kpin."
— Nov 09, 2025 01:35PM
'Powiedz, ze przepraszasz'. To byty ostatnie słowa, jakie Inej wypowiedziała. Za co miał ją przeprosić? Istniało tyle możliwości. Tysiące przewin. Tysiące głupich kpin."
Karolina Tomaszek
is on page 139 of 496
...
Dostatecznie dobrze radzi sobie z materiałami wybuchowymi i ma zręczna rękę do rysunków, dzięki tym wszystkim drogim prywatnym nauczycielom.
Wylan mocniej sie zaczerwienił, a Jesper pokręcił głową.
-I pewnie grasz też na fortepianie?
- Na flecie - odpowiedział obronnym tonem Wylan.
- Cudownie."
— Nov 09, 2025 09:23AM
Dostatecznie dobrze radzi sobie z materiałami wybuchowymi i ma zręczna rękę do rysunków, dzięki tym wszystkim drogim prywatnym nauczycielom.
Wylan mocniej sie zaczerwienił, a Jesper pokręcił głową.
-I pewnie grasz też na fortepianie?
- Na flecie - odpowiedział obronnym tonem Wylan.
- Cudownie."
Karolina Tomaszek
is on page 139 of 496
„-A dlaczego właściwie wyniosłeś się z domu ojca? - Zapytał Jesper.
-Nadszedł czas. - odparł powściągliwie Wyłam.
- Idealista? Romantyk? Rewolucjonista?
-Idiota?- zasugerowała Nina.- Nikt nie wybiera życie w Baryłce, jesli ma inną możliwość.
- Nie jestem bezużyteczny - bronił się Wylan. - Byłem w Lodowym Dworze. Z ojcem.
-Widzicie? Ukryte głębie. - powiedział Kaz. - Wylan płynie z nami.
...
— Nov 09, 2025 09:21AM
-Nadszedł czas. - odparł powściągliwie Wyłam.
- Idealista? Romantyk? Rewolucjonista?
-Idiota?- zasugerowała Nina.- Nikt nie wybiera życie w Baryłce, jesli ma inną możliwość.
- Nie jestem bezużyteczny - bronił się Wylan. - Byłem w Lodowym Dworze. Z ojcem.
-Widzicie? Ukryte głębie. - powiedział Kaz. - Wylan płynie z nami.
...
Karolina Tomaszek
is on page 127 of 496
„-Zjawiłeś się za wcześnie Jesper.
-Byłem punktualnie.
-W twoim przypadku to znaczy za wcześnie. Następnym razem, kiedy postanowisz mi zaimponować, ostrzeż mnie wcześniej."
— Nov 09, 2025 08:32AM
-Byłem punktualnie.
-W twoim przypadku to znaczy za wcześnie. Następnym razem, kiedy postanowisz mi zaimponować, ostrzeż mnie wcześniej."
Karolina Tomaszek
is on page 99 of 496
Well przypomnialam sobie że to moja książka i mogę w niej pisać xdddd nadrabiam straty
— Nov 08, 2025 01:34PM
Karolina Tomaszek
is on page 86 of 496
„- Prawdziwa z ciebie gnida, wiesz? Ile razy przychodziłam do ciebie i błagałam żebyś pomógł Matthiasowi? A teraz, kiedy ty czegoś chcesz...
- Per Haskell nie zajmuje się działalnością charytatywną. Kiedy zrobiłem coś za darmo?
- A teraz?
-Teraz wolność Helvara jest coś warta.
- Zawsze była...
- Teraz jest coś warta dla mnie.
NINA MY BESTIEEEEE WYCIAGAMY TWOJEGO CHLOPA
— Nov 08, 2025 01:32PM
- Per Haskell nie zajmuje się działalnością charytatywną. Kiedy zrobiłem coś za darmo?
- A teraz?
-Teraz wolność Helvara jest coś warta.
- Zawsze była...
- Teraz jest coś warta dla mnie.
NINA MY BESTIEEEEE WYCIAGAMY TWOJEGO CHLOPA
Karolina Tomaszek
is on page 86 of 496
„Błogosławieni niech będą frajerzy, pomyślał. Błogosławiony niech będzie ten dobry i hojny ludek, który gotowy jest opróżnić portfele do szkatuły szumowin i nazywa to dobra zabawą."
— Nov 08, 2025 01:11PM

