Status Updates From Historie dziwnych samotności

czytam ostatnie opowiadanie i mnie skręca, bohaterka jest Jedyną Introwertyczką Pośród Millenialsów i ponownie koncept nie jest jeszcze taki zły, ale nie mogę znieść sposobu, w jaki jest to napisane

czytanie dalej przynosi tę korzyść, że zaczynam zauważać co mi nie odpowiada i doceniać te lepsze elementy. podobają mi się pomysły na te opowiadania, ale są napisane w irytujący sposób i jak na mój gust często proszą się, żeby bardziej pogłębić psychologię postaci. wszystko niby jest takie poważne, ale zarazem infantylne

w końcu jakieś ciekawsze opowiadanie, w mojej głowie takie wkk coded

męczę się, nudzę, ale to już prawie połowa więc trzeba dotrzeć to końca, prawda?